Ogródek Gosi cz. 16
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Wandziu, mam już ostrokrzew. Faktycznie rośnie bardzo duży. Musze go trzymać w ryzach, bo inaczej opanowałby pół rabaty, oczywiście w gałęziach, nie korzeniach. Super roślina, ale tam potrzebuje czegoś rozświetlającego, bo to kąt. W dodatku ja jestem kwiaciara, coś kwitnącego chciałabym mieć
Ewelinko, masz rację, że kontakt z ludźmi jest bardzo ważny. Ja jestem na etapie, że znajomych to ja mam od ...i ciut, ciut
Musze rozpisywać w kalendarzu kiedy mamy się spotkać.
Dlatego myślę, że mimo braku pracy jakoś bym sobie poradziła. Ale jeśli Ty jesteś jeszcze bardzo młoda i tak naprawdę pewnie nie miałaś okazji znaleźć wielu znajomych, więc wcale Ci się nie dziwię, że tęsknisz do ludzi.
Ja już mam bliżej niż dalej do emerytury więc coraz bardziej na nią liczę.
Chociaż moze potem będę narzekała?
Na razie mam dosyć tego pędu. Chciałabym zwolnić, ale się nie daje.
Ty na razie musisz opiekować się dzieckiem. Teraz ona jest najważniejsza
Aniu, jak na razie nie mam strat. U sąsiadki mróz zważył liście roż. Moje sa całe i zdrowe.
Tulipany dopiero zaczynają i zawsze o tej porze stwierdzam, ze mam ich zdecydowanie za mało
Miło Cię widzieć Lawendo
Te jałowce wyglądałyby dużo lepiej gdyby stały w pionie. To są Skyrockety, one aż tak nie gubią igieł. Tutaj zawiniła zła opieka. Już powoli zaczęły wypuszczać na dole nowe przyrosty. Ale i tak będzie tam sporo miejsca, bo to co było przed nimi posadzone padło. Trzeba uzupełnić.
Jeśli posadzę cisy,. to już mi nie zależy na zasłanianiu widoku. Może tam coś rosnąć co gubi liście na zimę.
Jakoś nie przepadam za zółtymi tujami, zresztą obok rośnie żółta pęcherznica. za dużo tego dobrego.
Masz rację, że po jakimś czasie niektóe rośliny wyglądają nieciekawie, ale przecież nie będe zmieniała całego ogrodu, mimo, że mam ochotę na coś nowego
Pewnie za jakiś czas i te stare nasadzenia wylecą, ale póki co są.
Ula, jedziesz z Elą do Wrocławia w czerwcu?
Dorotko, zastanawiam się co by tam posadzić. Tak pisząc do Ciebie zastanowiłam się i stwierdziłam, że chyba jednak posadzę coś kwitnącego wiosną, bo potem z przodu rabaty jest pełno kwiatów, a wiosną w tym kącie nic by nie było.
Tak jest półcień. Nie wiem, czy wystarczyłoby słońca.
Po wielu dyskusjach i rozważaniach padło na cisy i na kaliny, albo japońską, albo angielską, albo zupełnie inna opcja żeby przed cisami posadzić derenia białego. Latem będzie miał jasnoobrzeżone listki ,a zimą ciemnoczerwone gałązki.
Co o tym myślicie?
Nadal zimno
Chciałam nawet dzisiaj wyjśc do ogrodu, ale jak się w końcu zdecydowałam to zaczęło padać, więc uciekłam do domu
Jka już pisałam Ani u mnie mróz nie zrobił chyba żadnych strat, Nawet Eden rosnący przy płocie ma wszystko cale, nie licząć tych strat po zimie. Musze go dalej ciąć.
U sąsiadki róże miały zniszczone liscie.
Wiosna mimo wszystko idzie do przodu
Ewelinko, masz rację, że kontakt z ludźmi jest bardzo ważny. Ja jestem na etapie, że znajomych to ja mam od ...i ciut, ciut
Musze rozpisywać w kalendarzu kiedy mamy się spotkać.
Dlatego myślę, że mimo braku pracy jakoś bym sobie poradziła. Ale jeśli Ty jesteś jeszcze bardzo młoda i tak naprawdę pewnie nie miałaś okazji znaleźć wielu znajomych, więc wcale Ci się nie dziwię, że tęsknisz do ludzi.
Ja już mam bliżej niż dalej do emerytury więc coraz bardziej na nią liczę.
Chociaż moze potem będę narzekała?
Na razie mam dosyć tego pędu. Chciałabym zwolnić, ale się nie daje.
Ty na razie musisz opiekować się dzieckiem. Teraz ona jest najważniejsza
Aniu, jak na razie nie mam strat. U sąsiadki mróz zważył liście roż. Moje sa całe i zdrowe.
