Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Masz pytania dotyczące produktów MAROLEX ? Tu jest miejsce, gdzie można zadawać pytania do ekspertów MAROLEX. Porady i wskazówki techniczne.
ODPOWIEDZ
MarcinBrz
200p
200p
Posty: 294
Od: 19 lis 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie

Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Poczytałem kilka tematów, jednak nie do końca pomogły mi w podjęciu decyzji. Mianowicie jaki opryskiwacz wybrać na następujące warunki:
- ogród (praktycznie brak oprysków, jeśli już to tylko róże)
- ok. 15 arów pola (głównie ziemniaki, oprysk na zarazę i stonkę)
- niewielki sad (dopiero go zakładam, więc nie wiem, jak często będzie wymagał zabiegów)
Do tego w razie potrzeby "ulubiony" Roundup ;)
Do tej pory używałem jakiegoś starego opryskiwacza, w którym ciśnienie wytwarza się lancą, wsuwając ja i wysuwając. Nie jest to wygodne, w dodatku obok lancy zaczyna delikatnie puszczać.
Wiem że teoretycznie potrzebuję dwa opryskiwacze, ale do tej pory wszystko robiłem jednym dokładnie go płukałem i było OK albo poratowałbym trochę "zabytek" i byłby do "randapu".
Jednak dobrze byłoby zaopatrzyć się w coś nowego. Firmę Marolex poznałem dzięki forum, opinie są co najmniej niezłe, ceny też. Wstępnie rozważam zakup modelu Profession 12 litrów, do tego ewentualnie dysza na kilka rzędów. Dobry wybór?
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Ja mam 7 litrów z normalna dyszą ( da się regulować strumień ).
Nieczęsto rozpuszczam pełen zbiornik, chyba tylko jesienią dla miedzianu, zazwyczaj używam mniej litrów więc jak dla mnie - wystarcza.
Ale ty masz pole więc na pewno 12 l będzie ci potrzebne :P
Mam też lancę 3-metrową bo u mnie są wielkie drzewa i bez lancy bym chyba do dolnych gałęzi nie dosięgnęła :;230
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Po pierwsze- dwa. :D
Jeden do Roundupu i ew. innych herbicydów. Drugi do ochrony.
Niby można myć... hmmmm...
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Na róże, to zafunduj sobie takie maluchy litrowe, czy dwulitrowe, wygodniej manewrować, a i chemii nie marnujesz, bo roztworu przygotowujesz akurat tyle, co trzeba.

Pytasz o dwunastolitrowy, ale przy wielkim opryskiwaczu jest o tyle kłopot, że ciężkie to jes samo w sobie i mało (a na pewno dla kobiety) poręczne, już siódemka jest spora, a co dopiero dziesięciolitrowe i większe... Dodaj ciężar zawartości i przeciążenie kręgosłupa murowane :wink:

Ja tam wolę mniejszy i częściej dolewać, niż wielki i zbyt ciężki do dźwigania...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
MarcinBrz
200p
200p
Posty: 294
Od: 19 lis 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Róże pryskam różnie, jak trzeba wszystkie, to dużym, jak tylko pojedyncze to właśnie takim małym litrowym.
Do Pudziana mi daleko, ale nawet i 20 kg to dla mnie nie jest dużo, a zawsze wygodniej wlać raz i jest spokój.
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
MarcinBrz
200p
200p
Posty: 294
Od: 19 lis 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

No i kupiłem. Co prawda późno, ale lepiej późno, niż wcale ;) Padło na model Titan 12. Miałem brać w sklepie internetowym, ale znalazłem w podobnej cenie u siebie w mieście, a potrzebowałem opryskiwacza szybko, bo poprzedni padł ostatecznie w czasie oprysku.
Pierwsze wrażenie po opryskaniu 15 arów ziemniaka - super. Czas oprysku skrócił się mniej więcej po połowę, dokładność zabiegu też wzrosła bez porównania.
Nie ma przy nim miękkich pasków, ale szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to.
Dodam, że trafiłem jeszcze na zestaw promocyjny 2 w 1 (mały opryskiwacz 0,5l. gratis).
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
MarcinBrz
200p
200p
Posty: 294
Od: 19 lis 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Dziś, z myślą o przyszłym powiększonym sadzie, dokupiłem Professiona 5. Z wiadomych względów nie miałem okazji wypróbować go "w akcji", jedynie z czystą wodą. Zaskoczył mnie długi czas oprysku nawet po krótkim pompowaniu.
O wykonaniu nie będę pisał, bo wiadomo, że to klasa sama w sobie :)
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Awatar użytkownika
Administrator
---
Posty: 7587
Od: 28 gru 2006, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Bardzo miło czytać takie opinie. :D
dziękuję
Miłego dnia!
Admin.
MarcinBrz
200p
200p
Posty: 294
Od: 19 lis 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Przy okazji miałbym jeszcze pytanie odnośnie lancy 3-rzędowej. W przyszłym roku powiększam uprawę ziemniaka i taki dodatek bardzo ułatwiłby mi pracę. Chciałbym tylko wiedzieć, jaki rozstaw dysz ma ta lanca. Chodzi mi o to, żeby się jakoś wpasować w grządki po sadzarce, np. dwie skrajne dysze po grządkach, środkowa pomiędzy.
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
MarcinBrz
200p
200p
Posty: 294
Od: 19 lis 2010, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Wczoraj testowałem Proffesiona. Jednym nabiciem do wyraźnego oporu pompki spryskałem wszystkie drzewka owocowe (fakt, że nieduże, ale jednak ;)), potem kilka ruchów i wystarczyło na róże. Jedyna rzecz jaka mnie troszkę denerwowała, to niewielki otwór wlewowy. Lejąc z wiaderka bez lejka trzeba być bardzo skupionym na tym, co się robi ;) Ale mimo tego szczegółu i tak jestem baaaaaardzo zadowolony :)
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród, sad, trochę pola - jaki opryskiwacz?

Post »

Jak spróbujesz plecakowym titanem, to nie będziesz b.zadowolony, ale co najmniej uszczęśliwiony, tak jak plecakowy wygląda nieco strasznie, to pryska się fenomenalnie :)
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zapytaj ekspertów MAROLEX. Pytania i porady techniczne.”