Nasze 1500 m2 - cz.2
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu super wpis. Uśmiałam się czytając go. Mam tak samo, przez te upały przewracam się w nocy z boku na bok. Do tego jeszcze chodzę po całym mieszkaniu, wyglądam przez okno i zastanawiam się czy nie iść spać na huśtawkę do ogrodu....
Dziś w nocy przeszła u mnie burza . Dosyć mocno grzmiało a efekty dyskotekowe były ogromne. W wielkim wietrze latałam i ściągałam donice z kwiatami z parapetów.Ogród podlało, nawet w beczkach z deszczówką poziom wody się nieco podniósł...
Dziś w nocy przeszła u mnie burza . Dosyć mocno grzmiało a efekty dyskotekowe były ogromne. W wielkim wietrze latałam i ściągałam donice z kwiatami z parapetów.Ogród podlało, nawet w beczkach z deszczówką poziom wody się nieco podniósł...
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Gosiu,
piękne masz te lilie i jeszcze kwitną...
U mnie ostatnia "zabiera się" do kwitnienia, ale mam na razie kilka sztuk. Już zamówiłam kolejne i jesienią dosadzę.
Właśnie przed chwilą mąż dowiedział się, że oprócz koszenia trawy będzie jeszcze inna praca...
Niestety pojawiały się komary, które bardzo dokuczają.
piękne masz te lilie i jeszcze kwitną...
U mnie ostatnia "zabiera się" do kwitnienia, ale mam na razie kilka sztuk. Już zamówiłam kolejne i jesienią dosadzę.
Właśnie przed chwilą mąż dowiedział się, że oprócz koszenia trawy będzie jeszcze inna praca...
Niestety pojawiały się komary, które bardzo dokuczają.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Kochani wybaczcie, że ja tylko tak na chwilkę (czasu nie mam kompletnie, na wsze wpisy odpowiem później), ale muszę się z wami podzielić radosną nowiną, bo pęknę
Wyobraźcie sobie, że dzisiaj od godziny 7 nieprzerwanie PADA A właściwie nie pada, tylko leje aż miło
Kochane współtowarzyszki suszowej niedoli mam nadzieję, że i do was wreszcie deszcz dotarł...
Wyobraźcie sobie, że dzisiaj od godziny 7 nieprzerwanie PADA A właściwie nie pada, tylko leje aż miło
Kochane współtowarzyszki suszowej niedoli mam nadzieję, że i do was wreszcie deszcz dotarł...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Gosiu cieszę się z Tobą , bo ja nadal czekam na deszcz z utęsknieniem
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
To tak jak u mnie! Po dwóch miesiącach (niemal trzech) w końcu podlało ogródclem3 pisze:Kochani wybaczcie, że ja tylko tak na chwilkę (czasu nie mam kompletnie, na wsze wpisy odpowiem później), ale muszę się z wami podzielić radosną nowiną, bo pęknę
Wyobraźcie sobie, że dzisiaj od godziny 7 nieprzerwanie PADA A właściwie nie pada, tylko leje aż miło
Kochane współtowarzyszki suszowej niedoli mam nadzieję, że i do was wreszcie deszcz dotarł...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
A ja na palcach, chyba nawet tylko jednej reki, mogłabym policzyć ile razy podlewałam ogród w tym roku. Ale np. wczoraj nie lało A dzisiaj tak Częściej podlewałam tylko borówki i hortensje, bo one więcej wody potrzebują.
Chciałabym zobaczyć Twój ogród w pełni kwitnienia, skoro teraz, jak piszesz, jest już kwiatów mniej Pokazałaś taką różnorodność, taką masę kolorów, że otwierałam oczy ze zdumienia. Portulaka jest śliczna, kiedyś nawet miałam, ale potem jakoś o niej zapomniałam. Natomiast na pewno się nie siała, bo u mnie nic się nie sieje. A nie, mam ze cztery siewki astrów, ale to pierwszy raz w życiu
Mieczyk falbaniasty masz cudny i kolorki takie subtelne
Chciałabym zobaczyć Twój ogród w pełni kwitnienia, skoro teraz, jak piszesz, jest już kwiatów mniej Pokazałaś taką różnorodność, taką masę kolorów, że otwierałam oczy ze zdumienia. Portulaka jest śliczna, kiedyś nawet miałam, ale potem jakoś o niej zapomniałam. Natomiast na pewno się nie siała, bo u mnie nic się nie sieje. A nie, mam ze cztery siewki astrów, ale to pierwszy raz w życiu
Mieczyk falbaniasty masz cudny i kolorki takie subtelne
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Zapach lilii, floksw az do mnie dociera, a mieczyk jaki sliczny
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Cieszę się z tobą, że wreszcie popadało.
Roślinki wreszcie odżyją.
My z kolei narzekamy na zbyt częste opady. Jest tak mokro, że ziemia klei się do butów.
Dzisiaj niestety nie udało się skosić trawy, była mokra. Przesadziliśmy borówki i mąż został "zagoniony" do wyrzucenia kawałka trawy, a mi zajęło sporo czasu podwiązanie dalii, ktore strasznie powywracały się po wczorajszej wichurze.
Roślinki wreszcie odżyją.
My z kolei narzekamy na zbyt częste opady. Jest tak mokro, że ziemia klei się do butów.
Dzisiaj niestety nie udało się skosić trawy, była mokra. Przesadziliśmy borówki i mąż został "zagoniony" do wyrzucenia kawałka trawy, a mi zajęło sporo czasu podwiązanie dalii, ktore strasznie powywracały się po wczorajszej wichurze.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu u mnie też upał do wczorajszej burzy.
Dzisiaj już zdecydowanie chłodniej, a teraz (jak wyszłam na chwilę na dwór) to mogę powiedzieć że nawet zimno, ale mi to odpowiada.
W końcu oddycham
Ja bym się bała spać z otwartymi drzwiami
Dzisiaj już zdecydowanie chłodniej, a teraz (jak wyszłam na chwilę na dwór) to mogę powiedzieć że nawet zimno, ale mi to odpowiada.
W końcu oddycham
Ja bym się bała spać z otwartymi drzwiami
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Faktycznie prześliczne liliowce te u góry.
A mieczyk , jaki, ładny i ciekawy.
A mieczyk , jaki, ładny i ciekawy.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
To chyba do mnie poszła w tym roku ta cała woda, bo jak zwykle jest sucho, tak teraz podlewa co kilka dni Ale dobrze że i u Ciebie też w końcu podlało, zawsze to oszczędność pracy Trzymam kciuki żeby nornica się utopiła...
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
No to gratuluję Małgosiu deszczyku jak to człowiek sie cieszy z tego cudu natury
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Gosiu,
jak u ciebie z pogodą? U mnie pół dnia dzisiaj leje. Jedyne, co dobre: roślinki od ciebie na pewno się przyjmą.
I niestety pojawiły się komary, i tak w tym roku późno.
jak u ciebie z pogodą? U mnie pół dnia dzisiaj leje. Jedyne, co dobre: roślinki od ciebie na pewno się przyjmą.
I niestety pojawiły się komary, i tak w tym roku późno.