W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Przeczytałam o tych dziobach i nie wiedziałam o takich praktykach ;:oj piszą że robi się to żeby:
- ograniczyć wzajemne dziobanie się ptaków,
- zmniejszyć marnotrawstwo (rozsypywanie) paszy.
Biedne ptaki obcinają im te dzioby do krwi. Jutro muszę zobaczyć moje, ale sądząc jak rozsypują pokarm to mają całe dzioby.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

W sumie nie wiem jak bardzo mają za pisklaka obcięte bo zdjęć nie widziałam, szukałam pod hasłem obciętych dziobów ale te ze zdjęć mają o wiele mocniej obcięte, tylko nie wiem teraz czy mogę jakoś skorygować im te dolne części żeby im się wygodniej dziobało... :| (widać że delikatniej dziobią, nie tak jak te co stukają o pełnych dziobach jak dzięcioły o beton zbierając ziarno).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

A jakbyś zapytała na wolierze? tam jest dużo fachowców, nawet tych od obcinania http://www.forum.woliera.com
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Dzisiaj się spytam, ale najpierw będę musiała zrobić zdjęcia z bliska żeby móc się na czymś oprzeć, bo nie sztuka powiedzieć "korekcja obciętego dzioba" gdy nie wiadomo w jakim stanie jest dany dziób ;:224 :lol: .

Nie zgadniecie co się stało przed chwilą, poszłam zobaczyć czy pies śpi w domu, otworzyłam drzwi bo ją wypuścili i zaczęłam cmokać i cicho pogwizdywać (gdy nie usłyszy cmokania) i zgadnijcie gdzie ona była...siedziała a dokładnie wyszła spod schodów!, bramka była "zamknięta" ale siłą woli się przecisnęła bo mocowanie jest elastyczne. Z sercem na ramieniu złapałam za latarkę i poszłam zobaczyć czy stadko jest nienaruszone, okazało się że ona poszła do nich SPAĆ, modelki troszkę poprzestawiane ale całe...uff kamień z serca ;:180 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

No proszę, pies pasterski do kur ;:306 Czytałam, że kotka zaadaptowała kaczego pisklaka, może Twoja panna kurkami się zaopiekuje ;:333
Pozdrawiam
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Miałam kiedyś koguta, który uwielbiał bawić się z moim psem :) Niestety, koguta już nie ma, a z psiakiem inne koguty bawić się nie chcą :(
A kogut poszedł na rosół, bo zamiast pilnować swoich panienek, chodził do sąsiadek. Nie wytrzymałam i zrobiłam z niego rosół :P
Ginka, przykre z tymi kurkami i ich dziobami :( Słyszałam o takich praktykach, ale właśnie na dużych fermach, a nie w wylęgarniach...

Czekam do soboty z niecierpliwością, mają się kluć kurczaki ;:138 :heja I te w inkubatorze i te pod 3 kwokami :D Się przekonam jak kwoki siedziały, bo jednej to nie jestem pewna...No ale poczekam.
ania
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Aniu, nie klujesz może perliczych jajek :? Na alee obawiałabym się zaopatrzyć, jeśli ,może, gdyby...to ja jestem chętna ;:131
Pozdrawiam
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Gosiu, nie do końca zrozumiałam ten post...
Perlicze jaja w zeszłym tygodniu sprzedałam babce na wsi 10, bo mnie na litość prosiła :) Teraz zbieram dla siebie, w sobotę klują się kurczaki, więc w poniedziałek może wtorek nastawię perliczki. Czekam coby uzbierać przynajmniej 20 jaj, a mam tylko 2 samiczki i 1 jajko dziennie :( Jedna cholernica niesie się nie wiem gdzie. Kiedyś przypadkiem znalazłam jej gniazdo na ogrodzie. Myślałam, że siądzie, ale doszło tam jeszcze jedno jajko i gdzieś się przeniosła, widać wyczuła, że wiem gdzie ma gniazdo...
ania
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

annorl1 szczerze powiem też mnie to z leksza zdziwiło, tylko jedna niezbyt mi się podoba (zapytam n wolierze, jak przyjdzie mi klucz aktywacyjny), podpytam czy mogę jakoś to zeszlifować lub zrobić jakieś małe poprawki żeby lepiej się ptakowi żyło - ogólnie zabezpieczyć np jakimś tworzywem (czy to ptaka nie będzie boleć, bo jak będzie to już nie wiem co zrobić ale to się dowiemy pewnie pod wieczór).
Poniżej zdjęcie modelki która ma ten nieładny dziobek, inne mają w miarę wyważone i równe (dwie są z większą dolną częścią, ale ta jest w gorszym położeniu), zauważyłam że mam jedną agresorkę, gdy złapałam biedaczkę to przyszła druga dziadyga i zaczęła ją pod skrzydłem dziobać (musiałam ją zabrać, bo bym nie zrobiła spokojnie zdjęć, uwaga zdjęcie może być dla niektórych drastyczne :roll: ).
Obrazek
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Aniu, czyli nasadzasz perlicze jajka dla siebie, bo z jednej to faktycznie nie uzbiera się dużo :roll:
Po świętach mam kontaktować się w sprawie piskląt, ale właściciel nie wie czy będzie miał (?) Nie rozumiem tego, bo skoro pisklaki sprzedaje w wieku 7 tygodni to powinien wiedzieć co ma ;:131
Wiem, że ma różne kolory, mi najbardziej podoba się dzikie umaszczenie "koralikowe"
Ginka, skoro modelki mają tendencję do dziobania to może lepiej, że dzioby mają jakie mają. Przynajmniej krwawej jatki nie będzie. Ale znowu- chyba na wolierze- czytałam, że to brak jakiegoś składnika w diecie jest powodem agresji.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

W sumie lepiej i nie lepiej, bo nie mogę na przykład dać im główki kapusty żeby się nie nudziły bo nie mają ostrych końcówek coby mogły ją wydziobywać, będą dostawać krojone (albo brak białka zwierzęcego,zbytnie zagęszczenie w kurniku/na wybiegu, albo nuda...stawiam na nudę), wczoraj dostały sporą porcję krojonej wątroby więc białko odpada, zimno jest pada cały czas to siedzą pod schodami i się widocznie nudzą, a że gdy złapałam modelkę i zaczęła się wiercić ze skrzydłami w górze, to pewnie spowodowało że tamta podeszła i zareagowała na skórę (bo są lekko opierzone i pod skrzydłami mają prześwity). Wezmę przecedzę trochę kefiru z grzybka tybetańskiego i im dam, bo lubią.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

U Ciebie mają różnorodność- białko, witaminy, skorupek do woli, ale nie wiadomo co jadły do tej pory.
I mam kolejną wskazówkę- żeby kury się nie nudziły -główka kapusty ;:333
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Dlatego wspomniałam wyżej, że główka kapusty raczej nie przejdzie, bo nie mają ostrych dziobów tylko takie jak na zdjęciu niżej, ewentualnie zrobi się cieplej to zrobię im piaskownicę a i z psiurą nie będą się nudzić :lol: . Dużo wsuwają mleczy dlatego mam nadzieję że zrobi się szybko cieplej, bo źródło zieleniny mi się powoli wyczerpuje i będę musiała szukać z nożem jak kiedyś dla królików. Teraz zaniosłam im tego kefirku z dodatkiem ugotowanego wczoraj makaronu, a że był niedosolony to im wkroiłam całość (to na teraz mają zajęcie :lol: ).
Obrazek
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”