Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko..wspaniałą zabawkę sprawiłaś Miśce, na pewno tak szybko jej się nie znudzi. Kto wie czy jadąc latem na działkę nie będziesz musiała brać nie tylko Miśki ale i zabawki. . Piękna Ismena, moje na pięć jedna zakwita . Pozdrwiam.
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko, Misi zabawka to rasowe M2 powinna zacząć płacić czynsz Tobie tylko nie wiem w jakiej walucie... może karnet na mruczenie?
Zestaw żurawek oszałamiający, a jak słyszę, że już planujesz z dziewczynami paczki i wymiany, a spojrzę za okno i widzę zimę i moje dwie żurawki wyglądające jak omdlałe panny to mnie oszałamia jeszcze bardziej
Twoje piwonie (reszta kwiatów też ale piwonię lubię najbardziej... no i może powojniki...i róże... i naparstnicę... no dobra lubię wszystkie szczególnie ) zachwycają, ciekawe czy któraś z moich w tym roku zechce się pokazać
Zestaw żurawek oszałamiający, a jak słyszę, że już planujesz z dziewczynami paczki i wymiany, a spojrzę za okno i widzę zimę i moje dwie żurawki wyglądające jak omdlałe panny to mnie oszałamia jeszcze bardziej
Twoje piwonie (reszta kwiatów też ale piwonię lubię najbardziej... no i może powojniki...i róże... i naparstnicę... no dobra lubię wszystkie szczególnie ) zachwycają, ciekawe czy któraś z moich w tym roku zechce się pokazać
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16498
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Witam serdecznie miłych gości, a szczególnie gorąco wszystkie Babcie, którym życzę dużo radości i miłości ze strony wnucząt oraz zdrowia i sił w opiece nad nimi.
Ewelinko - dzisiaj już nieco lepiej na ulicach, ale i śniegu dużo ubyło, niestety.
Powiem tak: za żadne skarby świata do Brico nie polezę. Boję się o portfel, w którym już prawie dno widać.
Miśka też głównie spała, a teraz szaleje. Zastanawiam się, kiedy sen ją zmorzy.
Kartony też kiedyś przerabiałam na domki z dziurami, ale kota gryzła tekturę i śmieciła niesamowicie.
Aguniu - paznokieć odrośnie, najważniejsze że nic złego Ci się nie stało.
Ani jedna sadzonka fuksji nie raczyła się ukorzenić. Jednak ciągle jeszcze jest nadzieja, bo roślina mateczna żyje i wypuściła młodziutkie odrosty. Chucham na nią i dmucham, to może odpłaci pięknym za nadobne.
Marysiu [Maska] - załatwione. Poczekajmy do wiosny.
Któregoś dnia wstawię zdjęcia wszystkich moich żurawek, to coś sobie wybierzesz.
"Goła leć" w zasadzie odpłynęła i oby nie wróciła już. Sprawdziłam w drodze do trochę dalej usytuowanej biedry, a to wszystko przez Ciebie, musiałam! No musiałam!
Iwonko1 - postaw kuwetę z heliotropem w najcieplejszym miejscu, to szybciej wykiełkuje.
Później już może mieć trochę chłodniej.
Lampa doświetlająca bardzo się przyda. Sieweczki się nie powyciągają.
Danusiu - oj, szaleje jak pijany zając w kapuście!
A działka tylko jeden dzień była taka bielutka.
Zuziu111 - na działce to kota ma mnóstwo innych atrakcji i nie chciała korzystać nawet ze zrobionego przez M specjalnego domku z licznymi oknami.
Ja wysadziłam trzy ismeny, kwitły dwie. Tak więc norma wyrobiona.
Malwinko - m-2
Moje żurawki teraz też prawie niewidoczne. Odżyją wiosną, rozrosną się latem. Jesienią może znowu będzie co dzielić, to sobie zapisz i się przypomnij.
Wszystkie kwiaty lubimy, ale są takie, które lubimy bardziej bądź najbardziej.
Tymczasem czekajmy wiosny. Już coraz bliżej.
Ewelinko - dzisiaj już nieco lepiej na ulicach, ale i śniegu dużo ubyło, niestety.
