Skalniak od podstaw,projekt
-
Pawel Woynowski
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1539
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Budowę skalniaka zaczyna się od podstawy, a nie od góry, łatwiej wtedy go formować. Najpierw układamy kamienie na obrysie skalniaka i za nie wsypujemy ubogie podłoże. Ubogie dla tego, że rośliny na skalniaku powinny rosnąc naturalnie, a nie być pędzone na żyznym podłożu, na przykład, przerośnięte do wielkości główek sałaty, rozety rojników nie wyglądają naturalnie. Mam na myśli oczywiście typowe rośliny skalne. Tak wyglądają rozety rojników rosnące w naturalnym środowisku:grigori24 pisze: Moim zdaniem najpierw nasypcie bardzo dużą górę ziemi oczywiście niesymetryczną .Od góry układać kamienie formując skalniak rożnymi zagłębieniami, im bardziej fikuśnie tym lepiej.

To akurat rojniki rosnące w Alpach Austriackich (fotka zrobiona kilka dni temu)
TUTAJ jest przykład takiego formowania skalniaka. Jest to co prawda, budowa skalniaka z kaskadą i małym oczkiem, ale widać wyraźnie kształtowanie samego skalniaka. A następnie nasadzenia. Efekt całej pracy można zobaczyć TUTAJ Bardzo ważnym elementem dekoracyjnym jak i praktycznym jest obsypanie podłoża drobnymi kamieniami. Zabezpieczają one podłoże przed utrata wilgoci, jak i przed chwastami, poza tym są dekoracyjne same w sobie, nie mówiąc już w połączeniu ich z roślinami.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
-
Smolkus1993
- 200p

- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Przyszła wiosna i pora na pierwsze krytyczne spojrzenie na skalniak... Melduję, że w mgnieniu oka porozrastały się prawie wszystkie rozchodniki oraz floksik:


Tylko temu rozchodnikowi się nie pali:

W miejscu nadal stoją rojniki - i chwała im za to, bo tak za nimi przepadam, że ubierałam kilka odmian. Muszą się tam jakoś pomieścić


Iglaczki też nie podrosły. Wysadziłam trawy, a w ich miejsce przyszły m.in. delosperma, skalnica i dwa inne rozchodniki:

Teraz jeszcze kombinuję, gdzie wcisnąć lewizję, bo żadne miejsce nie wydaje mi sie wystarczająco "pod skosem", by uchronić ją przed zastoinami wody...


Tylko temu rozchodnikowi się nie pali:

W miejscu nadal stoją rojniki - i chwała im za to, bo tak za nimi przepadam, że ubierałam kilka odmian. Muszą się tam jakoś pomieścić


Iglaczki też nie podrosły. Wysadziłam trawy, a w ich miejsce przyszły m.in. delosperma, skalnica i dwa inne rozchodniki:

Teraz jeszcze kombinuję, gdzie wcisnąć lewizję, bo żadne miejsce nie wydaje mi sie wystarczająco "pod skosem", by uchronić ją przed zastoinami wody...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
-
Pawel Woynowski
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1539
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeśli sadzonka jest w pojemniku to można sadzić cały sezon.Lorana pisze:Posłuchajcie czy ktoś wie kiedy się sadzi bez i czy jest do nabycia w szkółkach ogrodniczych??
Jak je przytniesz, to na pewno wytworzy nowy przewodniki z najsilniejszej najwyższej gałęzi, który też trzeba będzie ciąć w późniejszym terminie. A ciąć możesz kiedy osiągnie zakładaną wysokość.No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie
Tylko takie cięcie (prowadzenie) spowoduje to, że sosna zacznie rosnąc w szerz. Dlatego trzeba to przemyśleć, czy w ogóle jest sens, takiego przycinania. Bo już samo cięcie powoduje zaburzenie pokroju sosny, i wygląda ona fatalnie.
A może zamienić na coś niższego np. jodła jednobarwna (Abies concolor 'Argentea') (o igłach srebrzystych), lub jej niebieska odmiana (A. concolor 'Violacea’) (o igłach niebieskobiałych). Rośnie bardzo wolno, i jest chyba jedną z najbardziej odpornych na mróz i suszę jodeł. Rośnie w zasadzie na każdym stanowisku, jednak preferuje stanowiska lekko wilgotne. Ma ciekawe sinoniebieskie szyszki stojące na wierzchniej stronie gałęzi. Jednym słowem jest bardzo dekoracyjna.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- paco
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2234
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Nie do końca mogę zgodzić się z taką opinią - uważam, ze może nie tyle cięcie co uszczykiwanie młodych pędów w wielu odmianach sosen powoduje to, że stają się one bardziej zagęszczone i mają ładniejszy pokrój. Natomiast pozostawienie ich na „żywioł” powoduje to, że gałęzie stają się puste, mają zbyt wielkie przyrosty i to dla mnie wygląda fatalnie.Pawel Woynowski pisze: Tylko takie cięcie (prowadzenie) spowoduje to, że sosna zacznie rosnąc w szerz. Dlatego trzeba to przemyśleć, czy w ogóle jest sens, takiego przycinania. Bo już samo cięcie powoduje zaburzenie pokroju sosny, i wygląda ona fatalnie.
Ale to oczywiście rzecz gustu, a o gustach nie podejmuję się dyskutować.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
Pawel Woynowski
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1539
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale my tu rozmawiamy, o skracaniu przewodnika sosny, chodzi o to aby nie była za wysoka, a nie jej formowaniu, a to są dwa róże tematy. Nie sądzę, aby ładnie się prezentował sosna bez czubka.paco pisze: Nie do końca mogę zgodzić się z taką opinią - uważam, ze może nie tyle cięcie co uszczykiwanie młodych pędów w wielu odmianach sosen powoduje to, że stają się one bardziej zagęszczone i mają ładniejszy pokrój. Natomiast pozostawienie ich na „żywioł” powoduje to, że gałęzie stają się puste, mają zbyt wielkie przyrosty i to dla mnie wygląda fatalnie.
Ale to oczywiście rzecz gustu, a o gustach nie podejmuję się dyskutować.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- paco
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2234
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Drogi Pawle, Lorano - może nie do końca jasno się wyraziłem - przewodnika w sośnie nie przycina się, bo jak zauważył Paweł jego rolę przejmie jakaś inna gałąź. Ale należy jak najszybciej (nawet począwszy od sadzonki) uszczykiwać młode pędy, aby sosna nie urosła zbyt wysoka.Lorana pisze: No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie
Jak rozumiem Lorena pyta, kiedy i jak to robić, a nie czy w ogóle robić.
Kiedy? - w maju, gdy młode przyrosty sosny są jeszcze "zielone", miękkie i nie wykształciły jeszcze igieł.
Jak? - Uszczykujemy (obłamujemy) część młodego pędu. Jeśli np. młoda sosna czarna ma przyrost roczny przewodnika (80 - 100) cm i pozostawimy 1/5 długości pędu - to przewodnik urośnie jedynie około 20 cm.
Oczywiście pociąga to za sobą uszczykiwanie wszystkich gałązek (albo według uznania) i wykonywanie tego na stałe, co z czasem może być kłopotliwe.
W ten sposób każdą sosnę można utrzymać w ryzach, jeśli chcemy zatrzymać to co już tam rośnie. Łatwiejszym wyjściem jest zrobienie tego co proponuje Paweł - czyli posadzenie tam takiego drzewa, które nie będzie wymagało żadnych zabiegów, a jest z czego wybierać.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.













