Kropelka zaprasza cz.4.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Żniwa to gorący okres dla rolnków, tak więc, Twoje życzenia spokoju Ewelinko, spełnią się chyba dopiero po nich. Chociaż w niedługim czasie po żniwach, będą chyba wykopki? I kiedy rolnik ma zachwycać się swoim ogrodem? Nie tylko masz piekny ogród, ale i ten niewielki, doniczkowy, jest dorodny. Pięknie skomponowane roślinki ładnie i bujnie rosną. Niby taki maleńki, a zmieściłaś w nim całą gamę roślin
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Trzymam kciuki za pomyślne żniwa i dobre zbiory. Podziwiam, jak to wszystko ogarniasz. Twój zakątek doniczkowy jest zachwycający.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Ach Mariolu, hortensje są zjawiskowe Mają miejsce, by zaprezentować swój urok, nie to, co u mnie
Piękne zestawienie w skrzynkach, coś takiego mi się marzyło, ale jeszcze nie zdążyłam zrobić, a poza tym nie bardzo gdzie miałabym to wyeksponować.
Piękne zestawienie w skrzynkach, coś takiego mi się marzyło, ale jeszcze nie zdążyłam zrobić, a poza tym nie bardzo gdzie miałabym to wyeksponować.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Mariolko, hortensje, róże ach te łany jeżówki kiedyś i ja dawałam im pole do popisu ale wiesz miejsca mało a róż tak wiele. ..pięknie u ciebie!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Mariolko, znakomicie prezentuje się Twój ogród na tle takich już większych iglaków. Wygląda bardzo dostojnie i elegancko. Ja sama nie lubię iglaków i nie kupiłam jeszcze ani jednego, ale jak zobaczyłam zdjęcia z Twojego ogrodu, to trochę żałowałam, że ich jednak nie mam, bo naprawdę dodają uroku
Żniwa kojarzą mi się końcem lata, eh, ale ten czas szybko leci!
Żniwa kojarzą mi się końcem lata, eh, ale ten czas szybko leci!
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Mariolko jeśli Tobie kurczy się przestrzeń ogrodowa to co mamy mówić my mając np 400 czy 500 m kw. Ty pewnie na takiej przestrzeni masz ze 2 solidne rabaty ...
Przy tylu obowiązkach jeszcze masz czas na tworzenie aranżacji w pojemnikach - skrzynki malowane na biało to "ostatni krzyk mody".
Podziwiam i gratuluje doboru roślin b wyszła świetna kompozycja.
Piękny i kolorowy świat stworzony przez Ciebie a w tle .... realia wiejskiego życia czyli ... żniwa i bele sprasowanej słomy.
Przy tylu obowiązkach jeszcze masz czas na tworzenie aranżacji w pojemnikach - skrzynki malowane na biało to "ostatni krzyk mody".
Podziwiam i gratuluje doboru roślin b wyszła świetna kompozycja.
Piękny i kolorowy świat stworzony przez Ciebie a w tle .... realia wiejskiego życia czyli ... żniwa i bele sprasowanej słomy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Kochani, sporo mnie tu nie było, wszystko za sprawą żniw i prac im towarzyszących.
Na szczęście już po, chociaż dla mnie po żniwach to i po lecie... Pola już z podorywkami, szaro i coraz chłodniej.
W ogrodzie praktycznie nie było mnie prawie 3 tygodnie. I wczoraj kiedy wieczorem zrobiłam króciutki obchód, byłam zdziwiona, że kwitną praktycznie tylko hortensje, jeżówki i chryzantemy... Najwidoczniej wszystko wykończyły upały, które trwały prawie 2 tygodnie.
W sobotę popadało, zatem jest nadzieja, że jeszcze trochę ogród pocieszy kolorami.
Najbardziej zaskoczona jestem daliami w tym roku. Jest połowa sierpnia, a niektóre odmiany jeszcze w ogóle nie pokazały nawet jednego kwiatka Pewnie to za sprawą totalnej suszy... Hortensje też zamiast się przebarwiać od dołu to jakby zasychały, liście mają poparzone od słońca... Z daleka wydaje się, ze wszystko ok, ale z bliska nie jest już tak fajnie...
A ja zaraz po żniwach wzięłam się za mały remont... Najpierw pomalowałam kuchnię, potem pokój, a jeszcze mam położyć na jednej ścianie tapetę, tylko potrzebuję chwili spokoju... a z tym jest różnie...
Krysiu, no ja nie wyobrażam sobie mieć tak maleńkiej przestrzeni. Choć na forum widać, że te maleńkie ogrody są czasami cudnie zaaranżowane. Tak, tak- białe skrzynki to hit nie tylko ogrodowy, ale i wnętrzarski...
Oj tak, życie na wsi rządzi się swoimi prawami...
