Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Wypad na grila bardzo udany Upiekliśmy cukinię z ziołami i mozarellą (odgapiłam od Kasi), kurczaczek słodko- ostry i karczek po... grilowemu Pogoda fantastyczna, cisza , spokój i tylko osy nieco dokuczały. Zamówione na sobotę maliny dostarczono wczoraj więc dziś siedzę w garach
Wituś Ja wiedziałam, że nie zapomnisz o nas i z okazji święta obdarujesz pięknymi bukietami Wszystkie mi się bardzo podobają ale ten ze słonecznikiem najbardziej. Zatrwiany w dużej grupie mnie także zachwycają. Mam dzięki Tobie w tym roku trzy roślinki. Sąsiadka co roku robi sobie bukiet z moimi kwiatkami a w tym roku pierwsze kroki skierowała właśnie do niego Już wiem, że w następnym roku będzie go więcej, bo jest naprawdę niesamowity.
Na nasionka Twoich krzyżówek też się zapisuję ale muszę sobie poradzić z tym potasem.
Nie mem pojęcia ile go dać.
Żółte piętki ponoć od gorąca a zielone z niedoborów. U mnie jednych i drugich ogrom. Aż żal, że połowa pomidora ląduje w koszu ale nie da się tego uniknąć.
Soplica jest fantastyczny. Co prawda teraz trochę choruje i przez upały nieco wyhamował ale i tak zbiory są bardzo dobre. Masa zawiązków wisi na roślinach i kolejne kwiatki regularnie odwiedzają pszczoły
Marysiu Gdybyś Ty mnie widziała, jak odkryłam tego melona. Prawie zaczęłam płakać. Tak bardzo na niego czekałam... Był naprawdę duży i zapowiadała się prawdziwa uczta. No cóż.... za to mam pewność, że nasiona dojrzały
Pierwszy arbuz dziś został rozczłonkowany. Trochę się pośpieszyłam z zerwaniem i nie był zbyt słodki. Jak na ugaszenie pragnienia po upalnym dniu może być ale jak na rozkoszowanie się słodyczą, to nieco za wcześnie
Maryś Twój bukiecik też piękny
Irenko Twój bukiecik równie piękny i jakoś przeczuwałam, że będą w nim pomidorki Cynie bardzo lubię więc całość jest po prostu pyszna.
Costoluto Genowese wygląda bajecznie i jest bardzo plenny ale jak skosztowałam owocu, to od razu sobie przypomniałam, jak Beatka ostrzegała Myślałam, że na mojej glebie będzie może ciut bardziej zjadliwy ale nie. On nadaje się na wystawę a nie dla koneserów Ale mojaj Martynie smakuje. Ona lubi takie plastikowe ze sklepu
Ok... idę w gary zaglądnąć bo coś mi ten sok zaczyna mocno pachnieć
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Taki los ogrodników, że nadchodzi ten czas, kiedy to z ogrodów lądujemy na długie godziny przy garach, by te wszystkie dobra zasłoikować na zimę. Małgosiu cieszę się, że cukinia Ci podpasowała i weszła do domowego menu.
Witek, to ja też chętnie ustawię się w kolejce po nasionka krzyżówek.
Marysiu, Irenko, Witku, piękne te Wasze bukiety.
Witek, to ja też chętnie ustawię się w kolejce po nasionka krzyżówek.
Marysiu, Irenko, Witku, piękne te Wasze bukiety.
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Małgoś Ten JR wygląda u mnie teraz tak i to już jest dojrzały w pełni owoc:
Nawet ładny, ale zupełnie inny niż ten Twój W smaku trochę bardziej wyrazisty od malachitowej, dość ciekawy bym rzekła. Niestety ma tendencje do pękania, bo cienka skórka na nim, ale ewidentnie jest zielony. Nie widzę tej białej mamusi nic tu. Raczej coś malinowego próbuje się przez zieleń przebić.
JR14/2 czy to znaczy że z marmurkiem? Jest bardziej żółty niż Twoje zeszłoroczne, za to bardzo żebrowany. Smaczny, bardzo delikatny.