Tulipany dopiero zaczynają i zawsze o tej porze stwierdzam, ze mam ich zdecydowanie za mało
Miło Cię widzieć Lawendo
Te jałowce wyglądałyby dużo lepiej gdyby stały w pionie. To są Skyrockety, one aż tak nie gubią igieł. Tutaj zawiniła zła opieka. Już powoli zaczęły wypuszczać na dole nowe przyrosty. Ale i tak będzie tam sporo miejsca, bo to co było przed nimi posadzone padło. Trzeba uzupełnić.
Jeśli posadzę cisy,. to już mi nie zależy na zasłanianiu widoku. Może tam coś rosnąć co gubi liście na zimę.
Jakoś nie przepadam za zółtymi tujami, zresztą obok rośnie żółta pęcherznica. za dużo tego dobrego.
Masz rację, że po jakimś czasie niektóe rośliny wyglądają nieciekawie, ale przecież nie będe zmieniała całego ogrodu, mimo, że mam ochotę na coś nowego
Pewnie za jakiś czas i te stare nasadzenia wylecą, ale póki co są.
Ula, jedziesz z Elą do Wrocławia w czerwcu?
Dorotko, zastanawiam się co by tam posadzić. Tak pisząc do Ciebie zastanowiłam się i stwierdziłam, że chyba jednak posadzę coś kwitnącego wiosną, bo potem z przodu rabaty jest pełno kwiatów, a wiosną w tym kącie nic by nie było.
Tak jest półcień. Nie wiem, czy wystarczyłoby słońca.
Po wielu dyskusjach i rozważaniach padło na cisy i na kaliny, albo japońską, albo angielską, albo zupełnie inna opcja żeby przed cisami posadzić derenia białego. Latem będzie miał jasnoobrzeżone listki ,a zimą ciemnoczerwone gałązki.
Co o tym myślicie?
Nadal zimno
Chciałam nawet dzisiaj wyjśc do ogrodu, ale jak się w końcu zdecydowałam to zaczęło padać, więc uciekłam do domu
Jka już pisałam Ani u mnie mróz nie zrobił chyba żadnych strat, Nawet Eden rosnący przy płocie ma wszystko cale, nie licząć tych strat po zimie. Musze go dalej ciąć.
U sąsiadki róże miały zniszczone liscie.
Wiosna mimo wszystko idzie do przodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1603
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Mocno masz już rozwinięte róże i takie duze krzaczorki, zimy mroźnej nie było ale u mnie większość cięłam do kopczyka, taki klimat. Gosia, ja się nie zdecydowałam na wyjazd, Ela jedzie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, łaskawie nasze rabaty potraktowały te wiosenne zawirowania pogodowe.
Niech już tak zostanie, bo rośliny - jakby nigdy nic - pną się w górę i bardzo chcą pokazać swoją urodę.
Twój wiosenny ogród jest naprawdę kwitnący, a róże już fantastycznie przygotowane do festiwalu kwitnień.
Gosiu, przez te zawirowania zdrowotne w rodzinie, przegapiłam sprawę nasion rudbekii, ale dużo wysiałam w domu i wszystkie wzeszły, wobec tego podzielę się z Tobą sadzonkami, bo jeśli zostawiłabym wszystkie, to całą działkę musiałabym nimi obsadzić.
Miłego dnia.
Niech już tak zostanie, bo rośliny - jakby nigdy nic - pną się w górę i bardzo chcą pokazać swoją urodę.
Twój wiosenny ogród jest naprawdę kwitnący, a róże już fantastycznie przygotowane do festiwalu kwitnień.
Gosiu, przez te zawirowania zdrowotne w rodzinie, przegapiłam sprawę nasion rudbekii, ale dużo wysiałam w domu i wszystkie wzeszły, wobec tego podzielę się z Tobą sadzonkami, bo jeśli zostawiłabym wszystkie, to całą działkę musiałabym nimi obsadzić.
Miłego dnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Ula, szkoda, że nie jedziesz. Widziałam Eli wpis, ale zdziwiłam się, że jest sama. Zawsze razem byłyście
Róże wyjątkowo w tym roku dobrze przezimowały. Kiedyś zależało mi na niewielkich krzaczkach to ciełam niziutko. Teraz cieszę się, że mogę je zostawić na wyższym piętrze
Lucynko, jak na razie nie odnotowałam strat. Czekam jeszcze az się odezwie wiąz Wredei, ale jeśli padł to już w zeszłym roku, bo nagle w sierpniu stracił wszystkie liście.
Nic nie szkodzi z tymi rudbekiami, poczekam do przyszłego roku
Ale jeśli chciałbyś się podzielić sadzonkami, to ja przygarnę chętnie tylko 2,3 i potem będe już miała swoje
Róże wyjątkowo w tym roku dobrze przezimowały. Kiedyś zależało mi na niewielkich krzaczkach to ciełam niziutko. Teraz cieszę się, że mogę je zostawić na wyższym piętrze
Lucynko, jak na razie nie odnotowałam strat. Czekam jeszcze az się odezwie wiąz Wredei, ale jeśli padł to już w zeszłym roku, bo nagle w sierpniu stracił wszystkie liście.
