Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ewelinko, witaj w moim ogródku ;:196 Cieszę się, że Ci się u mnie podoba. Działka to taki mój azyl, gdzie odpoczywam i ładuję akumulatory. Ale to przecież żadna nowość, na tym forum wszyscy tak mają. Gdyby nie ta pasja, to i forum by nie było.
Ścieżka powstała z dębowych kręgów niczym nie impregnowanych. Na moje marudzenia, że może by jednak czymś je potraktować, eM twierdził, że nie ma potrzeby. Bardzo liczę, że się nie pomylił i okaże się na wiosnę, że znowu miał rację :;230
Jestem fotograf amator, ale dziękuję za uznanie. Robienie zdjęć sprawia mi ogromną frajdę, a dzielenie się nimi z Wami-kolejną :heja

Obrazek

Basiu, coś w tym musi być, latem tak nie szperam w internecie, jak teraz :;230 Muszę jednak trochę przystopować zakupy (nie dotyczy to oczywiście róż), bo dostałam sporo nasion od forumowych koleżanek i muszę mieć dla nich miejsce. Ale na pewno się nie oprę i coś dokupię.

Obrazek

Aniu, nie mogłam już przecież dłużej czekać.Jeszcze chwila i mogłoby dla mnie zabraknąć ;:202
Ty mi o Elfe nawet nie pisz takich rzeczy ;:303 Już się z nią umówiłam na 3 metry i nie może być inaczej. Duża pergola dla niej prawie się robi i miałaby nie urosnąć? Będzie niestety musiała się dostosować :;230

Obrazek

Lucynko, karmnik zakupiony ;:108 Specjalnie chciałam taki, żeby duże ptaki, jak sroki,kawki czy gołębie nie wyjadały sikorkom ziarenek. Te małe bidule nie mogły się dopchać do jedzenia, jak miałam inny ;:222 Co prawda pomału się łamię nad wystawieniem i tradycyjnego, może wtedy uda mi się zaprosić i inne ptaki. Dzisiaj przyleciała np. sójka zjadła to, co wypadło sikorom z dzioba i poleciała. Może coś z tego mojego łamania wyjdzie :;230

Obrazek

Karolinko, ruch przy karmniku ogromny ;:108 Na bieżąco uzupełniam ich stołówkę, żeby zawsze miały co do dzióbka włożyć. Co chwila jakaś przysiada i chwyta ziarenko.

Obrazek

Gabi, cieszę się, że zostałaś na dłużej :heja O rośliny dbam tyle o ile :;230 W większości same sobie radzą. Do tej pory myślałam, że róże są bardzo wymagające i trzeba się przy mnich nachodzić, ale nie taki diabeł straszny, jak go malują ;:108 Sprawiają dużo radości i warto poświęcić im choć chwilę.
Co do Anabelle, to już Ci pisałam na pw. Kawałek zawsze się znajdzie.

Obrazek

Zanim się wkurzę ;:223 na uśmieszki, to zakończę. Dalszy ciąg odpowiedzi za dłuższą chwilę :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Soniu, wiedziałam, że zdjęciami Jalitah złamię niejedno ;:167 To róża do zakochania i nie do zdarcia.
Niestety, jeszcze nigdy nie udało mi się dotrzymać danego sobie słowa i zamawiam roślinki, nie patrząc na miejsce. Ale w tym roku mam tyle nasion, że nie mogę szaleć jak zwykle. Jeszcze koniecznie muszę kupić nasiona ostróżki jednorocznej i kilka dalii. I to być może będzie wszystko ;:224 Nie dotyczy to róż, bo muszę jeszcze coś zamówić na pergolę od Mikołaja, ale jeszcze nie wiem co. Ale jak nie sama, to przy Waszej pomocy coś na pewno wymyślę ;:196
Nie chcę w kupować słonecznika w łupinach, bo będę miała bałagan pod balkonem. Zapewniam Cię, że 3 kilo bez łupin, też znika w oka mgnieniu ;:306

