Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25128
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Masz bardzo duzo doniczkowych kompozycji
Ja mam kilka, ale nie umiem ich utrzymać
Albo za mało podlewam, albo za dużo
Wolę zdecydowanie rosliny na rabatach
Chociaż marzą mi się piekne donice. Musze nad tym popracować
Ja mam kilka, ale nie umiem ich utrzymać
Albo za mało podlewam, albo za dużo
Wolę zdecydowanie rosliny na rabatach
Chociaż marzą mi się piekne donice. Musze nad tym popracować
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Dalie cudo! Mogę patrzeć bez końca!
Zjawiska zapierające dech w piersiach!
Niestety, nie wiem czy Ci pisałam, z Twoich dalii przetrwała tylko Gitty Up Ale jest cudowna! Reszty nie stwierdziłam.
Ale jak wiesz, bywa tak czasami! Wiosną znów poszperamy w skrzynkach!
Zjawiska zapierające dech w piersiach!
Niestety, nie wiem czy Ci pisałam, z Twoich dalii przetrwała tylko Gitty Up Ale jest cudowna! Reszty nie stwierdziłam.
Ale jak wiesz, bywa tak czasami! Wiosną znów poszperamy w skrzynkach!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Masz przepiękne , kolorowe surfinie Lubię zestawiać kolory, jak już mówiłam Moje budleje mają już biały i niebieski ( fioletowy) kolor , będzie jeszcze jeden, nie wiem dokładnie jaki Są tegoroczne, to małe , ale ładnie to zaczyna wyglądać .
Bywają hibiskusy które pomału rosną, nie wiem od czego to zależy. Też mam dwa co stoją w miejscu, chociaż już kwitną. Myśle ,że to będzie do czasu, potem jak ruszą to już na całego . Mieszam tez tak hibiskusy , żeby było śmieszniej , ciekawiej --trzeba coś wymyślać Róże tez tak sadzę
Bywają hibiskusy które pomału rosną, nie wiem od czego to zależy. Też mam dwa co stoją w miejscu, chociaż już kwitną. Myśle ,że to będzie do czasu, potem jak ruszą to już na całego . Mieszam tez tak hibiskusy , żeby było śmieszniej , ciekawiej --trzeba coś wymyślać Róże tez tak sadzę
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Ja Was bardzo przepraszam, ale jak tu piszę, to wypadałoby wstawiać zdjecia. A w tym roku raz, ze robię ich mało, a dwa, że jakoś sie do ich uporządkowania zebrać nie mogę. Na przeprosiny mój jedyny kwitnący mieczyk...
Jako że miałam zawsze problem z ich sadzeniem - brak pomysłu na miejsce, to kilka lat temu przestałam wykopywać. Ostatnia zima była dosć mroźna i myślałam, ze już żaden sie nie uchowa. A tu proszę jaki dzielny mieczyk - nawet zakwitł
Ewelinko oczywiście ze nie kupiłam sukienki - przecież nigdzie nie było tego, co sobie wymyśliłam Musiałam sobie przypomnieć, gdzie schowałam maszynę do szycia i poświęcić jeden długi wieczór na szycie...
Lucynko no jak nie? Masz pięknie wytyczone ścieżki, porobione obrzeża, fantazyjny warzywnik. I wszystko wygląda super
Marysiu jakimś cudem miałam aparat pod ręką A za jawory dziękuję... wystarczą mi moje kloniki z przodu działki i akacje z tyłu...
Ślaz jak widać postanowił osłonić górkę kompostową i wyrósł sobie dookoła.
Kasiu dziękuję Czasem się uda - zwłaszcza jak jest aparat pod ręką
Grażynko mam dokładnie takie samo wrażenie. Tym bardziej,, ze niektóre rośliny najwyraźniej szykują się już do snu. No i astry jesienne zaczęły kwitnąć
Janku dziękuję, ale do ogrodu botanicznego to jeszcze daleko W życiu chyba nie uporządkuje tych roślin, a jeszcze tyle bym chciała mieć
Wandziu zgadza się - Blondee ma duży kwiat. A dojrzały chyba jest jeszcze piękniejszy, bo zaczyna szaleć, aż jej się płatki podwijają i bielizną świeci
Ewuniu oby tak było A że tecza podwójna była (górną słabo widać) to i szczęścia mam nadzieję dużo będzie
Gosiu donicami głównie zajmuje się moja mama. Ja tylko tymi największymi, ale ciagle eksperymentuje i zmieniam. Ciągle też coś wypada i trzeba zaczynać zabawę od nowa. Tej zimy np padła mi Iochroma.
