Ogród z angielską nutą cz.11
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Fajnie, że nie tylko moi sąsiedzi uważają mnie za wariatkę, bo też już szukałam każdego zielonego listka A śniegu jeszcze było za kostkę
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Myślę, że jak pojedziesz do swojego ogrodu, to już będzie tam prawdziwa wiosnapela11 pisze:Moniczko , ja dzisiaj byłam w ogrodzie koleżanki i też nałożyłam kalosze bo wiedziałam że będzie mokro więc nie chciałam przemoczyć nóg , tymczasem straszliwie w nie zmarzłam bo śnieg mocno zmrożony i zimny .Zobaczyłam za to pączki kwiatowe przebiśniegów wychylające się z pod śniegowych szczelin , ale i na wrzoścach są już białe kwiatki . Ciekawa jestem jak wygląda mój ogród , ale pojadę dopiero w pierwszy weekend marca , może już śniegu nie będzie .Mam taką nadzieję . Pozdrawiam serdecznie i życzę ciepłej pogody w przyszłym tygodniu .
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Spacerując po ogrodowej trawie miałam wrażenie, że chodzę po gąbce namoczonej w wodzie. Nawet piesek niechętnie przebiegał po mokradle, ale co tam, do wiosny coraz blizej. Dziś w radiu mówili, że od 5 dni temperatury były powyżej 0 stopni, a więc to już przedwiośnie!
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Ja tez juz grasowałam z aparatem, a co! I tak kto ma wiedzieć, to już wie, że świr ogrodowy obok mieszka
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Irysy ŚLICZNE!! a ten różowy ale by pięknie u mnie wyglądał hehe lista chciejstw jak co wiosnę coraz dłuższa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Irysy bajeczne, dzięki za podpisy. Na tej podstawie stworzyłam sobie listę chciejstw
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Zajrzałam do Ciebie i od pierwszego zdjęcia zakochałam się w tym ogrodzie Piękny widok!!
Masz wielką kolekcję irysów, większość chyba niebieska? Mało jest kwiatów o takim prawdziwie niebieskim kolorze, ale iryski chyba mogą mieć wszystkie kolory tęczy, i ciepłe i zimne i nawet czarne widziałam, ale tak czarne jak sadza Ja lubię najbardziej te fioletowe, a z przeglądu Twoich Hollywood Night bardzo przypadł mi do serca
W tym roku pierwszy raz kupiłam irysy japońskie i syberyjskie, bo dotąd rosły u mnie tylko bródkowe. I nie takie wypasione jak Twoje, a te zwykłe, z prostymi płatkami Na forum pierwszy raz zobaczyłam, jakie mogą mieć ciekawe pofałdowane płatki.
Masz wielką kolekcję irysów, większość chyba niebieska? Mało jest kwiatów o takim prawdziwie niebieskim kolorze, ale iryski chyba mogą mieć wszystkie kolory tęczy, i ciepłe i zimne i nawet czarne widziałam, ale tak czarne jak sadza Ja lubię najbardziej te fioletowe, a z przeglądu Twoich Hollywood Night bardzo przypadł mi do serca
W tym roku pierwszy raz kupiłam irysy japońskie i syberyjskie, bo dotąd rosły u mnie tylko bródkowe. I nie takie wypasione jak Twoje, a te zwykłe, z prostymi płatkami Na forum pierwszy raz zobaczyłam, jakie mogą mieć ciekawe pofałdowane płatki.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Zamierzałam wybrać się w weekend na przegląd rabat, ale pogoda jest tak niemiła, że chyba się nie uda. Dzisiaj bardzo wieje - padu nie ma, bo straszne wichury były nocą, a nadal nie chce wiatr ustąpić, do tego deszcz Jak pomyśle ile pracy miałam zrobionej rok temu o tej porzeewelkacha88 pisze:Witaj Moniko . Przegląd Twoich irysów imponujący .Mam nadzieję, że w tym sezonie znajdziesz czas na sfotografowanie wszystkich . Przedwiośnie u Ciebie jak się patrzy . Coś tam powoli gramoli się z ziemi i to już cieszy. U mnie dzisiaj słoneczko . Ciemiernik zapowiada się bardzo fajnie . Ja nie mam ani jednego więc będę podziwiał u innych osób. Mam nadzieje, że nie będzie u Ciebie żadnych strat . Pozdrawiam .
