Ogródek Gosi cz. 16

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

:wit
Gosiu, w ogródku jak zawsze kolorowo ;:138
Niezłą kolekcję liliowców uzbierałaś ;:215
A dla eMka pochwały za naprawdę pomysłowa zasłonę ;:138 ;:215
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu, świetne fotki. Bardzo udane zasłony tarasowe :)
Najbardziej lubię fotki te z szerszej perspektywy...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Witajcie po przerwie.
Jakoś mi dziwnie, że jestem gościem w sowim watku. Przecież mam 16 część, a w tym roku jakoś nie idzie. Spojrzałam na początek wątku, założyłam go 10 lipca. Ponad rok temu. Pewnie z tym dociągnę do końca sezonu jak tak dalej pójdzie.
czas się drastycznie skurczył, zresztą wiecie to sami.
Całe szczęście, zbliża się upragniony urlop. Ten rok dał mi tak w kość, że nie mam siły nawet na prace ogrodowe, które zazwyczaj były dla mnie odskocznią,. Teraz tylko spaceruję. I z tych spacerów znowu rodzą się pomysły. Znowu bym zmieniała rabaty. Tym razem chciałbym podązyć za naszymi niedoścignionymi ogrodniczkami, które potrafią stworzyć piękne, kolorowe rabaty, ale mimo wszystko uporządkowane. Takie na przykład jak Alania, Ania z ogrodu 100 róż i wiele innych. Niestety wiąże się to z ograniczeniem ilości gatunków. Na razie nie mam koncepcji, ale nad tym myslę.
Na pewno będą zmieniane fragmenty przy ścieżce, oraz część rabaty z Jazz. Coś mi tam nie pasuje.
Na razie myślę jak to zrobić

Elwi, zielona róża to Green Ice. Polecam ją. Praktycznie bez obsługowa. Kwitnie prawie non stop.
Ma gęste kwiatostany, ale musi rosnąc w półcieniu, żeby się zazieleniła
Podobno rewelacyjnie zachowuje się w donicy
M. pochwalony :D

Iwonko, licze na to, że kiedyś nadrobię. Może podczas urlopu sie uda?
Nigdzie nie wyjeżdżam, będe miała więcej czasu wieczorami. Jest szansa.

Jolu, własnie o taką wielofunkcyjność m. chodziło. Jak na razie sprawdziły się rewelacyjnie osłaniając przed piekącym słońcem. Od razu chłodniej w domu. Minimalnie ale jednak.
Masz dzwonek jak w banku. Rozrasta się rewelacyjnie. Ja też uwielbiam dzwonki, ale ograniczyłam się do 3 odmian: brzoskwiniolistny i poszarskiego i karpacki. Te będą wszędzie.
Rutewki niestety nie chcą ze mną współpracować, prawdopodobnie mają za mało kwaśno u mnie i za sucho.
Ja też bardzo lubię kupować coś, co kto chce, a nie to co mi się podoba.
Dlatego czasem wolę nie dostać prezentu, niż dostać coś co mi zupełnie nie pasuje. Wiem, że wiele osób na to sie może obrazić, bo powie, że każdy prezent jest dawany od serca, ale czy chodzi o sam fakt wręczania prezentu, czy tego, żeby obdarowanego obdarować czymś z czego się ucieszy?

Dorotko, niestety mój m. jest bardzo odporny na gadanie. Musze naprawde się nagimnastykować, żeby zmobilizowac go do działania. Robi tylko te rzeczy, które uznaje za słuszne Nadal czekam na kupno impregnatu do skrzyń. Już ten sezon dałam na straty.
Róże jakoś upały zniosły, bp praktycznie nie kwitną gorzej z liśćmi. Połowa róż choruje, a ja nie mam kiedy opryskać. Zdecydowanie wolę susze niż ciągłe deszcze.

Lucynko, jeszcze pracuję na udoskonaleniem rabat. Ciągle mi coś nie pasuje. Mam nadzieję, że w końcu uda nam się spotkać podczas mojego urlopu.

