Tulapowisko
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulapowisko
A widzisz, Mati - nie tylko ja jestem tego zdania, że jak masz wenę to pięknie i ciekawie piszesz
U mnie zdradliwie na chodnikach, bo niby chlapa ciapa, ale na dole lód - i łatwo się poślizgnąć, niestety.
W ogrodzie wszystko jeszcze śpi, większość pod śniegiem ale jest na plusie ostatnio.
Jak Twoje chabry? Przyjęły się?
U mnie zdradliwie na chodnikach, bo niby chlapa ciapa, ale na dole lód - i łatwo się poślizgnąć, niestety.
W ogrodzie wszystko jeszcze śpi, większość pod śniegiem ale jest na plusie ostatnio.
Jak Twoje chabry? Przyjęły się?
Re: Tulapowisko
Witam z powrotem, ani piwem ani miodem
Ani nawet zdjęciami, lecz czarnymi pikselami
Wróciłem z ferii, czy raczej totalnego nieróbstwa Ciocia postawiła na paulownię i już. No ale fajne drzewko
Dziękuję pięknie za pochwały zdjęć Zima powoli odpuszcza, czasami jest na plusie, ale walczy
Grażynko, u mnie ciągle od -4 do ponad zera, kręci się i nie może zdecydować
Życzę rychłej wiosenki i dobrych wschodów
Olu, masz rację, dałaś sobie z nimi radę i jeszcze masz bliżej do pracy, brawo
Zima już powoli mi odpuszcza, ale siedzę cicho, żeby nie kusić licha
Zuza, czasami trochę ta starość wadzi, szczególnie, kiedy widzę, ile rzeczy można zmienić poprzez samą zmianę myślenia.. No ale cóż, każdy sam na siebie pracuje.
Ewelino, takiego myślenia każdy musi nauczyć się sam. Niektórzy się poddają i mamy narkotyki i całą resztę. Kiedyś się nauczą, że nie było warto..
Sabino, ochhhh, znaaaaaam... Niektórym to nawet drzewo na granicy pól czy krzaki przeszkadzają Kompletny brak wyobraźni! I tylko thuje z każdej strony świata. I trawniczek. Nie dość, że mieszkają w domu, to jeszcze ten dom przenoszą na zewnątrz-thuje jako ściany i trawniczek jako podłoga. Umysł się uzewnętrznia
Asiu, święte słowa, wiosna u progu i tylko wyczekiwać
Anido, zorze polarne podczas burzy magnetycznej podobno nawet na północy Polski widać, także może kiedyś ujrzysz, nawet bez wyjeżdżania za granicę Trzymam kciuki
Basiu, oj, tak, zdjęcia nigdy nie oddadzą tego w pełni, tym bardziej, jak zawiało i wszystko malowniczo spadało...
Pestko, możesz więc podziwiać u mnie zdjęcia w sezonie zimowym, bo w letnim koniecznie wychodź na spacery, by samej to wszystko podziwiać
Bea, z tą weną to się trzeba pilnować, bo jak polonistka by przeczytała taki spust to wtedy by trzeba było poziom trzymać. Lepiej zostawić w tajemnicy
Lód teraz dość chropowaty jest, więc nie jest aż tak źle, jednak gdzieniegdzie trzeba uważać, to się zgadza
Ale już momencik został
Teraz mi tylko powiedz, o jaki chabry Ci chodzi...
Ani nawet zdjęciami, lecz czarnymi pikselami
Wróciłem z ferii, czy raczej totalnego nieróbstwa Ciocia postawiła na paulownię i już. No ale fajne drzewko
Dziękuję pięknie za pochwały zdjęć Zima powoli odpuszcza, czasami jest na plusie, ale walczy
Grażynko, u mnie ciągle od -4 do ponad zera, kręci się i nie może zdecydować
Życzę rychłej wiosenki i dobrych wschodów
Olu, masz rację, dałaś sobie z nimi radę i jeszcze masz bliżej do pracy, brawo
Zima już powoli mi odpuszcza, ale siedzę cicho, żeby nie kusić licha
Zuza, czasami trochę ta starość wadzi, szczególnie, kiedy widzę, ile rzeczy można zmienić poprzez samą zmianę myślenia.. No ale cóż, każdy sam na siebie pracuje.
Ewelino, takiego myślenia każdy musi nauczyć się sam. Niektórzy się poddają i mamy narkotyki i całą resztę. Kiedyś się nauczą, że nie było warto..
