Moje Arboretum cz.7

[karolacha]

Jadziu ciągle sobie mówię ,że to już koniec i zawsze znajdzie się coś co musze mieć

[any57]

Karola ... możesz mówić koniec, ale jak widzisz ten areał warzywnika ... nic dziwnego, że stale dokupujesz rośliny.

[JAKUCH]

No cóż takie jesteśmy zachłanne ja też nie mam miejsca, lecz wciąż coś dosadzam i dokupuję

[Mondfa]

Nie były drogie i z pąklami

Nic dziwnego, że Ci się nie wiodą, jak Ty różaneczniki z pąklami kupujesz
Udanej majówki

[karolacha]

Moni czy Ty musisz być taka dociekliwa u nas tak się mówi gwarą na pąki , a co
Noooo, udanej majówki w deszczu czy śniegu, jest do wyboru
A tak naprawdę to jak tylko nie będzie padało to pojedziemy do Wojsławic , praktycznie to nie byłam tam jeszcze, bo bycie pod bramą się nie liczy

[daysy]

Ja też miałam ochotę wybrać się do Wojsławic, nawet z córką się umawiałam, ale niestety wypadło coś pilniejszego i wyjazd przepadł, nic jednak straconego, wyjazd przełożony na końcówkę maja . Też będzie pięknie, a może nawet piękniej

[Mondfa]

A to gwaaara

w deszczu czy śniegu, jest do wyboru

Wybór masz i jeszcze narzekasz?
Nie dogodzisz, nie dogodzisz

[karolacha]

Daysy na koniec maja będzie piękniej , najlepiej poczatek czerwca, wtedy kwitnie najwięcej rododendronów a jest tu największa kolekcja w kraju. W ogóle Arboretum ma powyżej 60 ha ,jest co oglądać

[Maska]

Karolino no i Stasiu musi mieć zajęcie, a jarzynki i tak się nie zmarnują i chętni się znajdą
Jak tam śnieg miałaś? czy znowu miałaś szczęście

[Beaby]

Karolinko, 60 ha to sporo. A ile z tego jest dla "spacerowiczów"? I ile czasu tak mniej więcej zajmuje podziwianie całego Arboretum?

[karolacha]

Bea owszem 60 ha . ale w tym jest stara część , założona b. dawno temu , taki park, gdzie są stare i rzadkie okazy drzew, ale kwiatów tam nie ma . Jak raz zobaczyłam to już więcej nie chodzę , nie da rady wszystkiego. Jest też częsc nowa , gdzie rosną nie dawno posadzone stare odmiany czereśni--Uniwersytet ratuje stare odmiany. Są to młode drzewka, owocujące i można zrywać i jesć czereśnie. To tez jest duża część gdzie nie chodzę . No i ja jestem często więc zmieniam teren który oglądam.
Kto jest raz to może wybrać najatrakcyjniejsze miejsca i zajmie mu to kilka godzin . Może też pospiesznie oblecieć w ok. 3 godz. Ale jak ktoś chce obejrzeć wszystko , to dnia mało Wszędzie są ławeczki, można też na trawie usiąsc, zrobić piknik, jest też restauracja ( za mało jak na tyle ludzi ) ale jest. Są rozstawione gęsto toalety, tak ,ze jest wygodnie dla każdego i tego co długo zwiedza i dla szybkiego perszinga

-- 28 kwi 2017, o 21:28 --

Oj , tym razem Marysiu i nas zasypało. Potem był deszcz i w sumie nadal pada i jest zaledwie 3 st. Zimno, mokro, paskudnie brr. Ale u Was dużo gorzej pewnie. A Stasiu właśnie lubi pracować w ogrodzie , to jest jego teren a mój to w koło domu kwiaty i rabaty Oboje mamy co robić ale lubimy to

[karolacha]

http://arboretumwojslawice.pl/events-page/ WOJSLAWICE

ciekawa historia, wykazy roślin .....warto poczytać

[karolacha]

Zanim się rozpadało trochę popracowałam i zrobiłam kilka zdjęć




Stokrotki zaczynają popis , ale to dopiero początek

























kwitnąca jabłoń jest cała w pąkach glicynii