Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Dziś ja robię przeciąg, no casu ni ma, w Święta nadrobię.
Pozdrawiam Wszystkich Bywalców, u mnie zimno to i działka nie będzie kusiła, wezmę sie za te mniej ulubione zajęcia typu porządki.
Małgoś, pięknie Ci rosną pomidorki, jakie odmiany Ci nie wykiełkowały, poratuję, mnie, jak zwykle, więcej nasionek się sypnęło, to coś wymyślimy.
Ciepełka i wszystkim życzę.
Irena
Pozdrawiam Wszystkich Bywalców, u mnie zimno to i działka nie będzie kusiła, wezmę sie za te mniej ulubione zajęcia typu porządki.
Małgoś, pięknie Ci rosną pomidorki, jakie odmiany Ci nie wykiełkowały, poratuję, mnie, jak zwykle, więcej nasionek się sypnęło, to coś wymyślimy.
Ciepełka i wszystkim życzę.
Irena
- dorota514
- 200p
- Posty: 484
- Od: 23 lut 2014, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Muszę się wpisać w nowej części wątku, bo ciągle go szukam :P
Jak tam Wasze pomidorki? Ja muszę dziś dosiać w miejsce tych które nie wyszły lub wyszły w złej kondycji.
Wstawiam Wam żabkę chyba że ktoś nie lubi
Jak tam Wasze pomidorki? Ja muszę dziś dosiać w miejsce tych które nie wyszły lub wyszły w złej kondycji.
Wstawiam Wam żabkę chyba że ktoś nie lubi
Warzywnik na pustkowiu, giganty i inne dorota514 <---klik
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
dorota514, Za żabę dziękuję, bardzo lubię
Może to głupio zabrzmi, ale jak się do Ciebie zwracać? Dorotko, Karolinko?
Małgosiu, piękne sadzonki. Piękne
Moje na razie biedują w domu, trochę za zimno by były w szklarni. Przez zmianę czasu słońce zaczyna oświetlać ją dopiero przed ośmą, a ja na siódmą muszę być w pracy. Noce na razie jeszcze są za zimne by nawet pod okryciem tan nocowały.
Papryki siedzą na parapecie w pracy, trochę pobujały, ale trudno, jest jak jest.
Pozdrawiam serdecznie.
Może to głupio zabrzmi, ale jak się do Ciebie zwracać? Dorotko, Karolinko?
Małgosiu, piękne sadzonki. Piękne
Moje na razie biedują w domu, trochę za zimno by były w szklarni. Przez zmianę czasu słońce zaczyna oświetlać ją dopiero przed ośmą, a ja na siódmą muszę być w pracy. Noce na razie jeszcze są za zimne by nawet pod okryciem tan nocowały.
Papryki siedzą na parapecie w pracy, trochę pobujały, ale trudno, jest jak jest.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam, Beata.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
"Witojcie Placku a witojcie Plackowo.
Pogoda dziś nic ino "
Idealnie ten cytat z filmu pasuje do dzisiejszej pogody w ciągu dnia.
Rano +5,południe +7,po południu+4(deszcz i zimny wiatr) a teraz zbliża się wolno,ale do zera.
I jak tu nie wierzyć w fakt że jak kwitnie tarnina zawsze robi się zimno i deszczowo.
Małgosiu.Marysiu,Ula,Beatko to fakt że kwitnące teraz brzoskwinie to niepowtarzalny widok,ale jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności z paroletnich już drzew od kilku już lat nie dane jest mi skosztować chociażby jednego owocu.Czy i w tym będzie podobnie?Drzewa są w pełnym rozkwicie.Dzisiejsza noc na to wskazuje.
Dorotko żaba spoko Nie przeważnie tylko pomidory i pomidory.
Papryki Małgoś masz już bardzo ładne pomimo że są na oknie. I pozostałym roślinom też nic nie brakuje;:333
A co Ty chcesz od tych papryk Beatka?Na moje oko nic im nie brakuje.
Ula z 8 przepikowanych sadzonek Carmello jeden jest cudakiem o trzech liścieniach.Zostawiam go i tak a czas pokaże jakie owoce na nim wyrosną.
Papryki pikowania dziś był ciąg dalszy,tym razem Palermo 200 roślin.
Na jutro lub sobotę ostatnie 200 parę zostanie.Czerwony "block' i Twoje odmiany Małgosiu które tak się mają, ale im już zdecydowanie za ciasno w doniczce.
W ubiegłym roku wysiewałem złotokapy i dorobiłem się zaledwie dwóch roślin.Nie chcąc ryzykować że nie przetrwają zimy ten okres spędziły w garażu i od jakiegoś czasu są już w mnożarce sukcesywnie podlewane.Przeżyły w dobrej kondycji i tak się mają obecnie.
