Nowe życie w starej chatce cz.II

[barjed5251]

Dzisiaj trochę porobiłam i już mnie kręgosłup boli i pachwina, ech, coraz gorzej..

____


Niestety im dalej to pomalej tak mawiała moja teściowa mając blisko 90 lat.Nam jeszcze do tych lat brakuje,więc alleluja i do przodu.

[Iwonka1]

Zakupy wcale nie skromne A, że kupiłaś coś innego niż planowałaś? To ciesz się z tego, plany zrealizujesz kiedy indziej, i będziesz miała znowu w ogrodzie więcej roślin Aż Ci zazdroszczę, że masz gdzie to wszystko posadzić. I możesz jeszcze dużo więcej
Szkoda, że nie trafiliście z pogodą. W sobotę było zupełnie nieźle. Może ciepło nie było, ale przynajmniej nie padało. A pod koniec zrobiło się nawet prawie przyjemnie

[kasia100780]

Piękne to poidło z wróbelkami
W taką konewkę chciałam w tym roku posadzić jakiś zwieszający się kwiatek albo ziółka na tarasie, moja nie jest aż tak stylowa, bo to taka metalowa zwykła z Ikei, ale jak ją trochę coś przykryje to może udawać coś starego Bardzo lubię starocie
Ciacho z rabarbarem wygląda pysznie i chyba rozejrzę się w moim wiejskim warzywniaku, czy mamy taki rabarbar. W tym roku posiałam sobie i mam już spore sadzonki, może za rok zrobię już placek z własnym

Poidełko jak tylko zobaczyłam to chwyciłam w swoje łapki
Ja starocie uwielbiam, zresztą chyba widać stary dom, stare meble, targi staroci, ach, a teraz w ogródku pojawiają się.
Ciasto zjedzone na poczekaniu, kompot jeszcze lepszy
Znalazłaś u siebie rabarbar?

-- 26 kwi 2017, o 18:27 --

W tej balii widziałabym jakieś kwiaty z babcinego ogródka- na środku coś wyższego, a dookoła niższego, puchatego- może floksy, gipsówkę/len?
Znalazłaś jakąś inspirację w tym blogu, do którego link ci podesłałam?

na razie posadziłam lawendę, do tego będą jednoroczne, jadę w sobotę
Chyba dokupię jeszcze takich blaszaków na złomie, mam już na nie pomysł
Inspiracje znalazłam, nie jedną

[kasia100780]

U nas też zimno, że się odechciewa wychodzenia do ogrodu. Fajne targi, a te jeżówki

Nieźle się obłowiłaś na złomowisku, jestem ciekawa co w tym będzie.

Dzisiaj już było w miarę ciepło, bez kurtki.
Na złomowisko wrócę w sobotę
W blaszakach będą kwiatki, już wkrótce

-- 26 kwi 2017, o 18:32 --

Zakupy wcale nie skromne A, że kupiłaś coś innego niż planowałaś? To ciesz się z tego, plany zrealizujesz kiedy indziej, i będziesz miała znowu w ogrodzie więcej roślin Aż Ci zazdroszczę, że masz gdzie to wszystko posadzić. I możesz jeszcze dużo więcej
Szkoda, że nie trafiliście z pogodą. W sobotę było zupełnie nieźle. Może ciepło nie było, ale przynajmniej nie padało. A pod koniec zrobiło się nawet prawie przyjemnie

Jak przejechaliśmy było całkiem ciepło, po pierwszym obchodzie zaczęło padać, żałowałam, że od razu nie kupowałam, ale najpierw chciałam zobaczyć co jest.

-- 26 kwi 2017, o 18:33 --

Dzisiaj trochę porobiłam i już mnie kręgosłup boli i pachwina, ech, coraz gorzej..

____


Niestety im dalej to pomalej tak mawiała moja teściowa mając blisko 90 lat.Nam jeszcze do tych lat brakuje,więc alleluja i do przodu.

U mnie raczej im dalej tym wcalej, w ciąży jestem...

[Shire]

Na takie złomowisko sama bym się wybrała, ale w zasadzie takie balie i kotły to chyba jeszcze u rodziców są, nawet tarę po babci pamiętam z dzieciństwa, potem ojciec właśnie na złomy sprzedał, szkoda.

