Hacjenda Anego - bardziej różana.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Lewizja piękna... szkoda, że ja do niej "ręki" nie mam. Chociaż jedna mi się utrzymała i może zakwitnie, ale cóż to jedna...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Witajcie
Beatko ... dziękuję za usprawiedliwienie naszej nieobecności w Pszczynie
Patyczki bukszpanowe wsadzałem do ziemi bez ukorzeniacza. Robiłem to wiosną pierwszy raz, a teraz powiększałem obrzeża jesienią i właśnie wczoraj zauważyłem, że żyją
Mariuszu - doświadczeniami w uprawie lewizji nie będę się dzielił, bo .... ich nie mam. Można powiedzieć, żem prawiczek w tych sprawach
Powiem tylko to co wiem od moich podpowiadaczy z FO (Jakuch i Beaby) oraz z netu.
O podłożu już wiesz. Lewizja powinna być posadzona w pozycji półleżącej, by woda nie zbierała się w kącikach rozet.
Ja położyłem je między kamieniami, żwirkiem przysypałem bryłę korzeniową i przycisnąłem kamieniem.
Na zimę można przykryć dużą butelką, małym akwarium, czy szybką. Ja będę miał zrobiony daszek z folii okrywającym jednocześnie opuncję (też mam pierwszy raz). Chodzi o to by nie miała nadmiaru wody w okresie spoczynku.
Basiu, jak to ręki nie masz - jedna ci się przecież uchowała
Na początku uczenia się ogrodnictwa tez kupiłem lewizję i ... nie udało mi się. Wtedy zrezygnowałem. Teraz się nie poddam
Pozdrawiam zdjęciem jeszcze nie kwitnącego lilaka Mayera 'Palbin" - wczoraj już zaczął otwierać kwiatki, piwonia i mak też
Beatko ... dziękuję za usprawiedliwienie naszej nieobecności w Pszczynie
Patyczki bukszpanowe wsadzałem do ziemi bez ukorzeniacza. Robiłem to wiosną pierwszy raz, a teraz powiększałem obrzeża jesienią i właśnie wczoraj zauważyłem, że żyją
Mariuszu - doświadczeniami w uprawie lewizji nie będę się dzielił, bo .... ich nie mam. Można powiedzieć, żem prawiczek w tych sprawach
Powiem tylko to co wiem od moich podpowiadaczy z FO (Jakuch i Beaby) oraz z netu.
O podłożu już wiesz. Lewizja powinna być posadzona w pozycji półleżącej, by woda nie zbierała się w kącikach rozet.
Ja położyłem je między kamieniami, żwirkiem przysypałem bryłę korzeniową i przycisnąłem kamieniem.
Na zimę można przykryć dużą butelką, małym akwarium, czy szybką. Ja będę miał zrobiony daszek z folii okrywającym jednocześnie opuncję (też mam pierwszy raz). Chodzi o to by nie miała nadmiaru wody w okresie spoczynku.
Basiu, jak to ręki nie masz - jedna ci się przecież uchowała
Na początku uczenia się ogrodnictwa tez kupiłem lewizję i ... nie udało mi się. Wtedy zrezygnowałem. Teraz się nie poddam
Pozdrawiam zdjęciem jeszcze nie kwitnącego lilaka Mayera 'Palbin" - wczoraj już zaczął otwierać kwiatki, piwonia i mak też
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju czytałam, że padła Ci Flammmentanz. A myślałam, że to taka mocarna odmiana. Ja swoją niezbyt lubię i zołza jak nazłość trzyma się wyśmienicie.
Lewizje podobają mi się coraz bardziej. Wiosną muszę posadzić z jedną na próbę. Tym bardziej, że dzięki Tobie wiem jak się nią zająć.
Jak myślisz, która z róż zakwitnie u Ciebie jako pierwsza?
Lewizje podobają mi się coraz bardziej. Wiosną muszę posadzić z jedną na próbę. Tym bardziej, że dzięki Tobie wiem jak się nią zająć.
