Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Agnieszko kiedy to też temat jednak przyrodniczy Dajmy faktycznie spokój, bo mamy teraz wodę w stanie stałym Co przeszłam się przez ogród śnieg tuszował moje ślady skutecznie więc stwierdziłam że odśnieżanie nie ma sensu
Ewelinko ja też szukałam terenów bez rzek i strumieni, bo akurat było to tuż po wielu powodziach w Małopolsce. Jedyny strumień płynie w dolinie do której musimy zejść kilkanaście metrów w dół, ale za to jest to woda pitna i podobno zdrowa na oczy Kiedyś ludzie z moich terenów nosili i wozili stamtąd wodę dlatego były to tereny biedne. Studnie mieli tylko z wodami powierzchniowymi. Teraz mamy studnię głębinową i pyszną wodę chociaż twardą Cóż to jest Jura!
Natalio miło mi i zapraszam serdecznie
Tereniu już i tak miałam wyrzuty sumienia, że jestem niesolidna ale zmobilizowałam się i kamień z serca. jak masz jakieś wątpliwości to pytaj Pomidorki wysiej w marcu, a papryczki w lutym. Jak będziemy sadzić to wskażę link gdzie podpowiadają ochronę Ja tylko posiałam leycesterię )(rośnie pomału, ale ok) a resztę w lutym
Nie dziękuj, bo ponoć nie powinno się, ale wysyłałam z serca więc powinno być dobrze Pozdrawiam
Ewuniu nawiewa mi nieźle i dosypuje co jakiś czas więc zima na całego Może coś się zmieni ale jak na lepsze to warto poczekać ! Życzę z serca Kurki cały czas noszą jajka tylko z różnym natężeniem. W listopadzie było marniutko, ale cały czas nie dokupuję ani jednego jajka. Jak mniej to jem mniej, a teraz to nawet rozdaję i sprzedaję. Na święta już było bez ograniczeń
No to parę zimowych zdjęć, jedno już było, to teraz gardziołka do wyżywienia
a to chyba szpak
to kochana sikorka modra
tu zdaje mi się jemiołuszka, ale dość daleko była, a zdjęcie z pokoju żeby nie spłoszyć
zegar odmierza czas do wiosny
zimowy pies!
a sąsiadce takie kwiatki na parapecie rosną matka jest na dokarmianiu u mnie, bo chyba je jeszcze dokarmia.
a takie niebo miałam
Miłego popołudnia!
p.s. dodam jeszcze że uległam pewnemu sprzedawcy i sezon zamówień (dużych) rozpoczęty!!
Ewelinko ja też szukałam terenów bez rzek i strumieni, bo akurat było to tuż po wielu powodziach w Małopolsce. Jedyny strumień płynie w dolinie do której musimy zejść kilkanaście metrów w dół, ale za to jest to woda pitna i podobno zdrowa na oczy Kiedyś ludzie z moich terenów nosili i wozili stamtąd wodę dlatego były to tereny biedne. Studnie mieli tylko z wodami powierzchniowymi. Teraz mamy studnię głębinową i pyszną wodę chociaż twardą Cóż to jest Jura!
Natalio miło mi i zapraszam serdecznie
Tereniu już i tak miałam wyrzuty sumienia, że jestem niesolidna ale zmobilizowałam się i kamień z serca. jak masz jakieś wątpliwości to pytaj Pomidorki wysiej w marcu, a papryczki w lutym. Jak będziemy sadzić to wskażę link gdzie podpowiadają ochronę Ja tylko posiałam leycesterię )(rośnie pomału, ale ok) a resztę w lutym
Nie dziękuj, bo ponoć nie powinno się, ale wysyłałam z serca więc powinno być dobrze Pozdrawiam
Ewuniu nawiewa mi nieźle i dosypuje co jakiś czas więc zima na całego Może coś się zmieni ale jak na lepsze to warto poczekać ! Życzę z serca Kurki cały czas noszą jajka tylko z różnym natężeniem. W listopadzie było marniutko, ale cały czas nie dokupuję ani jednego jajka. Jak mniej to jem mniej, a teraz to nawet rozdaję i sprzedaję. Na święta już było bez ograniczeń
No to parę zimowych zdjęć, jedno już było, to teraz gardziołka do wyżywienia
a to chyba szpak
to kochana sikorka modra
tu zdaje mi się jemiołuszka, ale dość daleko była, a zdjęcie z pokoju żeby nie spłoszyć
zegar odmierza czas do wiosny
zimowy pies!
