Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Martusiu
Dobrze, że piszesz o nasionkach pomidorów.
Jak czytałaś jeszcze nie spakowałam nasionek dla Małgosi , niespodzianek pomidorowych dla Marysi i obiecanek dla Kasi, więc przy pakowami dla nich, chętnie spakuję nasionka dla Ciebie.
Poproszę Cię tylko o sprecyzowanie zamówienia. Ile odmian, czy tylko malinowe, czy inne smaczne w innych kolorach też mogą być, czy tylko wielkoowocowe czy mniejsze też. A może jakieś koktailowe ? A może tak jak piszesz zdasz się na mój wybór
I co najważniejsze na jaki adres wysłać ? Adres poproszę napisać mi na pw.
Nasionek nie będę pakować wcześniej niż jutro po południu, więc jest czas na podjęcie decyzji.
Dobrze, że piszesz o nasionkach pomidorów.
Jak czytałaś jeszcze nie spakowałam nasionek dla Małgosi , niespodzianek pomidorowych dla Marysi i obiecanek dla Kasi, więc przy pakowami dla nich, chętnie spakuję nasionka dla Ciebie.
Poproszę Cię tylko o sprecyzowanie zamówienia. Ile odmian, czy tylko malinowe, czy inne smaczne w innych kolorach też mogą być, czy tylko wielkoowocowe czy mniejsze też. A może jakieś koktailowe ? A może tak jak piszesz zdasz się na mój wybór
I co najważniejsze na jaki adres wysłać ? Adres poproszę napisać mi na pw.
Nasionek nie będę pakować wcześniej niż jutro po południu, więc jest czas na podjęcie decyzji.
Pozdrawiam, Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witam!
Małgosiu kochają Cię te berbecie, mniejszy to wiadomo ale berbeciówna zaplusowała
Plac Imbramowski w niedziele świętuje i jest nieczynny. Rafa wczoraj już napoczęłam, bo strasznie mi się chciało Kolor już uzyskał, ale twardawy jeszcze to muszę pojechać do Kaufa bo więcej to może dotrwam do ideału Cieszę się że zdrowie wraca, ale uważaj proszę dalej, szczególnie na głowę bo mróz wraca
Martusiu nie wątpię że jak wszystko pomidory będziesz miała wspaniałe, ale z tym świdrem to mnie zaskoczyłaś
Beatko ciekawa jestem jak mnie ocenisz
Mamy czas na sianie więc nie rób tego kosztem ważnych spraw
Dobrego dnia wszystkim
Małgosiu kochają Cię te berbecie, mniejszy to wiadomo ale berbeciówna zaplusowała
Plac Imbramowski w niedziele świętuje i jest nieczynny. Rafa wczoraj już napoczęłam, bo strasznie mi się chciało Kolor już uzyskał, ale twardawy jeszcze to muszę pojechać do Kaufa bo więcej to może dotrwam do ideału Cieszę się że zdrowie wraca, ale uważaj proszę dalej, szczególnie na głowę bo mróz wraca
Martusiu nie wątpię że jak wszystko pomidory będziesz miała wspaniałe, ale z tym świdrem to mnie zaskoczyłaś
Beatko ciekawa jestem jak mnie ocenisz
Mamy czas na sianie więc nie rób tego kosztem ważnych spraw
Dobrego dnia wszystkim
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Margo/Ogrodnicy
Właśnie jem Rafa na kanapce i nie mogę doszukać się smaku.
Zalał mi bułkę i talerzyk, kwaśny jest a swoje przecież odleżał, kroiłam go miękkawego.
Mam nadzieję, że ten z własnej uprawy będzie lepszy, bo jak synuś zapytał mnie, jakie pomidorki mi sprawić w ramach prezentu, ( wie, jak się przypochlebić mamusi )wskazałam na Rafa, było o nim głośno i chciałam wypróbować z oryginalnych nasion, znalazł je na jakiejś niemieckiej stronce.
Martuś, świder pod pomidorowe dołki to całkiem nowatorski pomysł.
Beatko, jestem ciekawa, jakie odmiany wybierzesz dla Marcii, ponieważ mam zrobić dla niej trochę sadzonek, to temat mnie żywo interesuje.
Marysiu, pomidorki, to u nas kategoria ważnych spraw, a wybór odmiany to dopiero....
Czy już coś wysiewasz?
Małgoś, dbaj o siebie i kumuluj siły, czy już wybrałaś odmiany na Mamusi balkon?
Pozdrawiam Irena
Właśnie jem Rafa na kanapce i nie mogę doszukać się smaku.
Zalał mi bułkę i talerzyk, kwaśny jest a swoje przecież odleżał, kroiłam go miękkawego.
Mam nadzieję, że ten z własnej uprawy będzie lepszy, bo jak synuś zapytał mnie, jakie pomidorki mi sprawić w ramach prezentu, ( wie, jak się przypochlebić mamusi )wskazałam na Rafa, było o nim głośno i chciałam wypróbować z oryginalnych nasion, znalazł je na jakiejś niemieckiej stronce.
Martuś, świder pod pomidorowe dołki to całkiem nowatorski pomysł.
Beatko, jestem ciekawa, jakie odmiany wybierzesz dla Marcii, ponieważ mam zrobić dla niej trochę sadzonek, to temat mnie żywo interesuje.
Marysiu, pomidorki, to u nas kategoria ważnych spraw, a wybór odmiany to dopiero....
Czy już coś wysiewasz?
Małgoś, dbaj o siebie i kumuluj siły, czy już wybrałaś odmiany na Mamusi balkon?
Pozdrawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Irenko i w Polsce w paru miejscach jest osiągalny http://www.worldsementi.pl/pl/p/POMIDOR-RAF-1g/762 ale wydaje mi się, ze przy tylu odmianach co mam znajde podobny wygląd i smak.
A jakim pomidorem częstowała nas Kasia w lecie? to chyba był zielony, ale w środku był czerwony
Maska pisze:Małgosiu wybrałam pomidory Citrina i Maglia rosa, ale nie pytaj dlaczego Spośród 43 odmian padło na te, bo to próba nasion
A jakim pomidorem częstowała nas Kasia w lecie? to chyba był zielony, ale w środku był czerwony
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Marysiu, wiem, że dostępny jest w polskiej wysyłce, ale czytałam trochę opinii, często zdarzały się pomyłki, widzę, źe cena jest tu wyjątkowo atrakcyjna, na tej niemieckiej stronce jest 5 nasionek za dwa i pół euro + oczywiście koszty wysyłki.
Na razie kazałam mu się wstrzymać, nie wiem, czy mnie posłucha, bo w "słoik" dostał w niedzielę kilka Rafów , wczoraj mówił, że bardzo mu smakowały.
Jak widzisz, nawet w obrębie najbliższej rodziny zdania są odrębne i jak tu wszystkim dogodzić? No jak?
Pozdrawiam Irena
Na razie kazałam mu się wstrzymać, nie wiem, czy mnie posłucha, bo w "słoik" dostał w niedzielę kilka Rafów , wczoraj mówił, że bardzo mu smakowały.
Jak widzisz, nawet w obrębie najbliższej rodziny zdania są odrębne i jak tu wszystkim dogodzić? No jak?
Pozdrawiam Irena
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witam Wszystkich ogrodników.
Małgosiu córa ma wyczucie tematu i widzę że rośnie Ci następczyni,chociaż znając życie pewnie ma inne zainteresowania.
Zarówno Raf jak i Monterosa dotarły do nas nie naturalni dojrzewając,więc smaku nie ma co porównywać z tym jakie okażą się w praktyce u nas.Jednakże Raf już teraz po odleżeniu swojego i jak na ta porę roku mogę powiedzieć że mi osobiście smakuje.Ostatnio takiego jadłem w tamtym roku i był to Tommimaru Muchoo. Co do Monterosy to jego smak nie jest jak dla mnie z górnej półki,ale postaram się go wyprowadzić na zjadliwego.Raf-a będę siał oryginał a Monterosę z f2.
Koleusy ruszyły,wczoraj był jeden a dziś pojawiły się kolejne.Powoli będzie się zielenić na parapetach,chociaż w/g moich obserwacji z wiosną w tym roku może nie być za różowo,dlatego ostatecznej daty siewu pomidorów jeszcze nie podjąłem.Oby tylko Campi Flegrei nam nie zaszkodził.
Dawno nie pokazywana Pusia cośkolwiek podrosła.Strasznie z niej żarłoczne stworzenie.
Małgosiu córa ma wyczucie tematu i widzę że rośnie Ci następczyni,chociaż znając życie pewnie ma inne zainteresowania.
Zarówno Raf jak i Monterosa dotarły do nas nie naturalni dojrzewając,więc smaku nie ma co porównywać z tym jakie okażą się w praktyce u nas.Jednakże Raf już teraz po odleżeniu swojego i jak na ta porę roku mogę powiedzieć że mi osobiście smakuje.Ostatnio takiego jadłem w tamtym roku i był to Tommimaru Muchoo. Co do Monterosy to jego smak nie jest jak dla mnie z górnej półki,ale postaram się go wyprowadzić na zjadliwego.Raf-a będę siał oryginał a Monterosę z f2.
Koleusy ruszyły,wczoraj był jeden a dziś pojawiły się kolejne.Powoli będzie się zielenić na parapetach,chociaż w/g moich obserwacji z wiosną w tym roku może nie być za różowo,dlatego ostatecznej daty siewu pomidorów jeszcze nie podjąłem.Oby tylko Campi Flegrei nam nie zaszkodził.
Dawno nie pokazywana Pusia cośkolwiek podrosła.Strasznie z niej żarłoczne stworzenie.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Beatko Monte Rosa wygląda pięknie i jest "karbowany", pewnie dlatego wybrałam go z Twoich nasionek a zdjęcie Witka doprowadziło mnie do ślinotoku. Ale skoro mówisz, że nie jest wart wysiewu, to nie będę go siała. Właśnie o to chodzi w naszych dywagacjach. Czasem wybiera się oczami ale opinie kogoś, kto już go miał są bardzo istotne. Rafa i MR mam, bo chce mi się teraz jakiegoś "przyzwoitego" pomidora a większość zachwala.
Z nasionkami pośpiechu nie ma
Martusia Jak zaczynamy rozważania pomidorowe to niejednokrotnie nie możemy skończyć i trudno znaleźć inny, równie zajmujący temat. Taka przypadłość
Już widzę Twoje pomidory, rosnące równiutko w cylindrach To dobry pomysł, zamiast przekopywać cały trawnik.
Zrobimy sadzonki- będzie Pani zadowolona
Marysiu Berbeciówna wie, czym mamine serce zmiękczyć
Tak przypuszczałam, że na plac w niedzielę nie ma się co wybierać, pewnie tam w innym terminie nie dotrę. Zostawię więc te smakołyki innym
Pomidory sklepowe codziennie macam ale jeszcze nie skosztowałam. Czekam
Irenko Ciężko będzie nam znaleźć smakowitego pomidora, który choćby zbliżył się do tego, co jadaliśmy w sezonie. Ale żeby cały talerzyk zapaprał?
Będę czekała jak najdłużej, żeby wydobyć z Rafa smaczek
Twój synuś taki przebiegły jak moja córcia
Kasiu Miałam Ananas Noir ale nie był taki ładny, jak Twój
Wituś Córa na razie ma zupełnie inne zainteresowania, co prawda lubi pomagać w Tymczasowym (raz, dwa razy w roku) ale czy będę miała następcę? Może za parę, paręnaście lat się okaże
Koleusów gratuluję Dostałam lekkiej palpitacji, że zapomniałam wysiać ale na szczęście sobie przypomniałam, że to Ty się pośpieszyłeś
A co z tym Campi Flegrei? Nic nie słyszałam bo na kanale bajkowym ciężko jest z informacjami
Fajna kuleczka z Pusi
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Kasiu nie pamiętam dokładnie wiem żeby chyba! bardziej eliptyczny i duży. Miał chyba na celu przekonac mnie do zielonych pomidorów
Irenko to musisz posiać Rafa ze smakami się nie dyskutuje
Małgosiu ja swojego już zjadłam...nie wytrzymałam. Dobry, ale skórka jak podeszwa Jak trafię to jeszcze kupię i niech leżą
Śliczna psinka!
Irenko to musisz posiać Rafa ze smakami się nie dyskutuje
Małgosiu ja swojego już zjadłam...nie wytrzymałam. Dobry, ale skórka jak podeszwa Jak trafię to jeszcze kupię i niech leżą
Śliczna psinka!
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Małgosiu
Dobrze, że masz Monte Rosę i sama ją ocenisz, podobnie Rafa.
Zawsze możesz spróbować je wysiać i porównać smak wyhodowanego u siebie z tym sklepowym. Tylko musisz zapamiętać jak smakują, bo latem nigdy ich w sprzedaży nie widziałam.
Witek mówi, że popracuje nad nią i bardzo dobrze, bo smaczny pomidor. I dość trwały, więc dobry do transportu i przechowania.
Ja lubię poznawać nowe dla mnie odmiany, kształty, smaki. Już jest wiele odmian pomidorów, które znam, bardzo mi odpowiadają i na dobro sprawy mogłabym przy nich pozostać. Jednak ciągnie mnie do poznawania nowych.
Każdy z nas ma swoje racje i to jest dobre. Dzięki temu uczymy się nowych rzeczy i innego spojrzenia na niektóre sprawy.
Rafa w zeszłym roku też miałam, miałam go wysiewać w tym, ale rezygnuję z niego. Szkoda mi miejsca.
Wiem, że są zimą w sprzedaży pomidory, które są w miarę zjadliwe. Jak będzie mi się chciało zimą świeżego pomidora, to te nadają się do jedzenia i mogę sobie kupić.
Jeśli jednak wysiewa się około 70 - 80 odmian do przetestowania, to na dostępne zimą pomidory sklepowe szkoda miejsca.
Zastanawiałam się ile odmian powtórzę z tego roku, wyszło mi, że sporo. I już teraz im bliżej wysiewógw wiem, że ich ilość ograniczę do minimum. W tym roku powtórzę dwie koktailówki (Sundolda i Winogronka) . Winogronki będą dwa, bo posadzę też tego rozszczepionego od Irenki, a z wielkoowocowych Annę Rusian, Berner Rosen , Momotaro, NN Mymysteryy i Malachitową Szkatułkę.
Reszta to będą ,,cuda niewidy", już jestem ich ciekawa.
Dobrze, że masz Monte Rosę i sama ją ocenisz, podobnie Rafa.
Zawsze możesz spróbować je wysiać i porównać smak wyhodowanego u siebie z tym sklepowym. Tylko musisz zapamiętać jak smakują, bo latem nigdy ich w sprzedaży nie widziałam.
Witek mówi, że popracuje nad nią i bardzo dobrze, bo smaczny pomidor. I dość trwały, więc dobry do transportu i przechowania.
Ja lubię poznawać nowe dla mnie odmiany, kształty, smaki. Już jest wiele odmian pomidorów, które znam, bardzo mi odpowiadają i na dobro sprawy mogłabym przy nich pozostać. Jednak ciągnie mnie do poznawania nowych.
Każdy z nas ma swoje racje i to jest dobre. Dzięki temu uczymy się nowych rzeczy i innego spojrzenia na niektóre sprawy.
Rafa w zeszłym roku też miałam, miałam go wysiewać w tym, ale rezygnuję z niego. Szkoda mi miejsca.
Wiem, że są zimą w sprzedaży pomidory, które są w miarę zjadliwe. Jak będzie mi się chciało zimą świeżego pomidora, to te nadają się do jedzenia i mogę sobie kupić.
Jeśli jednak wysiewa się około 70 - 80 odmian do przetestowania, to na dostępne zimą pomidory sklepowe szkoda miejsca.
Zastanawiałam się ile odmian powtórzę z tego roku, wyszło mi, że sporo. I już teraz im bliżej wysiewógw wiem, że ich ilość ograniczę do minimum. W tym roku powtórzę dwie koktailówki (Sundolda i Winogronka) . Winogronki będą dwa, bo posadzę też tego rozszczepionego od Irenki, a z wielkoowocowych Annę Rusian, Berner Rosen , Momotaro, NN Mymysteryy i Malachitową Szkatułkę.
Reszta to będą ,,cuda niewidy", już jestem ich ciekawa.
Pozdrawiam, Beata.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Małgoś, już ja Ci dam za ten telefoniczny żart.
Źeby tak starszą, poważną babcię wkręcić?
Wielkiej listy też jeszcze nie mam, wiem natomiast, że w większości to będą serca we wszystkich kolorach, zastanawiam się nad bicolorem, ale to chyba będzie Berkeley T.D. Heart.
Na pewno będzie trochę krzyżówek, wiele sobie obiecuję po rozszczepienie K/ 122, nasionka dostałam od Pomidoro, porównam ze swoimi K/122, mogą być ciekawostki, bo to jeszcze nie jest ustalona krzyżówka..
No i Burrakers Faworite, tą odmianę spróbuję wysiać po raz trzeci, za każdym razem były nasionka nie te, tym razem mam jednak z pewnego źródła.
Beatko, czy miałaś jednocześnie wysadzone wszyskie odmiany Berkeley, mam zamiar w tym roku porównać, ale chętnie bym skorzystała z Twojego doświadczenia, no i miejsce by się zwolniło, by coś nowego dosadzić.;230
Marysiu, ja jestem równie przebiegła jak mój synuś, w końcu po kimś to ma.
Rafa oczywiście będzie miał, nawet cały krzaczek dostanie .... ale niech on rośnie na szwajcarskiej ziemi, może nawet tamtejszy mikroklimat sprawi, że skórkę będzie miał cieniutką?
Pozdrawiam Irena
Źeby tak starszą, poważną babcię wkręcić?
Wielkiej listy też jeszcze nie mam, wiem natomiast, że w większości to będą serca we wszystkich kolorach, zastanawiam się nad bicolorem, ale to chyba będzie Berkeley T.D. Heart.
Na pewno będzie trochę krzyżówek, wiele sobie obiecuję po rozszczepienie K/ 122, nasionka dostałam od Pomidoro, porównam ze swoimi K/122, mogą być ciekawostki, bo to jeszcze nie jest ustalona krzyżówka..
No i Burrakers Faworite, tą odmianę spróbuję wysiać po raz trzeci, za każdym razem były nasionka nie te, tym razem mam jednak z pewnego źródła.
Beatko, czy miałaś jednocześnie wysadzone wszyskie odmiany Berkeley, mam zamiar w tym roku porównać, ale chętnie bym skorzystała z Twojego doświadczenia, no i miejsce by się zwolniło, by coś nowego dosadzić.;230
Marysiu, ja jestem równie przebiegła jak mój synuś, w końcu po kimś to ma.
Rafa oczywiście będzie miał, nawet cały krzaczek dostanie .... ale niech on rośnie na szwajcarskiej ziemi, może nawet tamtejszy mikroklimat sprawi, że skórkę będzie miał cieniutką?
Pozdrawiam Irena
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Tak jak mówiłem wcześniej o tej porze roku praktycznie żadne pomidory pojawiające się w marketach nie są smaczne. Może tylko te dwa które wymieniłem i jakieś koktajlowe,względnie drobnoowocowe.Monterosa też niczego szczególnego w sobie nie ma,ale czego się spodziewać po pomidorze zerwanym praktycznie w fazie zielonej.Po jej wyglądzie już teraz mogę stwierdzić że na tak duże owoce będzie potrzebowała dobrego odżywiania.Druga sprawa to regularne podlewanie bo jak poczuje braki wody będzie tworzyć puste przestrzenie w komorach.A sprawa trzecia właściwe dobranie dawek potasu jak przyjdzie pora aby wydobyć z niej smak.I tak będę z nią postępował.Wracając do echa plenności to dla mnie pierwsza rzecz to smak - druga równie ważna to ilość owoców na roślinie.Dopiero to połączenie może sprawić że decyduję się daną odmianę posadzić.Ja pomidora uważam za plennego jeśli potrafi zawiązać i wyżywić minimum 20 owoców!Wszystkie smaczne poniżej normy będę uprawiał na emeryturze jak doczekam.
Małgosiu teraz młode pokolenie myśli już zupełnie innymi kategoriami,znam to z autopsji.Najważniejsze żeby Twoja berbeciówna wybrała dobry kierunek studiów co w przyszłości da jej pracę która da jej satysfakcję i godziwe wynagrodzenie.Bo tak to powinno w cywilizowanym kraju wyglądać.A nie żeby zdolni ludzie za chlebem musieli wyjeżdżać za granicę,ale obserwując wydarzenia nie tylko ostatnie a od lat kilkunastu mam wyrobiony pogląd jak to w przyszłości i to niedalekiej będzie wyglądać.Ci co wyjechali też zaczną wracać.Burze i ujadania też w końcu miną bo nie biorę nawet pod uwagę zatoczenia koła historii i czasu liberum weto.Wszyscy wiemy jak się to kiedyś skończyło.A Campi Flegrei to Małgosiu mruczący wulkan niedaleko Neapolu.Jak się ostatnio obudził a było to dawno temu popiół dotarł do Rosji niszcząc m.inn. roślinność.Więc się lepiej niech ze swego snu teraz nie budzi.
Małgosiu teraz młode pokolenie myśli już zupełnie innymi kategoriami,znam to z autopsji.Najważniejsze żeby Twoja berbeciówna wybrała dobry kierunek studiów co w przyszłości da jej pracę która da jej satysfakcję i godziwe wynagrodzenie.Bo tak to powinno w cywilizowanym kraju wyglądać.A nie żeby zdolni ludzie za chlebem musieli wyjeżdżać za granicę,ale obserwując wydarzenia nie tylko ostatnie a od lat kilkunastu mam wyrobiony pogląd jak to w przyszłości i to niedalekiej będzie wyglądać.Ci co wyjechali też zaczną wracać.Burze i ujadania też w końcu miną bo nie biorę nawet pod uwagę zatoczenia koła historii i czasu liberum weto.Wszyscy wiemy jak się to kiedyś skończyło.A Campi Flegrei to Małgosiu mruczący wulkan niedaleko Neapolu.Jak się ostatnio obudził a było to dawno temu popiół dotarł do Rosji niszcząc m.inn. roślinność.Więc się lepiej niech ze swego snu teraz nie budzi.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt: