Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Brodatego faceta widzę też, ale także uciekającą albo goniącą kogoś czy coś - hiiszpankę. ;:306
A już chwaliłam tam kiedyś ten marchewkowy bukiecik. Ale teraz znowu mi się oczy uśmiechnęły na ten widok. ;:303
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko , od jesieni mówiłam że w tym roku będzie zima , no i jest taka jak trzeba . Idą już jednak cieplejsze dni bo i na forum trwa poruszenie czyli, wysiewy , zamówienia i planowanie nowych nasadzeń .Ciągle się zastanawiam nad fenomenem wiosny i wchłanianie przez nasze ogrody całkiem niemałej ilości nowych roślin . ;:oj
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dzisiaj będzie kolejny, słoneczny dzień :heja Witam :wit

Obrazek
Troszkę się spóźniłam i czerwone ;:3 już prawie zmieniło kolor. Ale tak też jest dobrze ;:333

Jadziu, taką marchewką hoduje mój tata :heja Ja z niej robię tylko bukiety i chrupię :tan
Ewa, jeżeli to podziała na Twojego eMa, to psuj ;:306 Mój na szczęście nie oponował. Zimy mamy już wszyscy dość, ale dzisiaj, przy takim słońcu mam nadzieję na kolejne cudne zdjęcia :heja A jak wyjdzie, zobaczymy ;:108
Lucynko, chrup, póki jest. Bo nie tylko Ty masz na nią chrapkę ;:196
Dorotko, pomysł z donicami godny naśladowania ;:63 Sama mam ochotę zgapić te donice, tylko czy ziemia nie będzie w nich zbyt szybko przesychać? Na działce bywam niesystematycznie, chociaż częściej tak jestem, niż nie. Może rzeczywiście spróbuję? Dzięki ;:196
Bea, pamiętam, że Ci się podobał ;:108 Muszę zerknąć na tę Hiszpankę ;:63
Elu, z tym miejscem to już coraz trudniej ;:222 Ale tyle jest pięknych roślin, jak im się oprzeć? W kąt idzie rozsądek, siejemy, dosadzamy. Coś się zmieści, coś wypadnie :;230 I tak dajemy sobie radzę ;:108
Tegoroczna zima nawet mi zbytnio nie dopiekła, co mnie dziwi, bo zimy nie lubię. Ale nie było wielkich mrozów, wiatrów, śnieżnych zadymek i dlatego spoglądam na nią łaskawszymObrazek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłej niedzieli :wit
PS. Już się zachmurzyło ;:222
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko jakie cudne zdjęcie ;:167 Szkoda,że już się zachmurzyło,ale Ty zdążyłaś uchwycić piękno chwili w kadrze ;:333
Marchewka u nas średnio rośnie,ale zawsze do zupki kilka się zbierze.Zioła ...na to znów stawiam,potem do sosów i mięs,rosołu jak znalazł.Lubię pomrozić w pudełeczka już poszatkowane :uszy
Lawenda w słońcu dodaje mi energii i przypomina lato,wystarczy tknąć jedną gałązkę,a zapach się roznosi ;:170

Miłej niedzieli,może się przejaśni jeszcze? ;:3
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko Piękna fotka wschodzącego słoneczka. Tym razem ;:3 świeci u mnie, co prawda mróz nadal trzyma ( w nocy - 11), ale w dzień jest około 0 . Owocnego fotografowania ;:215
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Świetne pierwsze zdjęcie ;:63 i bardzo ładny marchewkowy bukiet na poprzedniej stronie ;:333
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

pela11 pisze:Iwonko , od jesieni mówiłam że w tym roku będzie zima , no i jest taka jak trzeba . Idą już jednak cieplejsze dni bo i na forum trwa poruszenie czyli, wysiewy , zamówienia i planowanie nowych nasadzeń .Ciągle się zastanawiam nad fenomenem wiosny i wchłanianie przez nasze ogrody całkiem niemałej ilości nowych roślin . ;:oj
Ciągłe wchłanianie nowej olbrzymiej ilości roślin ;:306 , te nasze ogrody to chyba jednak są z gumy ;:306 , bo ja nie wiem jak to się dzieje, że ciągle coś sieję, sadzę i na następny rok nadal znajduje się miejsce na kolejne, choć co roku płaczę, że już miejsca nie mam ;:306 , śliczne słonko Iwonko ;:215
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

O moja ulubiona róża Route... :D czy ja Cię już pytałam czy powtarza kwitnienie? bo wiesz SKS ;:306
Słońce ratuje sytuację, bo inaczej ta zima byłaby nie do zniesienia :wink:
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dzisiaj zapowiadała się piękna pogoda i niestety z zapowiedzi nic nie wyszło ;:222 Słońce szybko schowało się za chmurami i już cały dzień nie wyściubiło zza nich nosa. W południe pojechaliśmy z eMem nad jezioro po trzcinę. "po drodze" zahaczyliśmy" o Auch....ale nic ciekawego nie było. A to co było niestety źle wyglądało i nic nie kupiłam. Widać, że kapersy były źle przechowywane, bo rośliny już zaczęły rosnąć, a część nawet była podgniła ;:222 Kupiłam tylko nasiona ostróżki jednorocznej i gazanię :heja
Trzcina jest nam potrzebna do zbudowania domku dla murarek. Postanowiłam spróbować stworzyć nowy dom dla tych miłych owadów, a eM bardzo czynnie mi w tym pomaga ;:63 Moja rola właściwie ogranicza się na razie do robienia dokumentacji na forum. Ale jakże to istotna rola. Nie umniejszajmy jej :;230
Już kupiliśmy kokony. Dla siebie 200 kokonów i dla mojej mamy (a właściwie taty) 100. Poczytaliśmy o domkach dla nich i eM zobowiązał się, że zrobi. I robi ;:oj
Materiały o hodowli pszczółek przysłał właściciel hodowli, jak również od christinkrysi. Krysiu, dziękuję ;:196
Pojechaliśmy na trzcinowisko i łaziliśmy po zamarzniętym jeziorze. Lód na jeziorze jest bardzo gruby, widać było nawet ślady kół samochodowych. Takie zachowanie jest już jednak dużą nieodpowiedzialnością i na pewno nie pochwalam ;:222 . EM ciął trzciny, a ja uwieczniałam te chwile dla Was. Zapraszałam na piękne zdjęcia, ale brak słońca spowodował, że są zwyczajne. Ale są :tan

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po powrocie do domu wypiliśmy niedzielną kawkę i ja sie rzuciłam do odpoczynku, a eM do cięcia trzcin. Naprawdę muszę przyznać, że się chłopak bardzo zaangażował i cudnie mu to wychodzi ;:433 . Już sama jestem ciekawa jak ten domek będzie wyglądał.

Obrazek

Aniu, też wolę mrożone zioła zioła niż suszone. Zachowują więcej aromatu :tan W ubiegłym roku po raz pierwszy wsadziłam do gruntu rozmaryn. Przez sezon zmężniał i się rozrósł. Na zimę wzięliśmy go domu i sobie dalej rośnie na parapecie. A marchewka jest tatowa ;:108 Ja mam nadziałce tylko kwiaty i troszkę owoców. Na warzywa nie mam czasu ;:218 Lawendę kupiłam jeszcze jedną, ciemniejszą. Ciekawe jak przetrwała zimę. Ta jest już dość starym egzemplarzem, ale co roku kwitnie. Rośnie przy samym wejściu na działkę i zawsze wita mnie zapachem.
Ewo, słońce niestety było tylko rano. Ale może dzięki temu Ty miałaś słoneczny dzień? Jak tak, to nie żałuję jego braku ;:196 U mnie też mroźno ;:108 W nocy -10, a przez cały dzień utrzymywało się -4-5*
Natalko, chwilę wcześniej była jeszcze czerwona kula, ale zanim wróciłam z pracy było już o tę chwilę za późno ;:224 Nawet z psem się nie przywitałam, tylko od razu wparowałam na balkon :;230 Pies musiał poczekać, a jest wtedy bardzo nieszczęśliwy ;:174
Iwonko, też nie rozumiem jak to sie dzieje. Co roku powtarzam, że już miejsca nie mam a kupuję. Gdzie ja to sadzę? Może już kupiłam od sąsiadów działkę, a jeszcze to do mnie nie dotarło? Na prawdę nie wiem...... Ale my jesteśmy zdolniachy ;:306
Marysiu, Route powtarza kwitnienie. To śliczna różyczka, ale u mnie dość mocno chorowała. Kwiatki ma wdzięczne i czarowała mnie nimi jak umiała :heja

Miłego wieczoru W zamierzeniu uśmieszek, ale już nie starczyło)
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka, piękne widoczki :) Ja w tym roku też zaczynam przygodę z murarkami ;:138 domek, trzcina i murarki już są, więc tylko czekać na wiosnę ;:3 no i na plony hehe :) Powodzenia życzę w hodowli :) no i mężowi wytrwałości w cięciu ;:224
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

We współczesnym świecie buduje się domki dla murarek i innych bzyków, bo jak ktoś napisał a ja się z tym zgadzam wyrzuciło się z ogrodów wszystko co brzydkie. Nie ma stosu gałęzi, kompostownik zamyka się w plastikowej skrzynce, kosi się trawniki i wszystkie kwitnące kwiaty łąkowe tępi środkami chemicznymi, a przecież kiedyś nikt nie budował sztucznych domków dla natury a owady fruwały :D Na szczęście na wsi mam mnóstwo owadów i naturalnych miejsc dla nich. Wybacz ale takie myśli mnie nieraz nachodzą ;:168
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, a już zaczęłam podejrzewać, że to Ty moje słoneczko ukradłaś. ;:306
Musi ktoś inny to zrobił. ;:224
U mnie też zapylacze muszą mieć domek, bo sąsiad kiedyś wytruł całe gniazdo murarek twierdząc, że to osy. ;:145 Byłam wściekła, ale to dużo starszy ode mnie pan i tylko w czoło się popukałam. ;:108
Od tego czasu M stara się, by zapylacze miały swoje bezpieczne mieszkanie. ;:333
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Mariusz, mam nadzieję, że nasze hodowleObrazek będą sukcesem. Na działkach na pewno miejsc do zbierania pyłku im nie zabraknie, powinno być im dobrze.
Marysiu, nic Ci nie muszę wybaczać ;:196 To samiuśka prawda. Jest dużo ogrodów stworzonych przez architektów, gdzie nieporządek nie mieście się w ramach. Ale ja mam działeczkę i kompostownik naturalny, i stertę desek. Murarek jednak u siebie nie zauważyłam, chętnie stworzę dla nich dom.
Lucynko, jakoś do tej pory nawet nie myślałam, że owadom należy budować domki. One były gdzieś wokół nas i nie zastanawiałam się gdzie mieszkają. Jednak niepokojące jest to, że owadów jest coraz mniej. Coś w tej spawie należy robić ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”