Powiem tak: za żadne skarby świata do Brico nie polezę. Boję się o portfel, w którym już prawie dno widać.
Miśka też głównie spała, a teraz szaleje. Zastanawiam się, kiedy sen ją zmorzy.
Kartony też kiedyś przerabiałam na domki z dziurami, ale kota gryzła tekturę i śmieciła niesamowicie.
Aguniu - paznokieć odrośnie, najważniejsze że nic złego Ci się nie stało.
Ani jedna sadzonka fuksji nie raczyła się ukorzenić. Jednak ciągle jeszcze jest nadzieja, bo roślina mateczna żyje i wypuściła młodziutkie odrosty. Chucham na nią i dmucham, to może odpłaci pięknym za nadobne.
Marysiu [Maska] - załatwione. Poczekajmy do wiosny.
Któregoś dnia wstawię zdjęcia wszystkich moich żurawek, to coś sobie wybierzesz.
"Goła leć" w zasadzie odpłynęła i oby nie wróciła już. Sprawdziłam w drodze do trochę dalej usytuowanej biedry, a to wszystko przez Ciebie, musiałam! No musiałam!
Iwonko1 - postaw kuwetę z heliotropem w najcieplejszym miejscu, to szybciej wykiełkuje.
Później już może mieć trochę chłodniej.
Lampa doświetlająca bardzo się przyda. Sieweczki się nie powyciągają.
Danusiu - oj, szaleje jak pijany zając w kapuście!
A działka tylko jeden dzień była taka bielutka.
Zuziu111 - na działce to kota ma mnóstwo innych atrakcji i nie chciała korzystać nawet ze zrobionego przez M specjalnego domku z licznymi oknami.
Ja wysadziłam trzy ismeny, kwitły dwie. Tak więc norma wyrobiona.
Malwinko - m-2
Moje żurawki teraz też prawie niewidoczne. Odżyją wiosną, rozrosną się latem. Jesienią może znowu będzie co dzielić, to sobie zapisz i się przypomnij.
Wszystkie kwiaty lubimy, ale są takie, które lubimy bardziej bądź najbardziej.
Tymczasem czekajmy wiosny. Już coraz bliżej.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko trzy prumulki piękne, fioletowa niespotykana. A mówisz, że nie lubisz zakupów. Ja też nie, idę z kartką po domowe, ale ogrodowe du...relki i bez listy dojrzę. Mój pierwszy, różowy pierwiosnek z B już pięć lat rośnie w ogrodzie, inne jakoś nie przetrwały. Wyprawa na działkę udana, widoki piękne, warzywnik szczególnie ładnie pokazałaś. Ismena śliczna, kupujesz co roku, czy udaje się przechować cebulki? Misia ma świetną zabawkę, nie będzie się wysiewami interesować. Zdrowia dla synowej i dobrych dni na kolejny tydzień.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko piękne kwiatuszki a szczególnie orliki i gazania
Heliotrop już powschodził a ja jeszcze nie posiałam , ale lada dzień posieję .
Powiedz mi jak wyglądają Twoje chryzantemy które ukorzeniałaś ?? moje marne , część padło
Żurawki masz śliczne
Serdecznie pozdrawiam
Heliotrop już powschodził a ja jeszcze nie posiałam , ale lada dzień posieję .
Powiedz mi jak wyglądają Twoje chryzantemy które ukorzeniałaś ?? moje marne , część padło
Żurawki masz śliczne
Serdecznie pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Śliczna jest Twoja prymulka! moja ma troszkę inny pokrój, ale pączków sporo
Dobrze będziesz wstawiać i obserwować chociaż mnie się czasem wydaje że one podobne i mam takie
Trochę chcę zmienić nasadzenia i będzie fragment zacieniony z hostami, które rozsadzę żeby ich było więcej i z żurawkami. Na razie rodzą mi się wielkie zmiany, a będzie jak będzie tzn na ile siły pozwolą Gazanie muszę je mieć, chociaż ubiegłej wiosny były i padły, ale to wszystko chyba była wina larw ziemiórek
Dobrej nocy Lucynko
Dobrze będziesz wstawiać i obserwować chociaż mnie się czasem wydaje że one podobne i mam takie
Trochę chcę zmienić nasadzenia i będzie fragment zacieniony z hostami, które rozsadzę żeby ich było więcej i z żurawkami. Na razie rodzą mi się wielkie zmiany, a będzie jak będzie tzn na ile siły pozwolą Gazanie muszę je mieć, chociaż ubiegłej wiosny były i padły, ale to wszystko chyba była wina larw ziemiórek
Dobrej nocy Lucynko
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
A ja nadal się trzymam i nic nie kupuję
Chociaż coraz częściej myślę o ogrodzie, czyli o pracy w nim
Jka tylko temperatura się ustabilizuje na plusie zaczynam walkę z żywopłotem.
Chociaż coraz częściej myślę o ogrodzie, czyli o pracy w nim
Jka tylko temperatura się ustabilizuje na plusie zaczynam walkę z żywopłotem.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko, pędzisz z forum, że nie nadążam
Kochana, ale zbiór nasionek masz, a raczej słoiczków z nasionkami ! O, matulu !
A patent ze szczypiorkiem rewelacja, ciekawa jestem jak już puszci szczypior jak to będzie się prezentować ?
Na pewno super !
Pierwiosnek kubkowaty , koniecznie muszę iść do biedr...
Jestem pod wielkim wrażeniem wszystkich zdjęć ogrodowych, koniecznie musisz powiększyć działeczkę
Po prostu masz wszystkiego mnóstwo ! zazdroszczę
Kochana, ale zbiór nasionek masz, a raczej słoiczków z nasionkami ! O, matulu !
A patent ze szczypiorkiem rewelacja, ciekawa jestem jak już puszci szczypior jak to będzie się prezentować ?
Na pewno super !
Pierwiosnek kubkowaty , koniecznie muszę iść do biedr...
Jestem pod wielkim wrażeniem wszystkich zdjęć ogrodowych, koniecznie musisz powiększyć działeczkę
Po prostu masz wszystkiego mnóstwo ! zazdroszczę
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16498
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Soniu - ja nie lubię zakupów typu buty, ciuszki tudzież inne odzieżowe itp.
Natomiast ogrodowe uwielbiam.
Ismenę miałam po raz pierwszy. Próbuję przechować cebulki, ale czy mi się ta sztuka uda, trudno zgadnąć. Trochę ciepło w całym bloku, łącznie z piwnicą. Obawiam się, że zaliczę niepowodzenie.
Dziękuję i Tobie również najlepszego.
Tereniu [TerDob] - moje chryzantemy jeszcze żyją, ale jakieś marne w tym roku.
Chucham na nie i dmucham, a one wcale się nie odwdzięczają , tkwią w miejscu. Wydaje mi się, że mają zbyt ciepło. Strasznie mocno grzeją, a na balkonie mrozi, więc boję się je tam wystawić. Ubiegłą zimę całą mieszkały na balkonie.
Heliotrop siałam 9. stycznia, nic więc dziwnego że już wzeszedł, ale coś słabo rośnie. Brakuje mu słońca, które tak bardzo kocha.
Marysiu [Maska] - masz albo nie masz. Się okaże.
O! To widzę, planujesz zmiany! Dobrze, dobrze, wszak nie może być nudno!
Będziesz siać czy kupować gotowe sadzonki gazanii? Bo mogę Ci podesłać nasiona
Dziękuję i Tobie również spokojnego
Gosiu [Margo2] - twarda jesteś.
Ja taka bardziej miętka. Nie umiem sobie odmówić i jedyne co mnie od czasu do czasu stopuje, to chudnący portfel.
Ogród masz przed domem, to uporasz się ze swoim żywopłotem, choć wiem, że nie będzie łatwo.
Dasz radę!
Asiu [iwwa] - to forum tak pędzi, sama ledwie nadążam.
Bardzo lubię zbierać nasionka, suszyć je i pakować do pojemniczków. Teraz rozdaję chętnym i ogromnie mnie to cieszy.
A może też chciałabyś jakieś nasiona?
Szczypiorek już się pokazuje, ale jest jeszcze malutki. Gdy urośnie, zrobię zdjęcie.
Działkę powiększyłabym z radością, ale na razie musi mi wystarczyć to, co mam.
Spokojnej nocy i wspaniałej niedzieli, kochani!
Natomiast ogrodowe uwielbiam.
Ismenę miałam po raz pierwszy. Próbuję przechować cebulki, ale czy mi się ta sztuka uda, trudno zgadnąć. Trochę ciepło w całym bloku, łącznie z piwnicą. Obawiam się, że zaliczę niepowodzenie.
Dziękuję i Tobie również najlepszego.
Tereniu [TerDob] - moje chryzantemy jeszcze żyją, ale jakieś marne w tym roku.
Chucham na nie i dmucham, a one wcale się nie odwdzięczają , tkwią w miejscu. Wydaje mi się, że mają zbyt ciepło. Strasznie mocno grzeją, a na balkonie mrozi, więc boję się je tam wystawić. Ubiegłą zimę całą mieszkały na balkonie.
Heliotrop siałam 9. stycznia, nic więc dziwnego że już wzeszedł, ale coś słabo rośnie. Brakuje mu słońca, które tak bardzo kocha.
Marysiu [Maska] - masz albo nie masz. Się okaże.
O! To widzę, planujesz zmiany! Dobrze, dobrze, wszak nie może być nudno!
Będziesz siać czy kupować gotowe sadzonki gazanii? Bo mogę Ci podesłać nasiona
Dziękuję i Tobie również spokojnego
Gosiu [Margo2] - twarda jesteś.
Ja taka bardziej miętka. Nie umiem sobie odmówić i jedyne co mnie od czasu do czasu stopuje, to chudnący portfel.
Ogród masz przed domem, to uporasz się ze swoim żywopłotem, choć wiem, że nie będzie łatwo.
Dasz radę!
Asiu [iwwa] - to forum tak pędzi, sama ledwie nadążam.
Bardzo lubię zbierać nasionka, suszyć je i pakować do pojemniczków. Teraz rozdaję chętnym i ogromnie mnie to cieszy.
A może też chciałabyś jakieś nasiona?
Szczypiorek już się pokazuje, ale jest jeszcze malutki. Gdy urośnie, zrobię zdjęcie.
Działkę powiększyłabym z radością, ale na razie musi mi wystarczyć to, co mam.
Spokojnej nocy i wspaniałej niedzieli, kochani!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko dziękuję, muszę ismeny poszukać wiosną. Misia kontempluje widoki, pewnie gryzonia albo ptaszka wypatrzy. Ja ubrania i buty kupuję w dwie godziny, stale w tych samych sklepach, żeby nie tracić czasu. Szkółek mogę objechać pięć, wtedy czas się nie liczy.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Lucynko witam w niedzielny poranek!
Kiedy siejesz gazanię, bo ja posiałam rok temu chyba w lutym a to było za wcześnie, kiedyś siałam w kwietniu w tunelu i miałam ładne kwiaty. Jak mawiała kiedyś moja szefowa pośpiech wskazany jest tylko przy łapaniu pcheł, to pani w wieku mojej mamy to wiedziała co to pchła, bo teraz???? chyba nikt nie wie
Jak masz nadmiar nasion to poproszę
Spokojnej niedzieli
Kiedy siejesz gazanię, bo ja posiałam rok temu chyba w lutym a to było za wcześnie, kiedyś siałam w kwietniu w tunelu i miałam ładne kwiaty. Jak mawiała kiedyś moja szefowa pośpiech wskazany jest tylko przy łapaniu pcheł, to pani w wieku mojej mamy to wiedziała co to pchła, bo teraz???? chyba nikt nie wie
Jak masz nadmiar nasion to poproszę
Spokojnej niedzieli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 6
Witaj Lucynko,kotek widać, że szczęśliwy ,kwiatki od samego patrzenia poprawiają humor.Heliotropa z przyzwyczajenia znowu przykryłam ziemią,a miałam spróbować Twojego sposobu ,czy te nasionka na wierzchu to nie przesychają,musisz je jakoś częściej zraszać?
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa