Na starym po nowemu 4.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Czy przy biesiadniku Beatko rośnie Elmshorn ???? https://images84.fotosik.pl/637/48b1932d3f169231.jpg czy to variegatowy jaśminowiec??? Klosterrose cudnie zakwitnie ma sporo pąków i cudnie pachnie zresztą sama się przekonasz za chwilkę. Wiedziałam ,ze u Ciebie one wszystkie dadzą radę, a Casanova no cóż zawsze jako ostatni zakwita wszyscy muszą na niego czekać .Kurcze masz fajne cieniutkie te dziewanny .Dzisiaj odwiedziła mnie koleżanka i pokazałam jej moją dziewannę ona ma taka samą wypasioną .Czyli mamy ją z jednego źródła jestem ciekawa jej kwiatów i tylko szkoda ,ze nie posadziłam jej na innej rabatce prawie że zabiła mi różę ta matrona.Tip top w ślicznym koralowym ?? kolorze.Weekend zapowiadają burzowy oby się nie sprawdziło
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko pokazuj Queen of Sweden.
Piękna jest ta czerwona driakiew i myślę, że fajnie się komponuje. Jakie jest Twoje zdanie bo inaczej w życiu a inaczej na fotce.
U mnie wszystkie powojniki by rosły gdyby nie braki wody...i to jest największy problem. Powojniki lubią ziemie nieprzesychającą....i tu jest ten klops. U mnie ziemia wysycha w mig dlatego interesują mnie głównie bylinowe.
Piękna jest ta czerwona driakiew i myślę, że fajnie się komponuje. Jakie jest Twoje zdanie bo inaczej w życiu a inaczej na fotce.
U mnie wszystkie powojniki by rosły gdyby nie braki wody...i to jest największy problem. Powojniki lubią ziemie nieprzesychającą....i tu jest ten klops. U mnie ziemia wysycha w mig dlatego interesują mnie głównie bylinowe.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Ale masz wypasiony rabarbar W pierwszej chwili myślałam że to gunnera, dopóki nie zobaczyłam stołu
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Mati, no i wrotycz jest ok na mszyce.
Mikołajek u mnie czysty, a nad przegorzanem pracuję.
A może te jeżyki mi śpiewają a nie syczą na mnie.. .... Śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej....
Ewusiu, jakże się cieszę, że chwalisz sobie Amadeusza. Ja jestem tą różą zachwycona, i daje ona radę choć ma dość trudne warunki.
Twój staruszek? Czyli przez ile lat go miałaś?
Ewelinko, chodzi mi o to, że tak bardzo pozytywnie to napisałaś łącząc czas oczekiwania na kwitnięcie liliowców i piwonii. Na liliowce spokojnie czekam, to przecież na piwonie też będę mogła A widzisz, nigdy tak do tego nie podchodziłam.
Piwonię osobiście przesadzałam ubiegłej jesieni do ogrodu moich znajomych, i zakwitła juz w tym roku, więc czasami się uda od razu.
Uśmiałam się z tym uważaniem przy stole na rabarbar
Basiu, niską gailardię (20-30 cm) trzeba by było u mnie sadzić co roku od nowa, bo ginie po zimie.
Natomiast ta wysoka (50-60 cm) ma zimozielone liście i rośnie stale w jednym miejscu.
Wielkość można też pzonać po wielkości kwiatów, u większej kwiaty mają ok 10 cm średnicy. Czy ta Twoja tegoroczna już kwitnie?
Jadziu, tak to Elmshorn, co roku jest taka sama
Jaśminowiec już w pełni rozkwicie, ma bardzo duże kwiaty Zgadza się to variegata
A ja na taką się tylko dziewannę zgodziłam , choć Basia mówi, że jej żródlo ma też je masywne. Ale wiedziały te moje, że muszą się podporząkować Na razie się im to udaje. Jakby były większe to na pewno musiały by być w innym miejscu.
Kolor róży Tip Top jest trudno określić, ale na prawdę na rabacie prezentuje się ślicznie. Szczególnie w tym roku ma spore kwiaty, więc zachwycam się nią, że hej.
