Ogród z angielską nutą cz.11
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Moniko tak się u Was naoglądałam ciemierników że tez się skusiłam i zamówiłam sobie Ten jagodowy jest cudowny, jak ja lubię taki kolorek! Ale biały-seledynowy też bardzo ładny. Mój przyjechał w woreczku już z pączkiem, posadziłam go od razu i trzymam kciuki, że może już w tym orku rozkwitnie
Zdjęcia robisz bardzo profesjonalne
Zdjęcia robisz bardzo profesjonalne
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Moniczko , tabliczka, bardzo gustowna .Musisz koniecznie założyć pastucha bo te leśne żarłoki znowu narobią Ci szkód .Całkiem sporo już u Ciebie kwitnień . Idą nareszcie ciepłe dni więc będziesz mogła coś więcej zrobić w ogrodzie .Ja przez pogodę też mam zaległości w pracach , więc podobnie jak Ty , będę nadganiała w wekend .Pozdrawiam i życzę ciepełka na wolne dni .
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Też z niecierpliwością czekam na zmianę czasu Piękne kępki krokusów
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Niestety nie ma kiedy zamontować, bo jest dużo do zrobienia innych rzeczy - zamówiliśmy bramy garażowe i gzymsy elewacyjne na dom, a w związku z tym trzeba było przygotować parę rzeczy przed montażami, a to pochłania kazda wolną chwilę. Mam nadzieję, że przyszły tydzień zarówno pod względem pogody jak i długości dnia pozwoli więcej podziałać .aneczka1979 pisze:Moni w takim razie mam ogromną nadzieję, że pastuch już wkrótce zacznie pilnować Twojego pięknego ogrodu.
U mnie też nie ma błękitnych bratków.
Pierwsze bratki posadziłam do żeliwnej donicy, ale były tam zaledwie dwa dni - szybko je sarenki wyczaiły i ... zjadły
Ula, ja mam do najbliższej Castoramy jakieś 55km Raczej nie opłaca się jechać po bratki nie mając pewności, że je kupięrikkuu pisze:Monika, mimo że te żarłoki znów u ciebie poszalały, to i tak dużo kwiatów kwitnie
U mnie też nie było bratków takich, jak chciałam, ale dwa dni temu wpadłam na chwilę do Castoramy i okazało się, że mieli nowe dostawy Przecudne i przeróżne kolory, i drobne, i duże, bratki, pierwiosnki i stokrotki Kupiłam przepięknie niebieściutkie Sprawdź, może u ciebie też były nowe dostawy
Zaczekam na cieplejsze dni i wybiorę się na targ u nas - może coś kupię Na razie zimno i nawet nie bardzo chce się wychodzić na zewnątrz. W ogrodzie dopiero dzisiaj cokolwiek popracowałam, bo w tygodniu się nie udało
Pompon Flower Circus - dokupiłam w tym roku 3szt. Innych róż już nie kupujęrikkuu pisze:Monika, jakie róże moczysz?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
One się nie boja dźwięków Tak prawdę powiedziawszy to nawet nas za bardzo się nie bojąApril pisze: Bardzo mi wpadło w oko połączenie kolorów tych krokusów i ciemiernika. Ładnie wydobywają wzajemnie swoje piękno.
Renowacja tabliczki świetna. Mocno nam tu poziom zawyżasz na Forum
A co do saren to nie myślałaś o jakichś dźwiękowych odstraszaczach, uruchamiających się na ruch? Może to bardziej przemówiłoby do wyobraźni tych łasuchów?
dzięki, Aguśagusiek pisze:Przyszłam się przywitać . Moniko , wiele razy wracam do Twojego ogrodu .
Naoglądałam się pięknych kwiatów i obserwowałam tworzenie ogrodu ...
Poszłam na całość , miałam mieć rabatę bylinową niedużą ale przez Ciebie
trawnik poszedł aut.... Do moich chciejst doszły róże ,choć nie wiem czy dam sobie z nimi radę.
Masz cuuudowny ,bajkowy ogród !!
