Mój ogród wśród łąk część 6
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj . Widzę, że róże zaczynają zjeżdżać do każdego . Moje przyjadą w przyszłym tygodniu . Niecierpki ładnie Ci rosną . Moja mają dopiero liścienie . Czy na zdjęciu kramiku jest lobelia ?? Ja swoją wysiałam 5 marca i jest już na wierzchu ale coś stoi w miejscu od kilku dni . Bratki o tej porze cieszą oczy kolorami . Nie wyobrażam sobie bez nich wiosny . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Różyczki rzeczywiście bardzo ładne, nie na darmo szkółka ta tak chwalona jest na naszym forum. Może gdy więcej z nas będzie u nich kupować, powiększą swój asortyment? Myślę, że po wymoczeniu przyjmą się ładnie, zważywszy, że ziemia w ogrodzie nasiąknięta jest od deszczu. Fajnie wyglądają też bratki w doniczce. Uwielbiam te kwiaty i to własnie wczesną wiosną, kolor wybrałaś prześliczny.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Wszędzie widzę coraz więcej kolorków jednym słowem: wiosna
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Ja też w tym roku zamówiłam w tej szkółce różyczki. Dobrze, że ją chwalisz Jednak przesyłki jeszcze nie mam, na lilie też czekam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witajcie pierwszego dnia wiosny
Było dzisiaj pięknie, troszkę podziabałam na rabatkach, ale popołudniu przyszła spora ulewa i skończyły się przyjemności. Nie ma tego złego, bo przynajmniej przyszykowałam sobie nasionka do pierwszych zasiewów. Czy ja to wszystko pomieszczę?
Basiu - Zobaczysz, zakochasz się w kompoście Nie ma dla roślin lepszego żarełka. Ja już cały dojrzały z dwóch plastikowych rozłożyłam na rabatach, ale mam jeszcze sporą pryzmę, którą przerzucę niebawem i na jesień będzie gotowy materiał na kopce dla róż.
Aniu - Rzodkiewka w postaci niedojrzałej już trafiła na kanapki. Reszta się ociąga, ale dość chłodno jest i chyba dlatego rozciąga się to w czasie.
W zeszłym roku miałam bratki w chłodnych kolorach, teraz zdecydowałam się na takie cieplejsze. Wnoszą sporo energii i radości.
Aniu 77 - No popatrz, a u mnie za to w sklepach mnóstwo bratków białych i błękitnych. Ale sezon w pełni, to jeszcze znajdziesz upragnione. Ja jeszcze mam ciut niedosytu jeśli chodzi o moje donice tarasowe, więc możliwe że wyruszę po jeszcze jakieś kwiatki.
Róże posadziłam, latałam a nimi po ogrodzie jak kot z pęcherzem, bo najpierw je kupiłam, a potem myślałam, gdzie posadzić. Na szczęście zmieściły się na rabacie różanej, bo na powstanie nowej nie mam koncepcji i czasu. Tak to już jest jak się kupuje pod wpływem impulsu
Aniu 11 - Mój iglaczek też ma jakieś 5 lat. Ma słabe przyrosty, ale to chyba nie ten sam....jakby igły inne.
Ewelinko - Tak, to lobelia. Ona tak ma. Jak troszkę urośnie, to potem długo nic, ale w końcu się zbiera.
Z niecierpków się bardzo cieszę, bo to dla mnie spory sukces. Ciekawe jakie będą miały kolory, bo kupowałam mix. Nie ma to jak własne kwiatki do donic w sezonie
Ewuś - Kupowałam w tej szkółce pierwszy raz i wiem, że kolejny raz też tam będę robiła zakupy. Tym razem był to przypadek, bo szukałam Alaski dla koleżanki. Jak już zamówiłam Alaskę, to dobrałam jeszcze kilka dla mnie.
U mnie pada codziennie od piątku, w niedzielę chwila oddechu była a dzisiaj tak lało, że świata nie było widać. Roślinki się cieszą.
Natalia - Coś powoli ta wiosna nadchodzi, ale i tak się cieszę.
Iwonko - Będziesz zadowolona z róż. Ja jestem bardzo. Nie chciałam lilii kupować, bo mam ich sporo ( o ile nornice nie wciągnęły ). Ale tak kusicie...oj kusicie.
Było dzisiaj pięknie, troszkę podziabałam na rabatkach, ale popołudniu przyszła spora ulewa i skończyły się przyjemności. Nie ma tego złego, bo przynajmniej przyszykowałam sobie nasionka do pierwszych zasiewów. Czy ja to wszystko pomieszczę?
