Moja nowa wymarzona działka cz.13
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Moja biała budleja też teraz przemarzła ale ja swoje kopczykuje tak jak róże i kopców jeszcze nie rozgarniałam to może odbiją od korzeni . Dokupiłam jeszcze liliową i różową niech motyle maja gdzie buszować .. Hortensja jedna tylko ma przemarznięte czubi ,może zakwitnie na bocznych jak odrosną ładne .Też czekam na cieplejsze dni bo u mnie jeszcze sobie hula mroźny wiatr , dzisiaj mało mi głowy nie urwał ale trochę popracowałam ..
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
No i bardzo dobrze zrobiłas Janeczko
Oj Maryniu małe pocieszenie, no ale nic juz nie zrobię, a przypomniało mi sie jeszcze moja glicynia w tym roku pierwszy raz miała pełno pączków, pięknie by kwitła, ale ją też mróz dorwał, rosnie w zacisznym miejscu, miałam cichą nadzieję, że ją oszczędzi, niestety
Lucynko, ale moje perełki mróz dopadł i zniszczył
Mariusz niestety, siła wyższa
Jeszcze mi sie przypomniała glicynia, ona pierwszy raz w tym roku miała ogrom pączków, pieknie by kwitła, tak sie cieszyłam, nici z tego
Czy ktos mi podpowie co to za krzew może być, na pewno owocowy, ma czarne, albo ciemno czerwone kuleczki, ja podejrzewam czeremchę pospolitą w odmianie purpurowej , ale pewna nie jestem
Oj Maryniu małe pocieszenie, no ale nic juz nie zrobię, a przypomniało mi sie jeszcze moja glicynia w tym roku pierwszy raz miała pełno pączków, pięknie by kwitła, ale ją też mróz dorwał, rosnie w zacisznym miejscu, miałam cichą nadzieję, że ją oszczędzi, niestety
Lucynko, ale moje perełki mróz dopadł i zniszczył
Mariusz niestety, siła wyższa
Jeszcze mi sie przypomniała glicynia, ona pierwszy raz w tym roku miała ogrom pączków, pieknie by kwitła, tak sie cieszyłam, nici z tego
Czy ktos mi podpowie co to za krzew może być, na pewno owocowy, ma czarne, albo ciemno czerwone kuleczki, ja podejrzewam czeremchę pospolitą w odmianie purpurowej , ale pewna nie jestem
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko, sprowadziłam sobie z lasu czeremchę, kwitła w ubiegłym roku trzema kwiatkami, ale one były bielutkie.
W tym roku jeszcze nawet pąków nie ma, ale o ile pamiętam, to jednak inaczej wyglądała.
Porównamy, jak moja zakwitnie.
W tym roku jeszcze nawet pąków nie ma, ale o ile pamiętam, to jednak inaczej wyglądała.
Porównamy, jak moja zakwitnie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Lucynko ja znalazłam u wujka G czeremchę pospolitą w odmianie purpurowej, i wyglada podobnie jak ta, musze chyba poczekać, na wyglad po rozwinieciu płatków kwiatów,ładny krzew i kilka młodych w koło ma i jest niczyj, chce go zaadoptować
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko, może jeszcze Ci te roślinki odbiją, może nie poszły na marne przez tę zimnicę. Wiesz, że potrafią mile zaskoczyć.
Ja zapomniałam o oxalisie, że go jak było ciepło już do ogrodu dałam. Troszke się mu teraz podmarzło, ale to wyłącznie na moje życzenie. I mam nadzieję, że na moją prośbę - odbije i wypuści nowe koniczynki. Już dzisiaj głaskałam doniczkę, w której rośnie, z przeprosinami
Ja zapomniałam o oxalisie, że go jak było ciepło już do ogrodu dałam. Troszke się mu teraz podmarzło, ale to wyłącznie na moje życzenie. I mam nadzieję, że na moją prośbę - odbije i wypuści nowe koniczynki. Już dzisiaj głaskałam doniczkę, w której rośnie, z przeprosinami
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Na krzewach to ja się mało znam,.
Kwiaty odbiją nawet jak przymarzły wiec bez obaw liczy się ich korzeń
Kwiaty odbiją nawet jak przymarzły wiec bez obaw liczy się ich korzeń
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko szkoda tych wszystkich strat mam jednak nadzieję że co nieco się zregeneruje, roślinki mają dużą wolę życia
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko ,to rzeczywiście miałaś mróz a nie przymrozki. Szkoda roślinek ,miejmy nadzieję że w końcu wiosna jednak przyjdzie i chociaż trochę ogródek odsapnie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko wiosna nas nie rozpieszcza .Zimnica, a drzewa kwitną
Puchowe sasanki wyglądają piknie!!!
Puchowe sasanki wyglądają piknie!!!
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
O ho ho , aż -10 st straszny mróz , to nie dziwota ,ze takie straty są . Współczuję Ci , bo wiem jak to boli , teraz tylko czekac co będzie dalej U mnie przymrozki minimalne, dzisiaj między gradem, słońcem , deszczem zrobiłam trochę fotek, deszcz nas (mnie i Bąbla ) pogonił. To Ci pokaże jak wygląda moja różowa cheremcha.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
-10? Zwariował ten mróz kompletnie? U mnie póki co chyba - 3 to był max, ale z kolei ciężki śnieg trochę roślin połamał. Dziewczyny dobrze piszą, może rośliny jednak się ogarną i jedynie stracisz tegoroczne kwitnienia...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Iwonko u Ciebie w ciepłym rejonie taki minus niczym na Syberii Sporo masz strat a ja boleję nad młodymi przyrostami Pierisa .To nic w porównaniu z Twoimi stratami .Rośliny odbiją od korzenia to pewne, bo przecież już z pewnością nie jedna zimę przeżyły.Achhhh w takich wypadkach odechciewa sie ogrodowania
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nowa wymarzona działka cz.13
Witajcie dziewczyny kochane
Dziś to już istny armagedon u nas był, bo i deszcz i wiatr i grad, i śnieg i burza i słońce, no masakra jakaś, ale i tak bylismy na działce, miałam czas na to aby posprzątac choc troche w domku, tylko tyle ile mogłam, bo cały doniczkami zastawiony
Jadziu no żebyś wiedziała, że odechcewa się wszystkiego
Małgosiu, na razie to czekam, jak się pogoda ogarnie to zobaczę jak to wszystko wygląda
Karolka Twoja już pięknie rozwinięta, a tu dopiero w pączkach, muszę podjechać jak już rozwinie kwiatki
Aniu nie pamiętam dawno takiego końca kwietnia
Natalko oby tak było
Kasiu no niby tak, ale znowu rok czekać żeby zobaczyć ich kwitnienia, i znowu loteria, już pomału mam dość
Beatko jeśli nie duży przymrozek to odbiją, ale taki jak u nas był, sama już nie wiem, chyba głaskanie już tu nie pomoże
Iwonko już nie mam siły, czekam, czekam, zresztą chyba wszyscy czekamy prawda
https://www.facebook.com/profile.php?id=100007055508978
Dziś to już istny armagedon u nas był, bo i deszcz i wiatr i grad, i śnieg i burza i słońce, no masakra jakaś, ale i tak bylismy na działce, miałam czas na to aby posprzątac choc troche w domku, tylko tyle ile mogłam, bo cały doniczkami zastawiony
Jadziu no żebyś wiedziała, że odechcewa się wszystkiego
Małgosiu, na razie to czekam, jak się pogoda ogarnie to zobaczę jak to wszystko wygląda
Karolka Twoja już pięknie rozwinięta, a tu dopiero w pączkach, muszę podjechać jak już rozwinie kwiatki
Aniu nie pamiętam dawno takiego końca kwietnia
Natalko oby tak było
Kasiu no niby tak, ale znowu rok czekać żeby zobaczyć ich kwitnienia, i znowu loteria, już pomału mam dość
Beatko jeśli nie duży przymrozek to odbiją, ale taki jak u nas był, sama już nie wiem, chyba głaskanie już tu nie pomoże
Iwonko już nie mam siły, czekam, czekam, zresztą chyba wszyscy czekamy prawda
https://www.facebook.com/profile.php?id=100007055508978