Nic nie szkodzi z tymi rudbekiami, poczekam do przyszłego roku
Ale jeśli chciałbyś się podzielić sadzonkami, to ja przygarnę chętnie tylko 2,3 i potem będe już miała swoje
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu - tak sobie myślę, że może posadzić w tym miejscu jakiegoś berberysa tylko takiego co rośnie w górę w typie Erecta. Dereń też wydaje się być dobrą opcją, dla hortensji bukietowej może być zbyt mało światła do dobrego kwitnięcia.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz. 16
No i bardzo dobrze,że ta wiosna mimo wszystko idzie do przodu.
ciemierniki, szachownice, piękne
U mnie jeszcze ciepła nie ma.A tu tyle pracy, wysiewów, przycinania. .a weekend też ma być zimny, brr
ciemierniki, szachownice, piękne
U mnie jeszcze ciepła nie ma.A tu tyle pracy, wysiewów, przycinania. .a weekend też ma być zimny, brr
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Asiu, tam berberys już jest, ale marny, bo był przygnieciony przez jałowce
Tam jest naprawdę dużo miejsca. Myslę, że zmieści się i kalina i niewielka hortensja
Będe kombinować
Aniu, wiosna w tym roku jest okropna. Nie mam ochoty nawet wychodzić do ogrodu, a na dokładkę nawet jak bym chciała to za bardzo nie mam kiedy
Może więc dla mnie to i lepiej, że taka pogoda?
Chociaż ja wolę ciepełko i nawet w pracy lepiej by się siedziało, a potem wieczorkiem przejść się po ogrodzie też by było miło
Patrzyłam na prognozy na weekend i chyba z dnia na dzień są coraz lepsze. Może w końcu popracujemy?
Ale śmiesznie to brzmi
Marzymy o pracy
Ale ja naprawdę chciałbym wyjść rozładować napięcie. Dzisiaj tak mi w pracy podnieśli ciśnienie, że pierwszy raz brałam tabletki na obniżenie. A ti chyba wynik tego, że nie mam jak rozładowac emocji w ogrodzie.
Może będzie lepiej?
Chyba mój jedyny pierwiosnek. Chociaż nie, mam jeszcze 2. Nie wiem, co z pierwiosnkami od Lucynki, ale tam jeszcze nie doszłam z pieleniem
Tam jest naprawdę dużo miejsca. Myslę, że zmieści się i kalina i niewielka hortensja
Będe kombinować
Aniu, wiosna w tym roku jest okropna. Nie mam ochoty nawet wychodzić do ogrodu, a na dokładkę nawet jak bym chciała to za bardzo nie mam kiedy
Może więc dla mnie to i lepiej, że taka pogoda?
Chociaż ja wolę ciepełko i nawet w pracy lepiej by się siedziało, a potem wieczorkiem przejść się po ogrodzie też by było miło
Patrzyłam na prognozy na weekend i chyba z dnia na dzień są coraz lepsze. Może w końcu popracujemy?
Ale śmiesznie to brzmi
Marzymy o pracy
Ale ja naprawdę chciałbym wyjść rozładować napięcie. Dzisiaj tak mi w pracy podnieśli ciśnienie, że pierwszy raz brałam tabletki na obniżenie. A ti chyba wynik tego, że nie mam jak rozładowac emocji w ogrodzie.
Może będzie lepiej?
Chyba mój jedyny pierwiosnek. Chociaż nie, mam jeszcze 2. Nie wiem, co z pierwiosnkami od Lucynki, ale tam jeszcze nie doszłam z pieleniem
- AloesIk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1840
- Od: 23 lut 2011, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Uwielbiam ogólne zdjęcia na ogród, widać wtedy dobrze rabaty. Piękne są! A ta dróżka .. mega
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Ja też bardzo lubię, dlatego pokazuję swoje
Może nie są doskonałe, ale fajnie, że podoba Ci się mój misz-masz
Może nie są doskonałe, ale fajnie, że podoba Ci się mój misz-masz
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Też myślę, że niedługo w końcu sie wyżyjemy w ogrodach Ja sie nie dziwię, że wszyscy nerwowi przy takiej aurze
Twoja psina bardzo ładnie się wkomponowuje w ogród
Twoja psina bardzo ładnie się wkomponowuje w ogród
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Aniu, pcha się przed obiektyw jakby był mega gwiazdą
Kiedyś jak tylko widział aparat uciekał
Jak ta popularność w głowie przewraca?
Kiedyś jak tylko widział aparat uciekał
Jak ta popularność w głowie przewraca?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu,super masz w ogrodzie już wysprzątane ,i takie ładne kępki roślinek ,a piesek nie leży na twardym ,tylko na miękkim trawniczku się wyłożył,wie co dobre,pozdrawiam
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu również mam nadzieję, że w końcu ta pogoda dopisze bo na majówkę mam spore plany co do działki i chciałbym je wykonać ale Twój ogród wygląda pięknie nawet nie widać, że nie wyplewiony