Ogródek Gosi cz. 16
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Asiu, napisałam się i uciekło w kosmos.
Odmóżdżanie jest teraz bardzo potrzebne. Nawet do kina chodzę z koleżankami na takie lekkie, nie wymagające myslenia filmy.
Nie mam ochoty na analizy psychologiczne i przejmowanie sie jakimiś tragediami.
Wojtek wcale nie wie o ograniczeniu trawnika
Nie zrobiłam zdjęć mebelków, bo nie chciałam nimi epatować. Myślałam, że informacja o nich nie zostanie zauważona
Ale może jutro zrobię?
Jest jeszcze trochę do zrobienia w ogrodzie. Musze zwiększyć jakoś uporządkowac ten chaos. Jednak sadzenie z planem ma sens
No trudno jak zwykle idę na żywioł.
Ostnica wbrew pozorom zimuje. Ja miałam ja przez kilka lat. Niestety ostatnie 2 zimy ją załatwiły.
Całe szczęście, że się wysiewa. Te przy floksie sa siewkami zeszłorocznymi. Ale tylko one tak ładnie sie rozrosły. Reszta zdecydowanie mniejsza. Muszę je przez zimą związać, bo to chyba im pomaga.
Odmóżdżanie jest teraz bardzo potrzebne. Nawet do kina chodzę z koleżankami na takie lekkie, nie wymagające myslenia filmy.
Nie mam ochoty na analizy psychologiczne i przejmowanie sie jakimiś tragediami.
Wojtek wcale nie wie o ograniczeniu trawnika
Nie zrobiłam zdjęć mebelków, bo nie chciałam nimi epatować. Myślałam, że informacja o nich nie zostanie zauważona
Ale może jutro zrobię?
Jest jeszcze trochę do zrobienia w ogrodzie. Musze zwiększyć jakoś uporządkowac ten chaos. Jednak sadzenie z planem ma sens
No trudno jak zwykle idę na żywioł.
Ostnica wbrew pozorom zimuje. Ja miałam ja przez kilka lat. Niestety ostatnie 2 zimy ją załatwiły.
Całe szczęście, że się wysiewa. Te przy floksie sa siewkami zeszłorocznymi. Ale tylko one tak ładnie sie rozrosły. Reszta zdecydowanie mniejsza. Muszę je przez zimą związać, bo to chyba im pomaga.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Ładne zakupy! Kolor jeżówki ciekawy
Rezygnujesz z koloru pomarańczowego na rabatach, czy to tylko krwawnik dostanie eksmisję?
Rezygnujesz z koloru pomarańczowego na rabatach, czy to tylko krwawnik dostanie eksmisję?
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4276
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu dawno nie bywałam na Forum, a teraz sobie pada i nadrabiam zaległości. Jak ci się pięknie zrobiło pastelowo. Podziwiam ten ciemny bez. Czy możesz zrobić jego fotkę po kwitnieniu marzy mi się taki. Te lato mam zupełnie stracone ogrodowo chwasty w ogródku do pasa, ze nawet fotek nie robiłam. I znowu chodzą mi po głowie zmiany ogrodowe i to diametralne.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 930
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Też u siebie mam mocne postanowienie uporządkowywania rabat. Czekam tylko aż miną upały i na ogródku będzie na tyle mokro że kopanie nie będzie większym problemem.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Moni, kolor ciekawy, ale zobacz dlaczego
Najpierw myślałam, że to dwie sadzonki, ale nie, takie kwiaty wyrastają z jednej łodygi.
Ciekawa jestem, czy ten żółty będzie sie przebarwiał na różowo?
Mam co obserwować.
Rezygnuje z koloru pomarańczowego i chcę ograniczyć żółty. Ale jak widać nie wychodzi mi to za bardzo
Może gdybym sadziła rosliny zgodnie z zasadami dużymi grupami, nie byłoby takiego bałaganu. Niestety sadzę pojedyncze rośliny, dlatego jest ogólny miszmasz. Ograniczenie gamy kolorystycznej troche to poprawi, bo na sadzenie dużych grup jest już za późno. Trzeba by całą rabate zmienić, a na to nie jestem gotowa/
Aniu, zauważyłam, że nie było Ciebie przez cały sezon. Mam nadzieję, ze to nic powaznego.
Jakoś ten rok dla wielu osób jest bardzo zabiegany.
Postaram się zrobić zdjęcie bzu.
Ciekawe, czy marzą Ci się zmiany dlatego, że nie pracowałaś w ogrodzie przez cały czas, czy gust Ci się zmienił?
U mnie to chyba wynika z tego, że mało w tym roku pracowałam ogrodowo. Za mało się zmachałam
Jolu, ja własnie dzisiaj wziełam się za przesadzanie. Nareszcie sie ochłodziło i wczoraj padał deszcz, więc ziemia odpowiednia, chociaż nie o trudności chodzi, a nawodnienie.
