Kropelka zaprasza cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Oooo... to prościutki przepis na soczek!!! Dziękuję!
Róże smutno wygladają po tych deszczach, podobno przyszły tydzień ma nas ma rozpieścić pogodą... oby!
Miłego ;:196
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko - szara pleśń i do mnie zagościła. Jak ja jej nie lubię! Masz rację, że kwiaty z pleśnią wyglądają wyjątkowo szpetnie. Nie chcę urazić Twoich róż, ale moje takie właśnie są, szpetne. Pogoda sprzyja rozwojowi chorób i nic na to nie poradzimy. Dziś obrywałam kwiaty z szarą pleśnią, aż się dymiło z niektórych. Jeśli pogoda pozwoli, jutro dokończę dzieło. Dziś nie wiedziałam czy sadzić cebulki tulipanów czy ciąć róże. Wybrałam to pierwsze.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko, róże chorują w tym roku w większości ogrodów, a wszystko przez nadmierne opady. ;:108
U mnie i róże, i pomidory dały ciała. ;:222 Nic na to nie dało się zaradzić. ;:185
Stosowałam już nawet środki chemiczne, ale co z tego, skoro dziś pryskałam, a jutro spadł deszcz i nie dało się znaleźć dobrego czasu na oprysk. ;:145
Jedyna nadzieja w tym, że za rok będzie lepiej. ;:218

Życzę Ci dobrego pełnego ;:3 tygodnia. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko u mnie też na różach doborowe towarzystwo.. mączniak i początki pleśni, a i ciut plamistości widzę. Zgrana kompania :) Szkoda mi biedactw, ale cóż.. taki rok. Zdały jednak egzamin, bo dwa razy zakwitły .Dopóki tych deszczy nie było, było dobrze. Pomidory ta sama bajka..Dobrze, ze się już nimi najedliśmy aż do przesytu.
Szarłat niesamowity..Pierwszy raz widzę taka odmianę...Miałam u siebie ale takie zwyczajne, niskie . Lubię tę roślinkę , tylko strasznie się przewraca po deszczach..
Ogórek masz fantastyczny , duży i ciągle jeszcze kolorowy. Ach te dalie i jeżówka... :D
Dziękuję za przepis na sok . Jak tylko teren ciut obeschnie, pędzę na opędy do Cioci po bez ..
Oryginalnie nie skończę .. życzę Ci poprawy pogody i sporo słońca, .
Trzeba w końcu nadrabiać zaległości :D
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Ten deszcz to już do obrzydzenia. U mnie wczoraj, po całotygodniowych opadach , calusieńki dzień był bez kropli wody z nieba. Uwierzysz, że nie padało! Za to ok 19 tej jak lunęło to do teraz, do rana. ;:145 ;:222
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko róże to w tym roku mają straszny żywot, od wiosny nie maja dobrych warunków ;:oj U mnie jedynie Graham Thomas i Lavaglut nie dały się ulewom reszta, albo w ogóle nie zakwitła albo w pączkach ususzone :wink:
Dalej pogoda sprzyja więc jak tak dalej pójdzie będziesz miała zajęcie przy sortowaniu :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Kochani,
pierwsza partia ziemniaków popakowana w worki (jakieś 30 ton).
Na koniec oczywiście dał o sobie znak mój kręgosłup i od wczoraj chodzę jakbym miała 50 lat więcej :(
I teraz jestem uziemiona na jakiś czas w domu :(

Na razie u mnie jest wielka mgła, ale grunt, że nie pada.
Niestety jeszcze 2/3 ziemniaków w polu. A potem jeszcze to sortowanie ;:222

Tereniu- jeśli tylko zdrowie dopisze wszystko jest do ogarnięcia. Na co dzień człowiek nie myśli o konsekwencjach, dopiero jak mnie połamie... No ale na wsi bez dźwigania się nie da ;:185 I niby tyle maszyn, a wszędzie potrzebny człowiek.

Karolina, też mam nadzieję na poprawę pogody i czekam z utęsknieniem na słońce.
Nie mam ani czasu ani możliwości podziałać teraz cokolwiek w ogrodzie.

Aniu, iglaki tnę już kilka lat. Czasami mnie to wkurza, bo jednak nie przycięty na czas moment wraca do pierwotnej formy. Dawno temu zaczęłam robić spiralę ze świerka coniki, a później jakoś nie przycięłam raz i drugi i teraz wszystko znów zrosło się w całość...
No ja też miejscami mam nadźbane tych roślin, choć już nie kupuję prawie nic.

