Moje oczko w głowie cz. 9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu rozumiem cię doskonale z tą suszą Dobrze chociaż, że się trochę ochłodziło, to przynajmniej roślinki nie gotują się żywcem... Lilie pięknie ci kwitną, a i liliowiec ma całe mnóstwo kwiatów
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witam wieczorna porą wszystkich miłych gości
U mnie dalej susza i gorąc że nawet teraz nie da się wytrzymać a na dodatek wieje wietrzysko i wysusza ziemię .
Witaj Michał jak się cieszę że się odezwałeś
U Ciebie mokry czerwiec a u mnie nic nie pada ani w czerwcu ani w lipcu ani teraz - nie wiem jak to określić i co powiedzieć bo tylko ostatnio narzekam i narzekam U mnie też drzewa i krzewy usychają mimo podlewania , chwasty już dawno wyschły i jedynie co robię to podlewam i podlewam , już do znudzenia .
Ja też z węża podlewam bo inaczej nie dałabym rady .
Michał jesteś wapniały i bardzo szczery ale chyba już nic nie będę dosadzać - trudno co przeżyje to będzie
Dzięki wielkie za chęci
Ewuniu u mnie podobnie - bardzo mi szkoda roślinek a szczególnie tych co wyhodowałam z gałązek czy z nasionek . Ale już nawet te co często podlewam usychają . Moje lilie jeszcze niektóre kwitną te późniejsze , róże marne ale od czasu do czasu pokażą swój kwiatuszek . Już jesień widać ale chociaż żeby nie wyschły całkowicie i na wiosnę odbiły to będzie dobrze .
Ja pomagam jak tylko mogę
Karolinko dziękuje Właśnie tego się boję żeby całkowicie nie wyschły mi roślinki bo jak odbija na wiosnę to pół biedy .
Nie wiem jak to jest ?? wszędzie leje , wszędzie nawet za mokro i to nawet u nas w okolicy a u nas taka susza , wprost nie do uwierzenia .
Ja też mam połączone trzy a czasem cztery węże ale i tak do końca działki nie dosięgną , muszę dokupić jeszcze ze dwie 40 m .
Karolinko piszesz pomidory ja muszę duże krzewy już ukorzenione podlewać bo by całkiem wyschły , właściwie jak tylko mogę to wszystko podlewam .
Żadnych owoców w tym roku nie mam , pomidory mam w skrzynkach i blisko to o nie dbam jak na razie się trzymają .
Cieszę się że chociaż Tobie wszystko rośnie i oby tak dalej
Widziałam Twoje hortensje piękne a ja swoje podlewam , podlewam a one i tak już liście gubią , niektóre mają tylko kwiatki
Tereniu ale by było fajnie z taka wymianą - wszyscy bylibyśmy zadowoleni
Lilie też słabo w tym roku kwitły ale mam nadzieję że następny rok już będzie lepszy dla nas .
Ja na działce i tak nic nie zrobię bo za sucho jedynie co to podlewam a wnusio mi pomaga . Kochane są te nasze wnusie jak to dobrze że ich mamy .
Bardzo dziękuję i życzę słoneczka
Lucynko u mnie też wieje i pali że wytrzymać się nie da . Ziemia spragniona wody , że aż wszędzie pęka .
Jak w maju popadało że działka była pod wodą tak do tej pory nic
Lucynko bardzo Ci współczuję ale musisz dać radę i wspierać męża - Ty jesteś silna
Bardzo dziękuję i też ściskam serdecznie
Na PW odpisałam
Małgosiu troszkę chłodniej jest ale dodatkowo teraz wiatr wysusza ziemię - niektóre żywcem usychają mimo podlewania .
Ręce opadają . Mam tylko nadzieję że następny rok już taki nie będzie
U mnie dalej susza i gorąc że nawet teraz nie da się wytrzymać a na dodatek wieje wietrzysko i wysusza ziemię .
Witaj Michał jak się cieszę że się odezwałeś
U Ciebie mokry czerwiec a u mnie nic nie pada ani w czerwcu ani w lipcu ani teraz - nie wiem jak to określić i co powiedzieć bo tylko ostatnio narzekam i narzekam U mnie też drzewa i krzewy usychają mimo podlewania , chwasty już dawno wyschły i jedynie co robię to podlewam i podlewam , już do znudzenia .
