W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Uwielbiam obserwować kotkę z małymi Zawsze asystuję swoim przy porodach, czasami potrzebna jest pomoc człowieka.
Wspaniała jest troskliwość z jaką mama zajmuje się młodymi.
Wspaniała jest troskliwość z jaką mama zajmuje się młodymi.
Pozdrawiam
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Aquaforta a co może mi się przy porodzie kotki przydać? Pierwszy raz będę miała z tym do czynienia, cały czas się boję, że coś pójdzie nie tak . Normalnie aż strach z domu wychodzić.
Na razie cieszę się, że Psujka w końcu zauważyła przygotowany dla niej karton - duży, wygodny, wyłożony ręcznikiem... Dany w takim miejscu, że pies nie zaglądał, a i Córa nie miała dostępu (starcie 1,5 rocznego malucha z takimi kruszynkami byłoby ZŁE). Kotka zdecydowanie z niego zadowolona, wyleguje się tam mrucząc z zadowoleniem.
Na razie cieszę się, że Psujka w końcu zauważyła przygotowany dla niej karton - duży, wygodny, wyłożony ręcznikiem... Dany w takim miejscu, że pies nie zaglądał, a i Córa nie miała dostępu (starcie 1,5 rocznego malucha z takimi kruszynkami byłoby ZŁE). Kotka zdecydowanie z niego zadowolona, wyleguje się tam mrucząc z zadowoleniem.
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Też wykładałam koszyk ręcznikami, ale polecono mi podkłady higieniczne- takie do przewijania niemowląt. Super się sprawdzają
Jak kotka pierwszy raz rodzi, często jest w szoku, wybiega z kojca, leci do kuwety, wraca. Trwa to czasami godzinę zanim pierwszy maluch się urodzi. Przerwa między kociętami może być różna- od paru minut do nawet dwóch godzin. Zdarza się (bardzo rzadko) że kotka nie zdejmie worka owodniowego z główki kociaka i trzeba go rozerwać przy pyszczku, żeby maluch się nie udusił.Może też być duży kociak i problem z urodzeniem- przy partych trzeba pomóc i wyciągać go delikatnie. Kotka zjada łożyska- co jest naturalne- nie zabieramy ich. Ale najczęściej wszystko jest w porządku i kocia instynktownie wie co ma robić
Jak kotka pierwszy raz rodzi, często jest w szoku, wybiega z kojca, leci do kuwety, wraca. Trwa to czasami godzinę zanim pierwszy maluch się urodzi. Przerwa między kociętami może być różna- od paru minut do nawet dwóch godzin. Zdarza się (bardzo rzadko) że kotka nie zdejmie worka owodniowego z główki kociaka i trzeba go rozerwać przy pyszczku, żeby maluch się nie udusił.Może też być duży kociak i problem z urodzeniem- przy partych trzeba pomóc i wyciągać go delikatnie. Kotka zjada łożyska- co jest naturalne- nie zabieramy ich. Ale najczęściej wszystko jest w porządku i kocia instynktownie wie co ma robić
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Zdumiało mnie zachowanie kotki Zuzi, 4 sępy i obok potrącona przez samochód młoda sarenka. Jak ona się ich nie boi ? Wyobraźcie sobie, ze ona je pogoniła!
Pozdrawiam! Gienia.
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Co się stało z ranną sarenką?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Dała radę pobiec tylko kilka metrów i padła , oczywiście sępy wyczuły padlinę. W pobliżu cały czas krążyła jej mama. Dziś na tamtej posesji ( za naszym płotem) firma kosila trawniki to pewnie resztki padliny sprzątnęli .
Pozdrawiam! Gienia.
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Nie próbują odganiać wyjadacza?:)
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Potrzebuję rady w sprawie mojej kotki. Półtora roku temu wróciła do domu z roztrzaskaną łapą. Weterynarz zrobił operację i wstawił jej w kość gwoździa śródszpikowego oraz dwa cerklaże.
Po upływie tego czasu wg mnie kość z gwoździem nigdy się nie zrosła i ciągle występuje zapalenie. Weterynarz nie chce wziąć odpowiedzialności za powikłania i twierdzi, że jego przyczyną może być nieodpowiednia karma. Leczenie kota kosztowało mnie juz majątek i na dodatek nie jest skuteczne. Co wy o tym sądzicie?
Po upływie tego czasu wg mnie kość z gwoździem nigdy się nie zrosła i ciągle występuje zapalenie. Weterynarz nie chce wziąć odpowiedzialności za powikłania i twierdzi, że jego przyczyną może być nieodpowiednia karma. Leczenie kota kosztowało mnie juz majątek i na dodatek nie jest skuteczne. Co wy o tym sądzicie?
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa