Bukszpany Lemonki

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1244
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Izuś,szkoda bukszpanów ,ale co by nie powiedzieć będzie miejsce na następne kwiaty. ;:224
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

No ładnie. Znam ja takie nieprzyjemności. Czepiali się mnie długie lata ;:306 A bo u mnie mlecz i pokrzywa a to chwasty ( na nic tłumaczenie, że nie pozwalam się im rozsiewać, a potrzebne mi są do sporządzania nawozów), a bo nie uprawiam warzyw ( choć to też nie było prawdą, bo zawsze były dynie, kabaczki i cukinie), a bo mam za wysoką trawę, nie przycięte drzewa, nie takie rośliny okrywowe po stronie ścieżki itd, itd. Ocenę zawsze dostawałyśmy z mamą 3 minus ;:306 A jak brałyśmy działkę to wyglądała jak pogorzelisko. Była jedna z najbardziej zaniedbanych, właściciele nie pojawiali się na niej kilka lat, domek na narzędzia był z dykty i mieszkały w nim szczury, a pod wielgachnymi starymi jabłoniami nie miało prawa nic rosnąć taki był cień. Nie mówiąc o glinie zamiast ziemi.
I nie ważne, że stoi na działce teraz domek za moją ciężką krwawicę - bo pobudowałam altanę drewnianą dwupiętrową jeszcze jak byłam, kredyt na niego brałam ;:306 a teraz nie korzystam. Zasadziłam mnóstwo drzew i krzewów, ścięłam kilka starych jabłoni i śliw i wsadziłam nowe niskopienne. Usunęłam stary, straszący inspekt i wywiozłam tony złomu - połamanych płytek chodnikowych, drutów, spróchniałych desek i śmieci, które sąsiedzi podrzucali bo nie chciało się iść do kosza. Nie. Ważna jest nie skoszona trawa, i nie uprawiane warzywa :roll: A wokół mnóstwo działek na których jest cała masa nie tylko chwastów ale i śmieci. Tak po cichu podejrzewam, że to ten domek kusi, i ktoś z prezesowych krewnych lub znajomych ostrzy sobie na niego zęby.Tak to jest z ludziskami. Tym bardziej że co chwilę ktoś do Mamy przychodzi pytać czy działka jest na sprzedaż, bo taka zaniedbana :roll:

Współczuję bo wiem jaki to stres, odechciewa się... ale po prostu olewaj i tyle, i powoli rób swoje. Nie każdy ma tyle czasu by mieszkać na działce, nie każdy potrafi od razu ocenić, co i w jakiej kolejności zmienić, no i jeszcze trzeba mieć spore środki. Oczywiście regulamin jest ważny i nie należy nikomu utrudniać życia rozsiewaniem chwastów czy sadzeniem ekspansywnych roślin. Ale skoro chwasty usuwasz by się nie rozsiewały, niczego nieregulaminowego nie dosadzasz, to w zasadzie całe to gadanie to tylko zwykła nieżyczliwość.
Nie przejmuj się ;:168 Powoli wszystko zrobisz, a z zarządem lepiej nie dyskutować tylko potakiwać ;:224 a jeszcze lepiej zmienić go na taki co się byle czego nie czepia, tylko pilnuje naprawdę ważnych spraw, a takich na Rodosach nie brak.
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Ewelinko, dziękuję :) Zazdroszczę Ci, że nie masz żadnego prezesa.

Iwonko, no tak. Będzie miejsce na coś innego. Właśnie zastanawiam się czy jednak nie kupię bukszpanów jednak na te puste miejsca. W sumie dwa bukszpany mam przed furtką to przesadzę a dokupię dwa lub jednego. Jeszcze się zastanowię.

Aniu, dzięki za opisanie swojej działkowej historii. Dużo podobieństw widzę. Szkoda, że tak się zachowują ludzie. Ja przecież też wywiozłam ponad dwa kontenery śmieci. No, ale nic nie zrobię bo i tak będą mieli swoje zdanie. Dyskutować nie chcę. Szkoda mi nerwów. Na Twojej działce czepiają się teraz mamy, może rzezywiście ma ktoś ochotę na tę działkę z ładnym domkiem i to są próby zniechęcenia mamy do bywania na działce. Jak mam być szczera to mnie niestety zniechęcili. Jestem zła na siebie o to, że tak na mnie to wpłynęło, ale tak jest niestety.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Izo - daj spokój. Kupiłaś działkę dla własnej przyjemności, więc nie przejmuj się ludzką zawiścią i z przyjemnością dalej działaj na działce. Tyle już zrobiłaś...Szkoda to zaprzepaścić. Przyroda nie lubi próżni i szybko działka znów zarośnie chwastami. Nie daj się dziewczyno złamać. Trzymam kciuki! Za Ciebie i działkę!
Widzisz ja przechwaliłam swojego sąsiada. Myślałam, że już odpuścił. A on tylko się przyczaił. W zeszłym tygodniu wykorzystał, że na działce był tylko mój e-M ( kosił, a ja wolę tego nie widzieć i nie słyszeć ;:224 ) i już go nagabywał, że musi przyciąć wierzbę bo wychodzić na działkę sąsiada i agrest mu dziczeje. I oczywiście e-M przyciął. Potem mi się tłumaczył, że przecież sama też chciałam ją przyciąć.
A tak na marginesie to u mnie na ROD prawie wszyscy łamią regulamin i sadzą przy płocie krzewy.
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Iza, no jednak ludzie jak są upierdliwi to tacy pozostaną. Jak Twój sąsiad. Co za ludzie :?
Masz rację, powinnam to olać. Staram się. Serio. Dzięki za ciepłe słowa i kciuki ;:196
Mam nadzieję, że Twoja wierzba nadal jest ładna i cięcie jej zbytnio nie zaszkodziło. Mój sąsiad ma ogromną czereśnię, gałęzie nad moją działką, pełno mam pestek i suchych liści jesienią. Jego hortensja przechodzą przez płot na moją stronę. To akurat jest ładne. Niestety powój i podagrycznik też przełazi. Inni też święci nie są bo widzę jak blisko płotów są krzewy, jakie duże drzewa. No, ale coż...akurat mnie się uczepili. Może nie tylko ja dostałam taką informację...

No, ale trzeba robić swoje. Muszę zastanowić się nad małą, lekką kosiarką. Najlepiej akumulatorową. Teraz chyba wyprzedaże będą niedługo.
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Podagrycznik :( walczyłam z nim wiele lat, choć wcinam go w sałatkach i zupach ;:306 Jedynym skutecznym sposobem było okrywanie czarną folią, chociaż i tak zawsze znalazł sobie jakieś wyjście. Okropnie jest ekspansywny łobuz. Teraz też przylazł mi na zalezie nie wiadomo skąd i włazi na grządki z pomidorami. Dlatego mam je na włókninie ;:108
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 902
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Izuś nie daj sobie zepsuć radości z działki a może hortensje?? Ja kupiłam ostatnio na all i takie olbrzymy przyszły ;:167 Jakie plany na wekend? Odliczam, do września i Chorwacji :heja

Pozdrawiam ciepło ;:47 :D
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Aniu, podagrycznika w pomidorach współczuję. U mnie zaczął się pojawiać. Znów muszę go wyrwać a pewnie kiedyś wylezie i tak. Chyba trzeba to wliczyć w bycie ogrodnikiem. W moim przypadku w uczenie się jak być ogrodnikiem ;:306 Folia podobno dobra rzecz na chwasty.

Anetko, w Chorwacji będziesz zanim się obejrzysz bo czas tak szybko leci. :)
Na miejsce bukszpanów chciałam coś zimozielonego. Nie wiem czy znów na bukszpany nie postawię tylko kupione mniejsze. Myślę też nad berberysem rocket i dereniem białym choć one gubią liście na zimę. Nie wiem czy ścieżka, która była z dwóch stron obsadzona kulami bukszpanu będzie dobrze wyglądać, gdy z jednej strony będą nadal kule bukszpanu a z drugiej inne rośliny o całkiem innym pokroju. Nie potrafię sobie tego wyobrazić, musiałabym zobaczyć i wtedy bym mogła ocenić czy mi się podoba czy nie. No, ale nie zobaczę :lol:
Nie wiem jeszcze co w weekend. Może działka :)
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Nie wiem czy pospieszyłam się z informacjami wtedy czy teraz :lol: W każdym razie nieśmiało donoszę ;), że chyba tylko jeden bukszpan usechł. Inne zdaje się wypuszczają odrosty :heja
Mam nadzieję, że tak zostanie. Teraz codziennie trochę pada deszcz więc jest szansa, że system korzeniowy się odbuduje. Bardzo na to liczę :D :wit Trzymajcie kciuki!
1Kasia1
100p
100p
Posty: 194
Od: 1 lut 2016, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Iza, oczywiście, że będziemy trzymać kciuki! Twoje bukszpany są piękne :)
Będzie dobrze ;:108
Pozdrawiam - Kasia :)
Dom w Lukrecji z ogrodem
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1244
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Izuś, trzymam mocno kciuki żeby bukszpanik sobie dał radę. ;:215
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Kasiu, Iwonko dziękuję Wam ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Bukszpany Lemonki

Post »

Izo poczytałam o Waszych problemach działkowych, regulaminach, konfliktach, ograniczeniach, krytyce... i dopiero pojęłam, jaka jestem szczęśliwa. ;:108 Co prawda mam ze wszystkich stron sąsiadów, ale żyje się nam na ogół dobrze.Oczywiście czasem coś gdzieś trochę przeszkadza, lecz pewnie my też możemy w jakimś szczególe przeszkadzać innym, choć nie zdajemy sobie z tego sprawy.
No cóż, mam tylko nadzieję, że do tej pory Twoje emocje opadły i zdołałaś jakoś przetrawić doznane nieprzyjemności.
Na marginesie: na chwasty b. dobrze sprawdzają się płachty z kartonów. Po pewnym czasie znikają zarówno chwasty, jak i one same. Wypróbowałam. ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”