Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

O ho ho jakie zakupy, co się tutaj dzieje ;:138 Uwielbiam wszelkie targi ogrodnicze, ale coś ostatnio mi nie po drodze z terminami. I może dobrze, bo wiadomo jak to się dla kieszeni kończy. :D
Czytam o Twoich złych doświadczeniach w uprawie powojników. Ja sadzę, a właściwie posadziłam kiedyś bylinowe i takie z mniejszymi kwiatkami, ale za to są to roślinki bezobsługowe. No prawie, ale kwitną obficie i prawie całe lato. :wit
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko , uwielbiam wszelkie targi ogrodnicze i najlepiej żeby odbywały się jak najczęściej , dlatego cieszę się że mam u siebie w mieście dwa razy w tygodniu targ a na nim kilkanaście stoisk z roślinami i nie ma cudów żebym wyszła i nie kupiła czegoś do ogrodu .Praktycznie znam od kilku lat wszystkich ogrodników z targowiska ,zawsze mogę liczyć na dobre rady i zdrowe rośliny , tyle tylko że od wiosny do jesieni mój portfel ciągle jest w pogotowiu i jakoś tak mizernieje mi w oczach ;:306 .Zakupy poczyniłaś super ,będzie co podziwiać przez cały sezon .Niech się dobrze przyjmą i pięknie kwitną . ;:108
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, przepiękne zdjęcia ;:180 ;:180
I tyle różności już ci kwitnie.
Moje rococo w podobnym stanie.
Lilie co roku jakięs dokupuje i tez zawsze mam ten dylemat, gdzie je posadzić ;:173
ale gdzięs tam się upchnie, prawda ??
U mnie tez wiało.
Ale czas na ogród będzie dopiero na weekend :wink:
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj Iwonko,świetne zakupy zrobiłaś,każda nowa roślinka cieszy ,a tu tyle uciech,w lecie będziemy podziwiać te kwitnące cudowności,u mnie dzisiaj tak wiał halny ,że mi stół i krzesła porwał i też dzisiaj przyszły do mnie nowe roślinki ,kupiłam sobie 3 fuksje bylinowe ,magelańskie,żeby móc się nimi cieszyć ,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Och, jak ja uwielbiam hortensje. Ale u mnie mogą w gruncie rosnąć tylko bukietowe. Swoje dwie ogrodówki przechowałam w tym roku w garażu. Przeżyły ale nie wiem, co z nich będzie. Czy w ogóle zakwitną.
Czy swoją zamierzasz uprawiać w gruncie? Może w Twoich rejonach nie stanowi to problemu, bo niestety mnie pozostaje na zimę tylko piwnica.
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Wszystkie zdjęcia piękne, ale to pierwsze z dużą kępką szafirków jest mega urocze :) Zakupów zazdroszczę, musze się gdzieś wybrać... Szkoda, ze nie mam blisko żadnych dużych marketów ogrodowych, jak czytam o tych wyprzedażach ;:145

Petunie bordowe widziałam, ale te czarnuszki ;:oj Fajnie wyglądają.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Tyle się działo, a ja dopiero powoli nadrabiam co u Was słychać w ogródkach.
Przede wszystkim- zakupy! Cuda, cuda! Najbardziej mi wpadła w oko prawie czarna petunia i ta hortensja z kuleczkowym kwiatostanem. Mi w tym roku żadna z kilkunastu ogrodowych nie zakwitnie i tylko mogę u Was pooglądać. Ale to była bardzo mroźna zima, więc w sumie cieszę się, że żadna nie przemarzła tylko zmarzły im pąki, jest szansa, że za rok, dwa pojawią się znów kwiaty ;:173 Dosadziłam sobie na pocieszenie kilka Anabellek, przynajmniej na pewno będą co roku kwiaty :D
No to narobiłaś się z sadzeniem, sporo tego było :shock: I pogoda też nie sprzyjała, ale z drugiej strony jak jest chłodno, to jakoś tak mobilizuje do szybkiego ruchu, to może dzięki temu tak sprawnie Ci to poszło? :lol:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jagodowca nie znałam wcale. Dopiero tu u Ciebie się z nim zapoznałam. Ale jak widzę bardzo się ładnie prezentuje. Jaki jest wysoki?
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Irys bucharyjski to raczej 'Juno' nie 'Rano' ( ;:306 ).
Hortensję będę podziwiał za rok, jak pod Twoją opieką zakwitnie równie pięknie, bo na razie to kwiat-monstrum wychuchany i podpędzony w szklarni. Ale wiem, że Ty świetnie dbasz o hortensje więc wierzę, że w Twoich rękach będzie równie ładny ;:333
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Bardzo się cieszę, że spodobały się Wam moje zakupyObrazek

Lucynko, nie tylko nic z siebie nie zdjęłam, ale nawet założyłam dodatkowo. Ubrałam się na cebulkę ;:108 Nawet troszkę było mi się ciężko ruszać, ale inaczej bym uświerkła. Posadziłam 20 lilii, z czego 12 kupiłam a dodatkowe 8 dostałam od sympatii syna. Spodobał jej się mój ogródek, a ponieważ sama jest wielbicielką lilii azjatyckich, to dostałam azjatki :tan
Zuziu, bardzo lubię strzępiaste tulipany. W fazie pąka przypominają mi paszczę krokodyla ;:202 To nie wiem, czego Ci życzyć? Zrealizowania planów, czy raczej minięcie się z nimi? Raczej pożyczę Ci zupełnej odskoczni od planów ;:306 Rzadko kiedy udaje mi się kupić, to co sobie zaplanowałam. Zazwyczaj w moim koszyku ląduje zupełnie coś innego, a plany mam nadal.
Ewelinko, każda z nas zaszalała :heja Co prawda na zupełnie innym gruncie, ale liczy się zabawa ;:108 Dalie już dawno wsadziłam do doniczek i już wszystkie mają listki :tan
Danusiu, trawnika pozbyłam się dla róż, lilie miałam sadzić miedzy nimi. Ale to chyba plany dopiero na przyszły rok, bo teraz z powodu zimna nie udało mi sie usunąć darni. Teraz będę sobie to robiła pomaleńku i ten sposób będę miała miejsce na nowe lilijki :tan
Jadziu, skalnic do tej pory nie miałam. Zobaczę czy ona się u mnie przyjmie, bo czytałam, że nie zawsze udaje się w ogrodzie. Jak byłam ostatnio na działce widziałam, że i w tym roku trójlist wypuścił listek. Chyba go przesadzę, może w nowym miejscu będzie mu lepiej? Kilka lat temu kupiłam dwa za całkiem spore pieniądze i niestety jakoś mi z nimi nie wyszło. Jeden zginął zupełnie, a drugi ciągle jest mizerotką ;:108
Ewa, tak to jest, że czasami się gubimy, żeby znowu się odnaleźć ;:196
Dorotko, to w takim razie dobrze, że do Obi zupełnie mi nie po drodze :;230 Nie dziwię się, że się nie opierasz, ja bym też nie potrafiła ;:108 Ogólnie lubię robić wszystkie zakupy, ale te roślinne sprawiają mi największą radość. Chociaż jak kupuję sobie coś bardzo upragnionego, do kupna czego droga była długa i żmuda, to frajdę mam równie wielką :heja
Małgosiu, moje wszystkie trzy powojniki, które mam na działce wypuszczają nowe przyrosty z ziemi. Wszystko, co powyżej zmarzło zupełnie ;:222 Te nowo kupione, w porównaniu z tymi starymi, to wypasione byki. Mam nadzieję, że te będą wiedziały jak mają się zachować ;:108
Elu, na takich targach, rzeczywiście bardzo trudno utrzymać kasiorkę w kieszeni ;:306 Ale jak ma się miejsce, to można sobie zaszaleć. jak się nie ma, to też można :;230
Aniu, z tymi różnościami, to gruba przesada, ale dziękuję ;:196 Ciągle mam wrażenie, że u Was dzieje się zdecydowanie więcej, ale pomału będę gonić Wasze ogródki. Już nie mogę się doczekać weekendu. Raz, że ma być wreszcie ciepło, a dwa, że prawdopodobnie zacznę dwutygodniowy urlop :tan Co prawda, to jeszcze nie do końca pewne, ale mam nadzieję, że jednak wszystko ułoży się po mojej myśli.

