Na starym po nowemu 4.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Na starym po nowemu 4.
Witam wszystkich
Poprzednia część zapraszam również
Troszkę wspomnień:
Szybkiego i pogodnego nadejścia wiosny życzę
Poprzednia część zapraszam również
Troszkę wspomnień:
Szybkiego i pogodnego nadejścia wiosny życzę
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Na starym po nowemu 4.
Bea - Tobie życzę, żeby Twój ogród nadal tak piękniał, jak pięknieje z roku na rok,
i żeby spełniały się po kolei wszystkie zielone marzenia i plany na nowy rok,
i żebyś nadal miała czas na pstrykanie pięknych fotek
To ostatnie życzenie to raczej ... dla mnie
i żeby spełniały się po kolei wszystkie zielone marzenia i plany na nowy rok,
i żebyś nadal miała czas na pstrykanie pięknych fotek
To ostatnie życzenie to raczej ... dla mnie
Pozdrawiam i zapraszam
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Ewusiu, oczywiście niech się spełniają nasze życzenia, a marzenia niech się realizują.
Wiesz, że dopóki starczy sił i zdrowia to mnie nikt od kopaczki i sekatora nie odciągnie
Wszystkiego dobrego!
Wiesz, że dopóki starczy sił i zdrowia to mnie nikt od kopaczki i sekatora nie odciągnie
Wszystkiego dobrego!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Jestem ! jest śliczna studia grzybek! i kwiaty, kwiaty, kwiaty. Bea a te krążki i pieńki to tak leżą?
Szybkiej wiosny i wspaniałego sezonu
Szybkiej wiosny i wspaniałego sezonu
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Marysiu
No ta moja studnia to był jeden z pierwszych tematów jakie tu poruszałam Dół już zrobiłam, teraz tylko jeszcze daszek.
A te krążki to na razie leżą tak od razu na materiale bo jeszcze nie skończyli reperacji dachu i stale tam jest stawiane rusztowanie. Te krążki trzymają mi tę włókninę, ale w rezultacie dosyć fajnie się prezentują na razie zamiast kory czy innego wypełniacza
Zresztą ja takiego drzewa sporo wykorzystuję w ogrodzie, na przeróżne sposoby.
Marysiu - wzajemnie - szybkiego kwitnienia forsycji i radości z ogrodu.
Basiu - już tu Ci odpowiem o liliputach i nemezji.
No fajnie by było jakby ta cynia była mniejsza od tych, które mam, zobaczymy.
Kupiłam sobie też onętka niskiego, ciekawa jestem czy rzeczywiście będzie niższy, bo te co mam to mają noski powyżej 2 m.
A nemezję siałam kiedyś jak jeszcze miałam balkon. Udawała mi się za każdym razem i długo na kolorowo kwitła. Ostatnio próbowałam z nią dwa lata temu ale bez powodzenia, więc dopiero teraz do niej znowu wracam. Oczywiście idzie do doniczki.
Teraz ja z kolei zmartwiłam się dziwaczkiem, że się aż tak wysiewa... Może u mnie tak nie będzie i będzie piękny i zwarty
No ta moja studnia to był jeden z pierwszych tematów jakie tu poruszałam Dół już zrobiłam, teraz tylko jeszcze daszek.
A te krążki to na razie leżą tak od razu na materiale bo jeszcze nie skończyli reperacji dachu i stale tam jest stawiane rusztowanie. Te krążki trzymają mi tę włókninę, ale w rezultacie dosyć fajnie się prezentują na razie zamiast kory czy innego wypełniacza
Zresztą ja takiego drzewa sporo wykorzystuję w ogrodzie, na przeróżne sposoby.
Marysiu - wzajemnie - szybkiego kwitnienia forsycji i radości z ogrodu.
Basiu - już tu Ci odpowiem o liliputach i nemezji.
No fajnie by było jakby ta cynia była mniejsza od tych, które mam, zobaczymy.
Kupiłam sobie też onętka niskiego, ciekawa jestem czy rzeczywiście będzie niższy, bo te co mam to mają noski powyżej 2 m.
