Ogród jol_ki 2017
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród jol_ki 2017
Witaj Jolu:)
Rabata z różami i cisy no bajka,ale będą widoczki Murek rewelacyjny,lubię takie klimaty
Pozdrawiam
Rabata z różami i cisy no bajka,ale będą widoczki Murek rewelacyjny,lubię takie klimaty
Pozdrawiam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród jol_ki 2017
Kawał roboty zrobiłaś z Tatą, będzie pięknie i cieplutko...
Bardzo dorodny Twój Migdałek!
Bardzo dorodny Twój Migdałek!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu praca wre u Ciebie na całego wszystko zaczyna przybierać kształtów, jak podrośnie to dopiero będą efekty migdałek super wygląda taka olbrzymia kula
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2017
Joluś, podziwiam ogrom włożonej pracy w posadzenie takiej ilości cisów Będzie bajecznie jak troszkę podrosną, a jeszcze róże, powojniki, lawenda
Murek prezentuje się Będzie dalej się ciągnął, czy zakończy się w tym miejscu?
Murek prezentuje się Będzie dalej się ciągnął, czy zakończy się w tym miejscu?
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2017
Połowa maja, a u mnie żadnych majowych zdjęć jeszcze nie ma Toż to normalnie skandal
Wolny tydzień pierwszomajowy minął jak z bicza trzasnął i nie zdążyłam zrobić nawet 1/3 z zaplanowanych prac Pogoda dopisała, a ja każdą wolną chwilę pracowałam "uczciwie" w ogrodzie, mimo to się nie udało z wszystkim zdążyć... Więc teraz nadganiam. Po okropnym, zimnym tygodniu nastał piękny weekend i można było co nieco podziałać. Rabaty średnio ogarnięte, za to warzywnik jest zrobiony, pomidory posadzone, ogórki wysiane
Zimne dni sprawiły, że migdałek wcale nie zakwitł, róże będę jeszcze raz musiała co niektóre przyciąć - ale z tego co czytam na forum to norma w tym roku, więc nawet zbytnio się tym nie denerwuję.
Pokażę kilka zdjęć z tych ostatnich piętnastu dni, a jutro postaram się cyknąć bieżące.
Wiśnia Kiku Shidare Zakura - na ten widok muszę znów czekać cały rok, niestety już przekwitła.
Obecnie pałeczkę Miss Ogrodu przejęła jej krewniaczka Shirofugen. Jest obłędna i moje zdjęcia niestety nie oddają jej piękna.
Oto jej mała sesyjka.
Kwitnie też, choć dużo skromniej jabłoń rajska Ola
zdjęcie z poczatku miesiąca
i z ubiegłego piątku
Zakwitła też Amanogawa, choć szału nie ma bo drzewko jeszcze niezbyt duże, to każdy kwiatek cieszy
Tegoroczny nabytek jabłoń japońska
W przechowalni zakwitł różanecznik Percy Wiseman
Powojnik Ballet Skirt - tez tegoroczny zakup
Maidwell Hall - również tegoroczny
Piwonia krzewiasta wypuściła dwa pąki i teraz pytanie - zakwitnie szczepiona czy podkładka??
Na koniec pokażę Wam robocze zdjęcie tunelu po posadzeniu pomidorów i stelaż na ogórki, jaki zrobiliśmy z tatą w ubiegły weekend.
Pozdrawiam Was serdecznie i obiecuję odezwać się w końcu w waszych wątkach - śledzę na bieżąco w miarę możliwości ale czasu na wpisy brak!!