Basiu - Zobaczysz, zakochasz się w kompoście Nie ma dla roślin lepszego żarełka. Ja już cały dojrzały z dwóch plastikowych rozłożyłam na rabatach, ale mam jeszcze sporą pryzmę, którą przerzucę niebawem i na jesień będzie gotowy materiał na kopce dla róż.
Aniu - Rzodkiewka w postaci niedojrzałej już trafiła na kanapki. Reszta się ociąga, ale dość chłodno jest i chyba dlatego rozciąga się to w czasie.
W zeszłym roku miałam bratki w chłodnych kolorach, teraz zdecydowałam się na takie cieplejsze. Wnoszą sporo energii i radości.
Aniu 77 - No popatrz, a u mnie za to w sklepach mnóstwo bratków białych i błękitnych. Ale sezon w pełni, to jeszcze znajdziesz upragnione. Ja jeszcze mam ciut niedosytu jeśli chodzi o moje donice tarasowe, więc możliwe że wyruszę po jeszcze jakieś kwiatki.
Róże posadziłam, latałam a nimi po ogrodzie jak kot z pęcherzem, bo najpierw je kupiłam, a potem myślałam, gdzie posadzić. Na szczęście zmieściły się na rabacie różanej, bo na powstanie nowej nie mam koncepcji i czasu. Tak to już jest jak się kupuje pod wpływem impulsu
Aniu 11 - Mój iglaczek też ma jakieś 5 lat. Ma słabe przyrosty, ale to chyba nie ten sam....jakby igły inne.
Ewelinko - Tak, to lobelia. Ona tak ma. Jak troszkę urośnie, to potem długo nic, ale w końcu się zbiera.
Z niecierpków się bardzo cieszę, bo to dla mnie spory sukces. Ciekawe jakie będą miały kolory, bo kupowałam mix. Nie ma to jak własne kwiatki do donic w sezonie
Ewuś - Kupowałam w tej szkółce pierwszy raz i wiem, że kolejny raz też tam będę robiła zakupy. Tym razem był to przypadek, bo szukałam Alaski dla koleżanki. Jak już zamówiłam Alaskę, to dobrałam jeszcze kilka dla mnie.
U mnie pada codziennie od piątku, w niedzielę chwila oddechu była a dzisiaj tak lało, że świata nie było widać. Roślinki się cieszą.
Natalia - Coś powoli ta wiosna nadchodzi, ale i tak się cieszę.
Iwonko - Będziesz zadowolona z róż. Ja jestem bardzo. Nie chciałam lilii kupować, bo mam ich sporo ( o ile nornice nie wciągnęły ). Ale tak kusicie...oj kusicie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
I jeszcze świeżutkie, wiosenne, zrobione przed deszczem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj Gosiu,piękne kępy krokusików i przylaszczki jak ja lubię takie grupy ,u mnie też już pszczółki i trzmiele penetrują w kwiatuszkach,żeby było więcej słoneczka to było by ich dużo więcej ,pozdrawiam
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj Małgosiu . No takie kępy krokusów to ja rozumiem , cudnie . Wracając do lobelii to mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz . Niecierpki to fajne rośliny, tylko nie zwlekaj długo z pikowaniem bo one mają spore korzenie . Ja też mam mixa i też jestem ciekawa kolorów . Poprzednio miałam białe, czerwone i różowe. Zobaczymy jak będzie teraz. Pozdrawiam .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Czy u Ciebie spadł do ogrodu kawałek nieba? A nie, to tylko cała łąka niebieskich krokusów
Dziewczyny cieszcie się, że teraz wysiałyście lobelie i macie malutkie, bo jak mi nagle urosły to nie wiem, co mam z nimi robić do maja Trzeba było grzecznie czekać do końca lutego albo nawet do marca
Dziewczyny cieszcie się, że teraz wysiałyście lobelie i macie malutkie, bo jak mi nagle urosły to nie wiem, co mam z nimi robić do maja Trzeba było grzecznie czekać do końca lutego albo nawet do marca
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu przepiękne kępy krokusów . Nie wiem co ja sobie wymyśliłam, z tymi rozchodnikami na wspólnej rabacie hortensjowej. Posadzę jak Ty, z astrami Śliczne siewki, a ten niecierpek to tylko jeden ?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu, sadzonki różyczek wypasione, z pięknym systemem korzeniowym Niech rosną zdrowo i cieszą nasze oczy
