Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witam!
Jak przystało na niedzielę słoneczko świeci, a i mróz zelżał, bo jedyne -15 na termometrze. Śnieg tak cudnie skrzy się...no bajka!
Alu powiem szczerze nasypało ale do zasypania to jeszcze daleko, wiem o czym piszę bo byłam zasypana i nie tęsknię za tym stanem Serdeczności
Justynko u mnie Madzia to i na kulig mogłaby pojechać. Z górkami do zjeżdżania jest kłopot, bo zadrzewione ale śniegu jest pod dostatkiem! a różom mam nadzieję że jest cieplutko
Agnieszko dla naszego piesa suchy śnieg to raj kiedys w taką zimę wychodziła z budy i spała zasypana śniegiem, ale chyba troszkę już się zestarzała i tak nie robi, Kury za toi nie maja w czym grzebać
Małgosiu wiele zwierząt na zimę zmienia szatę, kury tego nie mają więc radzą sobie w inny sposób wysyłają zwiad Foliak nie jest całkiem na końcu i nawet myślę żeby w czasem go przesunąć...ale to straszna robota Wykopać rośliny i przenieść, bo juz samo zagospodarowanie ziemi spod folii byłoby marzeniem wręcz. Gosia no może nie żerca ale ...
Jadziu dzisiaj już tak ręce nie marzną, bo mróz cichy przyjemny! Zrobiłam parę kursów bo wody wymieniałam to nie odczułam więcej niż te -15
Ewelinko mam nadzieję że już po wielkich mrozach i będzie łagodniej, Zdjęcie niestety wymaga poświeceń i rękawiczkę na chwilę trzeba zdjąć Na w południe trochę było cieplej i zaciszniej, bo koło 15 masakra! Nawet zrobiła zachód ale bez zastanowienia i nie podobał mi się tzn nie zachód a zdjęcie Trzymaj się cieplutko
Iwonko a widzisz! zapomniałam że Tobie je wysłałam i nie dziel Kochana skóry na niedźwiedziu Jak coś z nich wykiełkuje i wyrośnie to zrób zdjęcie, a dla mnie będzie radość że patrząc na nią wspomnisz o moim ogródku A jak jeszcze wyda nasiona i poślesz je dalej to szczyt szczęścia dla mnie. Ja ze swej strony muszę zadbać o to co mam! wbiłam znacznik i jak wyjdzie rozeta to dostanie inne miejsce, bo zawsze sobie o niej przypominam jak już kwitnie i na przesadzanie wg mnie za późno. Pozdrawiam
Bea bardzo mądrze postępujesz Ja co prawda mam gdzie siać czy sadzić ale przecież nikt nie jest w stanie takiego areału obrobić. Nie wystarczy posadzić, trzeba jeszcze wyplewić, podlać itp a przecież w życiu są jeszcze inne obowiązki i przyjemności Choćby podziwianie tego co już rośnie Szpinaku olbrzymiego nie znam miałam dawno temu nowozelandzki ale nie przypadł mi do gustu jak ten zwykły. Mam nadzieje że podzielisz się spostrzeżeniami Endywia rosła jako ozdobna, a potem spożyły ją kurki Posyłam słoneczko
Bożenko odrobinę przesadzasz, przecież to nasz klimat
Wszystkim miłej niedzieli!
Jak przystało na niedzielę słoneczko świeci, a i mróz zelżał, bo jedyne -15 na termometrze. Śnieg tak cudnie skrzy się...no bajka!
Alu powiem szczerze nasypało ale do zasypania to jeszcze daleko, wiem o czym piszę bo byłam zasypana i nie tęsknię za tym stanem Serdeczności
Justynko u mnie Madzia to i na kulig mogłaby pojechać. Z górkami do zjeżdżania jest kłopot, bo zadrzewione ale śniegu jest pod dostatkiem! a różom mam nadzieję że jest cieplutko
Agnieszko dla naszego piesa suchy śnieg to raj kiedys w taką zimę wychodziła z budy i spała zasypana śniegiem, ale chyba troszkę już się zestarzała i tak nie robi, Kury za toi nie maja w czym grzebać
Małgosiu wiele zwierząt na zimę zmienia szatę, kury tego nie mają więc radzą sobie w inny sposób wysyłają zwiad Foliak nie jest całkiem na końcu i nawet myślę żeby w czasem go przesunąć...ale to straszna robota Wykopać rośliny i przenieść, bo juz samo zagospodarowanie ziemi spod folii byłoby marzeniem wręcz. Gosia no może nie żerca ale ...
