Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aster alpinus, Heuchera sanquinea, Rudbekia hirta, Lychnis viscaria, Primula vialii, P. denticulata, Nepeta cataria, Saponaria ocymoides i Dianthus deltoides -(15)
Aquilegia caerulea, Primula aucalis (P. vulgaris), Saxifraga x arendsi, Aubrieta x hybrida (16)
Delphininium cultorum- (15) i dodatkowo -(20)
Aquilegia vulgaris -(16) i dodatkowo -(8)
Heliantheum hybridum, Cerastium biuebersteinii -(8)
Viola odorata -(1)
Ogólne zasady kiełkowania- trzeba dopasować do poszczególnych gatunków (wolne tłumaczenie na podstawie zaleceń firmy ?Jelitto?)
15-szybkie/łatwe kiełkowanie, kiełkować nasiona w stałej wilgotności (ale gleba nie może być za mokra) w temp. pokojowej. Nasiona muszą być lekko przykryte ziemią. Jeżeli jednak nasiona są bardzo drobne to nie przykrywamy ich tylko lekko wgniatamy w podłoże (ja to robię łyżeczką od herbaty)
16 -jak 15 z zastrzeżeniem, że nasiona kiełkują dłużej i nierównomiernie
(8) nasiona kiełkują bardzo nieregularnie przez bardzo długi okres. Trzeba zachować cierpliwość i nie wyrzucać nasion zbyt szybko! Przechłodzenie nasion (poniżej 5*C) przynosi dobre efekty. Musi być zachowana stała wilgotność. Nie kiełkować/ nie wystawiać bezpośrednio na Słońce
(20) chcąc osiągnąć lepsze wschody kiełkować w temperaturze +22*C lub w wyższej. Umiarkowana ale stała wilgotność jest bardzo ważna.
(1) Przez pierwsze 2-4 tygodnie kiełkowania nasiona powinny być trzymane w temperaturze od +18*C do +22*C i dużej wilgotności a następnie przez 4-6 tygodni w temperaturze od -4*C do +4*C (spore wyzwanie logistyczne!)
Aquilegia caerulea, Primula aucalis (P. vulgaris), Saxifraga x arendsi, Aubrieta x hybrida (16)
Delphininium cultorum- (15) i dodatkowo -(20)
Aquilegia vulgaris -(16) i dodatkowo -(8)
Heliantheum hybridum, Cerastium biuebersteinii -(8)
Viola odorata -(1)
Ogólne zasady kiełkowania- trzeba dopasować do poszczególnych gatunków (wolne tłumaczenie na podstawie zaleceń firmy ?Jelitto?)
15-szybkie/łatwe kiełkowanie, kiełkować nasiona w stałej wilgotności (ale gleba nie może być za mokra) w temp. pokojowej. Nasiona muszą być lekko przykryte ziemią. Jeżeli jednak nasiona są bardzo drobne to nie przykrywamy ich tylko lekko wgniatamy w podłoże (ja to robię łyżeczką od herbaty)
16 -jak 15 z zastrzeżeniem, że nasiona kiełkują dłużej i nierównomiernie
(8) nasiona kiełkują bardzo nieregularnie przez bardzo długi okres. Trzeba zachować cierpliwość i nie wyrzucać nasion zbyt szybko! Przechłodzenie nasion (poniżej 5*C) przynosi dobre efekty. Musi być zachowana stała wilgotność. Nie kiełkować/ nie wystawiać bezpośrednio na Słońce
(20) chcąc osiągnąć lepsze wschody kiełkować w temperaturze +22*C lub w wyższej. Umiarkowana ale stała wilgotność jest bardzo ważna.
(1) Przez pierwsze 2-4 tygodnie kiełkowania nasiona powinny być trzymane w temperaturze od +18*C do +22*C i dużej wilgotności a następnie przez 4-6 tygodni w temperaturze od -4*C do +4*C (spore wyzwanie logistyczne!)
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Przemku dziękuję Ci raz jeszcze, będzie mi o wiele łatwiej, ale mi bardzo pomogłeś! Jakbym je wszystkie miała po kolei sprawdzać to chyba nie zdążyłabym już posiać Idzie do mnie jeszcze kilka bylin, ale postaram się już wyszukać o nich coś w wątkach, z resztą na tych pierwszych najbardziej mi zależało, a te domówione to tak na doczepkę idą
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Witaj . Ktoś tu porządnie przygotowuje się do siania . Powodzenia Ci życzę i żebyś była wystarczająco cierpliwa . U mnie z sianiem różnie bywało ale w tym roku mam ambitne plany , zobaczymy jak wyjdą . Sieję jednoroczne a w byliny jakoś się nie bawię, nie mam na tyle miejsca . Tobie także Szczęśliwego Nowego Roku i niech Ci wszystko rośnie i kwitnie jak na drożdżach . Pozdrawiam .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
No to już wiem, co zajmie miejsce w lodówceprzemek1136 pisze: (1) Przez pierwsze 2-4 tygodnie kiełkowania nasiona powinny być trzymane w temperaturze od +18*C do +22*C i dużej wilgotności a następnie przez 4-6 tygodni w temperaturze od -4*C do +4*C (spore wyzwanie logistyczne!)
Ewelka Serdecznie dziękuje, Tobie też życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok i oby sezon ogrodowy był bardzo udany ja też nie mam wiele miejsca, ale coś wymyślę ;)
W zeszłym roku moje parapety wyglądały wiosną tak:
A tunel tak:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1b ... 0654a.html
Jeśli chodzi o kiełkowanie nasion rabarbaru nie powinnaś mieć kłopotów. Jeżeli będziesz miała wolne miejsce na parapetach można wysiać już w marcu ale z wysiewu w kwietniu też będzie dobrze. Najlepiej skiełkować na wacikach kosmetycznych i te, które wykiełkują (najładniejsze) umieścić w małych doniczkach. Jak podrosną wybiera się najładniejsze siewki i rozsadza albo do większych doniczek albo od razu na miejsce stałe.
Jeśli chodzi o kiełkowanie nasion rabarbaru nie powinnaś mieć kłopotów. Jeżeli będziesz miała wolne miejsce na parapetach można wysiać już w marcu ale z wysiewu w kwietniu też będzie dobrze. Najlepiej skiełkować na wacikach kosmetycznych i te, które wykiełkują (najładniejsze) umieścić w małych doniczkach. Jak podrosną wybiera się najładniejsze siewki i rozsadza albo do większych doniczek albo od razu na miejsce stałe.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga w następnym sezonie rozsady będziesz miała znowu w domu ?
Czy rośliny będą w tunelu ?
Pozdrawiam,
Seba
Czy rośliny będą w tunelu ?
Pozdrawiam,
Seba
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga, od kiedy trzymałas całą dobę rozsady w tunelu?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
przemek1136 tak zrobię, już zapisałam
Seba będę część rozsad na początku trzymać w domu, bo pomidory papryki czy dynie na pewno nie nadają się na rozsadnik, ale posieję też inne rośliny (seler, truskawki, poziomki, por, cebule, kwiaty). Po prostu chciałabym niedługo coś posiać
Popikowane, zahartowane i podrośnięte wyprowadzę do rozsadnika albo w pojemniczki na regał w foliaku. Część bylinek i jednorocznych chcę posiać później na rozsadnik. Aksamitki i maciejki od razu na miejsce stałe, kiełkują bez żadnych problemów i mam pełno nasion, nie chce mi się tego później rozsadzać.
Wiem, że niektóre kwiaty albo są z rozsady, albo ledwo-ledwo zdążą zakwitnąć (kobea, pelargonia), takie też koniecznie trzeba wcześniej w domu posiać, a reszta- to taka fanaberia ogrodniczki no chyba, że z przyczyn niezależnych znów zmieni się koncepcja
A i trawy też niedługo pójdą do doniczek
Dominiko zależy, które Sałatki i bób bardzo szybko, chyba już w marcu, im nocny przymrozek w niczym nie przeszkadzał. Siewki sałaty nie chwaląc się miałam naprawdę ładne, w ogóle nie wyciągały się od kiedy zostały na dworze. Trochę później przestałam przynosić do domu lawendę, potem inne kwiaty, cebule i pory. Potem pomidory i poziomki, już od końca kwietnia patrząc po zdjęciach zdjęciach (a może od majówki) zostawały nocami pod folią, ale folia była zamknięta i dogrzewałam piecykiem olejowym. Na końcu papryki, astry i dynie.
Seba będę część rozsad na początku trzymać w domu, bo pomidory papryki czy dynie na pewno nie nadają się na rozsadnik, ale posieję też inne rośliny (seler, truskawki, poziomki, por, cebule, kwiaty). Po prostu chciałabym niedługo coś posiać
Popikowane, zahartowane i podrośnięte wyprowadzę do rozsadnika albo w pojemniczki na regał w foliaku. Część bylinek i jednorocznych chcę posiać później na rozsadnik. Aksamitki i maciejki od razu na miejsce stałe, kiełkują bez żadnych problemów i mam pełno nasion, nie chce mi się tego później rozsadzać.
Wiem, że niektóre kwiaty albo są z rozsady, albo ledwo-ledwo zdążą zakwitnąć (kobea, pelargonia), takie też koniecznie trzeba wcześniej w domu posiać, a reszta- to taka fanaberia ogrodniczki no chyba, że z przyczyn niezależnych znów zmieni się koncepcja
A i trawy też niedługo pójdą do doniczek
Dominiko zależy, które Sałatki i bób bardzo szybko, chyba już w marcu, im nocny przymrozek w niczym nie przeszkadzał. Siewki sałaty nie chwaląc się miałam naprawdę ładne, w ogóle nie wyciągały się od kiedy zostały na dworze. Trochę później przestałam przynosić do domu lawendę, potem inne kwiaty, cebule i pory. Potem pomidory i poziomki, już od końca kwietnia patrząc po zdjęciach zdjęciach (a może od majówki) zostawały nocami pod folią, ale folia była zamknięta i dogrzewałam piecykiem olejowym. Na końcu papryki, astry i dynie.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Ojej szaleństwo na parapetach . Ja nie mam niestety tunelu ale chyba w przyszłości sobie taką przyjemność sprawię . W nowym sezonie chcę wysiac lobelie a to takie malizny . Ciekawe czy doczekam się ładnych sadzonek czy nie dam rady. Zobaczymy . Część roślin też będę siała wprost do gruntu. No zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Udanego wieczoru i szymańskiej zabawy .
- Prymulka
- 100p
- Posty: 171
- Od: 17 lut 2015, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Zadbamy i naprawdę bardzo fajny ogród. Juz nie mogę sie wiosny doczekać u Ciebie w ogrodzie, pewnie tak jak Ty Tych wszystkich cebulowych...och..., bardzo udane plony i fajny pomysł na warzywniak, widać, że dbasz o to wszystko
Pragnę i potrzebuje większego ogrodu:)
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, udanych plonów
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga wszystkiego dobrego w Nowym Roku, ogromu kwitnących kwiatów i obfitych plonów
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Ja tam nawet nie czytam, coś za nasionka powymyślała Zobaczę, jak urosną