Obrazek

Jadziu, ze mnie taka dobrotliwa dusza ;:224 (ciekawe, czy moje dzieci zgodziłyby się z tym stwierdzeniem :;230 ) Do mnie przylatują całą zimę, głównie sikorki ale są też wróble i dzwońce.
W tym roku zakupy różane skromne, ale jeszcze wynalazłam trochę miejsca i mogłam sobie pozwolić na małe szaleństwo :heja Ale już mam przed nosem bacik i jak tylko otworzę jakąś stronkę z roślinkami, to on mi grozi i pilnuje ;:202

Obrazek

Maju, zmartwiłaś mnie tym, co piszesz o Amelce ;:145 Będę musiała więc o nią starannie zadbać. Będę chuchać i dmuchać, może się uda.
Zawsze szkoda strat w ogrodzie, ale chyba róż szczególnie. Chociaż miłośnicy innych roślin, na pewno drżą o gatunki dla nas mniej cenne. Każdy ma swoje upodobania i o nie dba przede wszystkim ;:108

Obrazek

Dzisiaj mam wreszcie wolny dzień i obiecałam rodzicom, że do nich wpadnę. Dlatego na razie się z Wami żegnam, zajrzę po południu :wit
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko życzę zadowolenia z Amelki. ;:196
Awatar użytkownika
gabi2059
50p
50p
Posty: 85
Od: 30 gru 2016, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko mogłabym tą twoją działkę a zwłaszcza róże oglądać w nieskończoność.Miłego dnia Iwonko.
Pozdrawiam .Gabi.
U Gabi na działce
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko sama nie wiem jak udało mi się to wszystko posadzić. Obawiam się, że jak te krzaczki podrosną to dopiero zacznę sobie włosy z głowy rwać. :oops: A może będzie czas na selekcję? I pożegnam, te co nie spełniają moich oczekiwań..? Pożyjemy. Zobaczymy.
Hortensji to nie wcisnęłabym już ani ciut ciut, bo mam więcej róż, a Ty hortek. Ot, cała tajemnica.
Pięknie wyszła ta dębowa ścieżka. W otoczeniu zieleni wygląda jak z bajki owianej tajemnicą. ;:180
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko ja nie chcę Cię straszyć,tylko ona u mnie taka mizerna ;:224 Nawet Caffe,która nie zechciała u mnie rosnąć u Ciebie wygląda bardzo zdrowo i utworzyła zgrabny krzaczek.
Lady of S cudna fotka,już stęskniłam się za moją co to siedzi przesadzona z balkonu do gruntu.
Susanna Tamaro a co to za bestyjka z pełnym kwiatem? Co skrywa ta odmiana? Napiszesz kilka słów więcej o nieznajomej?

Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16576
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, wszystkiego dobrego dla Rodziców, a przede wszystkim duuużo zdrówka. ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko masz rację, że gospodarz jest w równym stopniu ważny co jego ogród, więc nie martw się szaliczka nie opuszczę aż do.... ;:306 Rzeczywiście słonecznikiem w łupinkach ptaki śmiecą bardzo, ale mają zajęcie i wolniej ziarno znika. Bez łupinek tylko łykają :;230 w ogrodzie mogę sobie pozwolić na śmiecenie, bo przy okazji mam nawożenie gleby rozdrobnionymi łupinkami :;230
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko... ja się sama z siebie śmieje, że bardzo jestem niestabilna - z jednej strony obiecuję sobie, że nic nie będę kupować, a za chwilkę buszuję po sieci szukając czegoś ciekawego, nowego i żeby pachniało ;:306 A jeszcze patrzę na te Wasze róże, bylinki i mi ślinka kapie... :;230
I bądź tu mądry?! ;:219
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj Iwonko,ależ przegapiłam nowy wątek,ale wszystko już nadrobione,śliczne róże ,trzy już przepisane na karteczkę do zamówienia ,bo w jesieni poszerzyłam co niektóre rabatki więc i jakieś nowości się zmieszczą , :uszy ,cudowne zdjęcia oddają Twoją duszę i wielkie serducho,pozdrawiam ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dzisiaj od samego rana sypie śnieg. Sypie sobie pomalutku, to i zbyt dużo go nie przybywa. I to chyba jest dobra wiadomość, bo temperatura waha się między 0 a +1, to od razu przybyłoby błota. A tak, jest to wszystko do zniesienia.
Wracałam sobie dzisiaj rano z pracy i na śniegu zauważyłam ślady, prowadzące na trawnik za blokiem

