Ogród zielonej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
Dołączę do grona zachwycających się tulipanami Wszystkie masz piękne, ale tym razem palmę pierwszeństwa chyba przyznam tym pomarańczowym na schodach Czy temu bzowi nie możesz przyciąć gałązek? Będą krótsze, ale mocniejsze. Na zdjęciach ten bez miał koronę kulistą, a przy takich wiotkich pędach będzie raczej zwisający. Zupełnie się na tym nie znam, ale ja bym chyba tak zrobiła. Oczywiście niczego Ci nie sugeruję, ale tak mi się wydaje na chłopski, a właściwie babski rozum
Czy Ty wiesz, co ja wczoraj nawyrabiałam? Przenosiłam pojemnik z rozplenicą Majesty i nie wiem jak to się stało, ale wypadł mi z rąk I oczywiście musiał spaść zupełnie do góry nogami. Na szczęście trawy tylko trochę się połamały. Są zmiętolone, ale podparłam je i mam nadzieję, że coś z nich będzie. Nie są już tak ładne jak były, ale najważniejsze, żeby dotrwały do połowy maja. Jak pójdą do gruntu, to na pewno się wzmocnią. Jednak było mi bardzo przykro, że je tak potraktowałam
Słoneczka życzę
Czy Ty wiesz, co ja wczoraj nawyrabiałam? Przenosiłam pojemnik z rozplenicą Majesty i nie wiem jak to się stało, ale wypadł mi z rąk I oczywiście musiał spaść zupełnie do góry nogami. Na szczęście trawy tylko trochę się połamały. Są zmiętolone, ale podparłam je i mam nadzieję, że coś z nich będzie. Nie są już tak ładne jak były, ale najważniejsze, żeby dotrwały do połowy maja. Jak pójdą do gruntu, to na pewno się wzmocnią. Jednak było mi bardzo przykro, że je tak potraktowałam
Słoneczka życzę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Żarówiaste jak żarówiaste, choć ładne, ale liliokształtne w takim niemal pistacjowym kolorze
Soniu, kępy tulipanów w Twoim ogrodzie zachwycają zarówno kolorami i kształtami.
Jednak najpiękniejszym i najbardziej chwytającym za serce jest ten TULIPANIK na dwóch nóżkach.
Fantastyczny chłopczyk!
Słoneczka życzę, by babunia nacieszyła się wnusiem, a wnusio babcinymi kwiatkami.
Soniu, kępy tulipanów w Twoim ogrodzie zachwycają zarówno kolorami i kształtami.
Jednak najpiękniejszym i najbardziej chwytającym za serce jest ten TULIPANIK na dwóch nóżkach.
Fantastyczny chłopczyk!
Słoneczka życzę, by babunia nacieszyła się wnusiem, a wnusio babcinymi kwiatkami.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Pewnie to inna trawa. Jest ich tyle na łące, można spotkać nawet fajne rarytasy
Widzę, że koperek już wzeszedł. U mnie też, ale kiepsko. Przez śnieg pewnie
Widzę, że koperek już wzeszedł. U mnie też, ale kiepsko. Przez śnieg pewnie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, masz pomocnika w ogrodzie
Żadna pogoda mu nie straszna
Ciekawe jak długo będzie taki chętny
Żadna pogoda mu nie straszna
Ciekawe jak długo będzie taki chętny
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Poszłam przed dziesiątą podlać nawozem tulipany w donicach. Uciekałam szybciej, niż wyszłam. Przenikliwy zimny wiatr, paskudnie. A już się szykowałam, że coś porobię, bo nie zapowiadali deszczu, tylko kilkanaście stopni. Zamiast pracować, siedzę przy komputerze.
Aneczko Karol teraz rozwija się w takim tempie, że co tydzień, to inne dziecko. Dzisiaj wszystko można kupić i zazdroszczę mamom, że mogą ładnie ubierać dzieci. Moi synowie z czasów, gdy niczego nie było w sklepach. Tulipany są trochę pomarańczowe, pozazdrościłam Ci jesienią. Niestety okazały się ciemniejsze, niż na obrazku. Najczęściej jest odwrotnie, sprzedawcy jasne podkręcają kolorystycznie.