Miłko moja wina - przetrzymałam w lodówce i zawilgotniały Z Twoich nie wzeszła mi tylko Rebecca's World, ale akurat Stanisław mi ją też w tym roku przysłał. Zresztą nie wiem czy do końca jest stracona, bo jak zaczęłam truć ślimaki, to mi teraz już dwie dalie wyrosły, które miałam za stracone
Karolka a moje budleje w tym roku mnie nie zaszczyciły kwiatem - obraziły się czy co? Hibiskusy masz piekne - ja z pełnych mam tylko jednego, ale dalej jest w pąkach. Zeszłoroczne siewki wysadziłam w tym roku do gruntu - mam nadzieję, ze w przyszłym roku zakwitną. Tegoroczne mam tylko dwa - słabo nasiona kielkowały. Trochę mi te braki osładzają hibiskusy bylinowe, ale też jeszcze nie wszystkie zakwitły.
Jako że miałam zawsze problem z ich sadzeniem - brak pomysłu na miejsce, to kilka lat temu przestałam wykopywać. Ostatnia zima była dosć mroźna i myślałam, ze już żaden sie nie uchowa. A tu proszę jaki dzielny mieczyk - nawet zakwitł
Ewelinko oczywiście ze nie kupiłam sukienki - przecież nigdzie nie było tego, co sobie wymyśliłam Musiałam sobie przypomnieć, gdzie schowałam maszynę do szycia i poświęcić jeden długi wieczór na szycie...
Lucynko no jak nie? Masz pięknie wytyczone ścieżki, porobione obrzeża, fantazyjny warzywnik. I wszystko wygląda super
Marysiu jakimś cudem miałam aparat pod ręką A za jawory dziękuję... wystarczą mi moje kloniki z przodu działki i akacje z tyłu...
Ślaz jak widać postanowił osłonić górkę kompostową i wyrósł sobie dookoła.
Kasiu dziękuję Czasem się uda - zwłaszcza jak jest aparat pod ręką
Grażynko mam dokładnie takie samo wrażenie. Tym bardziej,, ze niektóre rośliny najwyraźniej szykują się już do snu. No i astry jesienne zaczęły kwitnąć
Janku dziękuję, ale do ogrodu botanicznego to jeszcze daleko W życiu chyba nie uporządkuje tych roślin, a jeszcze tyle bym chciała mieć
Wandziu zgadza się - Blondee ma duży kwiat. A dojrzały chyba jest jeszcze piękniejszy, bo zaczyna szaleć, aż jej się płatki podwijają i bielizną świeci
Ewuniu oby tak było A że tecza podwójna była (górną słabo widać) to i szczęścia mam nadzieję dużo będzie
Gosiu donicami głównie zajmuje się moja mama. Ja tylko tymi największymi, ale ciagle eksperymentuje i zmieniam. Ciągle też coś wypada i trzeba zaczynać zabawę od nowa. Tej zimy np padła mi Iochroma.
Miłko moja wina - przetrzymałam w lodówce i zawilgotniały Z Twoich nie wzeszła mi tylko Rebecca's World, ale akurat Stanisław mi ją też w tym roku przysłał. Zresztą nie wiem czy do końca jest stracona, bo jak zaczęłam truć ślimaki, to mi teraz już dwie dalie wyrosły, które miałam za stracone
Karolka a moje budleje w tym roku mnie nie zaszczyciły kwiatem - obraziły się czy co? Hibiskusy masz piekne - ja z pełnych mam tylko jednego, ale dalej jest w pąkach. Zeszłoroczne siewki wysadziłam w tym roku do gruntu - mam nadzieję, ze w przyszłym roku zakwitną. Tegoroczne mam tylko dwa - słabo nasiona kielkowały. Trochę mi te braki osładzają hibiskusy bylinowe, ale też jeszcze nie wszystkie zakwitły.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu sporo doniczek i jest trochę podlewania, szczególnie w takim suchym roku jak ten Piękne hibiskusy i mnóstwo kwiecia a moja uwagę przyciągną ślaz na kompoście ma jakieś inne kwiatki...pokażesz z bliska?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
No tak, twoje astry już w kwiatach, to znak że jesień dotarła i tylko patrzeć jak zrobi się chłodno i mglisto.
