Pod puszczą cz.2
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Eluś grzybobranie udane. Pięknie prezentuje się kącik że stolikiem wśród traw.Szuperancko ci to wyszło. A co do zakupów to taki sam zestaw tulipanowy będziemy podziwiać wiosną w naszych ogrodach. Też wzięłam dwie paczuszki....
Pozdrawiam niedzielnie i ci życzę. U mnie pochmurno i nie wiem czy nie pada. Ja jeszcze w łóżeczku....
Pozdrawiam niedzielnie i ci życzę. U mnie pochmurno i nie wiem czy nie pada. Ja jeszcze w łóżeczku....
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7819
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Elu grzybki
Widoczek z krówkami ,ach gdzie te czasy ,ze wieś była wsią ,a teraz same wille i niedługo kurom jajek nie będzie wolno znosić bo gdaczą przy tym ...
Remoncik skończyłaś
Pozdrawiam
Widoczek z krówkami ,ach gdzie te czasy ,ze wieś była wsią ,a teraz same wille i niedługo kurom jajek nie będzie wolno znosić bo gdaczą przy tym ...
Remoncik skończyłaś
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, piękne grzybowe zbiory. Chyba po tych deszczach to wszędzie ogromny wysyp grzybów. U nas po raz pierwszy od wielu lat są w lesie praktycznie wszystkie gatunki. Przy okazji spacerów z psami zawsze coś przytargamy do domu Mam już całkiem spore zapasy marynowanych, suszonych a duszone jemy praktycznie każdego dnia
Fajną mieszankę tulipanów kupiłaś. Myślę o tej pomarańczowo - białej. Sama nad nimi zastanawiałam a w końcu jak się zdecydowałam to wykupili
Fajną mieszankę tulipanów kupiłaś. Myślę o tej pomarańczowo - białej. Sama nad nimi zastanawiałam a w końcu jak się zdecydowałam to wykupili
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Mam info od Eli że ma laptopa w naprawie i odezwie się jak będzie mogła!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod puszczą cz.2
No właśnie, no właśnie a koguty pieją z rana i nie dają spać, a przecież to wieś, więc jak ma być inaczej, cudne widoczki, czekamy Elu na Ciebiealicjad31 pisze:Elu grzybki
Widoczek z krówkami ,ach gdzie te czasy ,ze wieś była wsią ,a teraz same wille i niedługo kurom jajek nie będzie wolno znosić bo gdaczą przy tym ...
Remoncik skończyłaś
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Laptop jeszcze w naprawie! Ela przeprasza! Ogród ma okazały ,wnet pokaże swoje dzieło!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Witam pięknie .
Właśnie syn przywiózł mi z naprawy laptopa , niestety usterki jak były tak są i to jest najbardziej wkurzające bo nie dość że nie miałam sprzętu ponad dwa tygodnie to w dalszym ciągu mam duży problem z normalnym użytkowaniem , tekst mi ucieka ,zamykają się strony , tracę mnóstwo czasu .Jak nic będę musiała jeszcze raz oddać laptopa do naprawy bo inaczej nabawię się nerwicy i wywalę go za okno .
Jak pewnie zauważyliście zrobiła nam się jesień , w ogrodzie wciąż wiele kwitnień i aż żal wracać do szarego miasta .Jeszcze w zasadzie miesiąc i trzeba będzie zamykać ogród na zimę .Wyczekiwane lato jak zwykle szybko zleciało i znowu będziemy liczyć miesiące i tygodnie do wiosny , normalka .
Bożenko , chyba w tym roku pobijesz życiowy rekord w ilości zebranych grzybów
Mariuszu , tej jesieni wyjątkowo mało kupiłam cebulek do posadzenia , ale i ta ilość będzie mnie wiosną cieszyła .Dzięki za pochwałę ogrodu , to motywuje do dalszej pracy .
Moniczko ,ja również bardzo lubię jesienne astry i nawet ostatnio kupiłam kilka nowych kolorów .Nie wyobrażam sobie jesiennego ogrodu bez nich .
