Pod puszczą cz.2
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elu...uważaj na kolanka, ja kiedyś 150 % normy wyrabiałam , no i wyrobiłam kolanka. . Faktycznie narobiłaś się przy sadzeniu bukszpanu, toż to taki rząd jak dwie moje działki. . W domku jeszcze nic nie tknęłam, jednak do świąt chciała bym aby błyszczało.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu to tak jak ja ,też padłam i nie mogę dojść do siebie,ale już powoli wraca forma!
Re: Pod puszczą cz.2
Ela, poszłaś jak burza. Tyle pracy w jeden dzień, podziwiam. Masz już sporo roślinek. Ciekawi mnie domek, który ma powstać. Trzymam kciuki i ślę
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Hej ,Dziewczyny
Martuniu[ , domek ma być ogrodowy bo rzeczy ogrodowych i narzędzi ciągle przybywa przez co mam ciągły bałagan na tarasie i w przedpokoju więc czas coś z tym zrobić .Domek będzie miał 12m kw., więc sporawy i może nareszcie będę wiedziała gdzie co mam .Miał powstać w zeszłym sezonie , ale wiadomo , doba za krótka .
Zuzieńko ,Chyba właśnie tym razem wyrobiłam te 150% normy bo nawet jazda na rowerze sprawia mi kłopot W piątek syn wiezie mnie samą na weekend bo sam pracuje w sobotę co mnie cieszy bo będę sama więc zrobię trochę porządku głównie w kuchni . Po zimie trzeba umyć wszystkie naczynia , szkło ,uruchomić lodówkę ,domyć wszystko dokładnie po kątach . Mam też bardzo dużo do sadzenia bo przychodzi następna paczka z roślinkami .
Bożenko . Zrobiłaś robotę za chłopa a może i dwóch chłopów . Jak bym była bliżej to bym Ci .Jesteś wariatka ,Ale mnie też niewiele brakuje bo po ciężkim dniu w pracy właśnie bułeczki upiekłam
Ewuniu , człek powinien chyba leczyć się na głowę bo na nogi już za póżno Różyczka oczywiście też posadzona jak i pozostałe roślinki a następne ciągle dochodzą i dochodzą .Dzięki
Martuniu[ , domek ma być ogrodowy bo rzeczy ogrodowych i narzędzi ciągle przybywa przez co mam ciągły bałagan na tarasie i w przedpokoju więc czas coś z tym zrobić .Domek będzie miał 12m kw., więc sporawy i może nareszcie będę wiedziała gdzie co mam .Miał powstać w zeszłym sezonie , ale wiadomo , doba za krótka .
Zuzieńko ,Chyba właśnie tym razem wyrobiłam te 150% normy bo nawet jazda na rowerze sprawia mi kłopot W piątek syn wiezie mnie samą na weekend bo sam pracuje w sobotę co mnie cieszy bo będę sama więc zrobię trochę porządku głównie w kuchni . Po zimie trzeba umyć wszystkie naczynia , szkło ,uruchomić lodówkę ,domyć wszystko dokładnie po kątach . Mam też bardzo dużo do sadzenia bo przychodzi następna paczka z roślinkami .
Bożenko . Zrobiłaś robotę za chłopa a może i dwóch chłopów . Jak bym była bliżej to bym Ci .Jesteś wariatka ,Ale mnie też niewiele brakuje bo po ciężkim dniu w pracy właśnie bułeczki upiekłam
Ewuniu , człek powinien chyba leczyć się na głowę bo na nogi już za póżno Różyczka oczywiście też posadzona jak i pozostałe roślinki a następne ciągle dochodzą i dochodzą .Dzięki
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu super kolor hiacyntów taki fiolet hmm nie widziałem nigdy chyba takich no a donica na bratki suuper
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elu...nie drażnij mnie tą balią, choć ładna bo Ema uduszę. Użyczył sobie do rozrabiania cementu. . Hiacynty ładnie się zapowiadają, moje jakieś cienkie glizdy...szkoda im papu dawać. . Dziś jadę na działeczkę ale tylko na przegląd.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Oj Elu żebyś wiedziała,teraz mam za swoje.Też mam niebieskie bratki ale nie mam balijki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pod puszczą cz.2
To się wyżyłaś ogrodowo I za to masz i i Jak każda z nas nie znasz umiaru, skąd ja to znam? Szczególnie wczesną wiosną rozum mnie opuszcza, kiedy tyle jest do zrobienia. Latem jestem już trochę bardziej ogarnięta
Hiacynty mają super kolorek, muszę na jesieni ich dokupić.Domek na działeczce fajna rzecz, dodatkowe miejsce na pewno Ci się przyda. Nasadziłaś się tego bukszpanu Nic dziwnego, że kolana wyrobiły normę za dwie pary Pozdrawiam
Hiacynty mają super kolorek, muszę na jesieni ich dokupić.Domek na działeczce fajna rzecz, dodatkowe miejsce na pewno Ci się przyda. Nasadziłaś się tego bukszpanu Nic dziwnego, że kolana wyrobiły normę za dwie pary Pozdrawiam
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Życzę powodzenia w budowie domku, mam nadzieję że w tym roku uda Ci się go postawić
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Szalejesz z pracami na działce na całego Podziwiam Cię za to, że mając działkę z doskoku potrafisz wszystko pięknie rozplanować i udaje Ci się ten plan wykonać w dość krótkim przecież czasie. To wielka sztuka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś,jak wybudujecie ten domek ogrodowy ,to będziesz miała porządeczek i pięknie w domku mieszkalnym ,wszystko co człowiek zrobi to tak się potem cieszy ,wiosna i do ciebie zawitała i coś już kwitnie i już jest pięknie,pozdrawiam i miłego weekendu
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Witam Wszystkich zapracowanych i przepracowanych .