Cieszę się, że blog Ci się spodobał Mnie tam inspiruje ten cudny warzywnik, ale gdzie u mnie chyba w powietrzu

[kasia100780]

Dzisiaj przyjechały roślinki od clem3, Małgosiu dziękuję jeszcze raz

Kupione:
-aster biały niski
-aster płożący connecticut
-barwinek biały
-bodziszek żałobny
-bylica oriental limelight
-chryzantema czechowsky
-chryzantema skandynawska
-czyściec wełnisty
-dzwonek pink octopus
-goździk strzępiasty jasny róż
-groszek
-irys syberyjski niebieski
-len trwały
-rogownica biała
-rozchodniki: coral carpet, siwy igiełkowy, ościsty cristatum
-rudbekia goldstrum



I gratisy



Rabaty poszerzone, prawie wszystkie posadzone, jutro ciąg dalszy.
Muszę jechać po włókninę i korę.
Zrobiliśmy dzisiaj mały skalniaczek, nie zgadniecie z czego...

Kilka fotek z popołudnia :

Moje wypłoszki, ostatnie podrygi








Mój kochany pomocnik

[kasia100780]

Na takie złomowisko sama bym się wybrała, ale w zasadzie takie balie i kotły to chyba jeszcze u rodziców są, nawet tarę po babci pamiętam z dzieciństwa, potem ojciec właśnie na złomy sprzedał, szkoda.

Cieszę się, że blog Ci się spodobał Mnie tam inspiruje ten cudny warzywnik, ale gdzie u mnie chyba w powietrzu

W sobotę poszperam dłużej, bo ostatnio to tylko pięć minut, a duże jest.
Ja już na jarmarku dominikańskim miałam chrapkę na konewkę, ale nie za 30 zł, balia za ok. 50 zł, zgłupieli chyba, a tu za dyszkę
Warzywnik ma boski, ale ile to pracy

[plocczanka]

Kasiu, ogród pięknieje z dnia na dzień, no ale ciągle ubogacany nie może grymasić.
Ja dzisiaj kuriera mało po rękach nie całowałam, bo mi znacznie nastrój poprawił przywiezionymi bylinkami.

[kasia100780]

Dziękuję Lucynko, co kupiłaś?

[Maska]

Kasiu u mnie niestety takiego atrakcyjnego złomu nie ma! Mój M zbiera surowce wtórne tzn makulaturę i in i co jakiś czas jedziemy do skupu a ja zostaje w aucie i rozglądam się Raz tylko metalową beczkę na wodę kupiłam ale nie sprawdziłam się, bo w zimie ją rozpęcło Taką balię kiedyś złomiarze opróżnili z ziemi i roślin i ukradli, żałuje do dzisiaj bo w niej mnie kąpali jak byłam malutka. Ja jeszcze sprzed ery plastiku
Zakupy bogate, a ogród przebiera na urodzie Czy dobrze zrozumiałam, że jesteś w ciąży

[kasia100780]

Marysiu 2 lata temu w balii pluskały się dzieciaki, moja i siostry
Tak, jestem w ciąży

[clem3]

Uwielbiam czytać o twoich poczynaniach Świetne poidełko Już widzę oczami wyobraźni ten betonowy pojemnik obsadzony bluszczem Podobne balie stoją i u mnie i czekają na obsadzenie. Moje akurat dostałam od brata, miał wywieźć na złom Niestety pogoda nie pozwala na jakiekolwiek prace w ogrodzie

[kasia100780]

Małgosiu dziękuję, u mnie ładna pogoda
Jak kupię w sobotę balie, to będę je obsadzać.
Doniczki w zimę nie sprawdziły się, bo popękały, to będą metalowe gary

Rano pojechaliśmy po korę i agro, kupiłam też obornik.
Poszerzone rabatki wyłożyłam włókniną, obłożyłam kamieniami, wysypałam korą i mam spokój z chwastami
EM w tym czasie skopał kawałek pola.
Posadziliśmy drugą turę marchewki, buraczków, sałaty, groszku i kukurydzę.
Z kwietniowych została tylko cukinia, reszta w maju.



















I na koniec mój śmierdziel do przycięcia