Jak myślisz, która z róż zakwitnie u Ciebie jako pierwsza?
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Ja póki co pozostanę z jedną Lewizją, bardzo drogie są jej sadzonki, więc nie będę na razie walczyć o jej byt w moim ogrodzie... ale może w przyszłym sezonie
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Podejrzewam Aniu, że pierwszą będzie róża NN od sąsiada - tak wyglądała w ub.r. - na fotce jej górne dwa zdjęcia to jego róża, a na dolnych już kwitnące kwiaty na pozyskanym patyczku w ub.r.
Teraz kwiatów będzie więcej niż u sąsiada a do tego już 6 nowych pędów puściła
Basiu - lewizje są drogie, to fakt, ale cena tych dwóch nijak ma się do ceny kalii, które kupiłem, a kupiłem ich 5 rodzajów, bo .... przemroziłem ponad 30
Teraz kwiatów będzie więcej niż u sąsiada a do tego już 6 nowych pędów puściła
Basiu - lewizje są drogie, to fakt, ale cena tych dwóch nijak ma się do ceny kalii, które kupiłem, a kupiłem ich 5 rodzajów, bo .... przemroziłem ponad 30
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Ale cudne te róże!!!
W ogóle drogie są kwiaty i wszelkie roślinki, ja na przyszły rok mam plan rozmnożyć hortensje bukietowe, w tym roku już było na drobrej drodze, ale przy stawianiu tunelu zostały przydeptane i chyba nic już z nich nie będzie...
W ogóle drogie są kwiaty i wszelkie roślinki, ja na przyszły rok mam plan rozmnożyć hortensje bukietowe, w tym roku już było na drobrej drodze, ale przy stawianiu tunelu zostały przydeptane i chyba nic już z nich nie będzie...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Tak sobie spaceruję u Ciebie i myślę, że trawnika nie musisz kosić , bo go nie dostrzegam! Jagoda kamczacka u mnie też zaowocowała, uroczyście razem z M. skosztowaliśmy po 1 owocu, ale jeszcze niedojrzały, choć już w odpowiedniej barwie. Gratuluję pierwszych kwitnących różyczek! Wbrew temu, jaka była wiosna, z moich notatek wynika, że zaczęły kwitnąć wcześniej, niż w ubiegłym roku.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju odwiedziłeś Elusię i znów następna róża wpadła w Twoje ręce.Ten mak to chyba od Tosi, bo mam takiego samego .Lewisje też juz zawitały do Waszego królestwa jak to zachciewajki się roznoszą a raczej kuszenie Czy te róże juz u Ciebie kwitną ????? mój -Twój Palibin też w blokach startowych .Rh i azalia cudnie kwitną moje ciut gorzej przezimowały Andrzeju ostatnio jakoś nie wyrabiam ,wiec dzisiaj wreszcie nadrobiłam zaległości i chyba zaraz wpadnę w objęcia Morfeusza
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Basiu, masz rację. często się zastanawiam skąd biorą takie ceny roślin - zwłaszcza tych rozmnażających się na potęgę z rozłogów, np rojniki, czy rozchodniki.
A hortensje mimo przydeptania ... może jeszcze odbiją od korzenia
Ewo - trawnik jest tylko pod drzewami owocowymi, oraz ... są trawiaste ścieżki na szer, kosiarki
Niestety róże jeszcze nie kwitną - wstawiłem zdjęcie róży, która powinna być pierwszą (już pękają jej pączki)
Jadziu - od Elżuni przywiozłem trzy róże a właściwie cztery, bo Zoe oprócz krzewu, dostałem jeszcze małe sadzonki w doniczce.
Masz rację - to nie zachciewajki, a kuszenie Wy macie ... to i ja chcę mieć
O róży już wyjaśniałem - wstawiłem ubiegłoroczne zdjęcie NN, która zakwitnie najprędzej.