Ja też z węża podlewam bo inaczej nie dałabym rady .
Michał jesteś wapniały i bardzo szczery ale chyba już nic nie będę dosadzać - trudno co przeżyje to będzie
Dzięki wielkie za chęci
Ewuniu u mnie podobnie - bardzo mi szkoda roślinek a szczególnie tych co wyhodowałam z gałązek czy z nasionek . Ale już nawet te co często podlewam usychają . Moje lilie jeszcze niektóre kwitną te późniejsze , róże marne ale od czasu do czasu pokażą swój kwiatuszek . Już jesień widać ale chociaż żeby nie wyschły całkowicie i na wiosnę odbiły to będzie dobrze .
Ja pomagam jak tylko mogę
Karolinko dziękuje Właśnie tego się boję żeby całkowicie nie wyschły mi roślinki bo jak odbija na wiosnę to pół biedy .
Nie wiem jak to jest ?? wszędzie leje , wszędzie nawet za mokro i to nawet u nas w okolicy a u nas taka susza , wprost nie do uwierzenia .
Ja też mam połączone trzy a czasem cztery węże ale i tak do końca działki nie dosięgną , muszę dokupić jeszcze ze dwie 40 m .
Karolinko piszesz pomidory ja muszę duże krzewy już ukorzenione podlewać bo by całkiem wyschły , właściwie jak tylko mogę to wszystko podlewam .
Żadnych owoców w tym roku nie mam , pomidory mam w skrzynkach i blisko to o nie dbam jak na razie się trzymają .
Cieszę się że chociaż Tobie wszystko rośnie i oby tak dalej
Widziałam Twoje hortensje piękne a ja swoje podlewam , podlewam a one i tak już liście gubią , niektóre mają tylko kwiatki
Tereniu ale by było fajnie z taka wymianą - wszyscy bylibyśmy zadowoleni
Lilie też słabo w tym roku kwitły ale mam nadzieję że następny rok już będzie lepszy dla nas .
Ja na działce i tak nic nie zrobię bo za sucho jedynie co to podlewam a wnusio mi pomaga . Kochane są te nasze wnusie jak to dobrze że ich mamy .
Bardzo dziękuję i życzę słoneczka
Lucynko u mnie też wieje i pali że wytrzymać się nie da . Ziemia spragniona wody , że aż wszędzie pęka .
Jak w maju popadało że działka była pod wodą tak do tej pory nic
Lucynko bardzo Ci współczuję ale musisz dać radę i wspierać męża - Ty jesteś silna
Bardzo dziękuję i też ściskam serdecznie
Na PW odpisałam
Małgosiu troszkę chłodniej jest ale dodatkowo teraz wiatr wysusza ziemię - niektóre żywcem usychają mimo podlewania .
Ręce opadają . Mam tylko nadzieję że następny rok już taki nie będzie
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu ponoć jeszcze kilka dni tych upałów i będzie normalnie póki co nie koszę trawy między kwiatami bo rano rosa pomaga, a trawa wilgoć nieco zatrzymuje... oczywiście podlewam zwłaszcza z rana, żeby roślinkom łatwiej było przetrwać to Fajnie ze masz pomocnika w pracach ogrodowych
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu ciesz się wnukami bo ogródek nas w tym roku wprawia w kompleksy, tylko wodociągi się cieszą .Oby wody pitnej było pod dostatkiem bo mogą zrobić ograniczenia w niektórych rejonach .Ja też tańczę z wężem rano i wieczorem, bo inaczej nic by mi nie wyrosło w takiej przepuszczalnej ziemi.Na jutro zapowiadają 37* upały a potem burze. Ciekawe co sie sprawdzi
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Ewuniu u mnie wszystko usycha więc podlewam kiedy tylko mam chwilę czasu , nawet w południe tam gdzie cienia troszkę to podlewam .
Mówisz kilka dni upałów ?? ja i moje roślinki już nie dajemy rady - dzisiaj było 37 stopni w cieniu a jutro zapowiadają 38
Deszczu miałam dosłownie 10 min ale i z tego się cieszę bo podlana cała działka - dzisiaj sobie odpuściłam i już nie tańczyłam z wężem .