Ewo, faktycznie nagromadziłam już sporo liliowców. Jeszcze nie wszystkie kwitły. W większości to młodziaki, więc nie ma szału, ale mam takie, które tworzą naprawdę wspaniałe kępy i na dokłądkę kwitną już ponad miesiąc

Kropelko, ja też bardzo lubię oglądac zdjęcia z perspektywy. Wtedy można wyobrazić sobie jak wygląda dany ogród. A najciekawsze w tym jest to, że mimo tego, że sadzimy w sumie te same rośliny, każdy ogród jest inny.

Jak już pisałam, moja działalność ogrodowa ogranicza się do spacerowania po ogrodzie, czasem usuwania przekwitniętych kwiatostanów i koszenia trawnika. Najbardziej smuci mnie fakt, że róże bardzo chorują. Już dawno nie miałam takiego spustoszenia. Może przesadzam, ale mam kilka takich już prawie gołych. Za to inne radzą sobie doskonale. Może uda mi się zrobić oprysk podczas urlopu


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Acrpolis trzyma formę
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Kaszka
100p
100p
Posty: 114
Od: 10 paź 2014, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu ale masz śliczne kwiatowe rabaty ;:138 Już czuję ile bzyków u Ciebie.To cudowne móc je obserwować :heja
Mam u siebie kłosowce-kwitną pierwszy rok i doczytałam jak pisałaś,że bardzo się rozsiewają,że są setki siewek.
Czy uważać na nie z tym samosiewem czy to raczej do ogarniącia?
Napisz mi Gosieńko co wiesz na temat ich uprawy.A kiedy je przyciąć by nie dały setki siewek a kilka fajnych sieweczek ?
Są tak śliczne z tymi dziesiątkami motyli,ze planowałam posadzić ich dużo,dużo więcej a teraz nie wiem co robić.Bo jak będzie tak jak przy werbenie patagońskiej to faktycznie,sporo osób na nią narzeka za jej rozsiew ;:306

Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Ja też się ostatnio ograniczam do prac czysto koniecznych, tzn. obcinam przekwitłe róże i wyrywam chwasty z brzegu rabat (a dalej udaję, że ich nie ma). Czeka mnie przycięcie wiśni i zabieram się do tego jak jeż do szczotki...
U mnie róże jeszcze tak mocno nie chorują (plamki ma oczywiście White rose), ale jedno co w tym roku mi się udało to regularne opryski z Bioseptu i chyba to przyniosło efekt.

A co do malowania impregantem - u nas ma być wreszcie zrobione porządne ogrodzenie, więc czeka mnie malowanie sztachet na płot (choć pytanie czy uda się też w tym sezonie)
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Kasiu, dla mnie wysiew jest do ogarnięcia. Zresztą to samo mamy z szałwiami. Ja bardzo lubię kolor kwiatostanów po przekwitnięciu, zostawiam tak długo jak mogę, ale w końcu ścinam. Z wyrywaniem siewek nie ma dla mnie problemu,wiosną po prostu traktuję jak chwasty. To samo jest z werbeną, naparstnicami, firletką i wieloma innymi roślinami rosnącymi u mnie. Lepiej jak jest czegoś za dużo, jak za mało.
Nie kupuj nowych kłosowców. Za rok bedziesz miała swoje siewki.
W uprawie są bezproblemowe. Znoszą ulewy i susze. Jak dla mnie super roślina. I te motyle wokół ;:173