Obrazek

A ponieważ za rogiem znikał mi właśnie kaczy kuperek, to podążyłam za nim , bo to właśnie on zostawiał owe ślady. Oczywiście ślady zostawiał kaczor, a nie jego kuperek :;230 Kaczki na śniegu? Niedaleko mamy rzekę i zazwyczaj tam przesiadują. Teraz, skuszone jedzeniem, postanowiły opuścić naturalne środowisko i udać się w podróż. Jedzonko musiało być smakowite, skoro sięgały po nie dziobem. Z tego co zauważyłam, to była to chyba kasza jaglana. Kaczuszki były trzy, dwóch panów i jedna panienka :tan

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomaleńku podchodziłam do nich bliżej, żeby zrobić im jakieś przyzwoite zdjęcia. I mimo, że troszkę się płoszyły, to po chwili wracały do stołówki. Nie niepokoiłam ich zbyt długo, zostawiłam je w spokoju i wróciłam do domu. I takie to były kaczki dziwaczki ;:306

Maju, postaram się o nią zadbać ;:108 A jak nie, to wymienię na inną. Dobrze jednak wiedzieć, że ona delikatna, zwrócę na nią swoją uwagę.
Gabi, na tak długo chyba jednak nie mam materiału ;:224 Ale będę się starać ;:196
Aneczko, zawsze powtarzam, że czuję się tam jak w bajce ;:108 Coś w tym musi być. Hortensje pojawiły się u mnie pierwsze, dlatego mają więcej miejsca. Ale i dla róż trochę go znajdę. I na powojniki, chociaż na razie nie bardzo mi si się udają. Jednak zastosuję się do Twoich wskazówek i może będą zdobić i mój ogród :tan
Aniu, tak czekam na Elfe, że nawet nie przyjmuję do wiadomości, że mogłaby nie rosnąć ;:185 A jak będzie, to się dopiero okaże.
Moje Caffe, tylko na początku sprawiała dobre wrażenie. Później pokazała, że nie wszystko złoto, co się świeci. Od połowy sezonu stała golusieńka, ale ciągle kwitła. Mam jednak do niej słabość, za ten kolor kwiatów.
O Susanna Tamaro zbyt dużo Ci nie powiem. To młoda różyczka, jak większość pierwszy rok u mnie. Dość smukłej budowy, zgrabna. Dorosła do około 160cm. Nie zachwyciła ilością kwiatów, ale nadrabiała ich urodą. Nie pamiętam jak długo utrzymywał się kwiat na krzaku, ale chyba nie sypał się zbyt szybko. Ostatnie pąki nie rozwinęły się, uległy zmumifikowaniu na skutek ciągłego deszczu. Ale tak zachowały się wszystkie moje róże kwitnące na początku jesieni ;:222

Obrazek

Obrazek

Lucynko, Rodzice na szczęście zdrowi, ale dodatkowe życzenia nigdy nie zaszkodzą ;:108 Dziękuję ;:196
Marysiu, to za jedną kasę masz 2w1 ;:306 To nie jest głupie ;:63 Sikorki nie łykają ziarenek od razu, najpierw obierają je z cieniutkiej błonki, dopiero później zjadają ze smakiem
Basiu, zawsze wiedziałam, że z dostępu do internetu nie może wyjść nic dobrego ;:224 Z jego winy zauważam zbyt szybki wypływ gotówki ;:222 W końcu ktoś musi ponosić za to winę, a skoro wiadomo, że nie my, to tylko on;:306
Marto, witaj ;:196 Nie spóźniłaś się zbytnio, dopiero zajmujemy miejsca ;:108 Ciekawa jestem jaki różyczki trafiły na Twoją listę?

Na razie się z Wami żegnam, bo czeka na mnie dokończenie obiadu i spacer z Kaprysem. Do poczytania później :wit
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, może trzeba zablokować dostęp do pewnych stron... ;:224 Taka ochrona (nie)rodzicielska przed stronami niebezpiecznymi dla ogrodników uzależnionych.... ;:306
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj Iwonko, gości miałaś fajnych ;:215 , a jak patrzę na zdjęcia to tak już mi tęskno za kolorami, na razie to ciągle tylko biel i szarości bez słonka nie wygląda to ciekawie ;:219
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”