Ale piękne bukiety pokazujecie
Nawet ładny, ale zupełnie inny niż ten Twój W smaku trochę bardziej wyrazisty od malachitowej, dość ciekawy bym rzekła. Niestety ma tendencje do pękania, bo cienka skórka na nim, ale ewidentnie jest zielony. Nie widzę tej białej mamusi nic tu. Raczej coś malinowego próbuje się przez zieleń przebić.
JR14/2 czy to znaczy że z marmurkiem? Jest bardziej żółty niż Twoje zeszłoroczne, za to bardzo żebrowany. Smaczny, bardzo delikatny.
Ale piękne bukiety pokazujecie
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Małgosiu, pospacerowałam po Twoim ogrodzie... ale masz wszystkiego duuużo!
Arbuzy takie dorodne, moje dopiero wielkości pomarańczy
miło Cię było poznać!
Arbuzy takie dorodne, moje dopiero wielkości pomarańczy
miło Cię było poznać!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
W sobotę byłam u Marysi na spotkaniu. Pogoda tradycyjnie udowodniła, że nie tylko w ogrodzie toczą się rozmowy ogrodników Było fantastycznie. W niedzielę miałam pojechać na zbiory pomidorowo- ogórkowe ale stale padający deszcz skutecznie mnie zniechęcił. Dobrze, że padało, bo nie muszę się martwić podlewaniem ale z drugiej strony.... co ja do garów mam zapakować
Kasiu Cukinia naprawdę bardzo mi smakowała u Ciebie ale mnie nie wyszła taka wspaniała Wczoraj po raz pierwszy mogłam skosztować także placków cukiniowych. Oba dania bardzo mi smakują i już wiem, że w przyszłym roku będę miała kolejną roślinkę do opieki. Od Beatki miałam nasionka Tondo di PIACENZA i już ją zajadam (zupa, z grila) a jeszcze mam w planie zrobić sobie faszerowaną. Taką pomarańczowo- żółtą jadłam u Ciebie i dostałam też owoce od Marysi. Nie dość, że piękna to jeszcze taka delikatna w smaku
U mnie przetwarzanie idzie małymi partiami ale przez to, że działam wieczorami jest to dość męczące. Ale lubię ten "interesik przetwórczy". Szkoda tylko, że nie ma kto ze słoikami do piwnicy gonić
Aniu JR/1 wygląda fantastycznie i już zapisuję się na nasionka od Ciebie Mój był zdecydowanie żółty a Twój pięknie zielony Bardzo lubię wszelkie pomarańczowe, żółte i zielone więc i tego chętnie skosztuję. JR/14 był w dwóch wersjach ale nie pamiętam którego Ci wysyłałam. U mnie nie były żebrowane więc i na nasionka tego się zapisuję Dobrze, że na przyszły rok nie mam zamiaru się ograniczać zbytnio
Dla mnie wszystkie JR-ki były bardzo delikatne w smaku i miały cienką skórkę. Nie pękały za bardzo i były jedne z najplenniejszych. Cieszę się, że u Ciebie wyszły inne. Jest szansa na jakieś ciekawostki
Basiu Cieszę się, że miałyśmy okazję poznać się w tak pięknych okolicznościach przyrody Wcale nie mam wiele roślin, w porównaniu np z Marysią czy Martą to mam nawet mikro- ogródek Warzywa cieszą mnie szczególnie. Lubię patrzeć jak kiełkują, relaksuje mnie pikowanie i doglądanie rozsad a czas zbiorów jest najwspanialszym wynagrodzeniem trudów. Pomidory, papryki, a od tego roku dyniowate .... pewnie byłoby tego jeszcze więcej gdybym mogła zamieszkać już na stałe na wsi i doglądać wszystkiego. Na szczęście arbuzy rosną bez mojej zbytniej ingerencji i w tym roku jestem z nich bardzo zadowolona.Ale to było trzecie podejście do uprawy. Gdyby im się nadal nie podobało....