Ostatnią skrzynkę z wysianą cebulą Exhibition przyniosłem dziś z powrotem z mnożarki do domu na kaloryfer bo wschodzić tam gdzie ma chłodniej niestety nie chce.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Witam rankiem.Trzy pobudki w nocy za mną.O północy o drugiej i po czwartej.Słupek rtęci stanął przed wschodem słońca na +1. Kwiaty brzoskwiń więc przeżyły. Zapowiada się dzień więc pewnie armada pszczół też przyleci.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Dorotko! Żabki to nasi sprzymierzeńcy
Beatko moje pomidorki na tarasie w szklarence foliowej marzną Twoim wyraźniej cieplej!
Witku masz budzik temperaturowy? ciekawa jestem czy mój dereń coś zawiąże, bo w Będkowicach wrócił sezon zimowy. Od dwóch dni pada śnieg, wczoraj zacinał mroźny deszcz i regularny grad, a z załomach długo leżał śnieg. Niby na termometrze +4 ale odczuwalna na pewno poniżej zera
Beatko moje pomidorki na tarasie w szklarence foliowej marzną Twoim wyraźniej cieplej!
Witku masz budzik temperaturowy? ciekawa jestem czy mój dereń coś zawiąże, bo w Będkowicach wrócił sezon zimowy. Od dwóch dni pada śnieg, wczoraj zacinał mroźny deszcz i regularny grad, a z załomach długo leżał śnieg. Niby na termometrze +4 ale odczuwalna na pewno poniżej zera
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
U mnie Marysiu technika pozostała na poziomie xx wieku. Czyli termometr za oknem,budzik w telefonie i zegar biologiczny w mózgu.
Dzisiejszej nocy znów zapowiada się alarm na czuwanie. Prognozowana temperatura u mnie to jedynie +1*.
Przyroda jednak pomimo tej huśtawki nieuchronnie budzi się do życia.
Oto kolejne jej zwiastuny.
Truskawki dziś pierwszy raz po zimie odwiedziła glebogryzarka pomiędzy rzędami.Jeszcze kilka takich zabiegów ją czeka.Straty po mroźnej zimie okazały się w sumie jednak niewielkie a tam gdzie były wypady rośliny są już dosadzone.
Takim mnie dziś dzień widokiem pożegnał.
Miłej niedzieli Małgosiu i Wszyscy Tymczasowicze.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Nie odtrąbiłam piąteczku, bo padłam wczoraj po ułożeniu brzdąca do spania. Dziś obudziłam się ze złowróżbnym łaskotaniem w podniebienie i uporczywym kichaniem. Już wiem, dlaczego wczoraj padłam Berbeć sprzedał mi swoje mikroby
Ale na wiś oczywiście pojechałam. Kolejna wizyta dopiero za dwa tygodnie więc co tam przeziębienie.
Ilość chwastów którą zastałam po prostu położyła mnie na kolana Zdjęcia wiosenne przywiozłam ale nie ma ani jednego bez uroczych chwaściorów
Marysiu Klasztorna od Ciebie zabrała się do rośnięcia po zimie i już widzę, że będzie potężna
Forsycje dopiero się rozkręcają
Stara śliwa zabiera się do kwitnięcia
To jakiś chwast? Ale piękny jest
Irenko Jeden pomidor zdecydował się jednak puścić kiełek a uparty jest Red Star. Bardzo mi się podoba z wyglądu i chciałam go skosztować. No trudno, może w następnym sezonie będzie łaskawszy. Tak samo mam z papryką Dzwonek. Najpierw nie chciała kiełkować. Z 7 nasion w wielkich bólach wykiełkowały dwa nasiona ale z ziemi już nie wyszły
Dorotka Piękny żabuś
Moje pomidory mają się nawet całkiem, całkiem. Mało jest słonecznych dni ale przynajmniej nie wybiegają mi tak jak w poprzednim sezonie. Siałam teraz później.
Beatko Zrobiłam porównanie 2016 vs 2017
Ewidentnie późniejsze sianie jest lepsze w przypadku ciemnych pomieszczeń. Myślę, że i u Ciebie nabiorą wigoru jak temperatury pozwolą na wystawienie do szklarni.
Papryki są ładne, nie przeczę ale one potrzebują mniej słońca Twoje też ładnie się prezentują.Czy te większe to "eksperymenty" zimowe?
Witek A nie lepiej wstawić łóżko do mnożarki? Od razu wiedziałbyś czy już dogrzewać czy jeszcze nie
A tak serio, to nie zazdroszczę tego czuwania i obserwowania termometru. U nas co prawda nie jest aż tak zimno ale noce wyjątkowo rześkie. I takie w długoterminowych widzę do maja
Papryki lubią moje okno. Co roku wyglądają ładnie i nawet się nie wyciągają. Potem mają lekki szok, jak widzą słońce dłużej niż 2 godziny
Twój gąszcz papryk jest fantastyczny
Wiosna u Ciebie w pełni Dobrze, że odpaliłeś glebogryzarkę, bo chwaściory szaleją i za chwilę będzie koszmar.