Iwonko 1 przez remont czas mi przeleciał w niesamowicie szybko a i w ogrodzie wzięłam się za trawnik , więc na grzybki mało niestety mam czasu nad czym mocno ubolewam .
Zuziu , jednak kupię sobie leżaczek , nie będę miała przynajmniej wymówki , że nie mogę poleżeć bo nie mam na czym .
Oleńko , dzięki ,fajnie że też kupiłaś te kolory cebulek bo to ładny zestaw .Zastanawiam się tylko , jak nam udaje się to wszystko upchnąć na rabatkach .
Alu , remoncik skończyłam , ale on mnie wykończył fizycznie , mam dość przynajmniej na najbliższą pięciolatkę Bardzo się cieszę że mogę oglądać na swojej wsi takie właśnie widoki , a i rano koguty mi pieją , kury gdaczą ,pawie krzyczą , psy szczekają , normalka jak to na wsi .
Dorotko , faktycznie ,jak wjeżdżam przez las to widzę zawsze sporo osób chodzących za grzybami , ja niestety nie bardzo mam na to czas , może za rok .Cebulki kupiłam tylko dlatego , że niechcący trafiłam na dostawę , miałam farta bo podobno szybko się rozeszły .
Iwonko 042, niech pieją , szczekają , gdaczą i łażą po łące ,bez tego czułabym się jak w mieście .
W ostatnią niedzielę zastałam w ogrodzie kwitnące jeszcze liliowce i lilie , miła niespodzianka , zrobiłam nawet zdjęcia .Dzięki kwitnącym hortensjom i astrom jest kolorowo i wesoło .
Właśnie syn przywiózł mi z naprawy laptopa , niestety usterki jak były tak są i to jest najbardziej wkurzające bo nie dość że nie miałam sprzętu ponad dwa tygodnie to w dalszym ciągu mam duży problem z normalnym użytkowaniem , tekst mi ucieka ,zamykają się strony , tracę mnóstwo czasu .Jak nic będę musiała jeszcze raz oddać laptopa do naprawy bo inaczej nabawię się nerwicy i wywalę go za okno .
Jak pewnie zauważyliście zrobiła nam się jesień , w ogrodzie wciąż wiele kwitnień i aż żal wracać do szarego miasta .Jeszcze w zasadzie miesiąc i trzeba będzie zamykać ogród na zimę .Wyczekiwane lato jak zwykle szybko zleciało i znowu będziemy liczyć miesiące i tygodnie do wiosny , normalka .
Bożenko , chyba w tym roku pobijesz życiowy rekord w ilości zebranych grzybów
Mariuszu , tej jesieni wyjątkowo mało kupiłam cebulek do posadzenia , ale i ta ilość będzie mnie wiosną cieszyła .Dzięki za pochwałę ogrodu , to motywuje do dalszej pracy .
Moniczko ,ja również bardzo lubię jesienne astry i nawet ostatnio kupiłam kilka nowych kolorów .Nie wyobrażam sobie jesiennego ogrodu bez nich .
Iwonko 1 przez remont czas mi przeleciał w niesamowicie szybko a i w ogrodzie wzięłam się za trawnik , więc na grzybki mało niestety mam czasu nad czym mocno ubolewam .
Zuziu , jednak kupię sobie leżaczek , nie będę miała przynajmniej wymówki , że nie mogę poleżeć bo nie mam na czym .
Oleńko , dzięki ,fajnie że też kupiłaś te kolory cebulek bo to ładny zestaw .Zastanawiam się tylko , jak nam udaje się to wszystko upchnąć na rabatkach .
Alu , remoncik skończyłam , ale on mnie wykończył fizycznie , mam dość przynajmniej na najbliższą pięciolatkę Bardzo się cieszę że mogę oglądać na swojej wsi takie właśnie widoki , a i rano koguty mi pieją , kury gdaczą ,pawie krzyczą , psy szczekają , normalka jak to na wsi .
Dorotko , faktycznie ,jak wjeżdżam przez las to widzę zawsze sporo osób chodzących za grzybami , ja niestety nie bardzo mam na to czas , może za rok .Cebulki kupiłam tylko dlatego , że niechcący trafiłam na dostawę , miałam farta bo podobno szybko się rozeszły .