Dzisiaj wzięłam sobie dzień wolny, bo czekałam na dwie paczki z różami. Na maila dostałam informację, że będą między 8 a 13. Czekałam cierpliwie i doczekać się nie mogłam. Jak kurier nie zjawił się do 16 to już byłam wściekła Wreszcie po kilku telefonach przyjechał o 18.30. Za to, gdy rozpakowałam paczki to cały gniew szybko minął. Sadzonki cudne, wypasione z pięknymi korzeniami. Na dodatek dostałam gratisa, z którego jestem bardzo rada Teraz wszystkie panny moczą nóżki, a może powinnam raczej napisać kopyta Przed sadzeniem pstryknę fotki i pokażę u siebie
Żółciutke bratki w dzbanku wyglądają zjawiskowo
Dzisiaj wzięłam sobie dzień wolny, bo czekałam na dwie paczki z różami. Na maila dostałam informację, że będą między 8 a 13. Czekałam cierpliwie i doczekać się nie mogłam. Jak kurier nie zjawił się do 16 to już byłam wściekła Wreszcie po kilku telefonach przyjechał o 18.30. Za to, gdy rozpakowałam paczki to cały gniew szybko minął. Sadzonki cudne, wypasione z pięknymi korzeniami. Na dodatek dostałam gratisa, z którego jestem bardzo rada Teraz wszystkie panny moczą nóżki, a może powinnam raczej napisać kopyta Przed sadzeniem pstryknę fotki i pokażę u siebie
Żółciutke bratki w dzbanku wyglądają zjawiskowo
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
U mnie też lało
Wiesz, normalnie w studni wody coraz więcej, bo dwa lata nawet wiaderka nie można było wyciągnąć, gdzieś 6 krąg to był, a teraz ni z gruchy ni z pietruchy 3 krąg Jak tak dalej pójdzie to studzianką będę mógł podlewać
W rowie wody pełno, na łąkach stoi, traktory trzeba wyciągać, świetnie jest
Jutro będę w ogrodniku-Rolniku u nas, to jak coś Cię interesuje to mogę zwrócić uwagę Może coś dorwę.. Ciocia wierzbę zwisającą iwę kupiła za 20zł szczepioną na 1.8 metra, z pędem do ziemi, ale mnie zazdrość wzięła Ale paulownie z głowy wybiłem, stwierdziła, że jeszcze jedno drzewko jej się zmieści, zaproponowałem śliwo wiśnię-no i chce dwie, jedną na drzewko a drugą na bonsai dla wujka
A ja się rozejrzę za daliami, kilkoma nasionkami, cebulkami wiosennymi, wierzbą hakuro i co tam będą mieli
Jeszcze coś na kwiatki sezonowe do rudej pan trzeba zostawić.. Gdzie tu wykabacić wolną środę? Ciężko będzie, no chyba że telepatycznie znowu na sobotę się zgram z nią
Moja daturka żyje, tylko coś powoli przyrasta. Bardziej w objętość liściową niż wysokość rośnie. Jutro nawóz i ziemię od razu do niej kupię, to może wtedy ruszy.
Wiesz, normalnie w studni wody coraz więcej, bo dwa lata nawet wiaderka nie można było wyciągnąć, gdzieś 6 krąg to był, a teraz ni z gruchy ni z pietruchy 3 krąg Jak tak dalej pójdzie to studzianką będę mógł podlewać
W rowie wody pełno, na łąkach stoi, traktory trzeba wyciągać, świetnie jest
Jutro będę w ogrodniku-Rolniku u nas, to jak coś Cię interesuje to mogę zwrócić uwagę Może coś dorwę.. Ciocia wierzbę zwisającą iwę kupiła za 20zł szczepioną na 1.8 metra, z pędem do ziemi, ale mnie zazdrość wzięła Ale paulownie z głowy wybiłem, stwierdziła, że jeszcze jedno drzewko jej się zmieści, zaproponowałem śliwo wiśnię-no i chce dwie, jedną na drzewko a drugą na bonsai dla wujka
A ja się rozejrzę za daliami, kilkoma nasionkami, cebulkami wiosennymi, wierzbą hakuro i co tam będą mieli
Jeszcze coś na kwiatki sezonowe do rudej pan trzeba zostawić.. Gdzie tu wykabacić wolną środę? Ciężko będzie, no chyba że telepatycznie znowu na sobotę się zgram z nią
Moja daturka żyje, tylko coś powoli przyrasta. Bardziej w objętość liściową niż wysokość rośnie. Jutro nawóz i ziemię od razu do niej kupię, to może wtedy ruszy.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Przylaszczki Małgosiu masz przepiękne.Czemu ja ich jeszcze nie mam?