Czasu nam wszystkim teraz brakuje - ogród pożera każdy wolny czas
A hortensje mimo przydeptania ... może jeszcze odbiją od korzenia
Ewo - trawnik jest tylko pod drzewami owocowymi, oraz ... są trawiaste ścieżki na szer, kosiarki
Niestety róże jeszcze nie kwitną - wstawiłem zdjęcie róży, która powinna być pierwszą (już pękają jej pączki)
Jadziu - od Elżuni przywiozłem trzy róże a właściwie cztery, bo Zoe oprócz krzewu, dostałem jeszcze małe sadzonki w doniczce.
Masz rację - to nie zachciewajki, a kuszenie Wy macie ... to i ja chcę mieć
O róży już wyjaśniałem - wstawiłem ubiegłoroczne zdjęcie NN, która zakwitnie najprędzej.
Czasu nam wszystkim teraz brakuje - ogród pożera każdy wolny czas
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Hortensje na razie zostawiam, w ogóle tam nie zaglądam. Jak sobie poradzą, to fajnie, a jak nie, to w przyszłym roku zrobię kolejną próbę ukorzeniania.
Rojniki, to już ceny mają przegięte, nie kupuję ich bo tyle było i chyba stały się pokarmem dla jakieś istotki...
Rojniki, to już ceny mają przegięte, nie kupuję ich bo tyle było i chyba stały się pokarmem dla jakieś istotki...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
masz pięknie i kolorowo, zagospodarowany każdy skrawek. Niestety czasem posadzimy coś w sposób nie przemyślany i potem mamy dużo pracy . Ty z przycinaniem bukszpanu , pięknie to wygląda, ale roboty z tym wiem ile Też mam takie rośliny ,ze nie potrzebnie zaczepiłam z przycinaniem i teraz nie mogę przestać bo brzydko wygląda i sterczy--ale jak ładnie po przycięciu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzej kurcze ale Wam różaneczniki i azalie kwitną...do pozazdroszczenia a u mnie sama bida...przy ziemi kwitną a całą górę diabli wzięli.
Zazdroszczę też "poduszkowców"...macie ich sporo. Muszę porozsadzać moje goździki na puste miejsca.
Melduję, że pigwowce posadzone zaraz na drugi dzień w rządku coby się osłonić. Ten palibin mnie kusi ale nie mam pomysłu gdzie go posadzić.
Dzięki za
Zazdroszczę też "poduszkowców"...macie ich sporo. Muszę porozsadzać moje goździki na puste miejsca.
Melduję, że pigwowce posadzone zaraz na drugi dzień w rządku coby się osłonić. Ten palibin mnie kusi ale nie mam pomysłu gdzie go posadzić.
Dzięki za
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Eluśka ... dzisiaj zapach "Palbina" ściągnął sąsiadkę aż zza trzeciej działki
Na wszelki wypadek ... nie dałem jej tej sadzonki o której tobie wspominałem - dostała inną, mniejszą
"Poduszkowce" już przekwitają i zaczynam je strzyc. Postaram się uszczknąć kilka i powsadzać do doniczek
Karolino - pracy to ja się nie boję, wręcz cieszę się gdy mam co robić. To dlatego tyle roślin mam do strzyżenia
Właśnie wróciłem z twego ogrodu - ależ u ciebie wszystko jest szybciej, nie tylko czereśnie i truskawki, ale nawet ... ogórki
Na wszelki wypadek ... nie dałem jej tej sadzonki o której tobie wspominałem - dostała inną, mniejszą
"Poduszkowce" już przekwitają i zaczynam je strzyc. Postaram się uszczknąć kilka i powsadzać do doniczek
Karolino - pracy to ja się nie boję, wręcz cieszę się gdy mam co robić. To dlatego tyle roślin mam do strzyżenia
Właśnie wróciłem z twego ogrodu - ależ u ciebie wszystko jest szybciej, nie tylko czereśnie i truskawki, ale nawet ... ogórki