Teraz błyska się w około ale u nas na pewno nie podleje .
Pomocnik już niedługo mnie zostawi - szkoda bo miał mnie kto pocieszać
Jadziu mam na razie jednego wnuka ale jest tak kochany że nadrabia za pięciu
Nawet nie myślę o rachunkach za wodę , jeszcze za ubiegły rok nie wszystko zapłaciłam . Oj ciężko by było gdyby ograniczyli wodę , ale stronami wody pod dostatkiem to tylko u nas się pustynia robi
Dzisiaj u nas było 37stopni a jutro ma być 38 - strach mysleć .
tak mam spękaną ziemię
Mówisz kilka dni upałów ?? ja i moje roślinki już nie dajemy rady - dzisiaj było 37 stopni w cieniu a jutro zapowiadają 38
Deszczu miałam dosłownie 10 min ale i z tego się cieszę bo podlana cała działka - dzisiaj sobie odpuściłam i już nie tańczyłam z wężem .
Teraz błyska się w około ale u nas na pewno nie podleje .
Pomocnik już niedługo mnie zostawi - szkoda bo miał mnie kto pocieszać
Jadziu mam na razie jednego wnuka ale jest tak kochany że nadrabia za pięciu
Nawet nie myślę o rachunkach za wodę , jeszcze za ubiegły rok nie wszystko zapłaciłam . Oj ciężko by było gdyby ograniczyli wodę , ale stronami wody pod dostatkiem to tylko u nas się pustynia robi
Dzisiaj u nas było 37stopni a jutro ma być 38 - strach mysleć .
tak mam spękaną ziemię
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu znam twoje rozterki z autopsji ... u mnie nawet tych 10 minut nie było , choć burzę widziałam w zasięgu wzroku... taki jakiś dziwny mikroklimat ... Woda w Nidzie niska to i gruntowych wód brak Ale rudbekia podwójna kwitnie ci pięknie Ja podlewam tylko rano lub wieczór bo cienia mam jak na lekarstwo Wnuczek to wspaniały członek rodziny... mam też jednego, ale mój jeszcze malutki ... przyjedzie pod koniec sierpnia to będę mogła się nim nacieszyć
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
No patrz Tereniu, nie ma sprawiedliwości u mnie i wczoraj wieczorem padało i burza była, ludziom narobiła szkody , mnie to jakoś mija , ale wody mam teraz . Zaraz idę przesadzać słoneczniczki, marcinki, floksy--tam gdzie za dużo zabieram a gdzie mało dosadzam, dopiero teraz widać gdzie sie za bardzo rozrosło i przeszkadza innym. Ale przy tej wilgotności gleby przyjmuje się i nadal kwitnie. Jak patrzę na Twoją spękaną glebę to serce się sciska, wiem jak to kochasz i ile to pracy Cię teraz kosztuje. To musisz mieć dłuugi ogród , skoro tryle węża i mało. Ja mam trzy połączone a jak trzeba to cztery i wtedy sięga do końca ogrodu. To sie narobisz , żal mi Ciebie
Wiem jak to jest bo chyba 2 lata temu tak miałam , oj żal jak roślinki giną.
Ja mam Tereniu dwa liczniki na wodę , ten drugi jest do podlewania i nie dolicza się kosztów oczyszczalni, tylko tyle ile biorę , bo nie odprowadzam tego tylko do gleby. U Was tego nie ma ? Bierzesz wodę z jednego licznika ? Masakra !!!! jeśli tak to przerób to !
Pamiętaj ,że jak Ci uschnie trochę roślinek zasilę Cię w co tylko mam
Wiem jak to jest bo chyba 2 lata temu tak miałam , oj żal jak roślinki giną.
Ja mam Tereniu dwa liczniki na wodę , ten drugi jest do podlewania i nie dolicza się kosztów oczyszczalni, tylko tyle ile biorę , bo nie odprowadzam tego tylko do gleby. U Was tego nie ma ? Bierzesz wodę z jednego licznika ? Masakra !!!! jeśli tak to przerób to !
Pamiętaj ,że jak Ci uschnie trochę roślinek zasilę Cię w co tylko mam
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu widzisz ja mam za mokro ,a u Ciebie za sucho ,ale wiesz ,że to się zmieni i wszyscy będą zadowoleni
Zielsko u mnie rośnie jak szalone ,a właściwie to trawa między roślinami bo jako takiego zielska to sie pozbyliśmy .
Zdrówka Ci kochana życzę i nie zamartwiaj się
Zielsko u mnie rośnie jak szalone ,a właściwie to trawa między roślinami bo jako takiego zielska to sie pozbyliśmy .
Zdrówka Ci kochana życzę i nie zamartwiaj się
Pozdrawiam Alicja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu aż wierzyc się nie chce, że u Ciebie susza, wszędzie takie deszcze padają, tak mi przykro, ale jakoś radzisz widzę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Wow! Widzę, że nic nie widzę...
Pisałam u Ciebie wczoraj i nie mogę znaleźć tego posta. Znaczy, że poleciał w Kosmos?!
Widać na zdjęciach, Tereniu, jak spękana jest ziemia na Twojej działeczce. Aż przykro patrzeć, ale nie myśl o tym, bo szkoda zdrowia. Pomyśl, że w następnym sezonie będzie dobrze, a od ręki humor Ci się poprawi.
Deszczyku życzę, zdrowia i spokoju wewnętrznego.
Pisałam u Ciebie wczoraj i nie mogę znaleźć tego posta. Znaczy, że poleciał w Kosmos?!
Widać na zdjęciach, Tereniu, jak spękana jest ziemia na Twojej działeczce. Aż przykro patrzeć, ale nie myśl o tym, bo szkoda zdrowia. Pomyśl, że w następnym sezonie będzie dobrze, a od ręki humor Ci się poprawi.
Deszczyku życzę, zdrowia i spokoju wewnętrznego.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu moja glina uschnięta wygląda inaczej, ale jak wróciłam z tygodniowego wyjazdu to widziałam taki kurz na liściach jakby w okolicy była cementownia...a to kury tak narozrabiały
Po dzisiejszym dniu już znacznie lepiej, pewnie i trawa się zazieleni...ale ile wyszło rudych pomrowów to głowa mała! nazbierałam tego sporo i rzucałam kaczkom...już nie były w stanie zjeść bo po każdym długo piją wodę, a sztuki gdzieś się uchowały wielkie dorodne!
Lilie jak zwykle masz piękne. Tereniu Michała obiecuje wizytę na jesień...kuj żelazo póki gorące, bo bardzo bym chciała Pozdrawiam i machałam Ci z obwodnicy wczoraj
Po dzisiejszym dniu już znacznie lepiej, pewnie i trawa się zazieleni...ale ile wyszło rudych pomrowów to głowa mała! nazbierałam tego sporo i rzucałam kaczkom...już nie były w stanie zjeść bo po każdym długo piją wodę, a sztuki gdzieś się uchowały wielkie dorodne!
Lilie jak zwykle masz piękne. Tereniu Michała obiecuje wizytę na jesień...kuj żelazo póki gorące, bo bardzo bym chciała Pozdrawiam i machałam Ci z obwodnicy wczoraj
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu mam nadzieję ,ze wszystko teraz masz podlane bo u mnie podlało i to dobrze.Na razie nie trzeba ganiać z wężem .Szkoda roślin i gdybyś coś potrzebowała to oczywiście wal śmiało bez krępacji u mnie wszystkiego nadmiar
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Współczuję Wam tej suszy
U mnie podlewa regularnie co jakiś czas. Używałam rozłożonych węży tylko 3 razy w tym roku.
Za to choroby grzybowe szaleją.
Mimo suszy ogród u Ciebie Teresko wygląda rewelacyjnie
Dobrze dbasz o roslinki
U mnie podlewa regularnie co jakiś czas. Używałam rozłożonych węży tylko 3 razy w tym roku.
Za to choroby grzybowe szaleją.
Mimo suszy ogród u Ciebie Teresko wygląda rewelacyjnie
Dobrze dbasz o roslinki