Asiu, dzisiaj znowu poczułam to co kiedyś, kiedy wychodziłam do ogrodu. Chęć do pracy. Nie wiem, czy to przez zbliżający się urlop, czy pogodę, bo wydaje mi się, że dzisiaj była idealna. Sporo dzisiaj popieliłam, powycinałam. I snułam plany na przyszłość, a to mi sie już dawno nie zdarzało. Jka ja sie cieszę na te parę wolnych dni.
Oczywiście nie spędzę ich całkowicie w ogrodzie, bo jest masę innych rzeczy do zrobienia, ale i tak będzie super.
Sztachety i na mnie czekaja, ale niestety mój m. nie chce jechac po impregnat. Sama nie podejmę decyzji, który kupić.
Nie wiem jak u Ciebie było z deszczami, ale u mnie oprysk był prawie nie możliwy. Jak nie padało,. to wiało, albo ja nie miałam czasu. Wczoraj po raz pierwszy od miesiąca włączylam podlewanie. Zaczyna się chyba nareszcie letnia pogoda. ;:138
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu, Ty cieszysz się z letniej pogody, a ja się duszę w upale...
Dzisiaj na szczęście się ochłodziło i od razu chęć do pracy na działce powróciła...
U mnie sucho i czekam z utęsknieniem na deszcz... wtedy to dopiero wezmę się ro roboty, bo planów tak jak i Ty mam sporo... ;:306
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Własnie mam u siebie gości z Wrocławia. Oni tez mówią, że temperatury są nieciekawe.
U nas było do tej pory w sumie akurat. Deszcz padał co drugi dzień. Mnie to nie przeszkadzało.
Ale słoneczko też lubię,tylko z normalnymi temperaturami jak to kiedyś bywało.
Im dalej na północ tym gorzej z pogodą, bo prawie cały czas padało. Dopiero od niedawna trochę się wypogodziło
Jeszcze jeden dzień do pracy i urlop ;:138
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Nie zmieniaj Małgosiu zbyt drastycznie swojego ogrodu, bo jest piękny. Jest Twój. Zawsze podpatrujemy u innych fajne pomysły, ale nie da sie wszystkiego przenieść. Ja tez jak mysle o ogrodzie idealnym, to raczej nie przychodzi mi na myśl mój własny :wink: Ale zmieniać go nie będę, tez jest fajny ;:215
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Aniu, całkowicie na razie swojego ogrodu nie będe zmieniała, ale fragmenty na pewno tak. Każdy dąży do ideału. Takich nie ma, ale dążenie to inna kwestia, szczególnie, że naoglądamy się innych ogrodów.
Dziękuję, że mnie wspierasz ;:196

Nareszcie mam urlop, ale do tej pory czasu nie było. Dzisiaj pierwszy raz mam okazję usiąść przy komputerze.
Jak znosicie tę pogodę? Ja fatalnie. O ile w dzień jest znośnie, to wieczór i noc nie jest dla mnie. Prawdopodobnie znów zbliża się burza, bo widać błyski z daleka. Nawet się ciesze, że jutro ma być juz chłodniej.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Witaj Małgosiu :wit . U Ciebie to busz konkretny ;:oj . Oczywiście w tym pozytywnym znaczeniu ;:108 . Kępy liliowców masz cudne a ja coraz bardziej lubię te kwiaty ;:138 . Na rabatach masz jeszcze ładnie i kolorowo a u mnie chwilowo wieje nudą ;:222 . Jakoś nie bardzo mi się cokolwiek chce , ten sezon jest bardzo dziwny ;:222 . Myślę, że zmęczenie upałami i suszą wzięło górę. Czekam na wrzesień i może będzie można coś popracować i pozmieniać :lol: . Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę :wit .
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9595
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Małgosiu pięknie u Ciebie ;:333 ;:333 co Ty chcesz tu zmieniać ?? roślinki dorodne pięknie kwitną to tyko podziwiać i spacerować :D
Miłego i udanego urlopu ;:168
Wstawiaj więcej zdjęć aby było czym oczy pocieszyć ;:180
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Chyba dalej czasu nie masz, bo prawie Cię nie widać? Co prawda brak czasu w trakcie urlopu, to dla mnie norma. Cały dzień na działce albo w rozjazdach, a wieczorem jak wracam do domu, to już jestem padnięta i nie mam na nic siły. Rabata pod sosną nieźle Ci wyszła, widać, że brak koloru nie zawsze jest wadą, bywa też zaletą. Tam niczego innego nie potrzeba ;:63
U innych podobają mi się rabaty np. niebieskie czy białe, jednak u siebie tego nie widzę. Pozdrawiam :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”