Moja działeczka :)

[dorcia7]

A ja byłam wczoraj na Igrzyskach Rockowych, dwa razy było oberwanie chmury jakiego jeszcze nie przeżyłam,Ci co nie mieli przeciwdeszczówek koszulki wykręcali jak po praniu,błoto do kostek ,ale...warto było

[seba1999]

Piękna ta róża pnąca, ja już sobie na podobne zęby ostrze
Mam jakąś pnącą, ale w ogóle mi się nie podoba.
Kanał pełen wody - co za widok

[buum]

Witajcie
Nie piszę, nie dodaję zdjęć bo nie byłem na działce od tygodnia
Moje auto na warsztacie Do tego miałem kilka dni badań itd. I brakowało czasu na jazdę autobusem na działkę. Na szczęście padało miedzy czasie więc sucho nie jest
Dziś chyba wsiądę w autobus i podjadę zobaczyć co słychać bo normalnie nosi mnie. Może jutro lub we wtorek będę miał auto......
Bez auta jak bez ręki lub nogi....szok. Nie lubię autobusami jeździć
Na pewno sporo się zmieniło przez ten tydzień!!! Na pewno porzeczka do oberwania, może już agrest do zerwania jest bo ostatnio już prawie był dojrzały. Borówka na pewno do podzióbania jest Ciekawy jestem co z malinkami??? Czy są już jakieś owoce dojrzałe..... Jak nie pojadę to się nie dowiem

MIŁEJ NIEDZIELI !!!!

[Foxowa]

No wreszcie się pojawiłeś
Masz chyba tą samą chorobę co i ja - kilka dni bez działki a mnie juz nosi i obłędu chce dostać. A jeszcze większego dostaję jak idę na działkę i zastaję dzikie sceny typu dzika dzicz i tony chwastów ;)

A co się z autkiem stało?
Ja tam się nauczyłam gonić wszędzie na piechotę, ale mimo wszystko teraz jak mam dziecko i psa to momentami odczuwam strasznie brak auta. Jednak co swoje to swoje - wsiadasz, wrzucasz tonę klamotów i się nie przejmujesz niczym. Komfort jak nigdzie.

[buum]

Foxowa
Padł czujnik temperatury i pompa wodna. Mam nadzieje że nie długo wsiądę do auta.

Byłem na działce. Trawa porosła jakiej dawno nie widziałem u siebie Ale skosiłem i jestem szczęśliwy
Do tego małe porządki bo na duże nie było czasu. No i zerwałem całą czarną porzeczkę a czerwoną w 80%. Żona soki porobi
Przy okazji miałem okazję przejechać się autobusem po mieście zawsze to coś nowego Można miasto podziwiać

Ogólnie roboty sporo na działce ale i tak cieszę się z tego co zrobiłem
Pozdrawiam

[buum]

Witajcie dawno mnie nie było....auto dalej na warsztacie. Tacy mechanicy..... Musiałem wczoraj jechać autobusem bo bardzo brakowało mi działki Na działce wszystko ładnie rośnie bo pada często i jest ciepło. Już pojedliśmy pierwsze malinki Do tego 2kg borówki zjedzone w ciągu 24h moje dzieci i my bardzo lubimy ten owoc.
Kwiatki rosną i wszystko fajnie wygląda. Miałem zrobić więcej zdjęć ale musiałem lecieć na autobus
Trochę przez brak auta zaniedbałem działkę i wszystko muszę nadrabiać gdy jestem tylko na działce ale staram się nadrobić stracony czas. Po niedzieli zmieniam mechanika i auta wstawiam do innego mechanika i mam nadzieje że szybko auto będę miał oto fotki z wczoraj :































Pozdrawiam i miłego weekendu

[maniolek]

No witamy po tak długiej przerwie hmmm no to jakiś partacz a nie mechanik jak tyle czasu auto trzyma i nic ale działka jak widać sobie radzi borówki pierwsza klasa, ja swoimi nie mogę się pochwalić bo w tym roku klapa deszczu sporo więc podlewa za nas, ale są tego plusy i minusy

[buum]

Dokładnie Mariusz. Deszczu sporo i podlewać nie trzeba dziś spokojnie popadało ale dość sporo. Jutro też może popadać. W poniedziałek przerwa i znowu ulewy możliwe.... Takie lato mamy w tym roku. W zeszłym kanał mi wysechł

[Foxowa]

Pięknie,kwiatowo.
Tych borówek aź zazdroszczę,bo ja w tym roku nie zjadłam ani jednej,wszystko oberwane. Liczę,że nadrobię na wsiowej działce.

[Dorja]

Borówek szczerze zazdroszczę, wspaniałe. I mam pytanie- czy ktoś rozpoznaje roślinę z fioletowymi kwiatami, podobną do floksów, z 5 zdjęcia od góry? U mnie jest bardzo ekspansywna, w krótkim czasie zarasta każdą przestrzeń.

[buum]

Foxowa
Witaj dziś jadę zerwać boróweczki bo żona tort robi dla córki na jutrzejsze urodziny. Mam nadzieje że nie pospadały.... bo u mnie znowu ostro popadało. W tym roku borówki mają rekordowe rozmiary. Przez dużą ilość deszczu. Tak deszczowego lata nie pamiętam. Dobrze że słoneczka trochę jest to owoce dojrzewają.
Niestety znowu muszę jechać autobusem Dwa i pół tygodnia bez auta...tacy mechanicy już zabrałem auto z jednego warsztatu i dałem na drugi. Mam nadzieje ze to ostatnie chwile bez auta. Masakra.....

Dorja
Hejka Kasiu. Borówka odpukać fajnie rośnie. A sam owoc moja rodzinka bardzo lubi. Przywiozłem ostatnio 2kg borówki i poszły w mig Dziś jadę zerwać nową.
A co do tych kwiatów to nie wiem jaka nazwa. Masz rację mocno się rozrastają ale ja przycinam je i kształtuję. Choć są mocno wrażliwe na silny wiatr czy deszcz i się kładą. Dlatego mam je związane

[buum]

Hejka wszystkim Dawno mnie nie było
Niestety ale problemy z autem lub bardziej z mechanikami ciągły się ponad 4tyg Dramat....
Mam nadzieje, że to koniec. Przez te 4 tygodnie byłem tylko 5 razy na działce

Ale mimo wszystko działka wygląda fajnie. Owoców jest sporo, objadamy się Kwiatki kwitną, sprawiają, że działka wygląda kolorowo Oto fotki :

[drakka]

Hej Piotruś, jak mnie dawno u Ciebie nie było !
Jak szkody u was po nawałnicy?

U nas drzewa pozwalały się na domy, samochody, wiatr pozrywał dachy. W naszej wsi w życiu jak kto starszy żyje takiej burzy nie widział.
Ludzie odcięci od prądu na ponad tydzień czasu. Wszędzie pełno strażaków udrożniających drogi z pozwalanych drzew.

Na działeczce widzę same dobroci. Będzie winko z winogron?
a ten rododendron z przebarwieniami co to za cudo??