Jka juz pisałam Joli, zabrałam się za poszerzanie rabatki. Nie było tego dużo, to wąski pasek darniowania, ale mimo to zrobił bardzo dużą różnicę.
Może mało widoczne sa zmiany na zdjęciach, ale ja je widze. Zrobiło się nie tylko luźniej, ale mogę posadzić też kilka roslin bez zagracania. Raczej skupię się na tych co już rosną, nie będe wprowadzała nowych gatunków.
Tutaj widać gdzie zakończyłam dzisiejszą pracę.
Dla przypomnienia tak wyglądało to jeszcze wcaoraj
Kupiłam sobie takiego dziwnego floksa. Pierwszy raz widzę. Ma fajne, chyba zimozielone liście. Zobaczymy jak sie sprawdzi
Najpierw myślałam, że to dwie sadzonki, ale nie, takie kwiaty wyrastają z jednej łodygi.
Ciekawa jestem, czy ten żółty będzie sie przebarwiał na różowo?
Mam co obserwować.
Rezygnuje z koloru pomarańczowego i chcę ograniczyć żółty. Ale jak widać nie wychodzi mi to za bardzo
Może gdybym sadziła rosliny zgodnie z zasadami dużymi grupami, nie byłoby takiego bałaganu. Niestety sadzę pojedyncze rośliny, dlatego jest ogólny miszmasz. Ograniczenie gamy kolorystycznej troche to poprawi, bo na sadzenie dużych grup jest już za późno. Trzeba by całą rabate zmienić, a na to nie jestem gotowa/
Aniu, zauważyłam, że nie było Ciebie przez cały sezon. Mam nadzieję, ze to nic powaznego.
Jakoś ten rok dla wielu osób jest bardzo zabiegany.
Postaram się zrobić zdjęcie bzu.
Ciekawe, czy marzą Ci się zmiany dlatego, że nie pracowałaś w ogrodzie przez cały czas, czy gust Ci się zmienił?
U mnie to chyba wynika z tego, że mało w tym roku pracowałam ogrodowo. Za mało się zmachałam
Jolu, ja własnie dzisiaj wziełam się za przesadzanie. Nareszcie sie ochłodziło i wczoraj padał deszcz, więc ziemia odpowiednia, chociaż nie o trudności chodzi, a nawodnienie.
Jka juz pisałam Joli, zabrałam się za poszerzanie rabatki. Nie było tego dużo, to wąski pasek darniowania, ale mimo to zrobił bardzo dużą różnicę.
Może mało widoczne sa zmiany na zdjęciach, ale ja je widze. Zrobiło się nie tylko luźniej, ale mogę posadzić też kilka roslin bez zagracania. Raczej skupię się na tych co już rosną, nie będe wprowadzała nowych gatunków.
Tutaj widać gdzie zakończyłam dzisiejszą pracę.
Dla przypomnienia tak wyglądało to jeszcze wcaoraj
Kupiłam sobie takiego dziwnego floksa. Pierwszy raz widzę. Ma fajne, chyba zimozielone liście. Zobaczymy jak sie sprawdzi
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Małgosiu . Szkoda, że skrócili Ci urlop . Widzę, że tak jak napisałaś wykorzystujesz każdą wolną chwilę . Zakupy bardzo ciekawe i mam nadzieję, że będziesz zadowolona z nowych nabytków . Ja również jestem ciekawa tej dwukolorowej jeżówki . Ciekawe co będzie dalej . Rzeczywiście dziwny ten floks a może to nie floks ?? Czasami sprzedawcy nie do końca wiedzą co sprzedają . Pozdrawiam i spokojnego tygodnia Ci życzę .
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4276
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu gust mi się zmienia, czas i siły tak zarośniętego bałaganu nie miałam chyba nigdy. Od jutra ruszam do chyba, że popada to nici.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Już po urlopie.
Ciężko wraca się do pracy., Najchętniej zostałabym już w domu, ale niestety do emerytury jeszcze trochę musze poczekać.
Pogoda trochę pomogła. Zimno, mokro, dlatego nie żal tak bardzo iść do pracy. Dzisiaj było mi tak zimno, że rozpaliłam w kominku.
Od razu lepiej mi się zrobiło.
Ewelinko, tak to czasem bywa. Jak już wielokrotnie pisałam moja praca nie jest fajna, dobrze, że mam fajne towarzystwo.
Podobno ta jeżówka to Cheyenne Spirit . Z opisu wynika, że faktycznie z jednej roslinki wyrastają różnokolorowe kwiaty. Mam nadzieję, że się przyjmie.
Podobno to floks rozlogowy. Tez takiego nigdy nie widziałam. W doniczce była oryginalna metka z informacją , że to floks, ale bez konkretnej nazwy.