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
witaj w klubie wariatów ogrodowychclem3 pisze:Fajnie, że nie tylko moi sąsiedzi uważają mnie za wariatkę, bo też już szukałam każdego zielonego listka A śniegu jeszcze było za kostkę
widzę, że ta choroba ma spory zasięgAnn_85 pisze:Ja tez juz grasowałam z aparatem, a co! I tak kto ma wiedzieć, to już wie, że świr ogrodowy obok mieszka
niby przedwiośnie, a pogoda taka kiepska i wciąż nie można nawet wyjść na spacer po ogrodzie, o jakichkolwiek pracach nie wspominającewka36jj pisze:Spacerując po ogrodowej trawie miałam wrażenie, że chodzę po gąbce namoczonej w wodzie. Nawet piesek niechętnie przebiegał po mokradle, ale co tam, do wiosny coraz blizej. Dziś w radiu mówili, że od 5 dni temperatury były powyżej 0 stopni, a więc to już przedwiośnie!
skąd ja znam te wydłużające się listyslimak900 pisze:Irysy ŚLICZNE!! a ten różowy ale by pięknie u mnie wyglądał hehe lista chciejstw jak co wiosnę coraz dłuższa
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
April pisze:Irysy bajeczne, dzięki za podpisy. Na tej podstawie stworzyłam sobie listę chciejstw
postaram się pamiętać o zapisywaniu nazw
DziękujęAguss85 pisze:Zajrzałam do Ciebie i od pierwszego zdjęcia zakochałam się w tym ogrodzie Piękny widok!!
Masz wielką kolekcję irysów, większość chyba niebieska? Mało jest kwiatów o takim prawdziwie niebieskim kolorze, ale iryski chyba mogą mieć wszystkie kolory tęczy, i ciepłe i zimne i nawet czarne widziałam, ale tak czarne jak sadza Ja lubię najbardziej te fioletowe, a z przeglądu Twoich Hollywood Night bardzo przypadł mi do serca
W tym roku pierwszy raz kupiłam irysy japońskie i syberyjskie, bo dotąd rosły u mnie tylko bródkowe. I nie takie wypasione jak Twoje, a te zwykłe, z prostymi płatkami Na forum pierwszy raz zobaczyłam, jakie mogą mieć ciekawe pofałdowane płatki.
Czarne irysy mi się nie podobają - nie lubię takich kolorów kwiatów, choć wiem, że są dość modne.
Jeśli chodzi o kolor niebieski - tak bardzo lubię ten kolor w ogrodzie i mam dużo niebieskich kwiatów. Najbardziej niebieski wśród irysów jest Sea Power - ma dosłownie szafirowy kolor - identyczny jak na fotkach, bo tu aparat nie przekłamuje odcieni w jego przypadku.
