Moje Arboretum cz.7

[Biedronka641]

Karolciu super relacja. A glicynią się zachwycam, bo moja nadal nie zakwitła.Cięłam jak mi polecałaś i nadal nic.

[Beaby]

Na razie Karolinko chciałaś ode mnie tylko krwawnika różowego i przesłałam Ci go w ubieglym roku. Mam nadzieję, że się fajnie prezentuje.
Ja na razie dziękuję za patyczki. Tak, żylistka sobie sprawię ale już nie z patyczków, wolę gotowce bo nic na razie u mnie prawie nie widać, że coś mam, a tu tyle małych krzewów i muszę czekać aż podrosną. Ale i tak bardzo dziękuję

[karolacha]

No widzisz Bea nie pamiętałam od kogo mam ten śliczny krwawnik Już go rozdzieliłam i ślicznie wygląda. Ja też niestety mam sporo takich maluchów ,że nic nie widać i trzeba czekać długo na efekty, ale cóż , poczekamy

[karolacha]

Kilka wczorajszych zdjęć










mala łajza przyniosła wczoraj rolkę żyłki do pokdkaszarki. Sąsiad kosił a Babel uznał ,że taki zapas mu się przyda, tylko ,że my nie mamy podkaszarki no i Stasiu oddał . Sąsiad mówi: jakoś była i zniknęła nie wiadomo jak Nie dość ,że z kieszeni wszystko wyjmie jak tylko kucnę , to znosi zabawki, sprzęt....wyrósł na zlodziejaszka



magnolia Siebolda, cudo





niedzielne zakupy









kolejne lilaki



judaszowiec



mała różowa glicynia zbratała sie z dużą niebieską i pnie sie na nią















cudny głóg



kolejne derenie zaczynają











Susan nie daje za wygraną



Kielichowiec Wonny

[Bufo-bufo]

Cudne glicyniowe "kotary" Palibin na nóżce zapewne będzie cięty, u mnie to spory krzaczorek jest (dość szybko przyrasta), mam go kilka lat.

[apus]

Krysiu, nie mogę się napatrzeć na Twoją glicynię
Psinka sprytna, szkoda, ze skarbów nie przynosi

[Aguss85]

O tak, glicyniowe firaneczki to jest coś pięknego
Oj Bąbel, Bąbel, nie tak Cię Pańcia wychowywała!

Och!!! Jakbym chętnie teraz posiedziała na Twoim tarasie

A ja dzisiaj posiedziałam Skorzystałam z zaproszenia Karolinki. Ogród bogaty, masa krzewów, których nie znałam. Glicynie zjawiskowe. Zachwycił mnie i mojego eM krzew piwonii drzewiastej. Właścicielka ogrodu pozwoliła zamieścić zdjęcia.
Aha! Wstęp był wolny, mało tego, zostaliśmy poczęstowani kawą, prawdziwą, nie wirtualną .
Karolinko, dziękujemy za gościnę. Jeśli Maja będzie zwlekać z emisją, chyba wprosimy się na spektakl Gizeli.

Na pewno było wspaniale! A emisja programu to nie wiem, chyba dlatego zwleka, że najlepsze zostawia się na koniec

[Maska]

Karolino program Mai jest specyficzny...nie docenia tego co naturalnie ładne! co prawda internet tutejszym chodzi jak muł i zdjęć nie widzę ale ciągle czytam o nowościach. Pooglądam sobie już w domu
Pozdrawiam z bałtyckiej plaży

[Beaby]

Gospodarnego o zaradnego psiaka macie
Czyżby uznał, że podkaszarka by się przydała?
Przepiękny jest kolor tej piwoni

[clem3]

Ledwo przestałam się ślinić na widok glicynii, a już musiałam rozdziawiać buzię w sprawie piwonii Co to za odmiana? A potem była cała masa innych cudności, więc rozwarcia buzi nabawiłam się na stałe

[karolacha]

O matko jedyna Małgosiu żeby Ci ta buzia tak nie została Nie wiem jaka nazwa ale to drzewiasta. A jest wielka ,że mi widać zza niej tylko głowę Dopiero jak Fela sie zachwyciła i mnie zrobiła w tle, dopiero zobaczyłam ,że jest całkiem ładna , wcześniej tego nie widziałam

-- 24 maja 2017, o 11:15 --

Bea Bąbel to gospodarz całą gębą. Widzi jak się męczę z ładnym podkaszaniem , to uznał ,że podkaszarka by się przydała a skoro Pan położył na ziemi to znaczy jemu nie potrzebna żyłka Jak ginie piłka dzieciom sąsiada to pytają czy Bąbel nie wziął, tylko on naprawdę ostatnio nie wziął, przedostatnio -tak i zjadł

[karolacha]

Zazdroszczę Ci Marysiu tej plaży ale trudno , ja do sanatorium tez pojade za miesiąc , dwa, ale napisałam przedgórze, zeby blisko Rozmawiałam z producentką Mai i Ona jest b. zajęta, ma jakieś nowe programy....ale częsc materiału już mają to pewnie kiedyś skończą , oby tylko nie przyjechali zimą

[stasia_ogrod]

Karola, mnie również zachwyciła ta ogromna i prześliczna piwonia, a glicynie nadal kwitną i cudnie ogród zdobią.
Bąbel znosi wszystkie przydasię i czeka aż gospodarz go pochwali oby nie zaczął tego w ogrodzie zakopywać, jak to mają w zwyczaju psy z kośćmi robić. Wymiziaj ode mnie tego przystojniaka, mam na myśli pieska oczywiście.