Ciesze sie, że kupiłam takie oryginalne roslinki.
Całe szczeście już tylko 3 dni do weekendu
Aniu, czyli witam w klubie. Mnie też zmienia się gust i siły. Całe szczęście, że mimo braku czasu udawało mi się jakoś ogarnąć ten bałagan. Gęste nasadzenia jednak do czegoś się przydają, przynajmniej chwastów mniej widać.
Mimo oporów pokażę Wam moje nowe mebelki. Jestem nimi zachwycona. Brakowało mi własnie czegoś do posiedzenia na tarasie. Teraz mogę się delektowac ogrodem na leżąco
Poza tym historyczne zdjęcia
Ciężko wraca się do pracy., Najchętniej zostałabym już w domu, ale niestety do emerytury jeszcze trochę musze poczekać.
Pogoda trochę pomogła. Zimno, mokro, dlatego nie żal tak bardzo iść do pracy. Dzisiaj było mi tak zimno, że rozpaliłam w kominku.
Od razu lepiej mi się zrobiło.
Ewelinko, tak to czasem bywa. Jak już wielokrotnie pisałam moja praca nie jest fajna, dobrze, że mam fajne towarzystwo.
Podobno ta jeżówka to Cheyenne Spirit . Z opisu wynika, że faktycznie z jednej roslinki wyrastają różnokolorowe kwiaty. Mam nadzieję, że się przyjmie.
Podobno to floks rozlogowy. Tez takiego nigdy nie widziałam. W doniczce była oryginalna metka z informacją , że to floks, ale bez konkretnej nazwy.
Ciesze sie, że kupiłam takie oryginalne roslinki.
Całe szczeście już tylko 3 dni do weekendu
Aniu, czyli witam w klubie. Mnie też zmienia się gust i siły. Całe szczęście, że mimo braku czasu udawało mi się jakoś ogarnąć ten bałagan. Gęste nasadzenia jednak do czegoś się przydają, przynajmniej chwastów mniej widać.
Mimo oporów pokażę Wam moje nowe mebelki. Jestem nimi zachwycona. Brakowało mi własnie czegoś do posiedzenia na tarasie. Teraz mogę się delektowac ogrodem na leżąco
Poza tym historyczne zdjęcia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Małgosiu . Na pewno trudno było wrócić do pracy no ale takie życie . Ta jeżówka faktycznie bardzo ciekawa . Myślę, że przyjmie się bez problemu tak jak i ten floks rozłogowy . Dzisiaj pochwalę Twoje mebelki - piękne . Jeżeli kiedyś będzie mi dane mieć taki kącik wypoczynkowy to właśnie takie meble bym chciała . Latarenki dodają klimatu . Zawilce oglądam w kolejnym ogrodzie i bardzo mi się podobają, może kiedyś . Pozdrawiam i szybkiego przeskoku do weekendu życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Goś, mebelki super Będą ci się dobrze sprawować, one są niemal niezniszczalne. Wiosną tylko karcher i do przodu. Przynajmniej ja tak robię ze swoimi, które są bardzo podobne.
A jaki taras teraz wydaje się duży. Inne, przytulniejsze wnętrze. A drewniane meble pod sosną wyglądają pewnie bardziej klimatycznie.
Nowy jeżówkowy zakup niezwykle interesujący. Nie widziałam nigdy czegoś takiego. Ciekawe, który kolor przeważy. A ograniczasz żółty
Patrz jak to gust się zmienia. Jak pisze Jagi, niektórzy polubili żółty. Ja nawet kilka roślin w masełkowym kolorku kupiłam I mam jedną rabatkę biało pomarańczową. Malutką, ale zawsze jest to odstępstwo od wcześniejszego planu
Floks też mnie zadziwia, muszę się doszkolić.
Jakie piękne masz kłosowce, takie mają zwarte te kłoski. Moje bardziej ażurowe, pewnie niedożywione... opłacało ci się ten biohumus lać. Chyba pójdę w twoje ślady, bo efekty widać gołym okiem. I już kwitną ci zawilce
ps. Wiesz, faktycznie do Torunia to mam cię niemal po drodze... może rzeczywiście wpadniemy na kawę Dam znać, jak wyjazd dojdzie do skutku.
A jaki taras teraz wydaje się duży. Inne, przytulniejsze wnętrze. A drewniane meble pod sosną wyglądają pewnie bardziej klimatycznie.
Nowy jeżówkowy zakup niezwykle interesujący. Nie widziałam nigdy czegoś takiego. Ciekawe, który kolor przeważy. A ograniczasz żółty
Patrz jak to gust się zmienia. Jak pisze Jagi, niektórzy polubili żółty. Ja nawet kilka roślin w masełkowym kolorku kupiłam I mam jedną rabatkę biało pomarańczową. Malutką, ale zawsze jest to odstępstwo od wcześniejszego planu
Floks też mnie zadziwia, muszę się doszkolić.