Jadziu dzisiaj już tak ręce nie marzną, bo mróz cichy przyjemny! Zrobiłam parę kursów bo wody wymieniałam to nie odczułam więcej niż te -15
Ewelinko mam nadzieję że już po wielkich mrozach i będzie łagodniej, Zdjęcie niestety wymaga poświeceń i rękawiczkę na chwilę trzeba zdjąć Na w południe trochę było cieplej i zaciszniej, bo koło 15 masakra! Nawet zrobiła zachód ale bez zastanowienia i nie podobał mi się tzn nie zachód a zdjęcie Trzymaj się cieplutko
Iwonko a widzisz! zapomniałam że Tobie je wysłałam i nie dziel Kochana skóry na niedźwiedziu Jak coś z nich wykiełkuje i wyrośnie to zrób zdjęcie, a dla mnie będzie radość że patrząc na nią wspomnisz o moim ogródku A jak jeszcze wyda nasiona i poślesz je dalej to szczyt szczęścia dla mnie. Ja ze swej strony muszę zadbać o to co mam! wbiłam znacznik i jak wyjdzie rozeta to dostanie inne miejsce, bo zawsze sobie o niej przypominam jak już kwitnie i na przesadzanie wg mnie za późno. Pozdrawiam
Bea bardzo mądrze postępujesz Ja co prawda mam gdzie siać czy sadzić ale przecież nikt nie jest w stanie takiego areału obrobić. Nie wystarczy posadzić, trzeba jeszcze wyplewić, podlać itp a przecież w życiu są jeszcze inne obowiązki i przyjemności Choćby podziwianie tego co już rośnie Szpinaku olbrzymiego nie znam miałam dawno temu nowozelandzki ale nie przypadł mi do gustu jak ten zwykły. Mam nadzieje że podzielisz się spostrzeżeniami Endywia rosła jako ozdobna, a potem spożyły ją kurki Posyłam słoneczko
Bożenko odrobinę przesadzasz, przecież to nasz klimat
Wszystkim miłej niedzieli!
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, Masz piękne śnieżne klimaty podoba mi się ta zasypana żaba biedna żabka... U min dosypało ale jest nadal zwyczajnie zielono wolę jak jest albo ciepło albo biało nie uznaje kompromisów
Dowiesz coś w najbliższym terminie, Marysiu? Bo że heliotropu nie stosujesz to już wiem
Dowiesz coś w najbliższym terminie, Marysiu? Bo że heliotropu nie stosujesz to już wiem
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, no ja wiele warzyw, sałat, ziół trzymam również na ozdobę.
A szpinak olbrzymi się u mnie sprawdził. Można go siać i wiosną i jesienią, ma ładny pokrój, dobrze smakuje. Mi bardzo spasował pod każdym względem. Ale nie dopuszczałam nigdy do dużych liści, zbierałam go jeszcze jak listki miał w formie strzałek.
A szpinak olbrzymi się u mnie sprawdził. Można go siać i wiosną i jesienią, ma ładny pokrój, dobrze smakuje. Mi bardzo spasował pod każdym względem. Ale nie dopuszczałam nigdy do dużych liści, zbierałam go jeszcze jak listki miał w formie strzałek.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Proszę o rozszyfrowanie, bo nie wiem czy się wywiążęMalvy pisze:
Dowiesz coś w najbliższym terminie, Marysiu?
Bea googlnęłam to piszesz o normalnym szpinaku Olbrzym zimowy? taż ja go siałam i to normalny szpinak, jakoś się zasugerowałam że to pewnie jakiś pnący Z każdego młode listki to na surowo, ale ja jak wyrywam przed kwitnięciem to sparzam i po odciśnięciu robię takie porcje i zamrażam. W makro kupuję czasem szpinak cały nie mielony i jest w takim kostkach-garściach
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Sorry, pisze na komórce i czasem takie niespodzianki mi wstawia miało być ?siejesz?, ale widać komórka uważa to za absurd i podmieniła słowo
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Aaa ! jaki strażnik z Twojej komórki Malwinko Chcę posiać trochę roślin i wstawić do tunelu jak mróz zelżeje, a w domu zaczynam w lutym. Właściwie po tych mrozach mogłabym ściąć trochę patyków dla Ciebie... a jak z wiaderkiem, jest?