Już nie koralowy, jeszcze nie łososiowy, muśnięty po drodze ciemnym pomarańczem z brudnym rożem. A wszystko to jest w jednym subtelnym kolorku ujęte... Płatki wydają się niezwykle delikatne, ale jednocześnie są bardzo trwałe. Kwiat się długo utrzymuje.
Ja jeszcze nie mogę o weekendzie myśleć, żeby dać radę do niedzieli.
Elusiu, Queen of Sweden stale taka sama , jedynie co to zmienia się kolorek jej kwiatów od prawie białego to pastelowo różowego.
Mam trzy bylinowe powojniki ale jeszcze żaden nie zakwitł. Jednakże Alba ma już pąki.
Ville de Lyon świetnie sobie radzo na suchym stanowisku, podobnie Anita.
Dzisiaj swe kwiaty pokazał Błękitny Anioł, fajnie, bo ma jeszcze sporo pąków i niech mnie długo cieszy.
Mnie się driakiew podoba, zresztą lubię wszystkie rośliny, które są choćby częściowo zimozielone. Jeśli podoba Ci się jarzmianka to driakiew też powinna. Moim zdaniem prezentuje się bardzo ciekawie na rabacie. W pierwszym roku plożyła mi się, to tu to tam wystawiając swe prawie bordowe glówki, ale teraz jak się sama wysiała to już pozostaje na swoim i trzyma pion.
Natalko - no tak, rabarbar i mnie co roku zaskakuje swoim gabarytem, znajomych także
Uparciuch z niego straszny i nie chce się zmniejszyć. Stale go tnę bo wchodzi na ogrodową hortensję, no i na gości
Mikołajek u mnie czysty, a nad przegorzanem pracuję.
A może te jeżyki mi śpiewają a nie syczą na mnie.. .... Śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej....
Ewusiu, jakże się cieszę, że chwalisz sobie Amadeusza. Ja jestem tą różą zachwycona, i daje ona radę choć ma dość trudne warunki.
Twój staruszek? Czyli przez ile lat go miałaś?
Ewelinko, chodzi mi o to, że tak bardzo pozytywnie to napisałaś łącząc czas oczekiwania na kwitnięcie liliowców i piwonii. Na liliowce spokojnie czekam, to przecież na piwonie też będę mogła A widzisz, nigdy tak do tego nie podchodziłam.
Piwonię osobiście przesadzałam ubiegłej jesieni do ogrodu moich znajomych, i zakwitła juz w tym roku, więc czasami się uda od razu.
Uśmiałam się z tym uważaniem przy stole na rabarbar
Basiu, niską gailardię (20-30 cm) trzeba by było u mnie sadzić co roku od nowa, bo ginie po zimie.
Natomiast ta wysoka (50-60 cm) ma zimozielone liście i rośnie stale w jednym miejscu.
Wielkość można też pzonać po wielkości kwiatów, u większej kwiaty mają ok 10 cm średnicy. Czy ta Twoja tegoroczna już kwitnie?
Jadziu, tak to Elmshorn, co roku jest taka sama
Jaśminowiec już w pełni rozkwicie, ma bardzo duże kwiaty Zgadza się to variegata
A ja na taką się tylko dziewannę zgodziłam , choć Basia mówi, że jej żródlo ma też je masywne. Ale wiedziały te moje, że muszą się podporząkować Na razie się im to udaje. Jakby były większe to na pewno musiały by być w innym miejscu.
Kolor róży Tip Top jest trudno określić, ale na prawdę na rabacie prezentuje się ślicznie. Szczególnie w tym roku ma spore kwiaty, więc zachwycam się nią, że hej.
Już nie koralowy, jeszcze nie łososiowy, muśnięty po drodze ciemnym pomarańczem z brudnym rożem. A wszystko to jest w jednym subtelnym kolorku ujęte... Płatki wydają się niezwykle delikatne, ale jednocześnie są bardzo trwałe. Kwiat się długo utrzymuje.
Ja jeszcze nie mogę o weekendzie myśleć, żeby dać radę do niedzieli.
Elusiu, Queen of Sweden stale taka sama , jedynie co to zmienia się kolorek jej kwiatów od prawie białego to pastelowo różowego.