a sąsiadce takie kwiatki na parapecie rosną matka jest na dokarmianiu u mnie, bo chyba je jeszcze dokarmia.
a takie niebo miałam
Miłego popołudnia!
p.s. dodam jeszcze że uległam pewnemu sprzedawcy i sezon zamówień (dużych) rozpoczęty!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Ja też zaczynam ulegać heh... u mnie też podobna sytuacja za oknem!
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witaj Marysiu Już ja o nie zadbam i będzie okej a link do ochrony się przyda - z góry dziękuję
ładnie Ci nawiało i napadało a u mnie troszkę z rana a potem się topiło bo było na plusie .
Niebo śliczne u Ciebie
Jeszcze troszkę i ja będę dokarmiać ptaki
Zdradź co tam zamówiłaś ???
Pozdrawiam cieplutko
ładnie Ci nawiało i napadało a u mnie troszkę z rana a potem się topiło bo było na plusie .
Niebo śliczne u Ciebie
Jeszcze troszkę i ja będę dokarmiać ptaki
Zdradź co tam zamówiłaś ???
Pozdrawiam cieplutko
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Ależ gorące niebo Fajny zwierzyniec
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, żarłoczne te Twoje ptaszęta. Pewnie tylko Ty je dokarmiasz jako jedyna w całej okolicy.
U mnie na działkach dokarmiających wielu, toteż mniej ptaszków przylatuje na żer, a i tak co drugi dzień M nową kulę pokarmową wiesza, nie mówiąc o ziarnach w karmniku.
Moje niebo dzisiaj było podobne tuż przed wieczorem, cały dzień był bez słońca. Najpierw padał śnieg i była radocha, by po chwili zobaczyć deszcz płaczący na szybach i spłukujący biały puszek.
Ty to masz śniegu! Dlaczego nie ulepisz sobie ślicznego bałwanka?
Jakie roślinki sobie zamówiłaś? Pochwal się, co Ci szkodzi...
Mam zapisane, że zmawiałaś u mnie maki pełne lilaróż i nagietki różowe. Po niedzieli będę wysyłać kolejne zamówienia, to napisz, czy jeszcze jakieś nasionka chciałabyś ode mnie, plisss.
Miłego i spokojnego wieczoru już bez bólu głowy.
U mnie na działkach dokarmiających wielu, toteż mniej ptaszków przylatuje na żer, a i tak co drugi dzień M nową kulę pokarmową wiesza, nie mówiąc o ziarnach w karmniku.
Moje niebo dzisiaj było podobne tuż przed wieczorem, cały dzień był bez słońca. Najpierw padał śnieg i była radocha, by po chwili zobaczyć deszcz płaczący na szybach i spłukujący biały puszek.
Ty to masz śniegu! Dlaczego nie ulepisz sobie ślicznego bałwanka?
Jakie roślinki sobie zamówiłaś? Pochwal się, co Ci szkodzi...
Mam zapisane, że zmawiałaś u mnie maki pełne lilaróż i nagietki różowe. Po niedzieli będę wysyłać kolejne zamówienia, to napisz, czy jeszcze jakieś nasionka chciałabyś ode mnie, plisss.
Miłego i spokojnego wieczoru już bez bólu głowy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Dobry wieczór Marysiu
Ależ u Ciebie śnieżnie Na wschodzie znacznie mniejsza warstwa białego i na dodatek temperatury sprzyjają topnieniu
W karmnikach mamy jednakowych gości.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c08f5db09170d62c
to prawdopodobnie kos, chyba samiczka
http://www.fotosik.pl/zdjecie/3818f8d41c1d456a
a to zięba
Pozdrawiam
Ależ u Ciebie śnieżnie Na wschodzie znacznie mniejsza warstwa białego i na dodatek temperatury sprzyjają topnieniu
W karmnikach mamy jednakowych gości.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c08f5db09170d62c
to prawdopodobnie kos, chyba samiczka
http://www.fotosik.pl/zdjecie/3818f8d41c1d456a
a to zięba
Pozdrawiam
Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Bożenko taka jest zima, kuszą ofertami a my tęsknimy
Witaj Tereniu ja wiem że Ty jesteś troskliwa ogrodniczka
U mnie doszło do zera, ale niedługo było -1 i nie świeciło ostre słońce, to śnieg został nietknięty.
Nie wiem czy powinnam się chwalić, bo inni się zarażą i potem będzie na mnie Zamówiłam sobie jabłoń Golden Del., coś dziwnego Statycja Limonka, przetacznik Heidekind, rozmaryn zwisły, rozchodnik purpurowy (niski) Hortensje Liana (do cienia) , wielkolistną i Schloss Wackebarth. derenia świdwa krwawa, dwie róże żółtą i kremową ( Jiżina Bohdalowa i Amnesty intern.) Daturę mini niebieską (taka niespotykana), Judaszowiec, Krzewuszkę Ebony & ivory, ostróżkę karłowatą, Liliowiec Pink Stripes i krwiściąg ale chyba bardziej uległam zdjęciu. Jak widzisz poszalałam
Pozdrawiam serdecznie
Olu zwierzyniec teraz jest główną rozrywką
Lucynko masz racje że na dość dużej przestrzeni dostają ptaszki tylko u mnie papu, ale wróble korzystają z karmy kurzej to dlatego jest ich na wsi dużo.
Nie będę lepić bałwanów
Poczyta u Tereni jak Twojej koleżance odwaliło :Luciu to ja już więcej nic nie chcę, bo mam naprawdę dużo do wysiania
Tak ten wieczór już nic nie ciśnie mojej kałapuci Miłego i spokojnego
Witaj Ewciu może masz i rację! mój ptaszek kolorowy miał czubek na głowie, ale widzę że zięby też mają małego irokezika A ten drugi to na dwoje babka wróżyła https://juraj.flog.pl/wpis/2038422/szpak mam i szpaki i kosy więc może być to i to, a może mezalians był Mam parę młodych takich ptaków pewnie późno wyklutych i nie odleciały, co roku parę zostaje. Specjalnie dostają w innej części ogrodu jabłka, coś rzucę z karmy kurzej i tak przeżyją ten trudny czas.
Pozdrawiam i dziękuję
Witaj Tereniu ja wiem że Ty jesteś troskliwa ogrodniczka
U mnie doszło do zera, ale niedługo było -1 i nie świeciło ostre słońce, to śnieg został nietknięty.
Nie wiem czy powinnam się chwalić, bo inni się zarażą i potem będzie na mnie Zamówiłam sobie jabłoń Golden Del., coś dziwnego Statycja Limonka, przetacznik Heidekind, rozmaryn zwisły, rozchodnik purpurowy (niski) Hortensje Liana (do cienia) , wielkolistną i Schloss Wackebarth. derenia świdwa krwawa, dwie róże żółtą i kremową ( Jiżina Bohdalowa i Amnesty intern.) Daturę mini niebieską (taka niespotykana), Judaszowiec, Krzewuszkę Ebony & ivory, ostróżkę karłowatą, Liliowiec Pink Stripes i krwiściąg ale chyba bardziej uległam zdjęciu. Jak widzisz poszalałam
Pozdrawiam serdecznie
Olu zwierzyniec teraz jest główną rozrywką
Lucynko masz racje że na dość dużej przestrzeni dostają ptaszki tylko u mnie papu, ale wróble korzystają z karmy kurzej to dlatego jest ich na wsi dużo.