Muszę Cię odwiedzić i zobaczyć nowa rabatę, skoro powstała za moją przyczyną
dziękujęmisia pisze:Jak zwykle piękny spektakl u Ciebie
rośliny wolno, ale jednak budzą się do życia
Małe szanse, że ciemiernik z woreczka zakwitnie już w tym roku, ale życzę Ci tego, bo ciemierniki są cudneAguss85 pisze:Moniko tak się u Was naoglądałam ciemierników że tez się skusiłam i zamówiłam sobie Ten jagodowy jest cudowny, jak ja lubię taki kolorek! Ale biały-seledynowy też bardzo ładny. Mój przyjechał w woreczku już z pączkiem, posadziłam go od razu i trzymam kciuki, że może już w tym orku rozkwitnie
Zdjęcia robisz bardzo profesjonalne
Ja też w tym roku dokupiłam kolejne sadzonki i mam już łącznie jakieś 15 ciemierników
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Dzięki, Eluś, chyba końcu przyjdzie topela11 pisze:Moniczko , tabliczka, bardzo gustowna .Musisz koniecznie założyć pastucha bo te leśne żarłoki znowu narobią Ci szkód .Całkiem sporo już u Ciebie kwitnień . Idą nareszcie ciepłe dni więc będziesz mogła coś więcej zrobić w ogrodzie .Ja przez pogodę też mam zaległości w pracach , więc podobnie jak Ty , będę nadganiała w wekend .Pozdrawiam i życzę ciepełka na wolne dni .
Następny tydzień przewiduje w końcu kilkunastostopniowe ciepło - oby się to sprawdziło
Ja dzisiaj troszkę popracowałam, ale tez niezbyt wiele, bo okropnie wiało i mimo słońca było zimno
dziękujęBlueberry pisze:Też z niecierpliwością czekam na zmianę czasu Piękne kępki krokusów
zmiana czasu już dzisiaj - nareszcie dzięki dłuższym dniom poczujemy wiosnę i będzie więcej czasu na ogród
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Że też Cię to tak bawi... Pamiętam, że w pierwszym sezonie, gdy o sarenkach wspominałaś i je pokazywałaś na zdjęciach, to one były naprawdę urocze i słodkie ale teraz mnie wnerwiają, że taki cudny ogród zjadają...Alania pisze:Pierwsze bratki posadziłam do żeliwnej donicy, ale były tam zaledwie dwa dni - szybko je sarenki wyczaiły i ... zjadłyaneczka1979 pisze:Moni w takim razie mam ogromną nadzieję, że pastuch już wkrótce zacznie pilnować Twojego pięknego ogrodu.
U mnie też nie ma błękitnych bratków.
I to jest to! Pashmina rządzi! Jest zjawiskowa.Alania pisze:Pompon Flower Circus - dokupiłam w tym roku 3szt. Innych róż już nie kupujęrikkuu pisze:Monika, jakie róże moczysz?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Kiedy ja się doczekam takich kęp ciemiernikowych?
Piszesz, że nareszcie masz tyle przebiśniegów, że jesteś zadowlona
Ja nadal cebulowych mam za mało.
Co roku dokupuję, ale widocznie za małe ilości.
Piszesz, że nareszcie masz tyle przebiśniegów, że jesteś zadowlona
Ja nadal cebulowych mam za mało.
Co roku dokupuję, ale widocznie za małe ilości.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Dzisiaj ścięłam połowę miskantów - zaczynają już puszczać soki, więc niebawem się wybudzą
Posadziłam do gruntu kupione ostatnio kępy przebiśniegów, młodziutkie ciemierniki, nowe piwonie, astry jesienne.
Niestety wciąż mam braki czasowe, więc rabaty uporządkowane tylko częściowo. Wciąż czeka mnie dużo pracy z cięciem suchych bylin, cięcie róż, lawend i reszty miskantów. Nie wiem, czy w tym tempie zdążę do Wielkanocy
Dzisiaj było trochę słoneczka, więc kwitną krokusy, ale niestety mocno przetrzebione przez sarenki
Zakwitają kolejno wszystkie ciemierniki, co mnie ogromnie cieszy, bo są śliczne
Nie wiem, czy doczekam się w tym roku szafirków, bo sarenkom zasmakowały i wycięły je do samej ziemi. Zjadają tez wszystkie liliowce - wiem, ze część odbije, ale dwie młode odmiany wyrwały z korzeniami i raczej już ich nie uratuję, nad czym ubolewam, bo były bardzo kosztowne
Gdyby nie to, że lada chwila będzie ekipa montująca bramy do garażu i trzeba było przygotować belki mocujące prowadnice, to pewnie już byśmy mieli zamocowane linki do pastucha, ale przez inne prace wciąż się to odwleka w czasie.
