Kropelka zaprasza cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Myślę o sprzątaniu coraz mocniej. Deszcz ma lać do końca tygodnia a róże przegrywają walkę z mączniakiem .Pomimo jesieni chyba trzeba obciąć im większość pędów do ziemi , bo obok mam inne rośliny.. Mam nadzieję że cudowne ogrody innych Forumowiczów w tym Twój bedę jednak mogła oglądać jeszcze długo w tym sezonie ;)
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko u mnie w tym roku ani razu beczki nie były puste :wink: Na polach niewiele się dzieje, a niektórzy jakby ukradkiem robili wykopki. Męczące to jest masz rację! Ogród nic sobie w tego nie robi i ładnie kwitnie, a nawet motylki między kroplami deszczu go odwiedzają :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Witaj Mariolko. :wit
U mnie też leje a ma lać przez 2 tygodnie, masakra się zapowiada.
Fajnie że masz wszystkiego zwierzyńca razy trzy. ;:304
Taki przychówek bardzo cieszy, chociaż kłopotu też pewno sporo.
Ale jak nie kochać takiego zwierzyńca. :D
Nie wyobrażam sobie pracy w polu przy takiej pogodzie.
A tu 100 ton do przerzucenia....współczuję i podziwiam za wytrwałość.
Grażyna.
kogro-linki
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Kochani, wpadam tu na chwilkę dosłownie bo ziemniaki mnie wzywają do sortowania... Część jeszcze nie wykopana, ciągle pada deszcz i nie da się wjechać w pole. To co mamy w stodole upychamy w worki. Ogród widzę tylko z okien i nawet nie ma szans cokolwiek zrobić w tych zlewnych deszczach.

Olu, teren gdzie mieszkamy to okolice typowo rolnicze. Mało kto zajmuje się czym innym. Daleko do "cywilizacji" wokół tylko pola i lasy. Na wsi wiadomo- okresy intensywnej pracy przeplatają się z tymi mniej intensywnymi i tak sezon za sezonem...

Aniu, no mnie nawet przez myśl nie przeszło żeby sprzątać ogródek, najwcześniej po pierwszych przymrozkach. Jeszcze nie posadziłam żadnych cebulek...

Jolu, świnek jest całkiem sporo odmian. Każda kochaniutka. Najbardziej lubię ich kwik na widok osoby, która najczęściej przynosi im trawę. Ależ jest radosnego kwiku gdy syn wraca ze szkoły :uszy

Miłko
mam dosłownie 3 dalie, albo 4 w 3 odmianach. Późno w tym roku wzięły się za kwitnienie. A teraz ciągle leje, a dalie nie przepadają przecież za deszczami gdy kwitną. Te ich oślizgłe nasienniki, ble...

Olu,
zaraz zaczniemy wspominać ogrody na zdjęciach. Cóż, nie mamy wpływu na aurę!

Marysiu, zbiorniki miałam zamontowane dopiero pod koniec maja. U nas zaczęło padać dopiero w sierpniu tak intensywnie. I od tej pory w ciągu doby/ dwóch a czasami kilku godzin wszystko non stop przepełnione. U nas jeszcze część ziemniaków w polu, nie da się kopać, a tu jeszcze ciągle leje i leje...

Grażynko,
z czegoś trzeba żyć... A praca za biurkiem też meczy i szkodzi kręgosłupowi. Zwierzaki wymyziane...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolu ja bym radził te nawiezioną ziemię spryskać czymś chwastobójczym, przez jesień i zimę zdechnie i się rozłoży bo inaczej w przyszłym roku nie dasz sobie rady. Wiadomo, że wszystkiego nie wybije ale chociaż to co u góry a pod spodem może się udusi pod ziemią. Jeśli będziesz sadzić funkie to zrób małe odległości między nimi, żeby się nic nie wsiewało między. A ogólnie jak Cię czytam to z podziwu nie mogę wyjść Terminatorze :D Ty bierzesz coś, że masz tyle energii? Podziel się, też chcę :lol:
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Ale słodkie te kociaki ;:167 Diablo też świetnie wygląda, już nikt nie rozpoznałby w nim tego zabiedzonego kotka z kościoła ;:333 Ogrodowe widoczki wciąż śliczne :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Michale- z moją świeżo nawiezioną ziemią jest aktualnie taki problem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
zatem teraz nie myślę o niczym innym jak tym co teoretycznie miało problem zmniejszyć a zwiększyło go... Pojemniki przepełniają się w oka mgnieniu, nawet nie nadążamy opróżniać :(