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Wiaderko jest, czeka piasek wykopie z tego co mam przed domem, po budowie, dobrze się sprawdzał jako mieszkanka do roślin, tylko trzymać je na płasko czy w pionie?
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu witam się i ja. Trochę spóźniona, ale ten okres przed i poświąteczny jakoś tak zleciał, że nie zauważyłam nowego wątku.
Zaglądam i wspominam .
Zaglądam i wspominam .
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7935
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu
Łucznik A ja myślałam, że poniemiecka. Tak czy siak piękna ,nietuzinkowa ozdoba. Ja na takiej trzymam kwiaty przy oknie balkonowym w S. Pszczółkom nic nie będzie o ile miały co jeść i nic ich nie zbudzi np. sikorki.
Mam pytanie do Michała - Darmokota - co to za roślinka te trupie palce
Trupie palce pod śniegiem, jak to brzmi
Łucznik A ja myślałam, że poniemiecka. Tak czy siak piękna ,nietuzinkowa ozdoba. Ja na takiej trzymam kwiaty przy oknie balkonowym w S. Pszczółkom nic nie będzie o ile miały co jeść i nic ich nie zbudzi np. sikorki.
Mam pytanie do Michała - Darmokota - co to za roślinka te trupie palce
Trupie palce pod śniegiem, jak to brzmi
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Coraz cieplej i mam nadzieję, że okres paskudnych minusów już za nami. Chociaż kurnik już zamknięty, bo kury siedzą dalej w kurniku. Weszły na prawie godzinę przed zachodem słońca
Malvy patyczki trzeba na znaczną wysokość wbić do wilgotnego piasku. I od czasu do czasu sprawdzić czy piasek nie wysechł No to postaram się w tygodniu zahaczyć o pocztę tym bardziej że mam parę zaległości.
Asiu nie masz zaległości wątek niedawno trzeba było otworzyć, bo liczba stron urosła do maksimum
Miło że jesteś
Agnieszko ja też z takimi nogami Łucznika nie spotkałam się do tej pory Wykonawstwo podobne, a firma bliższa sercu Na razie stolikowi jest tam dobrze i nic mu nie zagraża, bo wcześniej spędził parę zim z tymczasowym blatem
Odpowiem Ci za Michała to palecznik chiński, który ma takie straszne owoce. Poczytaj co Michał o nich pisze http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=518
Malvy patyczki trzeba na znaczną wysokość wbić do wilgotnego piasku. I od czasu do czasu sprawdzić czy piasek nie wysechł No to postaram się w tygodniu zahaczyć o pocztę tym bardziej że mam parę zaległości.
Asiu nie masz zaległości wątek niedawno trzeba było otworzyć, bo liczba stron urosła do maksimum
Miło że jesteś
Agnieszko ja też z takimi nogami Łucznika nie spotkałam się do tej pory Wykonawstwo podobne, a firma bliższa sercu Na razie stolikowi jest tam dobrze i nic mu nie zagraża, bo wcześniej spędził parę zim z tymczasowym blatem
Odpowiem Ci za Michała to palecznik chiński, który ma takie straszne owoce. Poczytaj co Michał o nich pisze http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=518
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu dawno nie pokazywałaś zachodów słonka .Nie zawsze udaje się zrobić dobre ujęcie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16553
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu, ja się tak nie bawię. Tobie śniegu dosypało, roślinki okryło porządną puchową pierzyną, a moje rośliny marzną i już wiem, że część z tych najmłodszych zimy nie przeżyje.
Oczywiście żartuję. Niech chociaż Twoim roślinkom będzie cieplutko. I kurkom też.
Dobrego tygodnia, Maryś.
Oczywiście żartuję. Niech chociaż Twoim roślinkom będzie cieplutko. I kurkom też.
Dobrego tygodnia, Maryś.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witaj Marysiu . No tak , czasem trzeba się poświęcić . Zdjęcia za to piękne . Ja niestety nie znalazłam czasu albo chęci na wizytę w ogrodzie . U mnie też już cieplej ale i tak jeszcze za zimno . Oby już takich niskich temperatur tej zimy nie było . Pozdrawiam .