Czy musiałaś do tego zabiegu dokupić dodatkową lancę?KaRo pisze:To wspaniały sprzęt,nawet ja - poradziłąm sobie z opryskiem prawie 3 metrowych tui bez konieczności używania drabiny.Taki sprzęt to luksus w ogrodzie czy na działce.
Wygodny w użytkowaniu,latem to nawet przyjemność pracować nim.
Bo ja na opryskiwacz już się raczej zdecydowałam, oczywiście ten, natomiast mam poważne problemy z wyborem lancy, bo przypuszczam, że muszę jakąś dokupić. Gubię się w nich. Opryskiwacz potrzebuje do bielenia (tutaj już wiem, że tylko ten można stosować do tego zabiegu do tego celu wystarczy mi podstawowe wyposażenie tego modelu) i oprysków drzewek owocowych o wys. około 2-3m (głównie będę leciała na wszelkiego rodzaju gnojówkach, czasem pewnie zdarzy się jakiś miedzian, w sytuacjach krytycznych insektycydy) i tutaj mam problem. Czy muszę okupywać lancę, a jeśli tak to jak w moim wypadku będzie najlepsza?
Mam też pytanie, ponieważ jestem osobą o dość małych gabarytach, boję się, że opryskiwacz będzie dla mnie za duży. Czy wykorzystywanie tylko części pojemności opryskiwacza jest rozwiązaniem w mojej sytuacji, czy lepiej zostać przy bieleniu ręcznym drzewek i kupić zwykły Profession 5 lub 7?