Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu, Twoje róże i powojniki to Twoje wielkości a nie słabości
Zdjęcia znad morza cudowne. Można się było choć na chwilę myślami tam przenieść.
Myślę, że wzbudziłaś u mnie tęsknotę za morzem, troszkę mnie tam ostatnio nie było no i to może zmienię w tym roku.
Zdjęcia znad morza cudowne. Można się było choć na chwilę myślami tam przenieść.
Myślę, że wzbudziłaś u mnie tęsknotę za morzem, troszkę mnie tam ostatnio nie było no i to może zmienię w tym roku.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aneczka, świetne pszczoły ale już człowiek tęskni do tego bzyczenia.. jeszcze tylko dwa miesiące...
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Ekstra makro Można pszczole włoski na nogach policzyć
A co to jest a tym zdjęciu między pszczółkami? Orlik? Czy coś podobnego? Podobny na oko do tego z opakowania nasion, jakie dziś dostałam orlik nora barlow. A nie zamawiałam takiej odmiany, sprzedawca pomylił norę i christę ale jak on taki ładny miałby być, to może nie będę go odsyłać
Aniu a wracając do poprzedniego tematu Bałtyku zimą, to ja też bym się nie odważyła zdjąć choćby szalika Ale pracowałam z koleżanką, która była członkinią Wrocławskich Morsów i czasem opowiadała, pokazywała zdjęcia ze spotkań i tych kąpieli i mówiła, że w takiej temperaturze szokowej ciało wytwarza momentalnie mnóstwo endorfiny, chyba żeby zminimalizować traumę I że wszyscy po tym czuli się szczęśliwi. Może jakby się kiedyś przełamać...
A co to jest a tym zdjęciu między pszczółkami? Orlik? Czy coś podobnego? Podobny na oko do tego z opakowania nasion, jakie dziś dostałam orlik nora barlow. A nie zamawiałam takiej odmiany, sprzedawca pomylił norę i christę ale jak on taki ładny miałby być, to może nie będę go odsyłać
Aniu a wracając do poprzedniego tematu Bałtyku zimą, to ja też bym się nie odważyła zdjąć choćby szalika Ale pracowałam z koleżanką, która była członkinią Wrocławskich Morsów i czasem opowiadała, pokazywała zdjęcia ze spotkań i tych kąpieli i mówiła, że w takiej temperaturze szokowej ciało wytwarza momentalnie mnóstwo endorfiny, chyba żeby zminimalizować traumę I że wszyscy po tym czuli się szczęśliwi. Może jakby się kiedyś przełamać...
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
No nie, takiego makro to ja swoim aparatem nie umiem zrobić.
Super fotki.
Pomidorki Aniu dla Ciebie w takim razie zacznę obmyślać.
Super fotki.
Pomidorki Aniu dla Ciebie w takim razie zacznę obmyślać.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witaj Aniu . Z tym dołączeniem do morsów to rzecz jasna żartowałam . Ja to ich podziwiam bo nigdy nie zrobiłabym czegoś podobnego . Zmarzluchom polecam baseny termalne na Słowacji . To jest fajna sprawa, widzisz szczyty gór a siedzisz w gorącej wodzie . Byłam raz, naście lat temu i z chęcią wybrałabym się jeszcze . Śliczne Pannice zamówiłaś . Ja zamówiłam u nich :
Kurfürstin Sophie (Meisselpier)
Stephanie Baronin zu Guttenberg Rose
Garden of Roses / Cream Flower Circus
Natasha Richardson
Mariatheresia
Claire Marshall (Harunite)
Giardina
Gemma (Harlagoon)
Morden Blush
Aspirin Rose x 2
Nad Pashminą rozmyślałam ale obiecałam sobie, że ona dostanie jakieś honorowe miejsce na nowej działce, więc muszę z tym poczekać . Wracając do lilii to ja nie zamawiałam tam gdzie Ty . Ja biorę gdzie leci albo w Benex albo u Królika albo jeszcze gdzieś . Może warto skusić się na ten Twój sklepik , tylko on nieczynny a ja już chcę poprawić sobie humor . Zdjęcia jak zwykle przepiękne . Pozdrawiam .
Kurfürstin Sophie (Meisselpier)
Stephanie Baronin zu Guttenberg Rose
Garden of Roses / Cream Flower Circus
Natasha Richardson
Mariatheresia
Claire Marshall (Harunite)
Giardina
Gemma (Harlagoon)
Morden Blush
Aspirin Rose x 2
Nad Pashminą rozmyślałam ale obiecałam sobie, że ona dostanie jakieś honorowe miejsce na nowej działce, więc muszę z tym poczekać . Wracając do lilii to ja nie zamawiałam tam gdzie Ty . Ja biorę gdzie leci albo w Benex albo u Królika albo jeszcze gdzieś . Może warto skusić się na ten Twój sklepik , tylko on nieczynny a ja już chcę poprawić sobie humor . Zdjęcia jak zwykle przepiękne . Pozdrawiam .