Nie wiem jak Wy , ale ja czuję się ostatnio przepracowana .Po powrocie z ogrodu zrobiłam sobie spis wszystkich wykonanych prac i posadzonych roślin i od razu rozbolała mnie głowa .Sama siebie nawyzywałam nie przebierając w słowach , ale nie jestem pewna czy to aby na przyszłość pomoże Obiecałam sobie jednak że w najbliższym czasie zero kupowania zielska .Zobaczymy na jak długo starczy mi rozumu . Ponadto wiadomo , święta , więc i obowiązków sporo .
Mariuszu , rzeczywiście , te hiacynty mają niespotykany kolor , coś pomiędzy fioletem a burakiem , ale w ogrodzie są mało widoczne bo jednak zbyt ciemne i powinnam była posadzić je w towarzystwie białych .
Zuziu , trzeba dać Emowi za karę zajęcie , niech teraz moczy balię i myje ,trochę może zostać bo, wapno nie powinno w małej ilości zrobić roślinom kuku. Jak się napracuje to następnym razem zapyta o pozwolenie .
Bożenko , ja najchętniej posadziłabym bratki we wszystkich możliwych kolorach bo one są po prostu śliczne .
Iwonko Rozum to mi w ogóle odjeło , dosadziłam jeszcze 15 bukszpanów , ale ilości pozostałych roślin starczyłoby na 3 ogrody , nie wspomnę o ilości najróżniejszych cebul .Na domek ogrodowy czekam jak na zbawienie .
Natalko , domek musi stanąć w maju , nie ma innej opcji , inaczej wypiszę syna z rodziny o czym go uprzedziłam
Dorotko niejeden by się rozchorował jak by zobaczył mój plan działania z którym jadę potem do ogrodu . Mniej więcej wygląda to tak godz:10-12 rabata czerwona -opielić + nawóz + dosadzić...........
godz 12-15 maliniak -opielić , oczyścić , + nawóz itp.... Tak mam zaplanowane całe dwa dni , typowo księgowe podejście i nie ma tam przerw typu posiłki , odpoczynek . Po prostu zwariowane lotnisko .Latem wygląda to już troszkę lepiej bo bez wyszczególniania godzin Mam wczasami wątpliwości o zdrowotnym wpływie ogrodów na człowieka .
Martuniu kwitnie jeszcze niewiele , ale to i dobrze bo przynajmniej po świętach będę mogła nacieszyć oczy kolorami .
Kilka nowych fotek z ogrodu .
MOJE PARAPETOWE
Nie wiem jak Wy , ale ja czuję się ostatnio przepracowana .Po powrocie z ogrodu zrobiłam sobie spis wszystkich wykonanych prac i posadzonych roślin i od razu rozbolała mnie głowa .Sama siebie nawyzywałam nie przebierając w słowach , ale nie jestem pewna czy to aby na przyszłość pomoże Obiecałam sobie jednak że w najbliższym czasie zero kupowania zielska .Zobaczymy na jak długo starczy mi rozumu . Ponadto wiadomo , święta , więc i obowiązków sporo .
Mariuszu , rzeczywiście , te hiacynty mają niespotykany kolor , coś pomiędzy fioletem a burakiem , ale w ogrodzie są mało widoczne bo jednak zbyt ciemne i powinnam była posadzić je w towarzystwie białych .
Zuziu , trzeba dać Emowi za karę zajęcie , niech teraz moczy balię i myje ,trochę może zostać bo, wapno nie powinno w małej ilości zrobić roślinom kuku. Jak się napracuje to następnym razem zapyta o pozwolenie .
Bożenko , ja najchętniej posadziłabym bratki we wszystkich możliwych kolorach bo one są po prostu śliczne .
Iwonko Rozum to mi w ogóle odjeło , dosadziłam jeszcze 15 bukszpanów , ale ilości pozostałych roślin starczyłoby na 3 ogrody , nie wspomnę o ilości najróżniejszych cebul .Na domek ogrodowy czekam jak na zbawienie .
Natalko , domek musi stanąć w maju , nie ma innej opcji , inaczej wypiszę syna z rodziny o czym go uprzedziłam
Dorotko niejeden by się rozchorował jak by zobaczył mój plan działania z którym jadę potem do ogrodu . Mniej więcej wygląda to tak godz:10-12 rabata czerwona -opielić + nawóz + dosadzić...........
godz 12-15 maliniak -opielić , oczyścić , + nawóz itp.... Tak mam zaplanowane całe dwa dni , typowo księgowe podejście i nie ma tam przerw typu posiłki , odpoczynek . Po prostu zwariowane lotnisko .Latem wygląda to już troszkę lepiej bo bez wyszczególniania godzin Mam wczasami wątpliwości o zdrowotnym wpływie ogrodów na człowieka .
Martuniu kwitnie jeszcze niewiele , ale to i dobrze bo przynajmniej po świętach będę mogła nacieszyć oczy kolorami .
Kilka nowych fotek z ogrodu .
MOJE PARAPETOWE
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Elu plan pracy widze jest. Jak jeszcze napiszesz że się wyrabiasz w tych godzinach ,to już będziesz mistrzem. Ale przerwy to byś mogła uwzględnić...15 minut się należy...
Ja ciebie bardzo rozumiem. Jak już jedziesz na dzialeczkę to byś chciała jak najwięcej zrobić... Ale zdrowie najważniejsze! Więc spokojnie.
Kwitnienia działkowe, jak i parapetowce
Ja ciebie bardzo rozumiem. Jak już jedziesz na dzialeczkę to byś chciała jak najwięcej zrobić... Ale zdrowie najważniejsze! Więc spokojnie.
Kwitnienia działkowe, jak i parapetowce