Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Agusiu, założyłaś nowy wątek już dawno temu a ja przez jesienną i zimowa szczątkową obecność na forum prawie go nie zauważyłam. Jak zwykle praca pochłania mnie za mocno, ale jakby nie ona, skąd bym brała środki na moje ogrodowe fanaberie. No skąd?
Jesteś wspaniałą ogrodniczką. Pamiętam Twoje ubiegłoroczne pomidory i papryki Zanosi się na to samo, a pewnie i na więcej. Nie miałam czasu przeszukiwać całego wątku, to napisz mi proszę jakie to specjalne lampy do podświetlania siewek?
Twoje potager z aniołkiem to będzie wątek roku na forum, nikt chyba nie ma takiego cudnego warzywnika, wspaniale to sobie wymyśliłaś, świadczy to nie tylko o Twojej pracowitości, ale i ogromnej wyobraźni.
Też mam krokusy Lady Killer, strasznie mi się spodobały i kupiłam jesienią, jeszcze na białe i Vanilla Cream poluję.
Nasionka dmuszka poskubię w tę sobotę, sama muszę w końcu wysiać, to będę i o Tobie pamiętała. Przepraszam, że tak późno, ale nie ogarniam tego wszystkiego- chodzenie do pracy, opieka nad młodym i jeszcze mnóstwo pracy przyniesionej do domu.
Kończąc ten przydługi wywód- jest pięknie u Ciebie. Jestem szczerze zachwycona
Jesteś wspaniałą ogrodniczką. Pamiętam Twoje ubiegłoroczne pomidory i papryki Zanosi się na to samo, a pewnie i na więcej. Nie miałam czasu przeszukiwać całego wątku, to napisz mi proszę jakie to specjalne lampy do podświetlania siewek?
Twoje potager z aniołkiem to będzie wątek roku na forum, nikt chyba nie ma takiego cudnego warzywnika, wspaniale to sobie wymyśliłaś, świadczy to nie tylko o Twojej pracowitości, ale i ogromnej wyobraźni.
Też mam krokusy Lady Killer, strasznie mi się spodobały i kupiłam jesienią, jeszcze na białe i Vanilla Cream poluję.
Nasionka dmuszka poskubię w tę sobotę, sama muszę w końcu wysiać, to będę i o Tobie pamiętała. Przepraszam, że tak późno, ale nie ogarniam tego wszystkiego- chodzenie do pracy, opieka nad młodym i jeszcze mnóstwo pracy przyniesionej do domu.
Kończąc ten przydługi wywód- jest pięknie u Ciebie. Jestem szczerze zachwycona
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aguś skoro jura i Ojców to serdecznie zapraszam to mojego domowego zoo to rzut beretem do mnie i kawa z jajecznicą domową na stole! A wiesz co ja zaczęłam robić mojemu jedynemu pomidorkowi wcześniakowi? nie dość że dostał duży kubek i wschodnie okno to podlewam go rozcieńczoną wodą spod kurzych ziemniaków. Od wczoraj wertuję taką stronę https://pl.pinterest.com a jak znalazłam jak sadzić pomidory to mam mętlik w ogłowie, ale chyba spróbuję i poeksperymentuję Rany! czego ludzie nie wymyślą
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga, te pomidory to chyba lada dzień zaczną kwiaty wykształcać. Ale duże
10 owocówek, magnolia, pigwowiec, borówka i jeszcze truskawki.. sezon w pełni. Na taką ilość sadzonek/drzewek jedna brzoskwinka to chyba nie jest zbyt duża strata, tym bardziej, że bez problemu przyślą nowe drzewko. Powiedz mi czym pryskasz na kędzierzawość? Mam u siebie jedną jedyną nektarynkę i już od 3 lat pięknie kwitnie, a potem kędzierzawość zjada ją w całości. Już nawet zaczęliśmy ją traktować jako wiosenne drzewko ozdobne, bo kwitnie niesamowicie pięknie a owoców nadal brak..
10 owocówek, magnolia, pigwowiec, borówka i jeszcze truskawki.. sezon w pełni. Na taką ilość sadzonek/drzewek jedna brzoskwinka to chyba nie jest zbyt duża strata, tym bardziej, że bez problemu przyślą nowe drzewko. Powiedz mi czym pryskasz na kędzierzawość? Mam u siebie jedną jedyną nektarynkę i już od 3 lat pięknie kwitnie, a potem kędzierzawość zjada ją w całości. Już nawet zaczęliśmy ją traktować jako wiosenne drzewko ozdobne, bo kwitnie niesamowicie pięknie a owoców nadal brak..
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aguś , jeszcze trochę jak wiosna będzie piękniejsza bardziej kolorowa , to i nowy watek założę
Czy ty chciałaś nasionka dyni ???
Czy ty chciałaś nasionka dyni ???
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aguś
To już wiem, od strony Psiego Pola.
Rozśmieszyło mnie to określenie, że zamawiane rzeczy są - '' porysowane, zepsute, nieobecne''.
Przy tym ostatnim aż, się położyłam ze śmiechu.
U nas zawsze było ok. po za wyjątkiem zamówienia urządzenia do odstraszania szpaków itp.
Kurier ukradł ten przedmiot, był kretyńsko zapakowany i zapłacony przed wysyłką. Po miesiącu udało się odzyskać zgubę.
Współczuję chorego drzewka, wstyd dla tej firmy. No i szkoda roślinki.
To już wiem, od strony Psiego Pola.
Rozśmieszyło mnie to określenie, że zamawiane rzeczy są - '' porysowane, zepsute, nieobecne''.
Przy tym ostatnim aż, się położyłam ze śmiechu.
U nas zawsze było ok. po za wyjątkiem zamówienia urządzenia do odstraszania szpaków itp.
Kurier ukradł ten przedmiot, był kretyńsko zapakowany i zapłacony przed wysyłką. Po miesiącu udało się odzyskać zgubę.
Współczuję chorego drzewka, wstyd dla tej firmy. No i szkoda roślinki.
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aguś szkoda że zawsze trzeba tak uważać kupując przez Internet. Czy ten sprzedawca nie wiedział co pakuje? . Ja chyba nie umiałabym się później upominać dlatego zawsze wolę obejrzeć na żywo. Chociaż w przyszłym roku sama będę musiała rozejrzeć się za drzewkami a u nas nigdzie na miejscu nie ma drzewek na podkładkach karłowych lub półkarłowych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Agnieszko jeszcze więcej piórek http://www.fresheggsdaily.com
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aga zapomniałem napisać o Twojej wizycie w Zoo
Najbardziej podoba mi się motylarnia Piękne są te motyle, niepowtarzalne.
W ferie byłem z bratem w niedużym zoo ( za granicą), powiem Ci, że zwierzęta miały takie warunki ....
Szkoda mi ich było.
Twoje pomidorki są ekstra Szybko rosną. Ciekawe kiedy pierwsze dojrzeją
Najbardziej podoba mi się motylarnia Piękne są te motyle, niepowtarzalne.
W ferie byłem z bratem w niedużym zoo ( za granicą), powiem Ci, że zwierzęta miały takie warunki ....
Szkoda mi ich było.
Twoje pomidorki są ekstra Szybko rosną. Ciekawe kiedy pierwsze dojrzeją
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Agnieszko śliczne pomidorki i papryki.
Czyżby nowa pasja, pierzaste??
Świat kurek podglądam u sąsiada, jedną ma nawet taką, co przy otwartych furtkach w gości do mnie przychodzi.
Miał swojego czasu liliputki, kogutem obdarował sąsiada kilkanaście działek dalej, zanim wrócił z wizyty, to kogutek już pod bramką czekał a podobno, malutki, kurzy móżdżek mają.
Pozdrawiam i ciepłego, słonecznego dnia życzę
Irena
Czyżby nowa pasja, pierzaste??
Świat kurek podglądam u sąsiada, jedną ma nawet taką, co przy otwartych furtkach w gości do mnie przychodzi.
Miał swojego czasu liliputki, kogutem obdarował sąsiada kilkanaście działek dalej, zanim wrócił z wizyty, to kogutek już pod bramką czekał a podobno, malutki, kurzy móżdżek mają.
Pozdrawiam i ciepłego, słonecznego dnia życzę
Irena
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Wow, to nie długo będziesz zbierała pomidory i papryki , super Ale jesteś ogrodniczka a jakie drzewka kupiłaś ?
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Od razu załóż, że kupowanie drzewek nie ma sensu, bo i tak kiedyś umrą i bądź jak reszta podobnie myślących zombie, którzy ogródka nie zaznali
Przyjedzie, posadzisz, będzie rosła. W to wierz i będzie dobrze
Przyjedzie, posadzisz, będzie rosła. W to wierz i będzie dobrze
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Aguś gratuluję samodzielnego posadzenia tylu roślinek chociaż brzoskwini szkoda, czy oni ślepi byli jak pakowali? Też podobają mi się pigwowce, kto wie czy nie upchnę jakiegoś w przyszłości na działce
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem
Też uwielbiam pigwowce, ale mialam go tylko przez moment na działce bo się dowiedziałam, że tworzy odrosty. Na szczęście mijam taki jeden piękny jak jadę autobusem do pracy - chociaż tyle, że mogę sobie go popodziwiać... Lubię jak ma pączki i lubię jak kwitnie.