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu tylko Garden of Roses nie jest duża i dobrze krzewi się na boki Pashmina i Jalitah ma sztywne pędy i rośnie dość wysoko. Ja po obejrzeniu Country Girl na zdjęciach Werki, zrezygnowałam z niej. Szukam dalej a, znasz Miss Fine?Maja ja wsadzę do donic Pashminę, Garden of Roses i Jalitah. Robię to czysto intuicyjnie, bo nie są duże no i po prostu muszę je mieć!
Zaszalałaś z zamówieniem , Amelka lubi ciepło i słonko
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aniu,przepraszam 360m teraz się nie dziwię ze tyle cudeniek pomieściłaś
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Wow Zdjęcia makro pierwsza klasa! Faktycznie, jak Aga napisała, można pszczole włosy na nogach policzyć, a może i zmarszczki
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Piękne foty i zamówienie różane biżuteria ogrodowa super -ale wiesz ,że chwalić zawsze będę bo to moje klimaty zauroczył mnie biały dzwonek -zdobyty w necie czy w stacjonarnym?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witajcie.
Jutro piątek. Dla mnie wolny piątek! Wzięłam wolne, by podkurować się pod pierzynką. Także w dniu jutrzejszym żadnych budzików.
Dorciu dzwoneczki upolowane na alle... ale Ty już wiesz...
Amanita te zdjęcia są z początku sezonu, także próżno szukać zmarszczek u pszczółek.
Mariusz no a ja się nadal dziwię.
Majka dlaczego zrezygnowałaś z Country Girl? Zbyt jaskrawa?
Miss Fine nie znam. Wiesz ja dopiero początkująca w różanym temacie. Trzeci rok poleci.
A jak myślisz sadzić po dwie sztuki do donicy? Oglądałam setki zdjęć w necie, gdzie róże w donicach są tak gęste, że nie ma bata, nie może to być jedna sadzonka. Zaryzykuję.
Ewelinko mój Em ciągnie na te baseny termalne do Słowacji. Może kiedyś..?
Twoja różana lista bardzo ciekawa. Już nie mogę doczekać się zbliżającego się sezonu.
Stephanie i to dwie posadziłam jesienią.
Gardenki dosadziłam dwie kolejne tej jesieni. Mam więc trzy jej krzaczki.
Maryśki też mam dwie.
Giardinę też mam od października.
Natasha Richardson wygląda przecudnie. Zjawiskowo wręcz. Muszę bliżej jej się przyjrzeć (albo lepiej i nie, bo jeszcze się skuszę. )
Claire Marshall (Harunite) i Gemma (Harlagoon) również wyglądają obiecująco.
Morden Blush też piękość! Gdzie Ty kobito te śliczności wypatrzyłaś?!
Tak, jakby nie patrzeć to Pashminie należy się zdecydowanie reprezentacyjna miejscówka. Popieram.
Ja lilie kupowałam w Lilly... no ale ostatnio pomylili mi 6 sztuk Garden Affair i nie było mi do śmiechu, bo dosadziłam je do dwóch (też GA) z poprzedniego sezonu, też od nich.
Benex za to omijam szerokim łukiem. Bardzo wiele osób jest niezadowolonych.
Eluniu nie obmyślaj za dużo. Trzy odmiany po kilka nasionek. Nie więcej.
Soniu zarumieniłam się... Dziękuję.
Aguś masz rację. To orlik. Dostałam jego sadzonkę od naszej różanej Dorotki. (Dorotko dziękuję i pozdrawiam). Niestety nie znam jego odmiany.
Z tą endorfiną to rzeczywiście może być coś na rzeczy, bo Morski byli nad zwyczaj radośni i śpiewający.
Sabinko damy radę. Przetrzymamy.
Beaby masz rację. Tak trzeba na to patrzeć. To wielkości nie słabości.
Warto morze ponownie odwiedzić. Skuś się. Ono jest przecież takie piękne...
Anida i Moniadziękuję.
Marlenko spokojnie na pewno zdążysz z zamówieniem. W najgorszym wypadku możesz czegoś nie złapać ale przynejmniej z większą ekscytacją zapolujesz na to jesienią.
Już obmyślam plan co posadzić do wiszących koszy w tym sezonie. Surfinie były piękne ale tylko do końca lipca. Potem to była totana klapa.
Podoba Wam się makro?
A pamiętacie moją pupilkę?
UWAGA!!!
Spokojnego wieczoru Wam życzę Moi Drodzy.
Jutro piątek. Dla mnie wolny piątek! Wzięłam wolne, by podkurować się pod pierzynką. Także w dniu jutrzejszym żadnych budzików.
Dorciu dzwoneczki upolowane na alle... ale Ty już wiesz...
Amanita te zdjęcia są z początku sezonu, także próżno szukać zmarszczek u pszczółek.
Mariusz no a ja się nadal dziwię.