Hibiskusy też już pełne kwiatów za chwilkę skończą kwitnienie jak tylko się ochłodzi.
A chciałoby się jeszcze z miesiąc albo i dłużej lata.
Dalia świecąca bielizną..... ....niezłe skojarzenie.
Hibiskusy też już pełne kwiatów za chwilkę skończą kwitnienie jak tylko się ochłodzi.
A chciałoby się jeszcze z miesiąc albo i dłużej lata.
Dalia świecąca bielizną..... ....niezłe skojarzenie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Marysiu ten na dalszym planie to Ślaz Mauretański.
Ten bliżej to Ślaz Zebrina (zbliżenie z zeszłego roku)
Grażynko miejmy nadzieję, ze jesień będzie ciepła, bo wiele kwiatów jeszcze nie zakwitło, a chciałoby się je zobaczyć... Marcinki juz prawie wszystkie zaczynają kwitnąć. I sukces - mój stary marcinek wreszcie nie ma mączniaka Ale zawzięłam się od wiosny i go pryskałam.
Ten bliżej to Ślaz Zebrina (zbliżenie z zeszłego roku)
Grażynko miejmy nadzieję, ze jesień będzie ciepła, bo wiele kwiatów jeszcze nie zakwitło, a chciałoby się je zobaczyć... Marcinki juz prawie wszystkie zaczynają kwitnąć. I sukces - mój stary marcinek wreszcie nie ma mączniaka Ale zawzięłam się od wiosny i go pryskałam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu imprezowa sukienka była jedyna i niepowtarzalna. Hibiskusy bylinowe masz piękne, ten czysto biały oczywiście specjalnie mi się podoba. Petunie w doskonałej kondycji, dbacie o nie chyba wyjątkowo. Dalie już w tematycznym popodglądałam, świetnie się u Ciebie mają, a jak ślimaki przetrzebisz, to pewnie te dwie uratowane przynajmniej karpę wzmocnią.
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Soniu chyba Cię zawiodę... ten biały hibiskus bylinowy nabrał teraz różowych rumieńców, więc niestety czysto biały nie jest. A też miałam nadzieję. Trzeba kupić odmianowego - Luna White. Ale szczerze mówiąc nigdzie w ofertach nie widziałam. Ewentualnie będziemy się na wiosnę do Janka uśmiechać, zeby nam sadzonki zrobił ze swojego
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu ślaz maurytański mam i znam i to Zebrinus przyciągnął mój wzrok Śliczne hibiskusy i najważniejsze kwitną, bo mój dalej w zielonych pąkach Ciekawa jestem co jest na ostatnim zdjęciu?
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Na ostatnim ostatnim jest krzewuszka Red Prince, a na ostatnim pod ślazami jest orszelina Pink Spire.
Zebrina faktycznie wygląda super, ale na początku. Potem bardzo się rozrasta na boki i praktycznie kwiatków nie widać, tylko prawie same liście. No ale nikt nie jest doskonały
Zebrina faktycznie wygląda super, ale na początku. Potem bardzo się rozrasta na boki i praktycznie kwiatków nie widać, tylko prawie same liście. No ale nikt nie jest doskonały
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Dzięki od odpowiedź! ale nie byłam zbyt precyzyjna i chodziło mi o to zdjęcie https://www.fotosik.pl/zdjecie/0ecf6d811d91b51d
Ja w tym roku posiałam ślaz kędzierzawy i ten całkiem jest niedoskonały, ozdobny z liści ale całe od początku były dziurkowane, a kwiatuszki prawie niewidoczne
Ja w tym roku posiałam ślaz kędzierzawy i ten całkiem jest niedoskonały, ozdobny z liści ale całe od początku były dziurkowane, a kwiatuszki prawie niewidoczne
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Marysiu to jest orszelina Pink Spire - mały krzaczek, nie ma zbyt dużych przyrostów. Ale bardzo ładny, bo i liście sa takie inne.