Iwonko 042, niech pieją , szczekają , gdaczą i łażą po łące ,bez tego czułabym się jak w mieście .
W ostatnią niedzielę zastałam w ogrodzie kwitnące jeszcze liliowce i lilie , miła niespodzianka , zrobiłam nawet zdjęcia .Dzięki kwitnącym hortensjom i astrom jest kolorowo i wesoło .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś ależ pięknie w Twoim ogrodzie,tyle kwiatów kwitnie i nowe wrzosy na ławeczce,a pod balkonem piękna rabata,jestem zauroczona Twoimi widokami ,ja też dzisiaj wyjechałam na wieś i też mam obok krowy i koguty,kaczki i kury,wspaniałe sielskie życie,pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Rzeczywiste Elu masz pięknie, dużo jeszcze kwitnie,piękne te wrzosy ta czerwona roślinka cudna.No też myślę, że to rekord!To nie koniec.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7819
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Elu zazdroszczę Ci skończonego remontu ,a zmęczenia jakie ze sobą nosi już nie
Śliczna masz działeczkę .Widzisz ile masz już zrobione ,remont i działeczka uporządkowana
Teraz tylko zostanie Ci podziwainie swojego dzieła
Pozdrawiam
Śliczna masz działeczkę .Widzisz ile masz już zrobione ,remont i działeczka uporządkowana
Teraz tylko zostanie Ci podziwainie swojego dzieła
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod puszczą cz.2
Elu witaj , piękne te wrzosy, ja ich nie sadzę, bo jakos nie chcą u mnie rosnąć, u Ciebie jeszcze sporo koloru, ale, że lilie, liliowce kwitną jeszcze , trzmielina cudne sie przebarwiła
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Martuniu,chyba człowiek ma w genach , że ciągnie go do natury .W mieście jest wygodnie , ale czuję się w nim jak ryba wyciągnięta z wody .Wieś pachnie ,koszone łaki , wiatr z nad pól ,obora u sasiada i nawet jak to jest nawóz koński to też swojsko pachnie .W lesie , to dopiero Ci pachnie . Pozdrawiam i obfitych zbiorów życzę
Bożenko , ten czerwony krzaczek to trzmielina , ślicznie przebarwia się jesienią . W ogrodzie ciągle dużo kwitnień , ostróżki już trzeci raz pokazują kwiaty , werbeny patagońskie i kłosowce w niebieskościach , hortensje ,róże w bielach i wszędobylskie , kolorowe marcinki i wrzosy dają ciepłe kolory dla ogrodu , aż nie chce się wychodzić z ogrodu .
Alu do podziwiania to jeszcze troszkę czasu potrzeba bo wzięłam się za trawnik i muszę do listopada go zrobić . Najgorsze że po remoncie opuścił mnie zapał do pracy a pozostał jeno mus .Odpocznę zimą , może .
Iwonko , liliowce zaskoczyły mnie niesamowicie ,mają jeszcze nawet sporo pączków .Bardzo też ładnie się po deszczach rozrosły . U mnie piachy , więc mokra pogoda roślinom widocznie służy .
Bożenko , ten czerwony krzaczek to trzmielina , ślicznie przebarwia się jesienią . W ogrodzie ciągle dużo kwitnień , ostróżki już trzeci raz pokazują kwiaty , werbeny patagońskie i kłosowce w niebieskościach , hortensje ,róże w bielach i wszędobylskie , kolorowe marcinki i wrzosy dają ciepłe kolory dla ogrodu , aż nie chce się wychodzić z ogrodu .
Alu do podziwiania to jeszcze troszkę czasu potrzeba bo wzięłam się za trawnik i muszę do listopada go zrobić . Najgorsze że po remoncie opuścił mnie zapał do pracy a pozostał jeno mus .Odpocznę zimą , może .
Iwonko , liliowce zaskoczyły mnie niesamowicie ,mają jeszcze nawet sporo pączków .Bardzo też ładnie się po deszczach rozrosły . U mnie piachy , więc mokra pogoda roślinom widocznie służy .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Wygląda to u Ciebie jakby to dopiero lato nastało!