Czekam też na firmę do montażu gzymsów elewacyjnych wokół okien i przy frontonie domu, a to też wymagało kilku przygotowań. Na szczęście w najbliższym tygodniu zapowiadane są optymistyczne prognozy, więc może się zmobilizujemy i w końcu założymy odstraszającego pastucha. Mam nadzieję, ze nie zrobi toto krzywdy sarenkom
ciemiernik korsykański - w pełni rozkwitu - to mój pierwszy ciemiernik w ogrodzie. Pamiętam, gdy go kupiłam parę lat temu, to nie wiedziałam co to za roślina - kupiłam, bo miał ładnego kwiatuszka
ciemiernik nn różowy - śliczny, kupiony zupełnie przypadkowo 3 lata temu. Jest wyjątkowo ładny
jeden z ubiegłorocznych nabytków z serii Double Ellen
ciemiernik Niger
pierwszy pierwiosnek
krokusiki
Posadziłam do gruntu kupione ostatnio kępy przebiśniegów, młodziutkie ciemierniki, nowe piwonie, astry jesienne.
Niestety wciąż mam braki czasowe, więc rabaty uporządkowane tylko częściowo. Wciąż czeka mnie dużo pracy z cięciem suchych bylin, cięcie róż, lawend i reszty miskantów. Nie wiem, czy w tym tempie zdążę do Wielkanocy
Dzisiaj było trochę słoneczka, więc kwitną krokusy, ale niestety mocno przetrzebione przez sarenki
Zakwitają kolejno wszystkie ciemierniki, co mnie ogromnie cieszy, bo są śliczne
Nie wiem, czy doczekam się w tym roku szafirków, bo sarenkom zasmakowały i wycięły je do samej ziemi. Zjadają tez wszystkie liliowce - wiem, ze część odbije, ale dwie młode odmiany wyrwały z korzeniami i raczej już ich nie uratuję, nad czym ubolewam, bo były bardzo kosztowne
Gdyby nie to, że lada chwila będzie ekipa montująca bramy do garażu i trzeba było przygotować belki mocujące prowadnice, to pewnie już byśmy mieli zamocowane linki do pastucha, ale przez inne prace wciąż się to odwleka w czasie.
Czekam też na firmę do montażu gzymsów elewacyjnych wokół okien i przy frontonie domu, a to też wymagało kilku przygotowań. Na szczęście w najbliższym tygodniu zapowiadane są optymistyczne prognozy, więc może się zmobilizujemy i w końcu założymy odstraszającego pastucha. Mam nadzieję, ze nie zrobi toto krzywdy sarenkom
ciemiernik korsykański - w pełni rozkwitu - to mój pierwszy ciemiernik w ogrodzie. Pamiętam, gdy go kupiłam parę lat temu, to nie wiedziałam co to za roślina - kupiłam, bo miał ładnego kwiatuszka
ciemiernik nn różowy - śliczny, kupiony zupełnie przypadkowo 3 lata temu. Jest wyjątkowo ładny
jeden z ubiegłorocznych nabytków z serii Double Ellen
ciemiernik Niger
pierwszy pierwiosnek
krokusiki
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Noo, Aniu, nie pozostało mi nic innego jak przyjąć, że taki urok mojego ogroduaneczka1979 pisze:Że też Cię to tak bawi... Pamiętam, że w pierwszym sezonie, gdy o sarenkach wspominałaś i je pokazywałaś na zdjęciach, to one były naprawdę urocze i słodkie ale teraz mnie wnerwiają, że taki cudny ogród zjadają...Alania pisze:Pierwsze bratki posadziłam do żeliwnej donicy, ale były tam zaledwie dwa dni - szybko je sarenki wyczaiły i ... zjadłyaneczka1979 pisze:Moni w takim razie mam ogromną nadzieję, że pastuch już wkrótce zacznie pilnować Twojego pięknego ogrodu.