Wolny tydzień pierwszomajowy minął jak z bicza trzasnął i nie zdążyłam zrobić nawet 1/3 z zaplanowanych prac Pogoda dopisała, a ja każdą wolną chwilę pracowałam "uczciwie" w ogrodzie, mimo to się nie udało z wszystkim zdążyć... Więc teraz nadganiam. Po okropnym, zimnym tygodniu nastał piękny weekend i można było co nieco podziałać. Rabaty średnio ogarnięte, za to warzywnik jest zrobiony, pomidory posadzone, ogórki wysiane
Zimne dni sprawiły, że migdałek wcale nie zakwitł, róże będę jeszcze raz musiała co niektóre przyciąć - ale z tego co czytam na forum to norma w tym roku, więc nawet zbytnio się tym nie denerwuję.
Pokażę kilka zdjęć z tych ostatnich piętnastu dni, a jutro postaram się cyknąć bieżące.
Wiśnia Kiku Shidare Zakura - na ten widok muszę znów czekać cały rok, niestety już przekwitła.
Obecnie pałeczkę Miss Ogrodu przejęła jej krewniaczka Shirofugen. Jest obłędna i moje zdjęcia niestety nie oddają jej piękna.
Oto jej mała sesyjka.
Kwitnie też, choć dużo skromniej jabłoń rajska Ola
zdjęcie z poczatku miesiąca
i z ubiegłego piątku
Zakwitła też Amanogawa, choć szału nie ma bo drzewko jeszcze niezbyt duże, to każdy kwiatek cieszy
Tegoroczny nabytek jabłoń japońska
W przechowalni zakwitł różanecznik Percy Wiseman
Powojnik Ballet Skirt - tez tegoroczny zakup
Maidwell Hall - również tegoroczny
Piwonia krzewiasta wypuściła dwa pąki i teraz pytanie - zakwitnie szczepiona czy podkładka??
Na koniec pokażę Wam robocze zdjęcie tunelu po posadzeniu pomidorów i stelaż na ogórki, jaki zrobiliśmy z tatą w ubiegły weekend.
Pozdrawiam Was serdecznie i obiecuję odezwać się w końcu w waszych wątkach - śledzę na bieżąco w miarę możliwości ale czasu na wpisy brak!!
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu - piękne te Twoje jabłonie masz miejsce by je sadzić , ja za Twoim przykładem też kupiłam 3 powojniki , ale kwitną moje dwa powojniki , zrobiłam zdjęcia , ale jutro wstawię , co do róz u mnie to samo , jeszcze ich 2 raz nie przycinałam , niech się lepiej "określą będę lub nie ", Piwonie też zaczęły kwitnąć , ale dziś się otworzyła po 4 latach markietówka piękna czerwona , na razie jeden kwiat.U Ciebie jak widać to też już zaczynają kwitnienie.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród jol_ki 2017
Shirofugen - ale czad
Muszę sobie sprawić takie cudo
Muszę sobie sprawić takie cudo
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4926
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród jol_ki 2017
Chociaż u ciebie oczy nacieszę jabłoniami
U mnie ani jabłoni,ani wiśni,nie będzie też piwonii przemarzła kilka dni temu,nie kwitła porzeczka krwista.Kicha,kicha.Róże też mam do poprawki ale czekam,bo część to jeszcze ani jednego liścia nie ma Chłód i śnieg zabił też moje tulipany Za to rośnie trawa i chwasty.
Foliak rewelacja i stelaż na ogórki pierwsza klasa.Czekam teraz na foto pięknych rumianych pomidorów i cudnych ogórasów
PS
Jolu wiem że czekasz na pelargonie
Jeśli się da to popraw tą pelargonie na piwonie
U mnie ani jabłoni,ani wiśni,nie będzie też piwonii przemarzła kilka dni temu,nie kwitła porzeczka krwista.Kicha,kicha.Róże też mam do poprawki ale czekam,bo część to jeszcze ani jednego liścia nie ma Chłód i śnieg zabił też moje tulipany Za to rośnie trawa i chwasty.