A nemezję siałam kiedyś jak jeszcze miałam balkon. Udawała mi się za każdym razem i długo na kolorowo kwitła. Ostatnio próbowałam z nią dwa lata temu ale bez powodzenia, więc dopiero teraz do niej znowu wracam. Oczywiście idzie do doniczki.
Teraz ja z kolei zmartwiłam się dziwaczkiem, że się aż tak wysiewa... Może u mnie tak nie będzie i będzie piękny i zwarty
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Jestem i ja pięknymi widoczkami zaczęłaś nowy wątek, Beatko odpiszę w wolnej chwili, teraz jestem w amoku szycia kilku potrzebnych rzeczy dla synowej i muszę zdążyć żeby jej mama zabrała jak niedługo pojedzie do dzieci.A na razie dziękuję Ci za info o brzoskwini
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na starym po nowemu 4.
Witaj Beatko . Pięknie rozpoczęłaś nowy wątek. Tęsknię już za takimi widokami na żywo ale to chyba jak każdy o tej porze . Wspominki bardzo kolorowe i optymistyczne. Pozdrawiam .
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Reniu - miło mi
Brzoskwinię rozszyfrowała Marysia/ Maska, a przypadkowo weszłam na jej temat z Tulapkiem. I się bardzo ucieszyłam, bo wreszcie znamy jaka to odmiana.
Och tak, na pewno wiele rzeczy teraz się przyda dzieciom. Na pewno będą zadowoleni.
Najprawdopodobniej też nie wytrzymasz i też tam pojedziesz - kto wie.....
Ewelinko
Ja też już robię jakieś wizualizacje ogrodowe. Jak ostatnio byłam w ogrodzie, to przez myśl mi przeszło, że zaraz tu z kosiarką spacerować będzie trzeba
Również sporo optymizmu życzę, takiego na co dzień
Brzoskwinię rozszyfrowała Marysia/ Maska, a przypadkowo weszłam na jej temat z Tulapkiem. I się bardzo ucieszyłam, bo wreszcie znamy jaka to odmiana.
Och tak, na pewno wiele rzeczy teraz się przyda dzieciom. Na pewno będą zadowoleni.
Najprawdopodobniej też nie wytrzymasz i też tam pojedziesz - kto wie.....
Ewelinko
Ja też już robię jakieś wizualizacje ogrodowe. Jak ostatnio byłam w ogrodzie, to przez myśl mi przeszło, że zaraz tu z kosiarką spacerować będzie trzeba
Również sporo optymizmu życzę, takiego na co dzień
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, to już nowy wątek? Jak ten czas biegnie!
Liliputki na pewno są niższe, jak nie będą musiały walczyć o słońce z innymi roślinami, to nie powinny się zbytnio rozbujać we wzroście.
Kiedyś miałam też karłowate astry. Bardzo ładnie wyglądały w pokroju, fajnie też wysiewały się, ale po kilku latach zniknęły.
Nemezję jeszcze raz przetrenuję, teraz mi przeszło przez myśl, że może miałam jakieś trefne nasiona?
Dziwaczkiem się nie przejmuj, można go wysiać gdzieś pod płotem, robi fajną zieleń i takimi wesołymi kwiatuszkami (niestety wieczorem, w pochmurne dni i rano), można dać go do całkowitego cienia i do pełnego słońca.
U mnie rósł i tak i tak... Rozsiewa się to fakt, ale jak się wywali siewki to i śladu nie ma. Za to pomyśl o tych stadach fruczaków, które będą wpadać żeby posilić się jego nektarem
Liliputki na pewno są niższe, jak nie będą musiały walczyć o słońce z innymi roślinami, to nie powinny się zbytnio rozbujać we wzroście.
Kiedyś miałam też karłowate astry. Bardzo ładnie wyglądały w pokroju, fajnie też wysiewały się, ale po kilku latach zniknęły.
Nemezję jeszcze raz przetrenuję, teraz mi przeszło przez myśl, że może miałam jakieś trefne nasiona?