Ewuś muszę czerwonym tulipanom znaleźć ciekawe miejsce, a może znowu w donicy z innym kolorem. Też miałam dwukolorowe zółto-czerwone, ale moja ulubiona ciocia się nimi tak zachwycała, że którejś jesieni zaniosłam i cieszy się nimi, już dwa lata. Jakaś żelazna odmiana, bo mnożą się i nie kapryszą, jak inne wymyślne.
Aniu to prawdopodobnie Sapporo, na początku są żółte, a z czasem bielutkie i bardzo długo kwitną. Mam ich kilkadziesiąt, a jedna z kępek nie wykopywana od czterech lat, bo korzenie hortensji wrosły i nie chcę jej uszkodzić.
Kasiu pierwsze tulipany to Sapporo, a drugie Shirley. Te drugie z czasem mają coraz ciemniejszą obwódkę.
Iwonko dzięki. Właśnie czekam na kwiaty lilaka. Już podpytuję posiadaczki Palibina, jak dużo można przyciąć. Najchętniej ciachnęłabym na jedno oczko. Kupiłam takiego pokracznego, bo miał ładny, wysoki pień, a to było najważniejsze. Skoro hortensje tniemy radykalnie, to lilak pewnie podobnie.
Twoje Majesty przynajmniej żyją. Ja wystawiłam do garażu, jak popikowałam pomidory, bo brakło miejsca na parapetach. Majesty to jednak ciepłolubna roślina i wszystkie padły. Wysiałam następną partię i tej już nie ruszam z domu.
Lucynko dzięki, słodziak kradnie serca wszystkich, w realu jest jeszcze milszy. Pojechał na dwa dni z rodzicami pływać w ciepłych basenach. Muszę się pokusić o policzenie tulipanów, pewnie kilka setek mam. Liliokształtny to Sapporo, z czasem staje się idealnie biały i długo utrzymuje kwiaty.
Seba mam naszą poczciwą trzęślicę, pięknie się rozrasta, a wysokie kłosy są ozdobą jesienią. To nie koperek, tylko marchew. Kopru nie sieję od lat, sam się rozsiewa i często towarzyszy kwitnącym roślinom. Najwięcej go na różance, przy tarasie, blisko mam do zrywania. Siany często obsiadały mszyce, samosiejki są zdecydowanie dorodniejsze i bez lokatorów.
Gosiu Karol ma dopiero 14 miesięcy, pewnie kilka lat jeszcze babcia będzie autorytetem, a ogród ciekawym miejscem. Czekam na ciepło, bo teraz dwa razy w tygodniu jest u mnie. Głównym rodzajem aktywności jest chodzenie od drzwi balkonowych do wyjściowych i przynoszenie butów, żeby tylko wyjść na dwór.
Poszerzona rabata przed świerkami, powoli się zapełnia.
Lilie przesadzone na różankę całkiem ładnie rosną.
Tulipany Haakun i Curly Sue jeszcze nie maja dobrego towarzystwa w dawnym warzywniku.
Prymulka z marketu, od pięciu lat w jednym miejscu, pewnie trzeba podzielić i przesadzić.
Aneczko Karol teraz rozwija się w takim tempie, że co tydzień, to inne dziecko. Dzisiaj wszystko można kupić i zazdroszczę mamom, że mogą ładnie ubierać dzieci. Moi synowie z czasów, gdy niczego nie było w sklepach. Tulipany są trochę pomarańczowe, pozazdrościłam Ci jesienią. Niestety okazały się ciemniejsze, niż na obrazku. Najczęściej jest odwrotnie, sprzedawcy jasne podkręcają kolorystycznie.