Basiu, no przepis prosty, szybko się sok robi a jest pyszny.
Róże nie wyglądają fajnie po tych deszczach, ale nawet nie mam czasu i siły się nimi zająć...

Ewuniu, a u mnie ani róże ani cebulki... W sumie to ostatnio w ogóle odpuściłam ogród...

Lucynko, ja pomidorów nie miałam, ale widzę mnóstwo szarej pleśni na malinach. Myślałam, że coś przerobię na sok, a tu sama pyląca szarzyzna... Wzajemnie, ;:3 bardzo potrzebne :)

Olu, ten szarłat, który u mnie rośnie (samosiejki coroczne) nie przewraca się. Ma tak rozłożony system korzeniowy, że naszarpać się trzeba co nie miara jak pora go usunąć. Co roku wyrastają mniej więcej w tym samym miejscu, a wszelkie próby posadzenia w innym miejscu nie dochodzą do skutku. To niech rośnie uparciuch tam gdzie mu dobrze!
Zaległości się nawarstwiają, a zdrowie nie pozwala na pójście dalej :(

Olu, u mnie też niedziela była pogodna, ale koło 18 zaczęło padać i w nocy tez lało. Wczoraj było sucho, a dziś mgła, ale mam nadzieję, ze później słonko się przebije...

Marysiu, ja już nawet nie kontroluję ze szczegółami ogrodu. Ot, wpadłam kiedyś cyknąć zdjęcia...
Teraz to nawet trudno mi wysiedzieć, a co dopiero machać gablami. Na szczęście pierwsza partia przerobiona, a mam nadzieję, że do następnej się wykuruję.







Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolu przewaliłaś 30 to ziemniaków,to wcale się nie dziwię,że odezwały się dolegliwości. Wilgoć też nie sprzyja. Zyczę dużo ;:3 , by dalszy ciąg wykopków nastał. ;:108 Ziemniaki nie gniją?
Odpocznij też. Ogród poczeka. Jeszcze masz ładne kwitnienie, choć widać ,że kwiaty poniszczone przez deszcz. :wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko niestety nasze kręgosłupy się buntują a tyle ziemniaków spakować i przebrać to nie lada wyczyn .Kuruj się ja juz jednak wolę dawkować sobie pracę w ogródku ,bo wiem czym może sie to skończyć . Cudna kepa bordowego wrzosu no ta niziutka dalia ;:333
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko kochana, tak mi Ciebie żal. ;:168
Jednak musisz zacząć bardziej dbać o swój kręgosłup, bo masz go tylko jeden. ;:108
Wiem, wiem! Łatwo powiedzieć, a robota sama się nie wykona. ;:124
Ogród piękny i choć coraz bardziej jesienny, to ciągle bardzo kolorowy! ;:138 ;:138
Słoneczka Ci życzę i ciepełka. ;:3 ;:3 No i zdrówka. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

30 ton ;:202 Mariolko, w życiu nie dałabym rady tyle dźwigać . Nawet nie wyobrażam sobie takiego ciężaru.. Leser jestem przy Tobie :) I naprawdę Cie podziwiam . Oby słońce i odpoczynek pomogły Ci dojść do formy .

Ogórek naprawdę nadal jest śliczny... akurat nim nie musisz się ani odrobiny martwić ..
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Przypomniał mi się kawał! Jak brat z miasta pracujący jako menadżer w korporacji przyjechał odpocząć do brata na wieś. Chciał się wyluzować psychicznie i odpocząć od podejmowania decyzji. Brat ze wsi poprosił go o pomoc w sortowaniu ziemniaków po wykopkach. Po jednym dniu roboty brat z miasta stwierdził, że nigdy w życiu nie podjął tylu decyzji w ciągu jednego dnia! ;:306

Pięknie wyrosły ci szarłaty. Jak raz posadzisz, to już się nie pozbędziesz. Szkoda tylko, ze nie da się ich zasuszyć, żeby zachowały kolor.
No i dalie! To coś, co uwielbiam! :tan
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariola podczytuję cię po cichutku i w coraz większe kompleksy wpadam :oops: jesteś tak pracowita i zorganizowana, że ja też czuję się przy tobie jak leser :oops: a kiedy patrzę na twój ogród to mam takie wrażenie, że masz coś czego bardzo ci zazdroszczę-taki naturalny instynkt do tworzenia pięknych kompozycji ;:oj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”