Marysia w swoim wątku zaraziła mnie różyczką więc i tych roślin jest co raz więcej. A, że można je także konsumować..... Może nadejdzie kiedyś ten czas, kiedy będę mogła gromadzić bez strachu, że inny ktoś zaleje je betonem
Dziękuję za odwiedziny i jeśli tylko masz ochotę, zapraszam częściej
Życzę wszystkim miłego tygodnia i do zobaczenia niebawem- wirtualnie i nie tylko
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Małgosiu tak przypuszczałam że Twoje niedzielne plany legły w gruzach! Deszcz sobotni skończył się po ponad dobie Chciałam zauważyć że masz ogród rozważny, bo chyba nie ma takiego drugiego ogrodnika równie rozsądnego jak Ty! Wszyscy biorą co dają, a Małgosia chodzi po ogrodzie z mina Mona Lizy Czasem paluszek wskaże jakąś roślinkę...ale nie nie biorę tylko mi się podoba Uwielbiam Cię Ja siedzę po uszy w przecierach i suszonych pomidorach bo wszystko naraz dojrzewa, ale co tam najważniejsze że żadna zaraza nie atakuje!
Pozdrawiam Cię serdecznie i uściskaj Berbecia
Bywalcom macham
Pozdrawiam Cię serdecznie i uściskaj Berbecia
Bywalcom macham
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Małgosiu Tak, Jarsony są superowe w smaku. Tak jak mówisz delikatne, słodkie, naprawdę pyszne. Ten żółty żebrowany delikatniejszy od zielonego, ale oba smaczne. Zebrałam materiał oczywiście zapis zrobiony
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Marysiu Niedziela była leniwa a miała być pracowita ale to nic. Ważne, że ogród porządnie podlany bo jutro śmigam i mam nadzieję bardzo się zmęczyć
Ogród rozważny... hmmmm no to się doczekałam Wiesz jak to jest zemną, chęci ogromne, wszystko się podoba i wciąż odkrywam roślinki, które bardzo chcę mieć. Nie jeden raz chciałam kopać albo na pytanie kto chce krzyknąć ja! Ale muszę myśleć nieco inaczej o Tymczasowym bo nie chcę w razie "W" cierpieć podwójnie. Jeśli tam, na górze ktoś stwierdzi, że zasługuję na swój kawałek szczęścia, to i opory znikną
Mówisz, że pomidory się wysypały? To ja jutro może też przywiozę coś do przetworzenia
Aniu Zbieraj, zbieraj. Będzie się działo zimową porą Znów gołębie wrócą na etat
Ogród rozważny... hmmmm no to się doczekałam Wiesz jak to jest zemną, chęci ogromne, wszystko się podoba i wciąż odkrywam roślinki, które bardzo chcę mieć. Nie jeden raz chciałam kopać albo na pytanie kto chce krzyknąć ja! Ale muszę myśleć nieco inaczej o Tymczasowym bo nie chcę w razie "W" cierpieć podwójnie. Jeśli tam, na górze ktoś stwierdzi, że zasługuję na swój kawałek szczęścia, to i opory znikną
Mówisz, że pomidory się wysypały? To ja jutro może też przywiozę coś do przetworzenia
Aniu Zbieraj, zbieraj. Będzie się działo zimową porą Znów gołębie wrócą na etat
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Cześć kochani dawno mnie tu nie było ale dopadł mnie chichot losu, a właściwie pijany kierowca. Moje plany uprawowe licho wzięło i znów muszę czekać do wiosny.
Irenko, Aniu piękne pomidorasy
Irenko, Aniu piękne pomidorasy
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Małgosiu bardzo dziękuję za trawkę i miętę, odebrałam ja od Marty i co najważniejsze widziałam pomidory Martusi Nie dość że na krzewach rosną same giganty to wszędzie stoją pudła opisanych ogromnych zdrowych okazów! Martusia zdradziła ogród z pomidorami i nie wiem czy tak powinno być, bo wiesz (wiecie) jakie znaczenie ma ogród Marty
Nie pretenduję do tytułów, ale pokażę takiego swojego pomidorka
Życzę miłego dnia!
Nie pretenduję do tytułów, ale pokażę takiego swojego pomidorka
Życzę miłego dnia!
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
O kurka! Prawie kilo ma Maryś ale piękny, aż ślinka cieknie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
i pyszny! smakowity ja mam egzemplarze ale Martusia ma dziesiątki takich okazów!