Foliak rewelacja i stelaż na ogórki pierwsza klasa.Czekam teraz na foto pięknych rumianych pomidorów i cudnych ogórasów
PS
Jolu wiem że czekasz na pelargonie
Jeśli się da to popraw tą pelargonie na piwonie
Pozdrawiam Magda
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2017
Tereniu piwonie już w pąkach, ale jeszcze trochę trzeba na nie będzie poczekać... Zajrzę później do Ciebie, może już wstawiłaś nowe fotki
Monia Shirofugen "rządzi" obecnie w ogrodzie, jest obłędna Zdecydowanie polecam
Magduś Ty jak zawsze spostrzegawcza Pelaśki pierwsze dziś dojechały, już posadzone
Z różami nie jest najgorzej, ale dziś zauważyłam mszyce Czas wytoczyć ciężki sprzęt
Dziś parę zdjęć z wieczornego obchodu, komary cięły jak szalone
Zakwitła donicowa Ms Bateman, mam już dla niej miejsce w gruncie i niedługo tam powędruje.
Tegoroczny zakup Blue Light już niedługo pokaże swoje wdzięki
Mała sesyjka Markham's Pink
jabłoń japońska
Poeticus, u babci w ogrodzie było ich mnóstwo, u mnie raptem kilka sztuk, nie chcą za bardzo rosnąć
Pierwszy czosnek
Babcine zawilce
Dla spostrzegawczych - pierwszy kwiat glicynii, w końcu zobaczę jak ona wygląda
I nieziemska Shirofugen
Monia Shirofugen "rządzi" obecnie w ogrodzie, jest obłędna Zdecydowanie polecam
Magduś Ty jak zawsze spostrzegawcza Pelaśki pierwsze dziś dojechały, już posadzone
Z różami nie jest najgorzej, ale dziś zauważyłam mszyce Czas wytoczyć ciężki sprzęt
Dziś parę zdjęć z wieczornego obchodu, komary cięły jak szalone
Zakwitła donicowa Ms Bateman, mam już dla niej miejsce w gruncie i niedługo tam powędruje.
Tegoroczny zakup Blue Light już niedługo pokaże swoje wdzięki
Mała sesyjka Markham's Pink
jabłoń japońska
Poeticus, u babci w ogrodzie było ich mnóstwo, u mnie raptem kilka sztuk, nie chcą za bardzo rosnąć
Pierwszy czosnek
Babcine zawilce
Dla spostrzegawczych - pierwszy kwiat glicynii, w końcu zobaczę jak ona wygląda
I nieziemska Shirofugen
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu jaka z Ciebie pracowita osóbka. A zdjęcia cudnych powojników mogę oglądać bez końca. Jakie wrażenie na żywo zrobił na Tobie Madweill Hall?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród jol_ki 2017
Musze upolować - cudo!
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu u mnie też nalot mszyc,już raz zostały róże popryskane Topsinem. W tym roku mają ciężko,kwietniowe przymrozki dały popalić,niektóre są takie biedne.Wczoraj nie wytrzymałam i zamówiłam algi,będę wzmacniała
Powojniki,które pokazujesz bardzo fajne,jak spotkam to dokupię sobie tego Marca
Miłego dnia
Powojniki,które pokazujesz bardzo fajne,jak spotkam to dokupię sobie tego Marca
Miłego dnia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2017
Joluś, Shirofugen kapitalna Kwitnie na bogato aż miło podziwiać. Tunel jak się patrzy, a na samą myśl o własnych pomidorkach aż ślinka cieknie
U mnie ostatnio też z czasem krucho i na razie nie zanosi się na poprawę. W piątek wybywam na tydzień naładować akumulatory, bo ostatnio zmartwień bez liku i muszę od wszystkiego odsapnąć i się wyciszyć.
i do popisania
U mnie ostatnio też z czasem krucho i na razie nie zanosi się na poprawę. W piątek wybywam na tydzień naładować akumulatory, bo ostatnio zmartwień bez liku i muszę od wszystkiego odsapnąć i się wyciszyć.
i do popisania