Dominiko, owszem, po żniwach to i po lecie. Zaraz dzieci do szkoły i w koło Macieju...
Ogród bez iglaków? hmm, trudno mi to sobie wyobrazić.
A wiesz, ze u mnie wręcz przeciwnie.
Gdy zaczynałam sadzić rośliny to moim pierwszym zachwytem był ogród z miniaturowych iglaków i sama chciałam taki stworzyć... Tyle tylko, że szczepione iglaki tanie nie są, a realia finansowe sprzed lat były zupełnie inne... Ostatecznie mam misz-masz ogrodowy...
Aga, na razie pozwalam się jeżówkom siać, a nadmiar sadzonek rozdaję. Każdego zachwyca taki łan jeżówek, więc nie ma problemu z chętnymi... Oj tak, róże potrzebują miejsca!
Moniko, podzielam Twoje zdanie w temacie hortensji. Choć ten rok dla nich dość trudny, bo długo trwała wiosenna susza.
Białe skrzyneczki super nadają się do wielu rzeczy Miejsce zawsze się znajdzie!
Marysiu, dziękuję! Już po żniwach, niedługo wykopki.
Dla mnie ogród zawsze był odskocznia od codziennych problemów, nigdy nie traktowałam go jako pracy...
Iwonko, masz rację! Życie na wsi ma swój harmonogram, ale nie narzekam.
Dzień spędzony w mieście to dla mnie horror!
Wykopki już niebawem.
Ogród doniczkowy po wielkich upałach już nie jest taki zachwycający
wiele roślin ma plamy na liściach, niektóre podeschły...
Ewelina, tak oprócz DG mamy też GR. No i jakoś tak leci. Żniwa teraz wyglądają zupełnie inaczej niż za czasów mojego dzieciństwa. Wtedy były jeszcze kosiarki, snopowiązałki, snopki, mendle i takie tam. A zimą młócenie zboża.Teraz właściwie wszystko jest od razu kombajnowane. Zakres pracy zupełnie inny, ale to i tak gorący i nerwowy czas.
CDN...
Na szczęście już po, chociaż dla mnie po żniwach to i po lecie... Pola już z podorywkami, szaro i coraz chłodniej.
W ogrodzie praktycznie nie było mnie prawie 3 tygodnie. I wczoraj kiedy wieczorem zrobiłam króciutki obchód, byłam zdziwiona, że kwitną praktycznie tylko hortensje, jeżówki i chryzantemy... Najwidoczniej wszystko wykończyły upały, które trwały prawie 2 tygodnie.
W sobotę popadało, zatem jest nadzieja, że jeszcze trochę ogród pocieszy kolorami.
Najbardziej zaskoczona jestem daliami w tym roku. Jest połowa sierpnia, a niektóre odmiany jeszcze w ogóle nie pokazały nawet jednego kwiatka Pewnie to za sprawą totalnej suszy... Hortensje też zamiast się przebarwiać od dołu to jakby zasychały, liście mają poparzone od słońca... Z daleka wydaje się, ze wszystko ok, ale z bliska nie jest już tak fajnie...
A ja zaraz po żniwach wzięłam się za mały remont... Najpierw pomalowałam kuchnię, potem pokój, a jeszcze mam położyć na jednej ścianie tapetę, tylko potrzebuję chwili spokoju... a z tym jest różnie...
Krysiu, no ja nie wyobrażam sobie mieć tak maleńkiej przestrzeni. Choć na forum widać, że te maleńkie ogrody są czasami cudnie zaaranżowane. Tak, tak- białe skrzynki to hit nie tylko ogrodowy, ale i wnętrzarski...
Oj tak, życie na wsi rządzi się swoimi prawami...
Dominiko, owszem, po żniwach to i po lecie. Zaraz dzieci do szkoły i w koło Macieju...
Ogród bez iglaków? hmm, trudno mi to sobie wyobrazić.
A wiesz, ze u mnie wręcz przeciwnie.
Gdy zaczynałam sadzić rośliny to moim pierwszym zachwytem był ogród z miniaturowych iglaków i sama chciałam taki stworzyć... Tyle tylko, że szczepione iglaki tanie nie są, a realia finansowe sprzed lat były zupełnie inne... Ostatecznie mam misz-masz ogrodowy...
Aga, na razie pozwalam się jeżówkom siać, a nadmiar sadzonek rozdaję. Każdego zachwyca taki łan jeżówek, więc nie ma problemu z chętnymi... Oj tak, róże potrzebują miejsca!
Moniko, podzielam Twoje zdanie w temacie hortensji. Choć ten rok dla nich dość trudny, bo długo trwała wiosenna susza.
Białe skrzyneczki super nadają się do wielu rzeczy Miejsce zawsze się znajdzie!
Marysiu, dziękuję! Już po żniwach, niedługo wykopki.