Małgosiu, Diablo to już spory kociak, wiernie towarzyszy nam przy sortowaniu... A to pozostałe kotki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czarny bez jeszcze na drzewie
Obrazek

A potem w słoiczkach, choć akurat tu z innej partii :;230

Obrazek

A to tuż za moim ogrodem:


Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

U mnie dokładnie jak u Ciebie.
Wszystko przemoczone na maksa.
Woda nawet stoi na najniższym poziomie w szklarni.
Jak nie przestanie padać to chyba ziemia sama zacznie spływać na niższe zagłębienia.
Współczuję prac w takich warunkach.
Oby jak najszybciej wyszło słonko.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko śliczny zakątek, piękne, kwitnące krzewy. Hibiskus tak obsypany kwiatami. ;:oj Moje siedmioletnie marniutko w tym roku pokazały kwiaty.

Obrazek

Woda może trochę zniszczy chwasty na przyszłej rabacie. ;:218 Trochę jednak deszczu za dużo. U mnie na piaskach nigdy nie zalega, ale na twojej dobrej glebie trudniej wsiąka. Ciepła i słońca, żebyś spokojnie mogła zebrać ziemniaki. ;:196
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariola, współczuję Ci tych zalań ;:196 mam nadzieję, że szybko się zmieni ta pogoda i przyjdzie wreszcie upragnione słońce...
Powiedz mi jak robisz przetwory z bzu?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko, wychowana na wsi doskonale rozumiem Wasze problemy ;:108 i mocno zaciskam kciuki, by pogoda pozwoliła Wam uporać się ze wszystkimi jesiennymi pracami polowymi. ;:168 ;:168
Pamiętam jedne żniwa, gdy jeszcze nie było takich wynalazków jak kombajny, zboża wiązało się w snopy i te snopy były zwożone z pól na specjalnie robionych saniach, bo zalegało takie błocisko, że żadnym innym pojazdem nie dało się wjechać. ;:7
Trzymaj się pracusiu, niech Ci ciepłe ;:3 ;:3 zaświeci i osuszy płody ziemi. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko ja myślałam ze u nas jest niefajnie..ale kompletnie zmieniłam zdanie widząc Twoje podlane pola :(Już w poniedziałek ma być lepiej ...wiec jeszcze tylko troszeczkę ..i się zmieni na dobre..

Ja mieszkam w okolicy "postrolniczej" Do lat 70 większość ludzi żyłą tu z rolnictwa. Potem powstały zakłady pracy. My mieliśmy 4 hektarowe gospodarstwo, należące do dziadków, którzy nigdy nie pracowali zawodowo. Potem część pola miasto odkupiło na oczyszczalnie ścieków, część dziadkowie rozdali dzieciom.. i zostało nam z tego 40 arów plus 2o arów dzierżawionych .

Mnie również bardzo interesują przetwory z czarnego bzu.. Bez mamy po sąsiedzku ( przechodzi do nas od ciotki za płotu) .Nigdy jednak nic z niego nie robiłam, a chętnie spróbowałabym.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko współczuję stojącej wody u mnie wszystko wsiąka w ziemię, bo mam piaszczystą. Nawet mała kałuża się nie pojawi i nawet po wielkich opadach śmiało mogę przekopywać ogródek .Jednak w upalne lato mam kłopoty ,bo wciąż trzeba podlewać jednak juz ma się poprawić ta pogoda oby jak najszybciej Kociaste przemiłe i uwielbiam patrzyć jak brykają mają niespożyte siły ;:167
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”