Sabino, ochhhh, znaaaaaam... Niektórym to nawet drzewo na granicy pól czy krzaki przeszkadzają Kompletny brak wyobraźni! I tylko thuje z każdej strony świata. I trawniczek. Nie dość, że mieszkają w domu, to jeszcze ten dom przenoszą na zewnątrz-thuje jako ściany i trawniczek jako podłoga. Umysł się uzewnętrznia
Asiu, święte słowa, wiosna u progu i tylko wyczekiwać
Anido, zorze polarne podczas burzy magnetycznej podobno nawet na północy Polski widać, także może kiedyś ujrzysz, nawet bez wyjeżdżania za granicę Trzymam kciuki
Basiu, oj, tak, zdjęcia nigdy nie oddadzą tego w pełni, tym bardziej, jak zawiało i wszystko malowniczo spadało...
Pestko, możesz więc podziwiać u mnie zdjęcia w sezonie zimowym, bo w letnim koniecznie wychodź na spacery, by samej to wszystko podziwiać
Bea, z tą weną to się trzeba pilnować, bo jak polonistka by przeczytała taki spust to wtedy by trzeba było poziom trzymać. Lepiej zostawić w tajemnicy
Lód teraz dość chropowaty jest, więc nie jest aż tak źle, jednak gdzieniegdzie trzeba uważać, to się zgadza
Ale już momencik został
Teraz mi tylko powiedz, o jaki chabry Ci chodzi...
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulapowisko
Nawiązałam do chabrów bo kiedyś miałeś je na liście zakupów. Stąd pytanie czy je masz i jeśli tak to jak się mają u Ciebie?
Re: Tulapowisko
Miałem w tym roku na liście nasionkowej, ale to raczej nie o te chodzi. Zapewne chodzi o chabry górskie z bylinowego z zeszłego sezonu. Więc-mimo tego, że posadziłem je prawie w cieniu, prawie nie miały wody i są zaduszane przez choinki, kwitły ładne i tylko się położyły mi kwiatki na ziemi, bo do słońca ciągnęły. Muszę je przesadzić i może dokupić
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulapowisko
Tak, o górskie mi chodziło. Bo wiesz, bo one chwilowo całkowicie zanikają. A nie wiem czy o tym wiedziałeś. Pojawiają się jako jedne z pierwszych bylin, zakwitają, potem znowu zanikają by znowu zakwitnąć u schyłku lata. Powinny odbić, zaczekajmy. One lubią suche stanowiska i słoneczne. Ale może i w cieniu u Ciebie będą się miały świetnie, może to nie taki głęboki cień tam jest.
Re: Tulapowisko
A to te zołzy to nie schły tylko znikały
Heee... akurat u mnie już teraz trzeci rok będą, także bez problemu raczej z zimowaniem.
Heee... akurat u mnie już teraz trzeci rok będą, także bez problemu raczej z zimowaniem.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulapowisko
Przynajmniej te moje chabry się tak chowają na chwilę. Początkowo się tego przestraszyłam, że zniknęły na dobre, szczególnie te przeniesione w kawałeczku na inne miejsce, ale jak potem się pokazały ponownie, to już wiedziałam, że jest wszystko ok.
O zimowanie to nie ma strachu, wszak to górskie są
Teraz mam suche, brązowe "krzaczki" ale potem latem jak przekwitną to ich nie ma wcale u mnie jakiś czas. Aż się znowu pojawią jakby nigdy nic...
O zimowanie to nie ma strachu, wszak to górskie są
Teraz mam suche, brązowe "krzaczki" ale potem latem jak przekwitną to ich nie ma wcale u mnie jakiś czas. Aż się znowu pojawią jakby nigdy nic...
Re: Tulapowisko
U mnie to one małe, do 30cm góra przez to, że w cieniu. Fajne są. Ale zwykłe też fajne są. Gorzej, jak z górskich nie można robić herbaty Bo zamierzam ze zwykłych zbierać płatki w tym roku, jestem uzależniony
***
Wiecie, że ciocia kupuje paulownię ze sklepu, który oglądałem trzy razy ale stwierdziłem, że mam dość w innych? Ale skoro nadarzyła się okazja, no to
kalina Deben
ognik red column
ognik Soleil d'or'
jaśminowiec aureus 7
-||- Buoughet Blanc
-||- Schezeestum
-||- Dame Blanche
Milin Horida
pięciornik Princess
W końcu kalina zimowa będzie moja Milin babci się spodobał, zrobimy dołek 50cm od brzozy z dobrą gleba, a nie jak z dławiszem, dziurka przy brzozie taka, żeby wszedł Ogniki potrzebne bardzo na zimę, jeszcze męskiego rokitnika dokupuję więc wszystkie trzy kolory będą Jaśminowce mnie uzależniają, chyba widać
***
Wiecie, że ciocia kupuje paulownię ze sklepu, który oglądałem trzy razy ale stwierdziłem, że mam dość w innych? Ale skoro nadarzyła się okazja, no to
kalina Deben
ognik red column
ognik Soleil d'or'
jaśminowiec aureus 7
-||- Buoughet Blanc
-||- Schezeestum
-||- Dame Blanche
Milin Horida
pięciornik Princess
W końcu kalina zimowa będzie moja Milin babci się spodobał, zrobimy dołek 50cm od brzozy z dobrą gleba, a nie jak z dławiszem, dziurka przy brzozie taka, żeby wszedł Ogniki potrzebne bardzo na zimę, jeszcze męskiego rokitnika dokupuję więc wszystkie trzy kolory będą Jaśminowce mnie uzależniają, chyba widać
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tulapowisko
Widać ;) ale to bardzo wdzięczne krzewy, naprawdę trudno się dziwić.
