Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko , w tak pięknie rozpoczętym wątku nie mogło zabraknąć i mnie , więc się melduję . Śliczne zimowe fotki zrobiłaś ,aż chce się wyjść na spacer razem z Tobą , więc wychodzę i spaceruję . Dzięki ;:196
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Hej Iwonko, witam w nowym wątku i od razu noworocznie :wit
Psina w śniegu urocza ;:108
Piszesz że dopadła Cię różanka ;:oj Hahaha to chyba nie ominie nikogo kto udziela się tu na Fo.
Zawsze mówiłam sobie że róże to najwyżej dwie, trzy do ogrodu. Ale podobno tylko krowa nie zmienia zdania ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka przyszłam bo w tym wątku jeszcze nie byłam, liczę na pączki i boję się aby nie przegapić....kiedy będziesz piekła :?:

:wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25116
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jak zwykle jestem na końcu
Ale jestem :D
Jak zobaczyłam zdjęcia Kaprysa, to od razu pomyślałam o Fleszu
Zachowuje się identycznie, ale nie tylko na śniegu
Uwielbia tarzać się na trawniku.
A zjadanie śniegu? Może traktuje to jak lody? :wink:
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj Iwonko,piękne kwiaty i piękna zima z pieskiem w roli głównej.takie harce na śniegu psy uwielbiają ,miałam Bernardyna ,on dopiero kochał śnieg,jak się zanurzył w głębokim śniegu i szedł do przodu to tylko po ogonie można było wiedzieć gdzie jest,pozdrawiam i dobrej nocki życzę ;:168
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj Iwonko! Przyłączam się do klubu miłosników goldenów. Zobaczyłam Twoje zdjęcia i aż krzyknęłam : o mój Ernest jest u Iwonki! Margo cłusznie zauważyła, że te pieski śnieg mylą z lodami. Dziś Ernest biegł z pyskiem przy ziemi i jęzorkiem chwytał resztkibiałego puchu.
Czytałam dziś Iwonko od początku Twój wątek i aż się zawstydziłam, że jeszcze niczego do Ciebie nie napisałam, ale kiedy wspomniałaś o zakupach z 2 różnych szkółek , pomyślałam, że muszę się odezwać i wyciągnąć od Ciebie informację, jakie w tym roku różyczki kupiłaś. Te, które są hitem tegorocznym, ty już masz, więc dawaj... , co Ci wiosną pan kurier przywiezie?
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Malvy, ewelkacha88, iwona0042, rikkuu, Kaprys urodził się zimą i śnieg i mróz, to jego żywioł. Zimę uwielbia. Czasami widać już nawet, że mu zimno, broda mu się trzęsie, a wracać do domu za bardzo nie chce. Goldeny mają grube futro, to tak łatwo nie marzną, ale małe psy tracą ciepło dużo szybciej. Dobrze, że ktoś wymyślił dla nich ubrania ;:108 Może i trochę śmiesznie w nich wyglądają, ale przynajmniej nie marzną.
Cieszę się, że psie swawole Wam się spodobały ;:196

Obrazek

Marysiu, na szczęście każdego dnia mamy już bliżej do takich widoków na żywo :tan Już rozpoczęłam zaglądanie do pojemników z wysianym nasionami i wypatrywanie kiełków ;:65
Kaprys, też lubi letnie kąpiele, ale teraz pozwalamy mu już na to coraz rzadziej. Niestety jest już wiekowy i choruje na stawy. Na szczęście jeszcze sporadycznie robi mu się stan zapalny, ale musimy na niego uważać. Szkoda, bo uwielbiał nurkowanie i mieliśmy wtedy z niego niezły ubaw.

Obrazek

Lucynko, tak, to Aquarell. Pąki ma przecudne i kwiat w fazie rozkwitu też, ale potem jet już tylko gorzej ;:222 . Nie zachwyciła mnie, ale ponieważ to jej pierwszy sezon, to jeszcze jej nie skreślam. Gdyby została taka jak na zdjęciu, byłaby cudna.

Obrazek

Elu, tylko na spacer załóż ciepły szalik i czapkę, ciągle mamy zimę. Zapraszam ;:196

Obrazek

Zuza, to już odległe czasy, kiedy miałam mieć tylko dwie-trzy róże w ogrodzie :;230 Teraz zajrzę tylko na chwilę do szkółki i ani się spostrzegę, a już cztery panny w koszyku ;:202 Sama już nie wiem jak mam sobie przemówić do rozumu ;:223

Obrazek

Krysiu, nie bój się, nie przegapisz. Wyślę Ci zawiadomienie :;230 Zawiadomienie wyślę w zależności na co chcesz zdążyć.... Jeżeli na pieczenie, to przed robieniem, a jeżeli na jedzenie, to po. Decyzja należy do Ciebie ;:306

Obrazek

Gosiu, Kaprys na trawniku raczej się nie tarza. Ale na łące, gdzie z nim chodzę na spacery, są wykopane przez psy doły i dołki, a w nich cudowny piaseczek wprost stworzony do tarzania. Wtedy to dopiero ma on używanie, a ja później sprzątanie. Bo mnóstwo tego piasku wraca razem z psem do domu.
Ale najlepszy do takich celów jest piasek morski, mięciuchny, przesypujący się między pazurkami. Ech.....psie życie jest wtedy boskie :heja

Obrazek

Marto, bernardyny to potężne psy. Myślę, że chyba ze trzy goldenki zmieściłyby się w jednego ;:202 Musiałaś mieć niezłe śnieżne zaspy, skoro taki pies się w nich chował.

Obrazek

Ewa, lepiej późno, niż później ;:196 Chętnie zostanę członkiem Klubu Miłośników Goldenków, bo są to psy do zakochania. Największe przytulasy na świecie, pieszczot nigdy im nie dość. Od kilkunastu już lat wariacko wprost uwielbiam swojego psa ;:167 i naprawdę niewiele jest jeszcze barier, których mu nie wolno przekroczyć. Mój eM oczywiście twierdzi, że rozpuściłam go jak dziadowski bicz, ale są to tylko pomówienia.
Mówicie, że śnieg to lody? Lody bardzo lubię, ale latem. Zimą mnie jakoś do nich nie ciągnie. Ale może z psami jest inaczej? W takim razie niech tych lodów sobie trochę kosztuje, skoro teraz na nie pora. A śniegu Ci u mnie ciągle dostatek ;:108
Bardzo już ograniczam różane zakupy, bo działeczka nie chce się jakoś rozciągnąć, ale jeszcze odrobinę miejsca jakoś będę musiała znaleźć. Na razie zamówiłam tylko Amelię Nothomb i Elfe, ale ponieważ mam jeszcze do obsadzenia pergolę, to wiadomo, że na tym nie koniec. Na razie zdecydowałam się na Bajazzo i to jest chyba pewniak. Co do drugiej pnącej mam już kilka typów, ale nie mogę się na nic zdecydować. Do nich dołączy chyba jeszcze Madame Anisette. I to raczej będzie wszystko. I tak nie wiem jak ja to ogarnę, ale skoro przez lata dałam radę trzem różom, to chyba dam i skromnej czterdziestce z malutkim plusikiem ;:202?

Obrazek

Pozdrawiam i miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko jakie cudowne hortensje!!! ;:167 Powiedz mi co to za odmiana na pniu?
Kupiłam latem Misia Polarnego, a już teraz zastanawiam się jak go przyciąć wiosną żeby był ładny? Mój egz.bardzo powyciągany... Na dwa oczka?
A na drugim od dołu co to za piękność?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Na pniu, jest Pinki Winki, a ta druga to Sundae Fraise.
Jeżeli masz duże odległości pomiędzy oczkami, to nie więcej niż nad drugim oczkiem, a jeśli odległości nie są duże to możesz przyciąć nad trzecim. Wytnij wszystkie najcieńsze gałązki i te krzyżujące się też. Nie żałuj pędów, z roku na rok będzie ich coraz więcej. A powyciągane nie będą w stanie utrzymać ogromnych kwiatów i i efektu WOW ;:oj nie będzie.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dziękuję Iwonko ;:196
moja ma bardzo duże odległości pomiędzy oczkami. Wygląda to tak jakby w jakiejś ciemnicy stała i ciągnęła gałązki do słonka. Popodwiązywana była do kijków bambusowych jak kupiłam i jakoś nie zwróciło mojej uwagi to, że kwiaty się pokładają.
Zetnę tak jak mówisz i zrobię jej zgrabną fryzurkę :D
A powiedz mi jeszcze kiedy się je tnie? Tak jak róże, czy wcześniej?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, a czy hortensję na pniu jakoś zabezpieczasz na zimę?
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka hortensja na pniu robi wrażenie :shock: inne również piękne, ogólnie ładnie zagospodarowaną masz działeczkę, a dojazdu można pozazdrościć :) Drogo Cię kosztował egzemplarz na pniu ?
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16495
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, jakie śliczności wysiałaś, że tak niecierpliwie podglądasz w poszukiwaniu pierwszych kiełeczków? ;:109

Piękne hortensje ;:333 i tak dużo! ;:63
Spacerek po Twoim ogródku to sama przyjemność :tan i wcale nie potrzeba się naubierać, ;:185 bo gorąco. ;:3 ;:3

Miłego wieczoru. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”