Jakie piękne masz kłosowce, takie mają zwarte te kłoski. Moje bardziej ażurowe, pewnie niedożywione... opłacało ci się ten biohumus lać. Chyba pójdę w twoje ślady, bo efekty widać gołym okiem. I już kwitną ci zawilce
ps. Wiesz, faktycznie do Torunia to mam cię niemal po drodze... może rzeczywiście wpadniemy na kawę Dam znać, jak wyjazd dojdzie do skutku.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Ewelinko, najgorsza nie jest sama praca, tylko atmosfera jaka teraz panuje. Wszyscy są załamani, coś wisi w powietrzu.
Jestem zdziwiona, że takie dziwy kupiłam w swoim ogrodniczym. Ale to mój ulubiony, więc liczę zawsze na coś ciekawego. Tam rosliny nigdy nie są zmarnowane. Zawsze zadbane.
Mebelki to mój prezent urodzinowy. Cała rodzinka się złożyła. Co prawda urodziny dopiero za pół roku, ale wszyscy stwierdzili, że lepiej teraz kupić, bo jeszcze się nimi naciesze, a w dodatku teraz taniej, bo wyprzedaże
Jola, myślę, że ja mam inną odmianę kłosowca. Dlatego taki zwarty. Biohumus nie zawadzi stosować. Ja teraz na jesieni będe kolejny raz robiła przebieżkę z konewkami.
Meble giną na tym tarasie. I jednak brakuje mi tam stołu. Tylko nie pasuje taki kolos do takich mebelków. Może kiedyś dorobię się stołu. Ale to już chyba mój m. zaczął nawet cos przebąkiwac, więc może
Masełkowy kolor bardzo lubię. Mam go trochę. Ograniczam, a raczej próbuję, taki intensywnie żółty. I nie dlatego, że mi sie nie podoba, ale jakoś nie pasuje mi do rabaty. Tylko, że nie umiem wyrzucić liliowców. W lipcu, kiedy praktycznie nic nie kwitło one rozświetlały rabatę. Teraz przekwitły, zaczęły rozkwitac inne kwiaty, więc chyba tak zostanie, bo w chwili kwitnienia barwy się nie gryzą.
Jestem zdziwiona, że takie dziwy kupiłam w swoim ogrodniczym. Ale to mój ulubiony, więc liczę zawsze na coś ciekawego. Tam rosliny nigdy nie są zmarnowane. Zawsze zadbane.
Mebelki to mój prezent urodzinowy. Cała rodzinka się złożyła. Co prawda urodziny dopiero za pół roku, ale wszyscy stwierdzili, że lepiej teraz kupić, bo jeszcze się nimi naciesze, a w dodatku teraz taniej, bo wyprzedaże
Jola, myślę, że ja mam inną odmianę kłosowca. Dlatego taki zwarty. Biohumus nie zawadzi stosować. Ja teraz na jesieni będe kolejny raz robiła przebieżkę z konewkami.
Meble giną na tym tarasie. I jednak brakuje mi tam stołu. Tylko nie pasuje taki kolos do takich mebelków. Może kiedyś dorobię się stołu. Ale to już chyba mój m. zaczął nawet cos przebąkiwac, więc może
Masełkowy kolor bardzo lubię. Mam go trochę. Ograniczam, a raczej próbuję, taki intensywnie żółty. I nie dlatego, że mi sie nie podoba, ale jakoś nie pasuje mi do rabaty. Tylko, że nie umiem wyrzucić liliowców. W lipcu, kiedy praktycznie nic nie kwitło one rozświetlały rabatę. Teraz przekwitły, zaczęły rozkwitac inne kwiaty, więc chyba tak zostanie, bo w chwili kwitnienia barwy się nie gryzą.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11252
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Mebelki godne pochwały Gosiu! Oglądanie ogrodu z pozycji leżącej - bezcenne!
Ogród w pełni lata i kondycji...
Ogród w pełni lata i kondycji...
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Cudownie kwitnący ogród, ale mnie powaliło to ujęcie https://images82.fotosik.pl/663/1d6cd2b68c075393.jpg i piękna rabata pod sosną.
Zainteresowała mnie Twoja Pastella, miałam ją kiedyś kupić na swoją "białą" rabatę do towarzystwa Garden of Roses, padło jednak na Marie Antoinette
Mebelki na tarasie będą służyły lata, piękny prezent
Zainteresowała mnie Twoja Pastella, miałam ją kiedyś kupić na swoją "białą" rabatę do towarzystwa Garden of Roses, padło jednak na Marie Antoinette
Mebelki na tarasie będą służyły lata, piękny prezent