Dla mnie ogród zawsze był odskocznia od codziennych problemów, nigdy nie traktowałam go jako pracy...
Iwonko, masz rację! Życie na wsi ma swój harmonogram, ale nie narzekam.
Dzień spędzony w mieście to dla mnie horror!
Wykopki już niebawem.
Ogród doniczkowy po wielkich upałach już nie jest taki zachwycający
wiele roślin ma plamy na liściach, niektóre podeschły...
Ewelina, tak oprócz DG mamy też GR. No i jakoś tak leci. Żniwa teraz wyglądają zupełnie inaczej niż za czasów mojego dzieciństwa. Wtedy były jeszcze kosiarki, snopowiązałki, snopki, mendle i takie tam. A zimą młócenie zboża.Teraz właściwie wszystko jest od razu kombajnowane. Zakres pracy zupełnie inny, ale to i tak gorący i nerwowy czas.
CDN...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Soniu, dziękuję. Już po żniwach, ale nie po pracy... Ciągle coś do zrobienia, jak to na wsi.
Kwiaty doniczkowe ucierpiały od upałów, już nie prezentują się tak pięknie, niestety...
Dorotka, dziękuję. Też lubię przysiąść w zakamarkach ogrodowych, szkoda, ze tak mało czasu na podziwiane ich.
Karolina, dziękuję. Czas tak szybko leci i roślinki z każdym sezonem coraz większe. Trudno uwierzyć, że kiedyś to były maleńkie sadzoneczki...
Grażynko, każdy ogrodowy zakątek ma swoje tajemnice...
Basiu, dziękuję w imieniu hortensji.
Sebastian, od czegoś trzeba zacząć, a hortensje bardzo łatwo się ukorzeniają, niebawem będziesz mieć więcej odmian...
Skrzyneczki, owszem były piękne... upały im mocno zaszkodziły
Nie mam świeżych zdjęć, zostawiam to co mam
Kwiaty doniczkowe ucierpiały od upałów, już nie prezentują się tak pięknie, niestety...
Dorotka, dziękuję. Też lubię przysiąść w zakamarkach ogrodowych, szkoda, ze tak mało czasu na podziwiane ich.
Karolina, dziękuję. Czas tak szybko leci i roślinki z każdym sezonem coraz większe. Trudno uwierzyć, że kiedyś to były maleńkie sadzoneczki...
Grażynko, każdy ogrodowy zakątek ma swoje tajemnice...
Basiu, dziękuję w imieniu hortensji.
Sebastian, od czegoś trzeba zacząć, a hortensje bardzo łatwo się ukorzeniają, niebawem będziesz mieć więcej odmian...
Skrzyneczki, owszem były piękne... upały im mocno zaszkodziły
Nie mam świeżych zdjęć, zostawiam to co mam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Och taki piękny ogród.Przepięknie go uchwyciłaś.
A to ostanie zdjątko z tymi jeżówkami, wygląda rewelacyjnie.Dużo tych jeżówek.Pięknie to wygląda.Ja tak duzo ich w jednym miejscu nie mam.Ale mam w 3 i chyba z dwóch na wiosnę przeniosę w jedno..
A to ostanie zdjątko z tymi jeżówkami, wygląda rewelacyjnie.Dużo tych jeżówek.Pięknie to wygląda.Ja tak duzo ich w jednym miejscu nie mam.Ale mam w 3 i chyba z dwóch na wiosnę przeniosę w jedno..
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Mariolka, też zauważam już, że jesień coraz blisko... jarzębina czerwona, nawłoć w pełni kwitnienia. Upały dały się we znaki naszym roślinom, kolory takie przygaszone.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Witaj Mariolu Dobrze, że ju po żniwach . Masz rację jesień idzie wielkimi rokami a po niej zima . No niestety taka kolej rzeczy. Niedawno cieszyliśmy się z wiosny a tu już niedługo kolejna zima. Mam nadzieję, że jesień będzie piękna i złota . Twój ogród przepięknie wygląda a te łany jeżówek są cudne . Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę .
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Mariolu zdjęcia ogrodu jak zawsze fajne, zakątki super obsadzone.
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Mariolu piękny masz ogród!! Wczytałam się w I część, Twoje początki, ile pracy i serca włożyłaś
Jest to pocieszenie dla mnie, że za kilka lat może i mój ogród będzie wyglądał jakoś....
Miłej niedzieli, a ja idę czytać dalej. Jestem na 2012 roku w maju
Jest to pocieszenie dla mnie, że za kilka lat może i mój ogród będzie wyglądał jakoś....
Miłej niedzieli, a ja idę czytać dalej. Jestem na 2012 roku w maju
Pozdrawiam - Kasia
Dom w Lukrecji z ogrodem
Dom w Lukrecji z ogrodem