Obrazek

Obrazek

To na razie tyle, bo kończą się uśmieszki :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Marto, wiatr się wreszcie uspokoił i od razu zrobiło się cieplej. Ale jeszcze w niedzielę wiało strasznie.
Na fuksję czaję się od jakiegoś czasu, ale jakoś do tej pory nie wpadły do mojego koszyka. Za to z przyjemnością będę je podglądać u Ciebie :tan , bo one jakoś mało popularne. Chyba niezasłużenie. A może to tylko ja na nie trafiam u Was?
Wandziu i u mnie ogrodowe nie bardzo sobie radzą. Jednak mieliśmy duży krzak i trudno było go okryć na zimę. Może z tą pójdzie nam lepiej? Na razie eM chce ją zostawić w gruncie i dokładnie zabezpieczyć. Jeżeli to się nie sprawdzi, to będzie ją zabierał na zimę do pracy. Ta, którą kupiliśmy ma być prowadzona tylko na jednym pędzie, wtedy kwiat jest tak olbrzymi ;:108
Aniu,te petunie w realu są prawie czarne ;:108 Dopiero aparat wydobył z nich więcej fioletu. Będę z nimi eksperymentować, bo do tej pory jeszcze ich nie miałam na balkonie.
Agnieszko, wcale się nie dziwię Twojemu zachwytowi. Hortensja w pełni na niego zasługuje ;:63 Anabellki są pewniakami, w ubiegłym roku kupiłam sobie jeszcze różową. Ciekawe czy zakwitnie? Ma drobniejsze kwiaty, ale też jest bardzo ładna.
Masz rację, jak zimno, to człowiek od razu dostaje przyspieszenia, żeby troszkę się rozgrzać.
Bea, jagodowiec jest bardzo wdzięczną roślinką. I niezbyt wysoką, tak ok. 40 cm. zajrzę czy mogę chociaż kawalątek dla Ciebie uszczknąć. W ubiegłym roku bardzo dużo rozdałam, bo się mocno rozrósł, ale może będzie coś do wydania. A kokoryczkę masz?
Florek, bardzo wysoko stawiasz mi poprzeczkę ;:224 Wcale nie jestem pewna, że w następnym roku ona zakwitnie, co nie zmienia faktu, że bardzo bym chciała.
wychuchany i podpędzony .....
Ale żeby tak od razu, prawdą między oczy :;230 ?
Mówisz, że irys "Juno" ;:202 A ja całe życie rano i rano ;:306 Jednak pozostanie dla mnie Bucharskim, a nie Bucharyjskim ;:224 Ale za podpowiedź dziękuję ;:196 Zapisuję w notesiku. To w takim razie

Obrazek

Pozdrawiam :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Nie będąc na działce, mam zupełnie świeżutkie zdjęcia. Jeszcze ciepłe :tan

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A pod balkonem, kaczki wybrały się spacerkiem do stołówki na pyszny obiadek. I to prawie po pasach :;230

Obrazek

Obrazek

I jeszcze na dodatek w Biedrze wpadło mi w ręce takie cudeńko :heja

Obrazek

Przesadziłam do większej doniczki i czeka na lepszy czas.

Miłego wieczoru ;:196
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko zdjęcie stokrotki ;:333 Pozostałe tez piękne,a bez zapewne będzie miał piękny zapach, bo kolor na opakowaniu bardzo romantyczny ;:173 Lepsze czasy w pogodzie już nadchodzą ;:215
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”