Nowe życie w starej chatce cz.II

[kasia100780]

Ech... dzisiaj w nocy przeszła wichura.
Trampolina zrobiła dziurę w nowej elewacji
Huśtawka pogięta, trampolina też. Wszystko poprzewracane..

[roza333]

Kasiu i ja się witam w nowym wątku ładnie odnowiliście dom ,współczuję strat po wichurze

[beacia0088]

Kasiu to niezła musiała być skoro takie szkody zrobiła.Ta pogoda teraz to jakaś masakra.Moja trampolina też latała,ale aż takich szkód nie wyrządziła.Przykro mi ,że się tak stało i mam nadzieję,że już nic więcej się złego nie wydarzy ,czego ci życzę.U mnie troszkę popadało,ale mało a zapowiadają teraz te burze,oby jakoś łagodnie przeszły.

[Iwonka1]

Szkoda, że wichura uszkodzila Wasz domek. Duże macie straty?
Kociaki wycacaj, szczególnie Kalwinka, ale jego delikatnie Królas też mi jakoś umknął

[kasia100780]

Już mi przeszedł smutek.
To tylko rzeczy.
Mogło być gorzej gdyby uderzyła metr bliżej.
Dziękuję za słowa otuchy
Od jutra znowu biorę się za ogród

[kasia100780]

Witajcie
Dzisiaj byliśmy nad morzem.

Było super. Wróciliśmy zrelaksowani, gdzie czekały na nas nasze maleństwa


Kalwinek ma się lepiej, ale chyba przeżył traume, bo nie wychodzi na ulicę (jeszcze)...
W ogródku nowe kwitnienia

[becia123]

Niestety z pogodą nie wygramy dobrze ,że straty nie az takie wielkie choć wszystkiego szkoda ale tyle dachów pozrywało zalane drogi masakra .Witaj Kasiu

[kasia100780]

Witajcie

Byliśmy dzisiaj na rowerach i po drodze znaleźliśmy jagody, a że nie mieliśmy ze sobą żadnego większego pojemnika, to jutro po pracy tam pojedziemy.
Krzaczki oblepione że hej


Pięknie słoneczko świeciło, więc obiadek zjedliśmy na dworzu.
Sępy czaiły się na mięsko


Zrobiłam kompot jabłkowo-miętowy, ogórki małosolne i ścięłam trochę ziół.

Elizka odpoczywa w lawendzie


Na pomidory i dynie jeszcze trochę poczekamy

[robertP2]

Kasiu znasz jego nazwę i czy pachnie ?

[kasia100780]

Niestety nie znam nazwy bo dostałam go w gratisie do tych irysków.
Pachnie, ale nie za ładnie jak dla mnie.

[Iwonka1]

Liliowiec śliczny. mi mówi, że to pająk, a ja bardzo je lubię.
Takie jagódki doskonałe są do pierogów. W mojej okolicy, też było ich mnóstwo, ale straszna drobnica i nie zbierałam. Ale mam jeszcze w słoiczku, do lodów- pycha

[kasia100780]

No właśnie te były bardzo duże i krzaczki oblepione, więc szybko będzie się zbierać

[kasia100780]

Byliśmy

Słoiki już się pasteryzują.
Jutro też pojedziemy, bo to ostatnie podrygi
Parę grzybków po drodze znaleźliśmy, ususzyłam.
I jeszcze to już posadzone w ogródku