Nie będę lepić bałwanów
Poczyta u Tereni jak Twojej koleżance odwaliło :Luciu to ja już więcej nic nie chcę, bo mam naprawdę dużo do wysiania
Tak ten wieczór już nic nie ciśnie mojej kałapuci Miłego i spokojnego
Witaj Ewciu może masz i rację! mój ptaszek kolorowy miał czubek na głowie, ale widzę że zięby też mają małego irokezika A ten drugi to na dwoje babka wróżyła https://juraj.flog.pl/wpis/2038422/szpak mam i szpaki i kosy więc może być to i to, a może mezalians był Mam parę młodych takich ptaków pewnie późno wyklutych i nie odleciały, co roku parę zostaje. Specjalnie dostają w innej części ogrodu jabłka, coś rzucę z karmy kurzej i tak przeżyją ten trudny czas.
Pozdrawiam i dziękuję
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Fajny zwierzyniec Marysiu u mnie tylko sikorki i kosy ewentualnie sroki .Tych to jest zatrzęsienie .U mnie też dosypało.Może ten zegar zacząłby szybciej odmierzać czas do wiosny
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Piękne niebo znowu miałaś.
Faktycznie poszalałaś dobrze z tymi zakupami ,to teraz trzeba bedzie dmuchać żeby wszystko pięknie rosło ale Ty masz dobrą rączkę to będzie dobrze.
Mieszkańcy karmnika urokliwi tylko czy te dwa maluchy kocie na nie nie będą polować
Faktycznie poszalałaś dobrze z tymi zakupami ,to teraz trzeba bedzie dmuchać żeby wszystko pięknie rosło ale Ty masz dobrą rączkę to będzie dobrze.
Mieszkańcy karmnika urokliwi tylko czy te dwa maluchy kocie na nie nie będą polować
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
No, poszalałaś, Maryś!, ale przecież Ty masz duży ogród, to i miejsce znajdziesz.
A my będziemy podziwiać, jeśli oczywiście zechcesz nam pokazać.
Dobrej, spokojnej nocy.
A my będziemy podziwiać, jeśli oczywiście zechcesz nam pokazać.
Dobrej, spokojnej nocy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- wsiania
- 500p
- Posty: 692
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Wow, ależ masz zimę, śniegu chyba więcej niż u mnie, jak na podnóże Karpat przystało Widzę, że też masz latających gości. Ja też na początku zięby przechrzciłam na jemiołuszki I syn mi uświadomił, że mamusia niedouczona i trzeba jej obrazki pokazać. U nas niestety bogatki bardzo walczą z modraszkami i tych drugich jest coraz mniej, a wyglądają pięknie! To mówisz, że zakupy rozpoczęte... Ja póki co znoszę wszystkie nasiona na jedną półkę, a eM spogląda czasem podejrzliwie. Ręce świerzbią, ale jeszcze trochę trzeba wytrzymać
Moje wsiowe poczynania - c.j.d.
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Oj, chyba szaliczek trzeba będzie wydłużyć by zmieścić zakupy
Co do ptaków, najważniejsze, że są. Cieszą oko zimą, a wiosną i latem dzielnie walczą ze szkodnikami
Zapomniałam o kocich maluchach, cudne, śliczne, słodkie...
Co do ptaków, najważniejsze, że są. Cieszą oko zimą, a wiosną i latem dzielnie walczą ze szkodnikami
Zapomniałam o kocich maluchach, cudne, śliczne, słodkie...
Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witaj Marysiu,czytam ,że różne śliczności zamówione ,szybka jesteś ,ja jeszcze nic ,ale mam już na oku ,oczywiście piwonie ,u mnie tyle śniegu nie dosypało,ale może dzisiaj w nocy dołoży,dobrze,że kurki wytrzymały te mrozy ,ja dalej na pół gwizdka pracuję w domu,reszta to odpoczynek no i układanka roślinna w głowie,pozdrawiam