Kalina cudna w takiej różowej sukience Jak gdzieś trafię to pewnie i sobie taką kupię. Staram się nie zaglądać do sklepów, i tak już nazamawiałam pełno bylin i krzaków, a tu jeszcze trzeba drzewka posadzić wiosną i własne sadzonki Kto to skopie, kto to posadzi?
Kalina cudna w takiej różowej sukience Jak gdzieś trafię to pewnie i sobie taką kupię. Staram się nie zaglądać do sklepów, i tak już nazamawiałam pełno bylin i krzaków, a tu jeszcze trzeba drzewka posadzić wiosną i własne sadzonki Kto to skopie, kto to posadzi?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Tulapowisko
No trudno, trudno, a że dwa posadzone badylki już w drugim roku mają metr minimum w każdą stronę i prawie się nie podlewa Czy słońce czy cień, też rosną, idealne są
Mam ten sam problem co ty, lepiej nigdzie już nie patrzeć, ta zima taka niezimowa i wszystkich rozpiera chęć zakupów Mnie nasionka z Vilmorinu dzisiaj pokusiły, ale raczej sobie odpuszczę. Potrzebuję jeszcze kilku bylin, malin i trzech drzewek/krzaczków, co przedtem pisałem.
Damy radę
***
A dzisiaj sypie
Tu troszkę duże calle rosną... To pewnie przez ciągle nazywanie je kannami coś się im pokręciło
Duet idealny
A wczoraj jeszcze sobie dmuchawiec stał. Pewnie jakoś pod śniegiem zakwitnął
Mam ten sam problem co ty, lepiej nigdzie już nie patrzeć, ta zima taka niezimowa i wszystkich rozpiera chęć zakupów Mnie nasionka z Vilmorinu dzisiaj pokusiły, ale raczej sobie odpuszczę. Potrzebuję jeszcze kilku bylin, malin i trzech drzewek/krzaczków, co przedtem pisałem.
Damy radę
***
A dzisiaj sypie
Tu troszkę duże calle rosną... To pewnie przez ciągle nazywanie je kannami coś się im pokręciło
Duet idealny
A wczoraj jeszcze sobie dmuchawiec stał. Pewnie jakoś pod śniegiem zakwitnął
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tulapowisko
No faktycznie, wyrosły wysoko Może im teraz powiedz, że są rzeżuchą, niech się pohamują
Właśnie kupiłam cebule kall, suszę ziemią torfową i już je wsadzę w donice, ale chyba jeszcze nie trzeba podlewać i tak zakwitną? Myślałam, żeby je trzymać w suchym torfie i podlać bliżej wiosny, żeby startowały jak już cieplej będzie, a jak już wystawią nosy to na dzień wystawiać na taras. Ale nie wiem, czy to dobry pomysł, bo z cebulami wiosennymi to trochę na bakier jestem.
Właśnie kupiłam cebule kall, suszę ziemią torfową i już je wsadzę w donice, ale chyba jeszcze nie trzeba podlewać i tak zakwitną? Myślałam, żeby je trzymać w suchym torfie i podlać bliżej wiosny, żeby startowały jak już cieplej będzie, a jak już wystawią nosy to na dzień wystawiać na taras. Ale nie wiem, czy to dobry pomysł, bo z cebulami wiosennymi to trochę na bakier jestem.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Tulapowisko
Póki nie puszczają pąków to podlewa się tyci, tyci. Jak rosną to stopniowo się zwiększa. Z doświadczenia wiem, że jak jest gorąco i słońce to woda może stać w doniczce i im to dobrze robi Ale na dwór to wystawiaj, jak przymrozki miną. Pamiętaj, że teraz się je pędzi
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tulapowisko
Aaaaa...to ja ich w sumie nie chcę pędzić, nie chce tylko by wyschły im cebule Np ismeny kupiłam u jednej miłej forumki już z fajnym korzeniem, chciałabym je włożyć do ziemi, po co mają obsychać?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka