Opryskiwacze plecakowe - opinie Użytkowników.
- Admiiin
- Przyjaciel Forum
- Posty: 467
- Od: 6 wrz 2006, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Opryskiwacze plecakowe - opinie Użytkowników.
Opryskiwacze plecakowe - opinie Użytkowników.
Polskie, zagraniczne, najlepsze i najgorsze Waszym zdaniem. Mankamenty i zalety
Zapraszamy do dyskusji.
Polskie, zagraniczne, najlepsze i najgorsze Waszym zdaniem. Mankamenty i zalety
Zapraszamy do dyskusji.
---...== Admin ==...---
Przyjazne Forum.... dla Kochających Rośliny...
www.FORUMOGRODNICZE.info
Przyjazne Forum.... dla Kochających Rośliny...
www.FORUMOGRODNICZE.info
- cherryberry321
- 200p
- Posty: 370
- Od: 1 sty 2010, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Opryskiwacze plecakowe - opinie Użytkowników.
Witam szanownego Admninistratora !
Wreszcie gdzieś jestem pierwsza . Chętnie przeczytałabym opinię o opryskiwaczach plecakowych, ponieważ chciałabym taki zakupić( na przyszły sezon). Ale niestety nikt nic nie napisał . Ja osobiście oczekuję od opryskiwacza plecakowego, że odciąży mój kręgosłup(teraz mam 7 litrowy Proffesion i strasznie mi ciężko go dźwigać na jednym ramieniu, gdy jest pełny). Poza tym muszę go zdejmować za każdym razem, gdy spada ciśnienie i muszę dopompować. Więc od plecakowego oczekuję, że zadanie będzie ułatwione, bo nie będę musiała go ściągać, tylko użyję bocznej rączki - i po kłopopocie. Poza tym, jak będzie miał np. 12 litrów, nie będę musiała dwa razy przygotowywać cieczy roboczej ( czegokolwiek to dotyczy). Przejrzałam kilka modeli - i nie wiem, na który się zdecydować. Proszę kogoś, kto użytkuje takowe urządzenie, żeby ułatwił mi to zadanie. Mam nadzieję, że coś się ruszy w tym temacie. A może nikt takiego sprzętu nie używa ?
Pozdrawiam
cherryberry
Wreszcie gdzieś jestem pierwsza . Chętnie przeczytałabym opinię o opryskiwaczach plecakowych, ponieważ chciałabym taki zakupić( na przyszły sezon). Ale niestety nikt nic nie napisał . Ja osobiście oczekuję od opryskiwacza plecakowego, że odciąży mój kręgosłup(teraz mam 7 litrowy Proffesion i strasznie mi ciężko go dźwigać na jednym ramieniu, gdy jest pełny). Poza tym muszę go zdejmować za każdym razem, gdy spada ciśnienie i muszę dopompować. Więc od plecakowego oczekuję, że zadanie będzie ułatwione, bo nie będę musiała go ściągać, tylko użyję bocznej rączki - i po kłopopocie. Poza tym, jak będzie miał np. 12 litrów, nie będę musiała dwa razy przygotowywać cieczy roboczej ( czegokolwiek to dotyczy). Przejrzałam kilka modeli - i nie wiem, na który się zdecydować. Proszę kogoś, kto użytkuje takowe urządzenie, żeby ułatwił mi to zadanie. Mam nadzieję, że coś się ruszy w tym temacie. A może nikt takiego sprzętu nie używa ?
Pozdrawiam
cherryberry
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Re: Opryskiwacze plecakowe - opinie Użytkowników.
Solo OK.
Kwazar do d...y.
A najlepszy to byl Arumitsu z motorkiem. Nie do zdarcia...
Kwazar do d...y.
A najlepszy to byl Arumitsu z motorkiem. Nie do zdarcia...
- cherryberry321
- 200p
- Posty: 370
- Od: 1 sty 2010, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Opryskiwacze plecakowe - opinie Użytkowników.
Witam pierwszego odważnego, czyli MirkaL !
Dziękuję za opinię. Czekam na więcej komentarzy !!!
Pozdrawiam
cherryberry
Dziękuję za opinię. Czekam na więcej komentarzy !!!
Pozdrawiam
cherryberry
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Re: Opryskiwacze plecakowe - opinie Użytkowników.
Witam serdecznie Ja posiadam Titan 20 już parę lat i jestem bardzo zadowolona, działa bezproblemowo A na przyszły sezon zamierzam do niego dokupić lancę doglebową