Dziwaczkiem się nie przejmuj, można go wysiać gdzieś pod płotem, robi fajną zieleń i takimi wesołymi kwiatuszkami (niestety wieczorem, w pochmurne dni i rano), można dać go do całkowitego cienia i do pełnego słońca.
U mnie rósł i tak i tak... Rozsiewa się to fakt, ale jak się wywali siewki to i śladu nie ma. Za to pomyśl o tych stadach fruczaków, które będą wpadać żeby posilić się jego nektarem
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Na starym po nowemu 4.
Uuu daleko w tyle jestem
Ale teraz się podhaczyłem i będę
Będziemy porównywać brzoskwiniki
Ale teraz się podhaczyłem i będę
Będziemy porównywać brzoskwiniki
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na starym po nowemu 4.
Cudne wspomnienia Masz śliczną róże, dwukolorowa czerwono-biała lub zółta , cudna
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Basiu - no i dobrze, że leci ten czas bo szybciej do wiosny
No z tymi Liliputami sama jestem ciekawa jakie wielkie urosną. Astry niskie też kupiłam, zobaczymy.
A z nemezją to ponownie spróbuję bo mi Marysia/ Maska kiedyś napisała ważne dla mnie zdanie, że czasami dla danej roślinki zależy od danego roku no i od żywotności nasion..... Okazuje się więc, że warto próbować, nawet jak się coś nie powiodło poprzednio...
Z dziwaczkiem zatem sobie poradzę, a z fruczakami się jeszcze nie zaprzyjaźniłam i zupełnie nie mam pojęcia co mnie czeka.
Mati
A jasne, że będziemy porównywać roślinki, a brzoskwinkę to na pewno
Ja na razie nie zamawiam więcej roślin, wystarczy jak na początek tego roku. Potem wolę dokupywać bezpośrednio w szkółkach, na bieżąco.
Karolinko -
To bordowa stara róża, światło słoneczka przekłamało jej kolor. Ale faktycznie mam też dwukolorową Papageno.
Powiem Ci, że niektóre zdjęcia przywołują niejedno westchnienie.... Czasami się wydaje, że te początkowe zdjęcia to nie są z mojego ogrodu, już prawie zapomniałam, że aż tak było pusto
No z tymi Liliputami sama jestem ciekawa jakie wielkie urosną. Astry niskie też kupiłam, zobaczymy.
A z nemezją to ponownie spróbuję bo mi Marysia/ Maska kiedyś napisała ważne dla mnie zdanie, że czasami dla danej roślinki zależy od danego roku no i od żywotności nasion..... Okazuje się więc, że warto próbować, nawet jak się coś nie powiodło poprzednio...
Z dziwaczkiem zatem sobie poradzę, a z fruczakami się jeszcze nie zaprzyjaźniłam i zupełnie nie mam pojęcia co mnie czeka.
Mati
A jasne, że będziemy porównywać roślinki, a brzoskwinkę to na pewno
Ja na razie nie zamawiam więcej roślin, wystarczy jak na początek tego roku. Potem wolę dokupywać bezpośrednio w szkółkach, na bieżąco.
Karolinko -
To bordowa stara róża, światło słoneczka przekłamało jej kolor. Ale faktycznie mam też dwukolorową Papageno.
Powiem Ci, że niektóre zdjęcia przywołują niejedno westchnienie.... Czasami się wydaje, że te początkowe zdjęcia to nie są z mojego ogrodu, już prawie zapomniałam, że aż tak było pusto
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Jej u mnie nigdy dziwaczek się nie wysiał, wykopuję karpy i przechowuję jak dalie. Można siać, ale później zakwitną Fruczak też moje dziwaczki lekceważy i to jest dowód, że w każdym ogrodzie wszystko zachowuje się inaczej
Bea dobrze zapamiętałaś wszystko zależy od wielu czynników, chyba że się ma ogromną wiedzę i stworzy się nawet sztucznie właściwe warunki
Bea dobrze zapamiętałaś wszystko zależy od wielu czynników, chyba że się ma ogromną wiedzę i stworzy się nawet sztucznie właściwe warunki