Szkoda, że u mnie zachodu słońca nie widać. Wschodu z resztą też
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Witam bladym niedzielnym świtem.
Tak jak przewidywałem o 4 temperatura spadła poniżej zera a teraz zrobiło się mglisto na dodatek.Piec odpalony a ja przed pójściem do pracy piję właśnie poranną
Małgosiu wczoraj zakończyliśmy pikowanie papryki i praktycznie nic na stoły się nie zmieści.Zrobiło się tak ciasno że łóżka nie wciśnie.
650 sadzonek to ilość zupełnie wystarczająca,oby teraz dobrze rosły.Bio Algeen dany podczas siewu robi swoje i bryła korzeniowa jest o połowę większa niż w ubiegłym roku.
I do Ciebie wiosna zawitała, rośliny zaczynają Ci pięknie kwitnąć,tylko ciepła teraz by się zdało więcej.Chwaściorom chłód nie przeszkadza i rosną jak szalone.W truskawkach już był niezły drobny dywan. Zupełnie bez potrzeby odkupiłaś od berbecia przeziębienie. Przy najbliższej okazji odstąp darmo.
Udanej,wygrzanej w domu niedzieli Ci życzę.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Witajcie niedzielnie
Pięknie zapowiadający się dzień, palemka poświęcona, można teraz podziwiać Wasze uprawy.
Małgoś, Red Stara nie mam, ale trochę nowości jest, musimy się spotkać przed wysadzaniem i wybierzesz, wiadomo, jak się obraca między Kasią, Beatką i Terenią, to zawsze się coś przyklei, pomidorowego oczywiście.
Piękne Ci wszystko rośnie i kwitnie, faktycznie, widać różnicę w sadzonkach pomidorów, ten żółty "chwast" to chyba wczesna odmiana liliowca.
Mam nadzieję, że ten "podarunek" od Berbecia pójdzie sobie precz.
Beatko, co Ty chcesz od swoich papryk, ładnie się prezentują, moje w tym roku trochę zaniedbane, ich stałe miejsce na parapetowej półce w oknie zajęły heliotropki i inne kwiatki, po co ja tyle tego siałam???
Marysiu, mam nadzieję, że u Ciebie już jest słonecznie, taka brzydka pogoda dołuje, ja miałam tylko taki pożytek, że trochę odgruzowałam mieszkanie, mam nakaz, by na świąteczny okres wyprowadzić z kuchni ziemię i takie inne, bo Mżonek nawet nie ma miejsca placka zrobić.
Wczorajszy dzień spędziłam na zabawie z wnusiami, bo ostatnio obserwuję jak rosną roślinki, a umyka mi , jak rosną moje wnusie, miałam trochę wyrzutów sumienia z tego powodu, parę zdjęć z wiosny u mnie udało się zrobić.
[/ur]
Witku, u Ciebie jak zwykle, superowo, powiedz mi, co oprócz wzrostu korzeni daje Bio Algeen, macie coś wspólnego z moim Mżonkiem, on przez te zimne dni chodził palić w altance, tam temperatura tak nie spada, bo ocieplona jest, ale mało światła miały, ale od wczoraj znów powędrowały na dzień do tunelu.
[ URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/639ef92a2252924e]
Dorotko, u mnie też gości żabka, siedzi sobie na skalniaczku, tyle, że nią można się pobawić
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
Pięknie zapowiadający się dzień, palemka poświęcona, można teraz podziwiać Wasze uprawy.
Małgoś, Red Stara nie mam, ale trochę nowości jest, musimy się spotkać przed wysadzaniem i wybierzesz, wiadomo, jak się obraca między Kasią, Beatką i Terenią, to zawsze się coś przyklei, pomidorowego oczywiście.
Piękne Ci wszystko rośnie i kwitnie, faktycznie, widać różnicę w sadzonkach pomidorów, ten żółty "chwast" to chyba wczesna odmiana liliowca.
Mam nadzieję, że ten "podarunek" od Berbecia pójdzie sobie precz.
Beatko, co Ty chcesz od swoich papryk, ładnie się prezentują, moje w tym roku trochę zaniedbane, ich stałe miejsce na parapetowej półce w oknie zajęły heliotropki i inne kwiatki, po co ja tyle tego siałam???
Marysiu, mam nadzieję, że u Ciebie już jest słonecznie, taka brzydka pogoda dołuje, ja miałam tylko taki pożytek, że trochę odgruzowałam mieszkanie, mam nakaz, by na świąteczny okres wyprowadzić z kuchni ziemię i takie inne, bo Mżonek nawet nie ma miejsca placka zrobić.
