Ogród z angielską nutą cz.11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

jolcia1212 pisze:Pamiętam, pamiętam...
Twój ogród i dom pamiętam jeszcze z forum Muratora ;:108
ile to już lat?
Ogród i właścicielka absolutnie fantastyczne ;:196 co do tego nikt nie ma wątpliwości. Zagląda sie do ciebie Moniko z takim odczuciem jakby się wracało do domu. Ciepło i przytulnie...no i nie chce się wracać...
Dziękuję ;:196 ;:168
Joluś, budowa rozpoczęła się 10 lat temu, więc mniej więcej tyle lat temu zaczęłam tworzyć ogród. Trochę czasu minęło, początki były ciężkie, bo długo nie było widać efektu tego, co chciałam osiągnąć - ogród był ciągle "płaski", brakowało wyższych form drzewiastych i architektury ogrodowej, która wprowadziłaby równowagę. Teraz jestem zadowolona ;:215


seba1999 pisze:Monia ale masz piękny dom ! Wygląda jak dwór szlachecki :D
Miło Cię widzieć ;:173
Mam takich nieproszonych gości na polu, jednak nie robią szkód.
Rondo przed domem to bardzo dobrze przemyślany pomysł. U mnie ma powstać za domem - a kiedy dokładnie to jeszcze tego nikt nie wie :lol:
Na irysy i liliowce mógłbym patrzeć godzinami - uwielbiam je :tan
Sebuś, rondo, było dawniej przed dworami, więc to takie nawiązanie do tradycji :D Na naszym rondzie uwielbiają się bawic dzieci od sąsiadów - jeżdżą tu po rondzie na rowerach i udają, że są w ruchu drogowym ;:306
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Pashmina pisze:Moniko, chciałam Cię zapytać o cisy, jak długo rosą. Przeczytałam kilka stron i już wiem. Zastanawiam się, czy osadzić tył ławki. Coś takiego jak u Ciebie. Myślałam o cisach i już wiem, że wymagają 5 lat. U nas sadzonki są mniejsze, więc chyba dłużej. Co ile cm sadziłaś cisy ? Jaką masz odmianę? Ja planuję podobnie do Ciebie. Przy domu ma być dużo zimozielonych. Lasek mam blisko, ale sarenki nie przychodzą. Innych sąsiadów mają bliżej ;:306

Cudny dom, stworzyłaś bardzo eleganckie, romantyczne i spójne miejsce dla siebie i rodziny. Bardzo mi się podoba :-) Ciekawa jestem co mnie uda się zrobić. U mnie mój mąż czynnie uczestniczy w projektowaniu i czasami trzeba dużo czasu i propozycji, żeby dojść do kompromisu.
Cisy najlepiej posadzić od razu blisko. Oczywiście wiele zależy od odmiany, ale ja sadzę na ogół doniczka przy doniczce zachowując może max 5cm odstępu pomiędzy bryłami korzeniowymi lub czasami wcale. Wówczas najszybciej się zagęszczają i nawet, gdy nie są jeszcze zbyt wysokie, to wyglądają efektownie.
Odmiany mam różne - Wojtek za ławeczką, bo tu chciałam uzyskać cienki ekran. Na zielone ściany polecam jednak najbardziej odmianę Hicksi i Hilli. Sa bardzo podobne, pięknie się zagęszczają, a różnią się głównie tym, że Hicksi ma czerwone korale jesienią.
Na formowane topiary - stożki i kule polecam Taxus baccata, gdyż z niego wychodzą najlepsze, sztywne formy.


Kaszka pisze:Ale pokaźne sadzonki irysów.Gdzie Alaniu zamawiałaś?
p.w. :D :wit


ewka36jj pisze:Fajnie, że pokazałaś, jak zmieniało się otoczenie Twojego domu, a pomysł z rondkiem okazał się strzałem w dziesiątkę. Prawdziwy szlachecki dworek ! Natomiast ziemia faktycznia nieprzyjazna, aż dziw, że tak pięknie wszystko Ci rośnie.
W rzeczywistości (zdjęcie tego tak nie oddaje) rośliny u mnie są dużo niższe i znacznie wolniej przyrastają niż u innych, którzy mają lepszą ziemię :wink:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Klara154 pisze:Rozrost i przyrost cisów jest niebywały.
Czy jakoś je podkarmiałaś?
Nie :D U mnie wapienna ziemia, a cisy i bukszpany lubią takie podłoże :D Przynajmniej te dobrze rosną i nie widać po nich tego, co jest pod korzeniami, bo wręcz im służy ta ziemia ;:333


clem3 pisze:Dostałam wytrzeszczu oczu na widok zmian, jakie u ciebie zaszły :lol: Sarenki z tego co widzę uważają się za równoprawne właścicielki twojego pięknego ogrodu ;:224
:D ja sama zdumiona jestem jak to wszystko zmieniło się w tak niedługim okresie czasu :D ;:215


cyma2704 pisze:Moniko piękny ogród, ;:108 a pokazywanie metamorfozy zawsze poprawia mi nastrój. Jak mam chandrę, oglądam zdjęcia pustego pola u siebie w czasie budowy. ;:173 Liliowiec przecudnej urody. ;:oj Fascynacje kolejnymi roślinami, zawsze kończą się okrawaniem trawnika, gdzieś trzeba nowości sadzić. :) U Ciebie jeszcze wymiana gleby wymaga tytanicznej pracy. ;:180 Dobrych chwil w ogrodzie. ;:168
Dziękuję ;:196
Tej jesieni sporo dosadziłam nowych liliowców - będzie co podziwiać za rok :tan Sama się zastanawiam jak udało mi się je jeszcze wcisnąć na istniejące rabaty :roll:
Wymiana gleby i jej ciągłe uzupełnianie (znika przy pieleniu :wink: ) to moja zmora ;:218
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Blueberry pisze:Moniko zmiany niesamowite ;:oj zawsze dopiero porównując zdjęcia z poszczególnych lat widać jak ogród się rozwija, na co dzień mało to zauważamy ;:108 podziwiam, zwłaszcza czytając jaką słabą masz glebę - próbowałaś może sypać mączkę skalną? To podobno pomaga
Nie, nie sypałam mączki skalnej :shock: Jakie ma działanie?

klarag pisze:Moniko rozbawiłaś mnie ta słabą glebą, żeby mi tak chciało rosnąć wszystko bujnie jak na Twojej słabej glebie :)
A tak poważnie to Twoje rabaty są moim niedoścignionym wzorem.
Eee, tam, moje rabaty wcale nie sa takie idealne ;:218 . Tak naprawdę powinnam z nich wyprosić połowę roślin i ograniczyć gatunki i odmiany ;:131 . Niestety to nie jest takie proste, bo jest zbyt dużo pięknych roślin. I tak poświęciłam się mocno eliminując niektóre kolory :wink:


Margo2 pisze:Mamy podobną ziemię, ale fakt, że ja nie ładuję tyle dobrej ziemi w nogi roslin jak Ty
Za to od kilku lat staram się poprawiać jakoś biohumusem i powoli zaczynam dostrzegac rezultaty
Ale mnie zadziwiłaś tymi zdjęciami
Mimo, że odwiedzam Twój ogród od samego początku, bo chyba jakoś razem zakładałyśmy wątki, to dopiero takie porównanie daje do myslenia
Mój ogród aż tak się nie zmienił w ciągu tych lat
Ja cały czas wymieniam rosliny
Twój nabrał charakteru
Jest śliczny ;:167
Dzięki, Gosiu ;:168 A tak naprawdę, to tylko Ci się wydaje, że nie masz takich zmian. Ja również pamiętam, że Twój ogród wyglądał zupełnie inaczej, bo inne były nasadzenia, nie było ścieżki, a teraz - jest pięknie i to już zupełnie inny ogród :D
Jak stosujesz ten biohumus? Proszę o przeszkolenie ;:180
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

nifredil pisze:Monika, ależ miło spędziłam ostatnią godzinę. Nadrabiałam zaległości z twojego ogrodu i powiem ci jedno - MISTRZOSTWO ;:oj Masz fantastyczne miejsce do odpoczynku
Budująca się altana już zachwyca, kolekcja liliowców i jeżówek godna podziwu, wszelka biżuteria ogrodowa ;:152 ;:152 Wypatrzyłam tez bardzo ładny kranik na ścianie i przyznam, że oczy mi się zaświeciły, bo czegoś podobnego szukam, ale wszelkie kraniki tego typu dostępne w marketach budowanych przerażają tandetą wykonania. Nie wiem czy to tylko kwestia możliwości dokładnego obejrzenia czy faktycznie trzeba szukać jakichś tajemnych źródeł produkcji ;:224
Sabinko, wysłałam Ci p.w. z informacją w sprawie wodnika :D


leszczyna pisze:Moniko myślę że dzisiaj już nikt nie puka się w czoło spoglądając na Twoje rondo ;:215 fajnie jest mieć wizję ogrodu od początku budowy domu.

Pozdrawiam
:D dzisiaj już każdy patrzy w zupełnie inny sposób, ale początki były zabawne ;:131


JLG pisze:Znowu zaserwowałaś fantastyczne widoki, zmiany jakie zaszły są imponujące. Rondo jest jak wisienka na torcie przy pięknym dworku.
Piękne sadzonki irysów, też jestem ciekawa źródła - bo na wiosnę planuję posadzić 1-2 odmiany (na razie nie wiem jakie, ale mam całą zimę na podjęcie tej nie łatwej decyzji :wink: ).
taka ilość, to nie jest problem :wink:
u mnie gorzej, bo pozamawiam znacznie więcej, a później gonię po ogrodzie z roślina w ręce i nie wiem gdzie sadzić, bo brak mi miejsca ;:306
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Moniczko , Twój ogród to harmonia ,spokój i piękne rośliny ,dla mnie to cudowna ogrodoterapia .Dzięki ;:196
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

U mnie ostatnio chłodno, deszczowo, czuć jesień na całego :roll: Nie przepadam za tą pora roku, choć sadząc rośliny, które odwracają uwagę od przemijania, nieco mniej to odczuwam :D
Troszkę mojego jesiennego ogrodu...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Inwazja nawłoci z otaczających nas łąk
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fire [ JESTEM MISIEM NIECZYTAJĄCYM REGULAMINU ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Przemekt23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1197
Od: 13 gru 2013, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Jak zwykle elegancko. Nawet jesień w twoim ogrodzie wygląda zjawiskowo. Czy sarny już odpuściły wizytę?
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Moniczko, u Ciebie nawet pomimo kwitnących astrów i rozchodników nie widać, że jesień nadchodzi :wink:
Cudowne widoki i zawilce piękne ;:167

U mnie dokładnie taka sama ilość nawłoci napiera z jednej strony na moją działkę :roll: U siebie jak znajdę, to wyrywam, albo obrywam kwiaty, aby nasion nie było, ale na działkę obok nie mam wpływu, za dużo tego tam rosnie. Muszę czekać, aż ktoś się wprowadzi i to wyrwie.


Wyściskaj ode mnie Alanię, słodziak z niej :wit
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Piękne zdjęcia. Ogród rozświetlony, kwiaty pięknie kwitną, dekoracje super!
Bardzo optymistyczne widoki!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Moniko ogród nadal piękny. ;:oj Jesienna nostalgia pozwala na zwolnienie tempa i chyba trzeba się z tego cieszyć. ;:108 Dekoracja przy drzwiach, jak zwykle przepiękna, wysmakowana. ;:138 Wczoraj byłam po chryzantemy, ale u nas jeszcze mizeria. ;:174 Słońca i ciepła życzę. ;:196
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Witaj Moniko :wit . Twój ogród w jesiennej odsłonie wygląda bardzo ładnie ale wiem, że to co najlepsze dopiero przyjdzie ;:108 . Przecież masz mnóstwo cudnych astrów ;:167 . Bardzo ładne dekoracje przed drzwiami ;:215 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Kaszka
100p
100p
Posty: 114
Od: 10 paź 2014, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Alania pisze:
Obrazek
Alaniu jak nazywa się ta bylina i czy wysoko rośnie?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”