Mam trzy bylinowe powojniki ale jeszcze żaden nie zakwitł. Jednakże Alba ma już pąki.
Ville de Lyon świetnie sobie radzo na suchym stanowisku, podobnie Anita.
Dzisiaj swe kwiaty pokazał Błękitny Anioł, fajnie, bo ma jeszcze sporo pąków i niech mnie długo cieszy.
Mnie się driakiew podoba, zresztą lubię wszystkie rośliny, które są choćby częściowo zimozielone. Jeśli podoba Ci się jarzmianka to driakiew też powinna. Moim zdaniem prezentuje się bardzo ciekawie na rabacie. W pierwszym roku plożyła mi się, to tu to tam wystawiając swe prawie bordowe glówki, ale teraz jak się sama wysiała to już pozostaje na swoim i trzyma pion.
Natalko - no tak, rabarbar i mnie co roku zaskakuje swoim gabarytem, znajomych także
Uparciuch z niego straszny i nie chce się zmniejszyć. Stale go tnę bo wchodzi na ogrodową hortensję, no i na gości
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, moja dopiero zaczyna kwitnąć, ale kwiaty nie sa jeszcze "otworzone", taka początkowa faza, póki co wyższa jest od tej gailardii, co miałam. Zobaczymy...
Wolałabym żeby nie zniknęła wiosną Twój Elmshorn piękny!
A tak wygląda u mnie dziwaczek (samosiejka), wyższy jest od tych co posiałam.
Wolałabym żeby nie zniknęła wiosną Twój Elmshorn piękny!
A tak wygląda u mnie dziwaczek (samosiejka), wyższy jest od tych co posiałam.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Basiu, dziękuję za zdjęcie.
Tak myślałam, że tak to wygląda bo wypatrzyłam u siebie dwie sztuki takich liesteczków I pomyślałam, że to może być właśnie dziwaczek, I się potwierdziło.
A o lwią paszczę pytałam bo moje się świetnie przetrzymały od zeszłego roku (listeczki widoczne były atkże zimą) i teraz są śliczne. Mile mnie zaskoczyły.
Jadziu, to różyczki od Ciebie, które już kwitną
Tak myślałam, że tak to wygląda bo wypatrzyłam u siebie dwie sztuki takich liesteczków I pomyślałam, że to może być właśnie dziwaczek, I się potwierdziło.
A o lwią paszczę pytałam bo moje się świetnie przetrzymały od zeszłego roku (listeczki widoczne były atkże zimą) i teraz są śliczne. Mile mnie zaskoczyły.
Jadziu, to różyczki od Ciebie, które już kwitną
Re: Na starym po nowemu 4.
Róże, róże...wszędzie róże....tylko ja uwielbiam juz je oglądać i robię to z wypiekami na twarzy.
Beato jakie Ty masz piękne okazy, a Elmshorn taka duża?
O matuńciu...ja chciałam tam jeszcze inne dosadzić, a później to chyba będę w zbroi chodziła po ścieżce.
Taka wysoka i szeroka.
Hm...dobrze, że u Ciebie można takie juz okazy zobaczyć.
Tę biało czerwoną też mam chyba, ale jeszcze w pąkach, dostałam od znajomej.
Lilia śliczny ma kolor, pasowałaby mi na moją rabatę. Lilie dokupię w przyszłym roku, w tym zainwestowałam w dalie.
Łazienka kabriolet bomba.
Beato jakie Ty masz piękne okazy, a Elmshorn taka duża?
O matuńciu...ja chciałam tam jeszcze inne dosadzić, a później to chyba będę w zbroi chodziła po ścieżce.
Taka wysoka i szeroka.
Hm...dobrze, że u Ciebie można takie juz okazy zobaczyć.
Tę biało czerwoną też mam chyba, ale jeszcze w pąkach, dostałam od znajomej.
Lilia śliczny ma kolor, pasowałaby mi na moją rabatę. Lilie dokupię w przyszłym roku, w tym zainwestowałam w dalie.
Łazienka kabriolet bomba.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, w przyszłym roju posieję sobie lewie paszcze, bardzo je lubię. No ale cóż... Wzeszły mi tylko lewkonie (chyba) i sama klarkia się wysiała i nawet zaczyna już kwitnąć, ta ostatnio kolejny rok z kolei się "samosieje". No i dziwaczek. Są miejsca, z których muszę go plewić, bo rośnie wielki, a to okolice róż i mógłby mi je przysłonić, zdominować.
Piękne masz róże a co to za dama na przed ostatnim zdjęciu?
Piękne masz róże a co to za dama na przed ostatnim zdjęciu?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Elu, Elmshorn mam taką od samego początku. Fajnie była rozkrzewiona od razu i cały czas trzyma taki fason. Chociaż uważam w jaki sposób ją tnę. Ładnie się prezentuje. Jedyną wadą jest chyba tylko to, że nie pachnie.
Ta białoczerwona to Papageno, zastanawiałam się nad jej kupnem dość długo iale fajnie się prezentuje, cieszę się, że ją mam.
Ja widziałam już oczyma wyobraźni ten szklany dach, rozsuwany..., że też myśleli, że żartuję z tą łazienką....
A w lilie zainwestowałam w ubiegłym roku na wiosnę i jestem bardzo zadowolona, bardzo bardzo. Muszę tylko jakieś pachnące dokupić bo nie mam ani jednej zapachowej A tak się bałam jak ja wytrzymam zapachowo w ogrodzie z taką iloscią lillii jaką mam
Twoja inwestycja w dalie jest nie do podważenia.
Basiu, a wiesz, że ja kupiłam lewkonie, a okazało się potem, że to są właśnie te moje lwie paszcze Dopiero Marysia / Maska mnie oświeciła.... Więc mam je przypadkiem. A lewkonie wysiałam sobie na wiosnę, zaczynają kwitnąć.
Ta róża to Chopin, ależ ma wielkie kwiaty
Ta białoczerwona to Papageno, zastanawiałam się nad jej kupnem dość długo iale fajnie się prezentuje, cieszę się, że ją mam.
Ja widziałam już oczyma wyobraźni ten szklany dach, rozsuwany..., że też myśleli, że żartuję z tą łazienką....
A w lilie zainwestowałam w ubiegłym roku na wiosnę i jestem bardzo zadowolona, bardzo bardzo. Muszę tylko jakieś pachnące dokupić bo nie mam ani jednej zapachowej A tak się bałam jak ja wytrzymam zapachowo w ogrodzie z taką iloscią lillii jaką mam
Twoja inwestycja w dalie jest nie do podważenia.
Basiu, a wiesz, że ja kupiłam lewkonie, a okazało się potem, że to są właśnie te moje lwie paszcze Dopiero Marysia / Maska mnie oświeciła.... Więc mam je przypadkiem. A lewkonie wysiałam sobie na wiosnę, zaczynają kwitnąć.
Ta róża to Chopin, ależ ma wielkie kwiaty
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, mnie i lewkonie i lwie paszcze się bardzo podobają, to takie stare, "wiejskie kwiaty", a ja takie lubię.
Żeby jeszcze miejsce było na to wszystko
Żeby jeszcze miejsce było na to wszystko
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko dawno mnie nie było, ale to przez zawirowania z powiadomieniami i przez strasznie krótki wieczór. jak się wstaje z kurami i toi pada się krótko po ich zaśnięciu. Cudne kwiatuszki pokazujesz i wszystko wcześniej kwitnie niz u mnie. Amadeusz przystojny Pamiętasz jak pisałyśmy o babce większej? U mnie wyrosło monstrum, a liście ma prawie takie jak rabarbar ....dlatego sobie przypomniałam Nareszcie mamy ładne lato, ciepłe i słoneczne, chociaż teraz u mnie się chmurzy więc może w nocy podleje? Pozdrawiam serdecznie i teraz już mam nadzieję być na bieżąco
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko bo samosiejki najlepiej rosną. Czy będziesz zbierać nasionka bo ta czerwona driakiew jakoś mi w pamięci została. Jakbyś mogła choć zdziebko
Wyobraź sobie, że Ville de Lyon miałam...i klops.
Róże cudne a reszta też oczywiście.
Wyobraź sobie, że Ville de Lyon miałam...i klops.
Róże cudne a reszta też oczywiście.