Wczorajszy dzień spędziłam na zabawie z wnusiami, bo ostatnio obserwuję jak rosną roślinki, a umyka mi , jak rosną moje wnusie, miałam trochę wyrzutów sumienia z tego powodu, parę zdjęć z wiosny u mnie udało się zrobić.
[/ur]
Witku, u Ciebie jak zwykle, superowo, powiedz mi, co oprócz wzrostu korzeni daje Bio Algeen, macie coś wspólnego z moim Mżonkiem, on przez te zimne dni chodził palić w altance, tam temperatura tak nie spada, bo ocieplona jest, ale mało światła miały, ale od wczoraj znów powędrowały na dzień do tunelu.
[ URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/639ef92a2252924e]
Dorotko, u mnie też gości żabka, siedzi sobie na skalniaczku, tyle, że nią można się pobawić
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Witajcie!
Wolałabym z Wami czasem pogadać a nie pisać (i poprawiać błędów) !
Witku czyli tak jak to było z niemowlętami z nocnym karmieniem i budzeniem ale lepiej bo bez budzika w telefonie!
Małgoś nie ma koło Ciebie wolnych domów? Ty masz inną strefę klimatyczną Klasztorna ()tfu tfu) niech rośnie ku chwale!
Pięknie u Ciebie!
Irenko dobrze że zauważyłaś
słonecznie, ale wieczór był lodowaty! Tyle na więcej nie mam czasu! Pozdrawiam wszystkich i wypoczywajcie jak chcecie!
Wolałabym z Wami czasem pogadać a nie pisać (i poprawiać błędów) !
Witku czyli tak jak to było z niemowlętami z nocnym karmieniem i budzeniem ale lepiej bo bez budzika w telefonie!
Małgoś nie ma koło Ciebie wolnych domów? Ty masz inną strefę klimatyczną Klasztorna ()tfu tfu) niech rośnie ku chwale!
Pięknie u Ciebie!
Irenko dobrze że zauważyłaś
w porę !bo ostatnio obserwuję jak rosną roślinki, a umyka mi , jak rosną moje wnusie, miałam trochę wyrzutów sumienia z tego powodu,
słonecznie, ale wieczór był lodowaty! Tyle na więcej nie mam czasu! Pozdrawiam wszystkich i wypoczywajcie jak chcecie!
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Twój mżonek Irenko tak jak ja niech się szykuje na ostre palenie jutrzejszej nocy.U mnie przynajmniej głoszą nad ranem -3*.Wnusia to już duża dziewczynka i bardzo podobna do Ciebie. Po dzieciach najbardziej widać jak czas leci.Nie będę Ci cytował działania Bio Algeenu,ale powiem po prostu jak działa.Jak rośliny wytworzą mocne i duże korzenie to i przykładowe krzaki pomidorów będą mieć solidniejsza budowę.Będą tym samym lepiej wiązać owoce,nawet na wyższych partiach i podczas stresowych letnich upałów.A jak rośliny mocniejsze to i zdrowsze i odporniejsze na choroby.
Marysiu do starszej córy w wieku niemowlęcym faktycznie budzika nie potrzebowałem.Była długi czas tak "jadowita" i kilka razy po północy swoim płaczem budziła nas z żoną.Później przeszło jej jak ręką odjął - nagle.
Mogę powiedzieć że cierpliwość popłaca, chociaż jest tylko jedna,ale wreszcie ukorzeniła się dana do słoika z wodą hortensja. Czasu jej to zajęło dużo bo od 10 stycznia.
Marysiu do starszej córy w wieku niemowlęcym faktycznie budzika nie potrzebowałem.Była długi czas tak "jadowita" i kilka razy po północy swoim płaczem budziła nas z żoną.Później przeszło jej jak ręką odjął - nagle.
Mogę powiedzieć że cierpliwość popłaca, chociaż jest tylko jedna,ale wreszcie ukorzeniła się dana do słoika z wodą hortensja. Czasu jej to zajęło dużo bo od 10 stycznia.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Witku, od zimy mówiłeś, że wiosna będzie, ale późna. Pewnie w zależności od regionu kraju jest różnie z tą wiosną, ale jest i u mnie.
Moje sadzonki tylko w weekend spędziły w szklarni. Czasami też wynosimy je na kilka godzin po powrocie z pracy.
Zdjęcia z dzisiaj. Pomidorki to premiera, jeszcze ich Wam nie pokazywałam.
Sałata czeka na przepikowanie.
Kwitnie dereń
Moje sadzonki tylko w weekend spędziły w szklarni. Czasami też wynosimy je na kilka godzin po powrocie z pracy.
Zdjęcia z dzisiaj. Pomidorki to premiera, jeszcze ich Wam nie pokazywałam.
Sałata czeka na przepikowanie.
Kwitnie dereń
Pozdrawiam, Beata.