Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Witaj Lucynko późnym wieczorkiem
Przepiękne astry pokazałaś ja miałam też sporo ale nie pomyślałam żeby je pojedynczo obłocić .
U mnie też pochmurno , wieje , rosi i nadal tak zapowiadają - jeszcze chwilka i wiosna przyjdzie
Dobrej nocy i słoneczka na jutro życzę
Przepiękne astry pokazałaś ja miałam też sporo ale nie pomyślałam żeby je pojedynczo obłocić .
U mnie też pochmurno , wieje , rosi i nadal tak zapowiadają - jeszcze chwilka i wiosna przyjdzie
Dobrej nocy i słoneczka na jutro życzę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Znowu brzydki wietrzny i deszczowy dzień.
Do gołębi wpadłam jak z fajerką po ogień i biegusiem z powrotem do ciepłego i suchego domku.
Oczywiście dla ogrzania się (wyłącznie dla ogrzania) zawadziłam o Brico i z portfelik nieco odchudziłam. Nie mogło być inaczej, no bo jak wyjść z pomieszczenia, w którym tyle dobra oczy przyciąga, a ręka sam rwie się do półeczek.
Oto, co wpadło mi do koszyka.
Tereniu [TerDob] - lubię podglądać pojedyncze kwiatki astrów, podobnie zresztą jak wszystkich innych roślin. Niby one takie same, ale jednak każdy kwiatek inny.
Dziękuję za ciepłe życzenia i wzajemnie dobrej pogody życzę.
Ślimaczym kroczkiem ta wiosenka drepcze.
Do gołębi wpadłam jak z fajerką po ogień i biegusiem z powrotem do ciepłego i suchego domku.
Oczywiście dla ogrzania się (wyłącznie dla ogrzania) zawadziłam o Brico i z portfelik nieco odchudziłam. Nie mogło być inaczej, no bo jak wyjść z pomieszczenia, w którym tyle dobra oczy przyciąga, a ręka sam rwie się do półeczek.
Oto, co wpadło mi do koszyka.
Tereniu [TerDob] - lubię podglądać pojedyncze kwiatki astrów, podobnie zresztą jak wszystkich innych roślin. Niby one takie same, ale jednak każdy kwiatek inny.
Dziękuję za ciepłe życzenia i wzajemnie dobrej pogody życzę.
Ślimaczym kroczkiem ta wiosenka drepcze.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Witaj Lucynko, jak czuje się mama? Wczoraj właśnie przeglądałam gazetkę z Brico i widziałam, że zaczął się sezon roślinny . Fajne te doniczki z podstawkami. Ciekawe czy można kupić same podstawki bo doniczek to ja mam dwa wielkie wory tyle że w większości okrągłych. Nie wiesz może czy jest w sprzedaży w Brico ziemia kwiatowa po 7 zł za 50 l. Widziałam ją w gazetce. W ubiegłym roku w gazetce była, a w rzeczywistości cena była zupełnie inna.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Witaj Lucynko . Widzę, że obie dzisiaj w tym samym sklepie portfel odchudzałyśmy . Co prawda ten mój sklep w innej miejscowości ale ten sam . U mnie pogoda zmienna bardzo bo raz pada, raz pojawi się na moment słońce i wieje prawie non stop . Masz rację u mnie już pierwsze jaskółki pojawiły się ale na prawdziwą wiosnę muszę jeszcze trochę poczekać . Słoneczka Ci życzę .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Witaj Lucynko !
Wczoraj po wyjściu gości padłam jak norka i chwilę walczyłam ze snem, bo emocje pączkowo towarzyskie, a do tego ten potworny wiatr to już za dużo jak na mnie jedną Dzisiaj wieje dalej i to chyba najmocniej, ciężkie przedmioty przesuwa o kilkanaście metrów Pierwiosnek cieszy bardzo, a jeszcze bielutki! Ja też mam widok z okna przez pryzmat rozsadowej zieleni
Czy M czuje się lepiej? mam nadzieję, że też miał ochotę na pączki mój wczoraj kursował jakby go ktoś prowadził na pasku
Zazdroszczę Ci tego Brico, jak dzisiaj byłam w Biedronie z nadzieją na azalie, ale były tylko białe a wielkości fiołków afrykańskich więc muszę poszukać u innych kusicieli
Zaciekawił mnie ten łubin muszę poszukać w necie.
Życzę miłego wieczoru i zdrowia dla mamy i M.