Majka dlaczego zrezygnowałaś z Country Girl? Zbyt jaskrawa?
Miss Fine nie znam. Wiesz ja dopiero początkująca w różanym temacie. Trzeci rok poleci.
A jak myślisz sadzić po dwie sztuki do donicy? Oglądałam setki zdjęć w necie, gdzie róże w donicach są tak gęste, że nie ma bata, nie może to być jedna sadzonka. Zaryzykuję.
Ewelinko mój Em ciągnie na te baseny termalne do Słowacji. Może kiedyś..?
Twoja różana lista bardzo ciekawa. Już nie mogę doczekać się zbliżającego się sezonu.
Stephanie i to dwie posadziłam jesienią.
Gardenki dosadziłam dwie kolejne tej jesieni. Mam więc trzy jej krzaczki.
Maryśki też mam dwie.
Giardinę też mam od października.
Natasha Richardson wygląda przecudnie. Zjawiskowo wręcz. Muszę bliżej jej się przyjrzeć (albo lepiej i nie, bo jeszcze się skuszę. )
Claire Marshall (Harunite) i Gemma (Harlagoon) również wyglądają obiecująco.
Morden Blush też piękość! Gdzie Ty kobito te śliczności wypatrzyłaś?!
Tak, jakby nie patrzeć to Pashminie należy się zdecydowanie reprezentacyjna miejscówka. Popieram.
Ja lilie kupowałam w Lilly... no ale ostatnio pomylili mi 6 sztuk Garden Affair i nie było mi do śmiechu, bo dosadziłam je do dwóch (też GA) z poprzedniego sezonu, też od nich.
Benex za to omijam szerokim łukiem. Bardzo wiele osób jest niezadowolonych.
Eluniu nie obmyślaj za dużo. Trzy odmiany po kilka nasionek. Nie więcej.
Soniu zarumieniłam się... Dziękuję.
Aguś masz rację. To orlik. Dostałam jego sadzonkę od naszej różanej Dorotki. (Dorotko dziękuję i pozdrawiam). Niestety nie znam jego odmiany.
Z tą endorfiną to rzeczywiście może być coś na rzeczy, bo Morski byli nad zwyczaj radośni i śpiewający.
Sabinko damy radę. Przetrzymamy.
Beaby masz rację. Tak trzeba na to patrzeć. To wielkości nie słabości.
Warto morze ponownie odwiedzić. Skuś się. Ono jest przecież takie piękne...
Anida i Moniadziękuję.
Marlenko spokojnie na pewno zdążysz z zamówieniem. W najgorszym wypadku możesz czegoś nie złapać ale przynejmniej z większą ekscytacją zapolujesz na to jesienią.
Już obmyślam plan co posadzić do wiszących koszy w tym sezonie. Surfinie były piękne ale tylko do końca lipca. Potem to była totana klapa.
Podoba Wam się makro?
A pamiętacie moją pupilkę?
UWAGA!!!
Spokojnego wieczoru Wam życzę Moi Drodzy.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Witaj Aniu . Wyśpij się jutro i wypocznij w takim układzie . Gdybyś miała tyle wolnego czasu co ja ostatnio i przez część grudnia to na pewno też znalazłabyś takie róże . Po prostu przeglądałam Floribun... wszerz i wzdłuż i takie mi się same znalazły . a tym sporo czytałam u Was o tych różach i dlatego się zdecydowałam. Jeśli się sprawdzą to na pewno na pojedynczych krzaczkach się nie skończy . Oczywiście kilka musiałam z koszyka wyrzucić bo co za dużo to nie zdrowo . Poza tym trzeba coś zostawić na przyszłość . Jeśli chodzi o lilie to ja nie mam wymagań i parcia na konkretne odmiany więc kupowałam w Benexie. Fakt, ofertę mają skąpą ale mi póki co wystarcza . Co do Lilly to każdemu sprzedawcy zdarzyć się może pomyłka ale rzecz jasna taka niezgodność odmianowa może na rabacie wkurzać . Pozdrawiam .
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7
Aneczko, zdjęcia nad Bałtykiem fenomenalne Uwielbiam nasze morze właśnie zimą najbardziej. I chociaż ostatnimi czasy wybieram zdecydowanie narty, to taki weekendowy wypad zaczyna mnie coraz bardziej nęcić
Nie zdążyłam u siebie napisać o Williamie Morrisie - przepraszam i obiecuję, że się poprawię
Twoje różane zamówienie Ciekawa jestem czy przypadkiem jeszcze nie dorzucisz tego i owego w ostatniej chwili? Wiesz, mogą się pojawić jakieś extra nowości...
Nie zdążyłam u siebie napisać o Williamie Morrisie - przepraszam i obiecuję, że się poprawię
Twoje różane zamówienie Ciekawa jestem czy przypadkiem jeszcze nie dorzucisz tego i owego w ostatniej chwili? Wiesz, mogą się pojawić jakieś extra nowości...