Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witaj Gosiu,ja oszaleję z Wami i tymi pomidorowymi układankami,kiedyś przyrzekłam sobie ,że już nigdy nie będę sadzić pomidorów ,i co, i wszystko dało w łeb ,bo coraz bardziej chcę pomidorów ,już się widzę jak je zajadam i się nimi delektuję ,mam poważny problem ze zrobieniem rozsady,ale liczę na Twoje dobre serduszko i Irenki ,bo też mi obiecała rozsadę dobrych pomidorków ,bo po prostu muszę je mieć ,pozdrawiam ,nabawiłam się przez Was następnej choroby
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ale ruch w interesie widać, że jesteście spragnieni pobrudzenia rączek glebą
Małgosiu już nie pamiętam dlaczego tak napisałam, ale przypuszczam że Twój post to sprawił Pomidor spodobał mi się właśnie przez wczesność, ale i kształt ma ciekawy
Z tymi kwiatkami to nigdy nie mów nigdy, bo nie zbadane są wyroki boskie Czy Ty chciałaś ode mnie jakieś nasiona kwiatkowe? Gosiu zawsze tracimy rośliny po zimie, ale to nas motywuje do wprowadzania nowych odmian.
Odkryłam wśród swoich zasobów Rose i Berna Irenki z Jej osobistą adnotacją
Witku wróciły Twoje niegdysiejsze wpisy
Kasiu rozmnażaj hortensje z patyczków i jak coś to mam parę i to z pomyślnego rozmnażania!
Aniu postanowiłam w tym najbliższym sezonie obrywać staśmione kwiatki z pomidorów!!
Martusiu hodowanie pomidorów to niestety nie tylko wybór, sadzonki i jedzenie owoców. Najważniejsze to co pomiędzy sadzeniem, a jedzeniem
Zasypało mnie po raz kolejny...i sypie dalej nawiewając zaspy z pól! Dobrego dnia!
Małgosiu już nie pamiętam dlaczego tak napisałam, ale przypuszczam że Twój post to sprawił Pomidor spodobał mi się właśnie przez wczesność, ale i kształt ma ciekawy
Z tymi kwiatkami to nigdy nie mów nigdy, bo nie zbadane są wyroki boskie Czy Ty chciałaś ode mnie jakieś nasiona kwiatkowe? Gosiu zawsze tracimy rośliny po zimie, ale to nas motywuje do wprowadzania nowych odmian.
Odkryłam wśród swoich zasobów Rose i Berna Irenki z Jej osobistą adnotacją
Witku wróciły Twoje niegdysiejsze wpisy
Kasiu rozmnażaj hortensje z patyczków i jak coś to mam parę i to z pomyślnego rozmnażania!
Aniu postanowiłam w tym najbliższym sezonie obrywać staśmione kwiatki z pomidorów!!
Martusiu hodowanie pomidorów to niestety nie tylko wybór, sadzonki i jedzenie owoców. Najważniejsze to co pomiędzy sadzeniem, a jedzeniem
Zasypało mnie po raz kolejny...i sypie dalej nawiewając zaspy z pól! Dobrego dnia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5861
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
A ja już miałam pytać się Malinowego Króla, jaka jest jego lista pomidorów na ten rok, a tu niespodzianka....
Muszę się "wgłębić " w ten wątek ,bo tu tyle ciekawych informacji......
Muszę się "wgłębić " w ten wątek ,bo tu tyle ciekawych informacji......
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Na pisanie też są lepsze i gorsze dni Marysiu.
Trafiłaś do właściwego wątku Asiu. Lista jest tu tylko dodatkiem bo ja tu tylko gościem jestem.Jak przeczytasz cztery tomy tej epopei to znajdziesz tu wiedzę z wielu dziedzin a na początek zapoznaj się z listą Małgosi.Jest tam wiele różnych perełek. Tylko jedno ale.Jak tu już jesteś to wymagane jest i czynne uczestnictwo w dyskusjach na różniste tematy.
Piątunio. Relacja Małgoś jest niezbędna i wskazana.Do dzieła!
Dajesz radę w walce ze smokiem? Bo walkę o zmniejszenie ilości odmian jak sądzę już w tej chwili przegrałaś. Dyniowej górki to może nie,ale jak się udadzą to ogórkową jak najbardziej zbudować mogę. Jak masz liśćmi przykryte truskawki dodatkowo to nic im nie powinno być i przeżyją bez strat.Przy begoniach tak mi jakoś ręka poleciała i wcześnie bo wcześnie,ale i koleusy posiałem.Poeksperymentuję.Nie widziałem powiem Ci szczerze żeby jakieś szkody poczynił brązowy lotnik a skoro nie to pozwolę mu zamieszkać i w tym roku.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ogrodnicza Brać
Co ja tu czytam, Witkowi łapka poleciała?
Ja na razie wysiałam tylko heliotropka, bo nie byłam pewna nasienia, jak nie wyjdzie, to zawsze mogę wysiać sklepowe.
Nie liczę bylin, te po wysianiu wystawiłam na mróz, mam super ściągę, które kwiatki można tak traktować, podobno w kwietniu wystartują.
U mnie pojawiły się mączliki i ziemiórki, wczoraj donice z zieloną pietruszką i bazyliami wywaliłam na mróz, bo były oblepione mączlikiem, założyłam żółte tablice, ale czy to coś da? cały ubiegły sezon walczyłam w domu i tunelu, chyba będzie powtórka z rozrywki.
No nic, wysiałam dzisiaj kilka odmian bazylii, niech rośnie, wysiałam też eksperymentalnie trochę pietruszki naciowej, może i ona urośnie?
Asiu w tym wątku pisze ten, który pierwszy dorwie się do klawiatury, więc pisz i pytaj, zawsze tam ktoś tam odpowie, no, czasem pozwalamy naszej Gospodyni coś napisać.
Małgoś, gołąb wyleciał, jak się przebije przez smoka, to dotrze, to Twoje zobowiązanie to tylko chyba do marca???
Marysiu, mam nadzieję, że na tych różach z Berna nie napisałam jakichś głupot
Martusiu, sadzonki na pewno zrobię, musisz tylko napisać, jakie te pomidorki mają być, czerwone, malinowe, bicolory, żółte, zielone, wiem na pewno, że mają być smaczne, złóż zapotrzebowanie, a my z Małgosią podziałamy.
Słoneczko pięknie świeci, już chyba wiosnę będziemy mieli
Pozdrawiam Irena
Co ja tu czytam, Witkowi łapka poleciała?
Ja na razie wysiałam tylko heliotropka, bo nie byłam pewna nasienia, jak nie wyjdzie, to zawsze mogę wysiać sklepowe.
Nie liczę bylin, te po wysianiu wystawiłam na mróz, mam super ściągę, które kwiatki można tak traktować, podobno w kwietniu wystartują.
U mnie pojawiły się mączliki i ziemiórki, wczoraj donice z zieloną pietruszką i bazyliami wywaliłam na mróz, bo były oblepione mączlikiem, założyłam żółte tablice, ale czy to coś da? cały ubiegły sezon walczyłam w domu i tunelu, chyba będzie powtórka z rozrywki.
No nic, wysiałam dzisiaj kilka odmian bazylii, niech rośnie, wysiałam też eksperymentalnie trochę pietruszki naciowej, może i ona urośnie?
Asiu w tym wątku pisze ten, który pierwszy dorwie się do klawiatury, więc pisz i pytaj, zawsze tam ktoś tam odpowie, no, czasem pozwalamy naszej Gospodyni coś napisać.
Małgoś, gołąb wyleciał, jak się przebije przez smoka, to dotrze, to Twoje zobowiązanie to tylko chyba do marca???
Marysiu, mam nadzieję, że na tych różach z Berna nie napisałam jakichś głupot
Martusiu, sadzonki na pewno zrobię, musisz tylko napisać, jakie te pomidorki mają być, czerwone, malinowe, bicolory, żółte, zielone, wiem na pewno, że mają być smaczne, złóż zapotrzebowanie, a my z Małgosią podziałamy.
Słoneczko pięknie świeci, już chyba wiosnę będziemy mieli
Pozdrawiam Irena
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Swędzą Was łapki, swędzą
Gdy popatrzyłam jaki dzisiaj pochmurny dzień, jak ciemno na parapetach, to jestem bardzo zadowolona, że mnie łapki jeszcze nie swędzą.
Bez growboxa to nawet tu u mnie nie ma co zaczynać o tej porze roku.
Niestety, pomijając fakt, że go nie mam, nie bardzo by było, bym postawiła go w pracy. A w domu bez dozoru go zostawić, też nie w moim stylu. Mogłabym z takim malutkim growboxem jeździć codziennie do pracy, dopiero byłby ubaw.
Tak czy siak, ja wysiewy zaczynam dopiero pod koniec lutego.
Będę jednak z dużym zainteresowaniem śledzić Wasze wysiewy i Was dopingować.
Pozdrawiam, Beata.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Dziś jest piątek, piąteczek, piątunio
Jutro jadę na wieś aby sprawdzić szkody po mrozach, poprawić zabezpieczenia, zaglądnąć czy coś z pomidorów jeszcze nada się do jedzenia i przywieźć jabłka.
A poza tym, w planach nie mam innych zajęć ogrodowych.
Martunia
Rozsadę jak obiecałam, zrobię, tylko muszę z Irenką ustalić co i kto, żeby dubelka nie było Pomidoroza jest wyjątkowo zakaźna i nie unikniesz jej, jeśli będziesz się z nami zadawała
Marysiu
Chyba kwiatkowych nic nie chciałam W każdym razie nic nie zapisane Jedyne, o co mogłabym prosić to nasionka jakiejś słodkiej, czerwonej papryki. Mam od Ciebie czerwoną okrągłą, nie pomidorową. Masz jeszcze jakieś?
Pelasia
Od Witka gotową listę ciężko wyciągnąć więc zachęcam Cię do wgłębienia w wątek. Od początku sezonu opisywał i pokazywał swoje uprawy (z resztą nie tylko w tym sezonie ) i wiele cennych informacji można wyciągnąć.
Doświadczeniami chętnie się dzielimy i Ciebie także zachęcam do podzielenia się.
Wituś
"Pojechałeś po bandzie" Ale dobrze prawicie PanieFaworyt pisze:Tylko jedno ale.Jak tu już jesteś to wymagane jest i czynne uczestnictwo w dyskusjach na różniste tematy.
Ze smokiem wygrałam na chwilę ale coś czuję, że to nie koniec walki Pewnie wróci po weekendzie, jak się znów oziębi
Co do walki z e zmniejszeniem ilości odmian..... no jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w tej kwestii. Może się okazać, że przez moją chorobę, zachłanność, ciekawość i słabą wolę będę musiała zrezygnować z "żelaznych" odmian na rzecz nowości.
Co roku sieję Mandarin Cross i Opal Essence ale jeśli zajdzie taka potrzeba......
Co ja plotę
Ogórkowa góra
Irenko
Deklaracja była Ani, że będzie robić notatki w sezonie
Nie zazdroszczę mączlika i ziemiórek i powiem Ci tak; nie jestem zwolenniczką chemii ale póki nie masz sadzonek pomidorów i papryk to kill them czymkolwiek się da bo inaczej Twoje rozsady są zagrożone.
Ja kończę walkę z wciornastkiem i ziemiórkami, bo nie uśmiecha mi się potem męczyć. W lutym sieję paprykę i atmosfera ma być już oczyszczona
Beatko
To jest kolejny, fantastyczny pomysł w Twoim wykonaniu Myślę, że dasz radębesia pisze: Mogłabym z takim malutkim growboxem jeździć codziennie do pracy, dopiero byłby ubaw.
A tak poważnie, begonie muszą być wcześnie wysiane, bo wyjątkowo wolno rosną, a papryki sieje tak jak Ty, pod koniec lutego.
Ty masz ciemno i ja mam ciemno więc będziemy wspólnie wspierać się w postanowieniu, gdy inni będą już pikować pierwsze roślinki
Zmykam.... bo niebawem trzeba do domu iść a i popracować jeszcze coś wypada
PS
Wczoraj gołębie wyfrunęły z gniazda i poleciały w różne strony świata
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Wreszcie od rana dorwałam do klawiatury, więc się piszę.Rzepka pisze: Asiu w tym wątku pisze ten, który pierwszy dorwie się do klawiatury
Powtórzę za Małgosią "dziś piątek, piąteczek, piątunio" i dodam, że ferie, feriunie . Trochę więcej luzu będzie, bo ostatnio straszne wariatkowo u mnie było.
Beatko mobilny growbox? Jakie to niesamowite myśli rodzą się w głowie ogrodnika.
Małgosiu jutro jedziesz? Nie w niedzielę?
Marysiu jutro zrobię przegląd co tam można uszczknąć z moich hortensji, bo ostatnio jak wracałam do domu było zawsze już prawie ciemno i jeszcze się tym nie zajęłam. Zobaczymy czy mi się uda coś ukorzenić.
Co do wysiewów, to na razie nie kupiłam jeszcze ziemi. Specjalnie. Żeby mnie nie kusiło.
Niby kwiatki już jakieś bym tam powinnam, ale nie zrobiłam jeszcze dokładnego przeglądu moich zasobów, więc trochę muszą jeszcze poczekać. Powtarzam sobie, że co się odwlecze, to nie uciecze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witam w....dla mnie to jedna z sobót
Irenko nie nie! jedynie, że nie może go zabraknąć
Beatko mając na myśli Twoją szklarnię nie zdziwiłabym się widząc growboxa w bagażniku Twojego autka!
Małgosiu mam kilka odmian wyślę i coś wybierzesz, tylko ja chyba nie mam adresu Twojego? nie pamiętam
...a begonie wykiełkowały?
Kasiu chyba jeszcze za wcześnie na uszczykanie, gdzieś czytałam o marcu i jak będziesz chciała to mogę jakieś badylki posłać
Nie masz żadnej ziemi w domu
Irenko nie nie! jedynie, że nie może go zabraknąć
Beatko mając na myśli Twoją szklarnię nie zdziwiłabym się widząc growboxa w bagażniku Twojego autka!
Małgosiu mam kilka odmian wyślę i coś wybierzesz, tylko ja chyba nie mam adresu Twojego? nie pamiętam
...a begonie wykiełkowały?
Kasiu chyba jeszcze za wcześnie na uszczykanie, gdzieś czytałam o marcu i jak będziesz chciała to mogę jakieś badylki posłać
Nie masz żadnej ziemi w domu
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
W marcu? Nawet jakby takie były zalecenia, to mnie kusi, by jutro ciachnąć.
Witek, a Ty kiedy ciąłeś te swoje hortensyjki? Teraz, czy od jesieni je trzymasz w tej wodzie?
Ziemi w domu nie mam. Tylko tyle co w doniczkach.
Ja i tak zawsze zaczynam od wacików, więc mam zawsze te kilka dni czasu od wyłożenia nasionek na zakup ziemi.
Witek, a Ty kiedy ciąłeś te swoje hortensyjki? Teraz, czy od jesieni je trzymasz w tej wodzie?
Ziemi w domu nie mam. Tylko tyle co w doniczkach.
Ja i tak zawsze zaczynam od wacików, więc mam zawsze te kilka dni czasu od wyłożenia nasionek na zakup ziemi.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ja jestem odwrotowcem w wielu roślinnych eksperymentach Kasiu.Poprzednim razem jak ukorzeniałem hortensje tez to był styczeń.A te z ostatniego zdjęcia są z teraz.Poprzednim razem wprawdzie nie w 100%,ale się ukorzeniły,więc mam nadzieję na pomyślny wynik i teraz.
Heliotropa nasionka właśnie zakupiłem i jak to z odwrotowcem bywa jutro go wysieję. Mączlik to wyjątkowo wredne stworzenie, przekonałem się o tym parę lat temu jak wtrąbił mi się na pomidory w tunelu Irenko.
Nie ma lekko w Twoim wątku Małgosiu, jak się tu już wdepnie i uzależni to dzielenie się swoimi doświadczeniami jest obowiązkowe. O pomidorach dobrze pleciesz a jak wstawiłbym zdjęcia i opis tych co teraz wynalazłem to wymiękłabyś całkowicie. Smoka się nie bój,chodź w maseczce to Cię nie rozpozna.
I co z tego że ziemi nie miałem do siania. Prawa ręka tak swędziała że przypomniało mi się że została w mnożarce resztka z poprzedniego roku.Uskrobałem zamarzniętej na kość, poczekałem aż się zagrzeje i wysiałem małe co nie co. Przerażająca jest siła nałogu.
Heliotropa nasionka właśnie zakupiłem i jak to z odwrotowcem bywa jutro go wysieję. Mączlik to wyjątkowo wredne stworzenie, przekonałem się o tym parę lat temu jak wtrąbił mi się na pomidory w tunelu Irenko.
Nie ma lekko w Twoim wątku Małgosiu, jak się tu już wdepnie i uzależni to dzielenie się swoimi doświadczeniami jest obowiązkowe. O pomidorach dobrze pleciesz a jak wstawiłbym zdjęcia i opis tych co teraz wynalazłem to wymiękłabyś całkowicie. Smoka się nie bój,chodź w maseczce to Cię nie rozpozna.
I co z tego że ziemi nie miałem do siania. Prawa ręka tak swędziała że przypomniało mi się że została w mnożarce resztka z poprzedniego roku.Uskrobałem zamarzniętej na kość, poczekałem aż się zagrzeje i wysiałem małe co nie co. Przerażająca jest siła nałogu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
A to nie jest norma na sianie teraz heliotropa??? To chyba właśnie jego pora?
To ja się przyłączę do wywrotowego rozmnażania hortensji. Jeszcze niczego nie sieję, to sobie chociaż patyki powkładam do wody.
To ja się przyłączę do wywrotowego rozmnażania hortensji. Jeszcze niczego nie sieję, to sobie chociaż patyki powkładam do wody.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Zawsze sądziłem że początek lutego to jego pora. W tamtym roku siałem tak mam zapisane 18 lutego. Mieć tyle nasion w rękach i nic nie siać - nie pojmę tego fenomenu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).