Mój ogród wśród łąk część 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9812
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Na tyczkach masz też fasolkę! ;:215 Ja warzywnik mam maleńki więc tylko tyczki.
Novalis oszalał! Coś pięknego! U mnie tylko Bonica tak obficie kwitnie, reszta ani myśli!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Hejka Małgosiu :wit Jestem na bieżąco :wink: Tylko wiesz.. Mieszkasz przy takiej elicie, co palmy sadzi, splendor po części i na Ciebie spływa.. A ja z takim marnym ogródkiem na prowincjach to na kolanach do Wielkiej Pani powinienem się zbliżać ;:306 ;:306
Basen widzę już postawiony, u mnie myślą, czy się opłaca przez tą pogodę.
Żniwa mówisz opóźnione, ale rolnicy zadowoleni-deszczu było wystarczająco, w tym roku duże plony przewidują :uszy
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Hej Małgosiu :wit
Muszę powiedzieć że bardzo mi się spodobał u Ciebie szpaler tych jasnych róż. Pięknie wyglądają w takim skupisku.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

:wit
Słoneczko mnie dzisiaj obudziło i towarzyszyło przez cały dzień. Piękny dzień. Nie spędziłam go w ogrodzie w całości, bo dziecko też ma swoje potrzeby i musiałam do szwedzkiego sklepu podjechać, bo jak lato to....remonty, a dziewczynka dorasta i ma już własne wizje dziewczyńskiego pokoju. Także ten ....no remont jeszcze przed urlopem mnie czeka ;:131 Ale przyznam, że moje dziecko ma gust....nie po mamusi. :lol:

Soniu - Ja już opadłam z sił, wspieramy się wzajemnie z M,,,,bo co nam zostało. Dzisiaj pół nocy psy ujadały, bo pełnię chyba poczuły. Moje nie czuły...No cóż, chyba będzie przywyknąć. Ech. Tyle lat ciszy, spokoju, aż tu masz.
Myszowate lubią ostróżki? U mnie się sieją na potęgę i wiosną mogę służyć siewkami w ilościach hurtowych ;:196
A sąsiadowi to mam ochotę zafundować arię....ale w wykonaniu własnym, utwór też własny i aranżacja też. Dojrzeję w końcu do tego. ;:108

Marysiu - O przepraszam. Pracownicy sąsiada to już wyższy szczebel niż kropeczki. :lol: Oni o rudej co tańczy jak szalona i oczach zielonych non stop nadają. Koleżanka psycholog, a kolega psychiatra proponują ...rozmowę wspierającą :;230 I tak dziwie na mnie patrzą. Na razie rozmowa, potem....wiadomo co? Już nie opowiadam. Zobaczymy co czas pokaże. Niestety, nie nadajemy na tych samych ....falach z sąsiadami. Szkoda, że nie potrafią uszanować otoczenia, jakie zastali. ;:185
Poetycko to zabrzmiało o ile błędu w pisowni by nie zabrakło, ale poezja to też będzie w smaku. Na pewno ;:172

Izuś - I ja lubię te kwiatki, przez wielu zapomnianych i niemodnych. Na szczęście na FO znajduję wiele pokrewnych mi dusz ogrodniczych. Niech żyją ostróżki, floksy, nagietki, nasturcje. Róże są piękne, ale nie tylko one są na świecie ;:196
Bonica jest niesamowitą różą, kocham jej żelazny charakter. Pięknie kwitnie, idealnie schodzi ze sceny, czego wiele królewien nie potrafi.

Miłeczko - Niech Cię pączki Novalis nie zmylą. Mnie zmyliły :evil: Przyszły deszcze i pączki wyglądały jak ...średnio umiem to nazwać. Paskudnie to byłby komplement. Ogołociłam lekko, zostawiłam tylko część żeby całkiem z rozpaczy nie wykopać tego dziwnego krzaczyska.
Tyczki też dobre ;:333 Może zamiast dalii ....warzywnik powiększysz? Oj, nie, niedobry pomysł. Co ja bym podziwiała ;:168

Mateusz- Dzisiaj pojeździłam po okolicy, to faktycznie masz rację. Zboże nie wygląda najgorzej. Deszcze były, ale umiarkowane, więc jako tako to wygląda. Myślałam, że będzie gorzej. U mnie tylko ogórki i pomidory czekają na lepsze chwile, reszta dość zadowolona.
Elita powiadasz? Mój Boże kochany ;:202 Taka elyta co sobie palmy sadzi wśród naszych pięknych łąk, pól, brzóz, sosen....to jaka to elita? Nie nazwę tego po imieniu, ale....chyba wiesz co mam na myśli?
Basen używany dość często, bo moje dziecko i jego koleżanki i koledzy jakoś zimna nie zauważają. Sine i trzęsące, ale ubaw po pachy. :lol:


Aguś - Jasne róże to w przeważającej części Boniki, z doraźnym wsparciem innych :lol: Ja kocham ten szpaler, bo mnie wita o poranku, jak wsiadam do auta i jak wracam z pracy. Gębusia sama się śmieje i serducho się raduje. Ta róża kwitnie do późnej jesieni.




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj zamiast róż inne kwiatuszki, bo róże to już uszami wychodzą..... :;230 :;230

Miłych snów kochani :wit
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

U mnie też zaraz remonty, w końcu dostaniemy z siostrą osobne pokoje ;:172
Moja sobie też wymyśliła siwo-biało-fioletowo. Na razie czekamy na okna, bo w sumie to niby były zamówione, a baba sobie w kulki poleciała i ani słowa o tym, że trzeba umowę spisać. I tydzień przeleciał ;:224
U nas ogórki nawet rosną, chociaż cieplej i wilgotniej by się przydało.
Elyta jak elyta, im bogatszy tym głupszy :lol: Ja tam nie widzę sensu w zbijaniu aż takich kokosów, bo to skutek-kupił, bo może. A to ani frajda, ani ładne. Wiem, rozumiem, o co chodzi. Moja rodzina w drzewach, wierzbach i krzakach wkoło rosnących widzi tylko potencjalny opał lub przeszkody dla jazdy traktorów ;:222
Dobrze, że córka ma tyle znajomych wkoło, zawsze weselej :D
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11681
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Hej Małgosiu :wit

Koszyk warzyw mnie powalił,mniam ale pyszną zupkę bym zjadła ;:170 Pamiętam jak moja babcia zabierała mnie na działkę.
Bardzo często z warzywek właśnie zupkę gotowałyśmy,smakowała nawet bez zabielenia.Jak wiesz u mnie warzywkami mama się zajmuje,ale buraków nie sieje,bo co roku nie było co zbierać.Teraz czekam na fasolkę szparagową,ale to potrwa.Wysiałam po raz pierwszy dwa rodzaje.
Cieszę się jak małe dziecko :heja
Poczytałam też o Twoich dywagacjach z nowym sąsiadem ;:oj No masz zagwozdkę ;:173 Nowobogaccy to najgorsze piekło.
Palmy,disco polo co to ludzie nie wymyślą?

Buziaki ;:196
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Fajnie się czyta Twoje opowiastki o sąsiedzie :heja .Ciekawa jestem, jak się do niego 'zabierzesz' ;:224 .
Może nie wiedzieć, o co właściwie Ci chodzi ;:108 .Chyba, że puścisz mu wiązankę róż, które jakoby wychodzą Ci uszami, w co też nie wierzę ;:185 . Miałam takiego sąsiada i dopiero mój donośny wrzask, zatrzymał nocną muzykę. Sąsiad się zmienił - muzyka została ;:145 , tylko wcześniej chodzą spać.
Kolorowe kwiatki u Ciebie, to jest to, "co mi lekarz przepisał", czyli koloroterapia.
Pięknie masz i umiesz się cieszyć ;:196 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9812
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Mam sposób na sąsiada! Wystawiasz głośniki i puszczasz cały dzień ... Wagnera!!!! Na cały regulator!
Skutkuje! :wink:
A u mnie tak Eden Rose się zapowiadała i deszcz ją spacyfikował ;:145
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12942
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Gosiu z okazji SREBERKA buziaczki u mnie w przyszłym roku x 2, jak my to wytrzymujemy ;:306 to już nie modne teraz.
W ogrodzie spotkanie zawsze będzie bardziej rodzinnie no i baczenie będą miały roślinki, pewnie wystroją się w piękne kwitnienie ;:138
Z łezką w oku spoglądam na te piękne Geodecje, pamiętam ogród mamy u niej królowały te roślinki, u mnie jakoś nie wychodzą.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, jakie piękne zdjęcia prezentujesz! Żałuję, że wena mnie opuściła i nie potrafię ubrać w słowa, jak bardzo podoba mi się w Twoim ogrodzie :D ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42094
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu życzę miłego i ciepłego spotkania ogrodowego, ja też wolę takie spotkania :D i dłużej można posiedzieć a potem jest co wspominać ;:162
Mało mam jednorocznych, bo nie wytrzymały rozstania wiosennego ze mną :;230
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu współczuję sąsiada, moja siostra - mieszka w pięknej mazowieckiej głuszy, otoczonej lasami, nad cudnym stawem - ma właśnie takiego super sąsiada. Imprezy co weekend w sezonie, łomot się niesie po całej wsi. Ostatnio wykarczował do łysego wszystko, łącznie z drzewami, co rosło na brzegu jego fragmentu stawu, robiąc wyrwę jak po mleczaku u sześciolatki. Ogólnie teraz ludzie mają tendencję do życia w hałasie i nie przejmowania się innymi. Po przekątnej mieszka rodzina: małżeństwo z synem, babcia i pies. Porozumiewają się wrzeszcząc na całe gardło, jak tylko zacznie się cieplej robić i nie pada funkcjonują w ogrodzie, krzycząc całymi dniami. U nich nawet pies jest jakiś nerwowy i ciągle szczeka. Wokół mieszkają sami starsi ludzie, więc jest cicho i spokojnie, tylko ci jacyś tacy hałaśliwi...

Koszyk apetyczny, narobiłaś mi smaka na świeże warzywka. A te fasolowe wieżyczki :shock:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witaj Gosiu,w ogrodzie jak w bajce ,wielkie ilości pięknych róż i innych kwitnących ,teraz czas na floksy ,ostróżki i całą resztę ,warzywnik masz perfekcyjny ,zawsze mi się podoba ,a kolorowy ogród z pięknymi różami zachwyca ,szpaler róż do bramy taki romantyczny,pozdrawiam ;:168
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”