U mnie też nie ma błękitnych bratków.
I to jest to! Pashmina rządzi! Jest zjawiskowa.Alania pisze:Pompon Flower Circus - dokupiłam w tym roku 3szt. Innych róż już nie kupujęrikkuu pisze:Monika, jakie róże moczysz?
Nie martwię się tym już tak bardzo - są większe problemy niż zjedzone tulipany i bratki , choć nie powiem - niektóre krokusy wyglądają jak obraz nędzy i rozpaczy
Pashmina rządzi Mam już dwa starsze egzemplarze, ale chciałabym tez posadzić gdzies bliżej domu, bo to wyjątkowo urokliwa róża
Ja co roku kupuje kolejne przebiśniegi i w tym roku tez kupiłam, bo bardzo mi się podobają. Niestety kupuje już tylko te zwykłe, bo te o pełnych kwiatach nie chcą u mnie rosnąć Mam już dużo przebiśniegów, ale ich chyba nigdy za wieleMargo2 pisze:Kiedy ja się doczekam takich kęp ciemiernikowych?
Piszesz, że nareszcie masz tyle przebiśniegów, że jesteś zadowlona
Ja nadal cebulowych mam za mało.
Co roku dokupuję, ale widocznie za małe ilości.
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Monia i ja uważam, że przebiśniegów nigdy dość
Co do szafirków, to właśnie sobie przypomniałam, że w ubiegłym roku kupiłam takie śliczne od Ciebie Tylko gdzie ja je posadziłam
Ciemierniki przepiękne, cudnie u Ciebie kwitną
Pastuch raczej nie zaszkodzi sarenkom (to chyba zależy od natężenia prądu jakie będzie używane), a odstraszy na pewno. Tylko sama go nie dotykaj, to niezbyt przyjemne uczucie - zdarzyło mi się kilka razy u wujka na pastwisku dotknąć przypadkowo "drutu". Nic mi się nie stało, więc sarenkom też nic nie będzie
Pashminy powiadasz... Gdzie zamawiałaś, jeśli to nie tajemnica? Też miałam w planach na ten rok, mam dwie sztuki ale chciałam kolejne dwie do donic. Jak na razie nie zamówiłam ich jeszcze,
Co do szafirków, to właśnie sobie przypomniałam, że w ubiegłym roku kupiłam takie śliczne od Ciebie Tylko gdzie ja je posadziłam
Ciemierniki przepiękne, cudnie u Ciebie kwitną
Pastuch raczej nie zaszkodzi sarenkom (to chyba zależy od natężenia prądu jakie będzie używane), a odstraszy na pewno. Tylko sama go nie dotykaj, to niezbyt przyjemne uczucie - zdarzyło mi się kilka razy u wujka na pastwisku dotknąć przypadkowo "drutu". Nic mi się nie stało, więc sarenkom też nic nie będzie
Pashminy powiadasz... Gdzie zamawiałaś, jeśli to nie tajemnica? Też miałam w planach na ten rok, mam dwie sztuki ale chciałam kolejne dwie do donic. Jak na razie nie zamówiłam ich jeszcze,
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Pashmina jest śliczna i mimo że jeszcze jej nie mam, to myślę, że i u mnie kiedyś zamieszka Pięknie wyglądają u ciebie ciemierniki Ja w zeszłym roku też posadziłam kilka, ale najpiękniej i najobficiej kwitnie ten od ciebie musiałam obciąć mu dużo liści, bo po zimie nie wyglądały dobrze.
Wczoraj u mnie też mocno wiało, ale wybierałam te bardziej osłonięte części ogrodu i tylko tam posprzątałam. Zauważyłam, że wysiało mi się dużo szafirków, bo mam pełno pojedynczych szczypiorków. Mam nadzieję, że te błękitne od ciebie też się wysiały Zauważyłaś u siebie też te szczypiorki?
Wczoraj u mnie też mocno wiało, ale wybierałam te bardziej osłonięte części ogrodu i tylko tam posprzątałam. Zauważyłam, że wysiało mi się dużo szafirków, bo mam pełno pojedynczych szczypiorków. Mam nadzieję, że te błękitne od ciebie też się wysiały Zauważyłaś u siebie też te szczypiorki?
Ula