Wczoraj po wyjściu gości padłam jak norka i chwilę walczyłam ze snem, bo emocje pączkowo towarzyskie, a do tego ten potworny wiatr to już za dużo jak na mnie jedną Dzisiaj wieje dalej i to chyba najmocniej, ciężkie przedmioty przesuwa o kilkanaście metrów Pierwiosnek cieszy bardzo, a jeszcze bielutki! Ja też mam widok z okna przez pryzmat rozsadowej zieleni
Czy M czuje się lepiej? mam nadzieję, że też miał ochotę na pączki mój wczoraj kursował jakby go ktoś prowadził na pasku
Zazdroszczę Ci tego Brico, jak dzisiaj byłam w Biedronie z nadzieją na azalie, ale były tylko białe a wielkości fiołków afrykańskich więc muszę poszukać u innych kusicieli
Zaciekawił mnie ten łubin muszę poszukać w necie.
Życzę miłego wieczoru i zdrowia dla mamy i M.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Wszyscy marzymy o wiośnie, a do mnie zima wróciła. Ni z gruszki, ni z pietruszki zrobiło się bielutko.
Widoki z okna.
To nie mgła, to śnieżyca!
Aguniu - witaj. Mama podobno nabiera sił, ale ciągle leży. Trzeba czekać.
Widziałam takie płaskie duże kuwety, które mogą pełnić rolę podstawy pod doniczki.
Ziemia kwiatowa dzisiaj tylko w małych opakowaniach. Dużych pewnie jeszcze nie dowieźli.
Miejmy nadzieję, że w tym roku nie oszukają klientów.
Ewelinko - zupełnie jakbyśmy się umówiły. Myślę o portfelu.
Ja dla urozmaicenia mam białą zimę. Jutro będzie ślizgawka, bo już termometr pokazuje zero.
Wiosna niezbyt chętna do walki z zimą. Jakaś słabowita czy co....
Za słoneczko byłabym Ci bardzo wdzięczna, to może dmuchnij nań w moją stronę.
Marysiu [Maska] - witaj. Widziałam w telewizorowni, jak mocno u Ciebie wieje i jakie szkody wyrządza. Mam nadzieję, że Tobie nic złego nie uczyni. Tobie i Twojemu ogrodowi tudzież jego elementom konstrukcyjnym.
M zaliczył kontrolę u LPK i rentgen klatki piersiowej. Stan zapalny w oskrzelach jeszcze nie ustąpił. Wymaga dalszego leczenia, niestety. Pączka zjadł. Jednego. Celowo takiego malutkiego usmażyłam, by choć posmakował, biedny.
W mojej Bie... są różowo kwitnące azalie, ale też nieciekawie wyglądają. Ładne widziałam w Carfurze.
Łubin jednoroczny. Kupiłam z ciekawości.
Dziękuję za dobre życzenia. Oby się spełniły.
Tobie życzę poprawy pogody, a szczególnie uspokojenia wiatru.
Obfociłam dzisiaj swoje działkowe parapetowce i stwierdzam z pełną odpowiedzialnością za słowa, że w porównaniu do ubiegłego roku nie mam tego dobra zbyt dużo. Trzeba będzie dosiać.
Regalik z siewkami. W oknie trudno dobre zdjęcie zrobić.
Siewki na regaliku.
Ostre papryczki.
Celozja grzebieniasta.
Gazania czerwona.
Chaber cesarski.
Lewkonia letnia.
Heliotrop peruwiański z pierwszego siewu.
Heliotrop z drugiego siewu.
Ketmia syryjska różowa.
Ketmia biała z oczkiem.
Ketmia fioletowa.
Celozja pierzasta czeka na pikowanie.
Dzwonek ogrodowy. Kilka nasion wysiałam w ramach eksperymentu i siewki rosną.
Kleome. Spośród kilkunastu wysianych nasionek wykiełkowało jedno jedyne.
Hibiskus bylinowy, też jedynak.
Leicysteria.
Goryczki - mieszanka.
Widoki z okna.
To nie mgła, to śnieżyca!
Aguniu - witaj. Mama podobno nabiera sił, ale ciągle leży. Trzeba czekać.
Widziałam takie płaskie duże kuwety, które mogą pełnić rolę podstawy pod doniczki.
Ziemia kwiatowa dzisiaj tylko w małych opakowaniach. Dużych pewnie jeszcze nie dowieźli.
Miejmy nadzieję, że w tym roku nie oszukają klientów.
Ewelinko - zupełnie jakbyśmy się umówiły. Myślę o portfelu.
Ja dla urozmaicenia mam białą zimę. Jutro będzie ślizgawka, bo już termometr pokazuje zero.
Wiosna niezbyt chętna do walki z zimą. Jakaś słabowita czy co....
Za słoneczko byłabym Ci bardzo wdzięczna, to może dmuchnij nań w moją stronę.
Marysiu [Maska] - witaj. Widziałam w telewizorowni, jak mocno u Ciebie wieje i jakie szkody wyrządza. Mam nadzieję, że Tobie nic złego nie uczyni. Tobie i Twojemu ogrodowi tudzież jego elementom konstrukcyjnym.
M zaliczył kontrolę u LPK i rentgen klatki piersiowej. Stan zapalny w oskrzelach jeszcze nie ustąpił. Wymaga dalszego leczenia, niestety. Pączka zjadł. Jednego. Celowo takiego malutkiego usmażyłam, by choć posmakował, biedny.
W mojej Bie... są różowo kwitnące azalie, ale też nieciekawie wyglądają. Ładne widziałam w Carfurze.
Łubin jednoroczny. Kupiłam z ciekawości.
Dziękuję za dobre życzenia. Oby się spełniły.
Tobie życzę poprawy pogody, a szczególnie uspokojenia wiatru.
Obfociłam dzisiaj swoje działkowe parapetowce i stwierdzam z pełną odpowiedzialnością za słowa, że w porównaniu do ubiegłego roku nie mam tego dobra zbyt dużo. Trzeba będzie dosiać.
Regalik z siewkami. W oknie trudno dobre zdjęcie zrobić.
Siewki na regaliku.
Ostre papryczki.
Celozja grzebieniasta.
Gazania czerwona.
Chaber cesarski.
Lewkonia letnia.
Heliotrop peruwiański z pierwszego siewu.
Heliotrop z drugiego siewu.
Ketmia syryjska różowa.
Ketmia biała z oczkiem.
Ketmia fioletowa.
Celozja pierzasta czeka na pikowanie.
Dzwonek ogrodowy. Kilka nasion wysiałam w ramach eksperymentu i siewki rosną.
Kleome. Spośród kilkunastu wysianych nasionek wykiełkowało jedno jedyne.
Hibiskus bylinowy, też jedynak.
Leicysteria.
Goryczki - mieszanka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko u mnie rano było +10 stopni, o 17 już +5, a teraz jest 0 i pada śnieg. Do tego cały dzień wieje jak...
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko astry piekne ,ale siewki powaliły mnie ,wspaniałe
Ja do niczego nie mam chęci ,ale dzisiejszy dzień jakiś lepszy dla mnie i jak zobaczyłam Twoje roslinki to się do nich uśmiechnęłam
Też chcę takie
Do mnie też dzisiaj zima wróciła nawet grzmiało .
Pozdrawiam serdecznie
Ja do niczego nie mam chęci ,ale dzisiejszy dzień jakiś lepszy dla mnie i jak zobaczyłam Twoje roslinki to się do nich uśmiechnęłam
Też chcę takie
Do mnie też dzisiaj zima wróciła nawet grzmiało .
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Alicja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko i u mnie taki poranek był niestety, ale długo ta biel się nie utrzymała, potem ładnie słonko świeciło, ten wiatr przegonił chmury skutecznie, sieweczki pną sie do góry, już masz listki właściwe w niektórych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko nie podoba mi się co pokazujesz ale u mnie jakieś piórka też latały a chmura czarna goniła za nami cały dzień i przyjechała za nami do domu. Co zobaczę rano to się okaże Ty tak lubisz ostre papryczki? bo widzę ich moc! Kleome jakoś nie przypomina tej rośliny i ciekawa jestem co z niej wyrośnie
Muszę porównać Twoje z moimi celozjami bo coś moje wyglądają inaczej
Dziękuję za życzenia wiatrowe! Twój biedny M musi być naprawdę chory skory zjadł jednego malutkiego pączka a panowie tak lubią słodkości
Od trzech dni zainspirowana przez Iwonkę słucham o permakulturze
Dobrej nocy
Muszę porównać Twoje z moimi celozjami bo coś moje wyglądają inaczej
Dziękuję za życzenia wiatrowe! Twój biedny M musi być naprawdę chory skory zjadł jednego malutkiego pączka a panowie tak lubią słodkości
Od trzech dni zainspirowana przez Iwonkę słucham o permakulturze
Dobrej nocy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko pierwiosnek zrobił ci miłą niespodziankę. U mnie przybyły kolejne kwitnące na parapet. Astry to jednak piękne rośliny, jakie bogactwo kolorów i kształtów kwiatów. Kleome może się wysieje na działce, tylko nie wypiel. Siewki dorodne, a pierwszy heliotrop już taki wyrośnięty. Pewnie to zimno dotrze jutro do mnie. Kolejnych dni jednak życzę ciepłych i słonecznych. Zdrowia dla mamy.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Aguniu - zdaje się, że zima wraca. Nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Alicjo - rozumiem Twoją apatię, bo też przez taki kryzys przechodziłam tej zimy. Nawet ostatnie choroby w rodzinie nie zdołowały mnie tak bardzo, jak ów marazm.
Co do siewek to jakoś w ubiegłym roku bardziej mnie cieszyły. Teraz są bo są, sobie powolutku rosną, ale nie dają mi takiego powera jak zawsze.
Żeby tylko ta zima nie została zbyt długo, bo już wiosny czekamy wszyscy.
Iwonko [00..] - to może i u mnie słonko jutro poświeci.... Muszę odbyć spacer do gołąbków, a nie chciałabym jeździć na butach jak na łyżwach.
Siewki rosną własnym rozpędem. Ja im mniej czasu poświęcam niż zwykle.
Marysiu [Maska] - mnie też się nie podoba, ale co ja mogę....
Ostre papryczki wszyscy lubimy, a ponadto uwielbiamy ogórki konserwowane na ostro, tzn. z ostrymi paprykami i chrzanem.
W ubiegłym roku narobiłam takich ogórasów kilkadziesiąt słoików, a już zostało zaledwie kilka.
Moje celozje są już po pikowaniu. Zawsze pikuję je w takiej fazie, bo ciasno im po wzejściu i to je męczy. A - jak wiadomo - w cierpieniu trzeba ulżyć.
Mój M ma wysoki cukier i otrzymał zakaz jedzenia słodkości, a że jest łakomy na takie delicje, to zlitowałam się i jednego malutkiego pączusia bez lukru specjalnie dla niego usmażyłam.
Permakultura Co Wy jeszcze wynajdziecie, Dziewczynki?!
Zajrzałam do wujka G.... i... nie będę się w to bawiła.
Wzajemnie dobrej nocy.
Dobrej, spokojnej nocy Wam życzę i wiosennej aury na jutro .
Alicjo - rozumiem Twoją apatię, bo też przez taki kryzys przechodziłam tej zimy. Nawet ostatnie choroby w rodzinie nie zdołowały mnie tak bardzo, jak ów marazm.
Co do siewek to jakoś w ubiegłym roku bardziej mnie cieszyły. Teraz są bo są, sobie powolutku rosną, ale nie dają mi takiego powera jak zawsze.
Żeby tylko ta zima nie została zbyt długo, bo już wiosny czekamy wszyscy.
Iwonko [00..] - to może i u mnie słonko jutro poświeci.... Muszę odbyć spacer do gołąbków, a nie chciałabym jeździć na butach jak na łyżwach.
Siewki rosną własnym rozpędem. Ja im mniej czasu poświęcam niż zwykle.
Marysiu [Maska] - mnie też się nie podoba, ale co ja mogę....
Ostre papryczki wszyscy lubimy, a ponadto uwielbiamy ogórki konserwowane na ostro, tzn. z ostrymi paprykami i chrzanem.
W ubiegłym roku narobiłam takich ogórasów kilkadziesiąt słoików, a już zostało zaledwie kilka.
Moje celozje są już po pikowaniu. Zawsze pikuję je w takiej fazie, bo ciasno im po wzejściu i to je męczy. A - jak wiadomo - w cierpieniu trzeba ulżyć.
Mój M ma wysoki cukier i otrzymał zakaz jedzenia słodkości, a że jest łakomy na takie delicje, to zlitowałam się i jednego malutkiego pączusia bez lukru specjalnie dla niego usmażyłam.
Permakultura Co Wy jeszcze wynajdziecie, Dziewczynki?!
Zajrzałam do wujka G.... i... nie będę się w to bawiła.
Wzajemnie dobrej nocy.
Dobrej, spokojnej nocy Wam życzę i wiosennej aury na jutro .
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Soniu - nie wiem, jak to się stało, ale odpowiedź skierowana do Ciebie poleciała w Kosmos.
Na moich parapetach teraz królują sieweczki, a doniczkowe wyjechały na kuchenne okno i trochę im tam ciasno, ale muszą poczekać, aż siewki pojadą na balkon.
Kleome wysiałam tytułem eksperymentu. W ubiegłym sezonie siałam w zimnym inspekcie i potem ładnie rosły.
Nie życzę Ci zimowej pogody. ;:185Przeciwnie: słoneczka i ciepełka życzę z całego
Dobrej nocy, Soniu.
Na moich parapetach teraz królują sieweczki, a doniczkowe wyjechały na kuchenne okno i trochę im tam ciasno, ale muszą poczekać, aż siewki pojadą na balkon.
Kleome wysiałam tytułem eksperymentu. W ubiegłym sezonie siałam w zimnym inspekcie i potem ładnie rosły.
Nie życzę Ci zimowej pogody. ;:185Przeciwnie: słoneczka i ciepełka życzę z całego
Dobrej nocy, Soniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.