Ewuś muszę czerwonym tulipanom znaleźć ciekawe miejsce, a może znowu w donicy z innym kolorem. Też miałam dwukolorowe zółto-czerwone, ale moja ulubiona ciocia się nimi tak zachwycała, że którejś jesieni zaniosłam i cieszy się nimi, już dwa lata. Jakaś żelazna odmiana, bo mnożą się i nie kapryszą, jak inne wymyślne.
Aniu to prawdopodobnie Sapporo, na początku są żółte, a z czasem bielutkie i bardzo długo kwitną. Mam ich kilkadziesiąt, a jedna z kępek nie wykopywana od czterech lat, bo korzenie hortensji wrosły i nie chcę jej uszkodzić.
Kasiu pierwsze tulipany to Sapporo, a drugie Shirley. Te drugie z czasem mają coraz ciemniejszą obwódkę.
Iwonko dzięki. Właśnie czekam na kwiaty lilaka. Już podpytuję posiadaczki Palibina, jak dużo można przyciąć. Najchętniej ciachnęłabym na jedno oczko. Kupiłam takiego pokracznego, bo miał ładny, wysoki pień, a to było najważniejsze. Skoro hortensje tniemy radykalnie, to lilak pewnie podobnie.
Twoje Majesty przynajmniej żyją. Ja wystawiłam do garażu, jak popikowałam pomidory, bo brakło miejsca na parapetach. Majesty to jednak ciepłolubna roślina i wszystkie padły. Wysiałam następną partię i tej już nie ruszam z domu.
Lucynko dzięki, słodziak kradnie serca wszystkich, w realu jest jeszcze milszy. Pojechał na dwa dni z rodzicami pływać w ciepłych basenach. Muszę się pokusić o policzenie tulipanów, pewnie kilka setek mam. Liliokształtny to Sapporo, z czasem staje się idealnie biały i długo utrzymuje kwiaty.
Seba mam naszą poczciwą trzęślicę, pięknie się rozrasta, a wysokie kłosy są ozdobą jesienią. To nie koperek, tylko marchew. Kopru nie sieję od lat, sam się rozsiewa i często towarzyszy kwitnącym roślinom. Najwięcej go na różance, przy tarasie, blisko mam do zrywania. Siany często obsiadały mszyce, samosiejki są zdecydowanie dorodniejsze i bez lokatorów.
Gosiu Karol ma dopiero 14 miesięcy, pewnie kilka lat jeszcze babcia będzie autorytetem, a ogród ciekawym miejscem. Czekam na ciepło, bo teraz dwa razy w tygodniu jest u mnie. Głównym rodzajem aktywności jest chodzenie od drzwi balkonowych do wyjściowych i przynoszenie butów, żeby tylko wyjść na dwór.
Poszerzona rabata przed świerkami, powoli się zapełnia.
Lilie przesadzone na różankę całkiem ładnie rosną.
Tulipany Haakun i Curly Sue jeszcze nie maja dobrego towarzystwa w dawnym warzywniku.
Prymulka z marketu, od pięciu lat w jednym miejscu, pewnie trzeba podzielić i przesadzić.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu poszerzona rabata ślicznie się zaczyna prezentować! Piękne te białe tulipany!
U mnie też wiatr, ale popołudniu zabieram się za prace ogrodowe... kurtka przeciwwiatrowa i walczę, bo niewiadomo ile nam się ta pogoda utrzyma
U mnie też wiatr, ale popołudniu zabieram się za prace ogrodowe... kurtka przeciwwiatrowa i walczę, bo niewiadomo ile nam się ta pogoda utrzyma
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu . Ależ te dzieciaczki szybko rosną . Karolek jest uroczy i ten uśmiech . Bardzo ciekawy ten lilak w formie płaczącej i właściwie pierwszy raz takiego widzę. Rabata, którą poszerzyłaś bardzo ciekawie się prezentuje z tymi trawkami . Ależ Ty masz wielkie rabaty . U mnie jednak sporo mniejsze są . Pogoda u mnie trochę lepsza ale to nadal nie to . Pozdrawiam .
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Tak, tulipany super, kiedyś najbardziej podobały mi się te klasyczne, duże, proste kielichy. A teraz coraz częściej zachwycam sie u Was tymi bardziej oryginalnymi, z ostrymi płatkami albo postrzepione.... muszę pomyśleć nad większą różnorodnością u mnie
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu Rabatka będzie imponująca... Jakie duże masz już lilie... moje takie karzełki ,że nie wiem kiedy zakwitną (czy w ogóle ) Prymulka śliczna lobię te skromne, one kwitną długo i obficie
Mam taką uratowaną z marketu za złotówkę i pięknie kwitnie tyle że na żółto
dni życzę .
Mam taką uratowaną z marketu za złotówkę i pięknie kwitnie tyle że na żółto
dni życzę .
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród zielonej
Soniu rabata pięknie przybiera kształtów tulipany pięknie kwitną ten bordowy śliczny a lilie widzę też sobie radzą super
Re: Ogród zielonej
Soniu tulipany masz piękne, powiększona rabata jeszcze pomieści sporo roślin, to chyba dobrze
Soniu jak zwykle mam do Ciebie prośbę: proszę zrób zdjęcia swojej skarpy Chciałabym zobaczyć i czegoś się nauczyć
Soniu jak zwykle mam do Ciebie prośbę: proszę zrób zdjęcia swojej skarpy Chciałabym zobaczyć i czegoś się nauczyć
Pozdrawiam - Kasia
Dom w Lukrecji z ogrodem
Dom w Lukrecji z ogrodem
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Po południu dość ciepło się zrobiło.Wsadziłam na skarpę kilka siewek turzycy Bronzita, ostnicy i podzieliłam czteroletnie kępy zielonych żurawek i przywrotnika. Wsadzam w wolne miejsca, na razie postanowiłam nie kupować żadnych bylin. Wczoraj wieczorem zrobiłam wreszcie kanty w trawniku, bo jak zobaczyłam wąsy po koszeniu, to się załamałam. Nienawidzę docinania nożycami, a M nie ma czasu na takie zabawy.
Basiu na poszerzonej rabacie już tylko kilka ostnic i jednorocznych posadzę i czekam na rozrośnięcie się bylin. Tulipany Haakun są idealnie białe, posadziłam je z bordowymi strzępiastymi, ale one trochę później się otwierają, dopiero widać pojedyncze. Też trochę pracuję popołudniami, bo zaległości rosną.
Ewelinko cudze dzieciaki zawsze szybko rosną. Lilak nie jest płaczący, tylko ma wiotkie pędy z pąkami kwiatów. Obetnę po kwitnieniu, żeby się wzmocniły i zagęściły gałązki. Powinnam, to zrobić teraz, ale chciałabym się przekonać, czy pachnie tak oszałamiająco, jak reklamują.
Aniu kupuję przeróżne tulipany, bardziej kieruję się kolorem na opakowaniu, niż innymi cechami.
Ewuniu lilii mam bardzo dużo, niektóre jeszcze większe, są rozrzucone w różnych miejscach, pokażę jak zakwitną. Rabata obsadzona podzielonymi bylinami, w tym roku będzie jeszcze pustawa, ale dosadzę jednorocznych. Zapełni się najpewniej samosiejkami, mam pełno przeróżnych. Dzisiaj wypatrzyłam setki szałwii omączonej, znowu będzie jej dużo, bo uwielbiam jej intensywny, niebieski kolor.
Mariusz rabata musiała się powiększyć, bo korzenie świerków sięgają daleko, więc byliny marniały w ich zasięgu. Trzy strzępiaste tulipany wyrastają co roku w kępie miskanta. Wydawało mi się, że wykopałam wszystkie, a sadząc trawę nie widziałam żadnej cebuli. Wyjątkowo żywotna odmiana.
Kasiu na rabacie już tylko trochę jednorocznych dojdzie. Nie sadzę już gęsto, bo na początku ogrodu stale tak robiłam i teraz mam wiele dużych roślin w zagęszczeniu. Skarpy nie fotografuję w całości, ma 30 m długości i widać mój i sąsiada dom w całej okazałości. Pokażę Ci fragmenty dziś sfotografowane i dwa letnie zdjęcia. Najwięcej mam posadzonych trzmielin, ale ponieważ sama je ukorzeniam, to jedne małe, a inne już spore. W tym roku nie dałam rady ich przyciąć, wyglądają wyjątkowo nieporządnie. W czerwcu przytnę wszystkie na 15-20 cm wysokości. Koło tarasu mam dwie różanki. Jedna z wielkokwiatowymi i bylinami, druga z okrywowymi i lawendą.
Bukszpany złapały grzyba, a ostnica na tej rabacie nie przeżyła. Tylko tulipany Claudia nie zawiodły.
Basiu na poszerzonej rabacie już tylko kilka ostnic i jednorocznych posadzę i czekam na rozrośnięcie się bylin. Tulipany Haakun są idealnie białe, posadziłam je z bordowymi strzępiastymi, ale one trochę później się otwierają, dopiero widać pojedyncze. Też trochę pracuję popołudniami, bo zaległości rosną.
Ewelinko cudze dzieciaki zawsze szybko rosną. Lilak nie jest płaczący, tylko ma wiotkie pędy z pąkami kwiatów. Obetnę po kwitnieniu, żeby się wzmocniły i zagęściły gałązki. Powinnam, to zrobić teraz, ale chciałabym się przekonać, czy pachnie tak oszałamiająco, jak reklamują.
Aniu kupuję przeróżne tulipany, bardziej kieruję się kolorem na opakowaniu, niż innymi cechami.
Ewuniu lilii mam bardzo dużo, niektóre jeszcze większe, są rozrzucone w różnych miejscach, pokażę jak zakwitną. Rabata obsadzona podzielonymi bylinami, w tym roku będzie jeszcze pustawa, ale dosadzę jednorocznych. Zapełni się najpewniej samosiejkami, mam pełno przeróżnych. Dzisiaj wypatrzyłam setki szałwii omączonej, znowu będzie jej dużo, bo uwielbiam jej intensywny, niebieski kolor.
Mariusz rabata musiała się powiększyć, bo korzenie świerków sięgają daleko, więc byliny marniały w ich zasięgu. Trzy strzępiaste tulipany wyrastają co roku w kępie miskanta. Wydawało mi się, że wykopałam wszystkie, a sadząc trawę nie widziałam żadnej cebuli. Wyjątkowo żywotna odmiana.
Kasiu na rabacie już tylko trochę jednorocznych dojdzie. Nie sadzę już gęsto, bo na początku ogrodu stale tak robiłam i teraz mam wiele dużych roślin w zagęszczeniu. Skarpy nie fotografuję w całości, ma 30 m długości i widać mój i sąsiada dom w całej okazałości. Pokażę Ci fragmenty dziś sfotografowane i dwa letnie zdjęcia. Najwięcej mam posadzonych trzmielin, ale ponieważ sama je ukorzeniam, to jedne małe, a inne już spore. W tym roku nie dałam rady ich przyciąć, wyglądają wyjątkowo nieporządnie. W czerwcu przytnę wszystkie na 15-20 cm wysokości. Koło tarasu mam dwie różanki. Jedna z wielkokwiatowymi i bylinami, druga z okrywowymi i lawendą.
Bukszpany złapały grzyba, a ostnica na tej rabacie nie przeżyła. Tylko tulipany Claudia nie zawiodły.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród zielonej
Soniu, u ciebie festiwal tulipanów w pełni, wszystkie śliczne.
A najśliczniejszy krasnalek wąchający kwiatki
A najśliczniejszy krasnalek wąchający kwiatki