Lubię też fioletowe kwiaty - nie tylko irysowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Witam Was serdecznie w ten chłodny, wietrzny i mokry przedwiosenny dzień
Pogoda wciąż nie sprzyja wyjściom do ogrodu, co już mnie zaczyna nieco irytować Chciałabym już powoli zacząć prace w ogrodzie, bo mogę wyskoczyć tylko chwilowo skubnąć cos tu i ówdzie, a w takiej sytuacji każdy dzień jest na wagę złota
W tym roku przymierzamy się też do zrobienia elewacji na domu, bo klej zaczyna miejscami odpryskiwać i trzeba wszystko pokryc gruntem i zatynkować, żeby dalej nie niszczało. Co to oznacza? Znowu wydatki Na dodatek ostatnio zaczęłam mieć kłopoty ze zdrowiem Od kilku miesięcy miałam dziwne objawy - bielały mi 3 palce u lewej ręki - wyglądało to potwornie, niczym trupie ciało Krew zupełnie nie docierała do tych miejsc, dopiero po kilkunastu minutach rozmasowywania lub ogrzania stopniowo wracało to do normy. Okazało się, że choruję na rzadką chorobę dotykającą zaledwie 2-3% populacji - problem z przepływem krwi, czyli choroba Reynauda Leczyć tego się nie da (jedyne wskazanie to unikanie rzeczy, które mogą wywołać atak - stres, narażenie na wychłodzenie dłoni), a konsekwencje mogą być bardzo przykre w skutkach, łącznie z martwicą i amputacją palców Przerażające Przyczyny choroby mogą być różne - zarówno sprawy układu krążenia (zbyt cienkie zakończenia naczyń krwionośnych) lub stres. Stresów w ostatnim czasie mi nie brakuje, a i też problem zimnych dłoni miałam od zawsze, ale nigdy do tego czasu nie miałam tego bielenia palców, dopiero teraz, od kilku miesięcy miałam kilkukrotne ataki
Ach... zdrowie
Udanego weekendu Wam życzę i miłej pracy w ogródkach, jeśli pogoda Wam na to pozwoli
Pogoda wciąż nie sprzyja wyjściom do ogrodu, co już mnie zaczyna nieco irytować Chciałabym już powoli zacząć prace w ogrodzie, bo mogę wyskoczyć tylko chwilowo skubnąć cos tu i ówdzie, a w takiej sytuacji każdy dzień jest na wagę złota
W tym roku przymierzamy się też do zrobienia elewacji na domu, bo klej zaczyna miejscami odpryskiwać i trzeba wszystko pokryc gruntem i zatynkować, żeby dalej nie niszczało. Co to oznacza? Znowu wydatki Na dodatek ostatnio zaczęłam mieć kłopoty ze zdrowiem Od kilku miesięcy miałam dziwne objawy - bielały mi 3 palce u lewej ręki - wyglądało to potwornie, niczym trupie ciało Krew zupełnie nie docierała do tych miejsc, dopiero po kilkunastu minutach rozmasowywania lub ogrzania stopniowo wracało to do normy. Okazało się, że choruję na rzadką chorobę dotykającą zaledwie 2-3% populacji - problem z przepływem krwi, czyli choroba Reynauda Leczyć tego się nie da (jedyne wskazanie to unikanie rzeczy, które mogą wywołać atak - stres, narażenie na wychłodzenie dłoni), a konsekwencje mogą być bardzo przykre w skutkach, łącznie z martwicą i amputacją palców Przerażające Przyczyny choroby mogą być różne - zarówno sprawy układu krążenia (zbyt cienkie zakończenia naczyń krwionośnych) lub stres. Stresów w ostatnim czasie mi nie brakuje, a i też problem zimnych dłoni miałam od zawsze, ale nigdy do tego czasu nie miałam tego bielenia palców, dopiero teraz, od kilku miesięcy miałam kilkukrotne ataki
Ach... zdrowie
Udanego weekendu Wam życzę i miłej pracy w ogródkach, jeśli pogoda Wam na to pozwoli
- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Witaj
Czytałam Twój post kilka razy, upewniając się czy wszystko dobrze zrozumiałam
Tak naprawdę, to gdybym stała teraz obok Ciebie, to po prostu bym Cię mocno przytuliła. Ogromnie Ci współczuję i trzymam kciuki aby Twój stan się nie pogorszył . Czasami życie jest takie niesprawiedliwe
Czytałam Twój post kilka razy, upewniając się czy wszystko dobrze zrozumiałam
Tak naprawdę, to gdybym stała teraz obok Ciebie, to po prostu bym Cię mocno przytuliła. Ogromnie Ci współczuję i trzymam kciuki aby Twój stan się nie pogorszył . Czasami życie jest takie niesprawiedliwe
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
przytulam się wirtualniebejsonki84 pisze:Witaj
Czytałam Twój post kilka razy, upewniając się czy wszystko dobrze zrozumiałam
Tak naprawdę, to gdybym stała teraz obok Ciebie, to po prostu bym Cię mocno przytuliła. Ogromnie Ci współczuję i trzymam kciuki aby Twój stan się nie pogorszył . Czasami życie jest takie niesprawiedliwe